II KoBik II

Ten w spodenkach niebieskich w kratke. Przehuy xD

I co dostaniesz dyplom ze stales na stejdżu w spodenkach???? xD

Wiecej mam w przedramieniu xD

Nie widze tego. Kategoria plażowa sylwetka i te spodenki. Kto qurwa wymyslil? Teczowy gej pasjonat? Ja pyerdole

Od czasow psxa, MGS, Tenchu, Chrono Cross. Pozniej juz tylko 4 pierwsze czesci Splinter Cell. Nie bylo podobnej gry czy serii do ktorej moge wracac bez krzywienia geby. BLOODBORNE i seria Souls to najlepsze DLA MNIE co w ostatnich latach moglo mnie zatrzymac przy konsoli dluzej niz jedno zaliczenie.

Z ciekawszych zakupów. Dobra cena. Dzieki Malibu :) I te mniej ciekawe.

Tez.

Co ty (pipi)sz wujek. On to robi dla siebie. Ja to robilem dla forumka i nie doceniasz, moje zaangazowania, poswiecen. Eh. Przykro mi.

Litwin umar

XD W sumie nie narzekałem. Polecam ostaryne. Cale zycie gralem w pile i kosza wiec krupku najpierw mnie poznaj. Pozniej oceniaj.

No. I to jest news :)

Problemy ze stawami to maja stare ciule i trojboisci a nie lamusy z 30cm w kablu. Qurwa.

Bolały jaja wtedy :/

Sterowanie jako takie jest ok. Mnie chodzi o sam fakt trzymania dwoch kontrolerow zamiast jednego. Po prostu mnie to wyprowadza z rownowagi. Ale forumek prawde Ci powie, bo jestem dalnem jesli mam inne zdanie. Ok.

Brodziaty zielarzu. Czy ja Cie obrazam? Chyba ze w Sosnowcu mieszkasz to wybacz.

Pol minuty wytrzymałem z wiilotami. Guwno straszne. Nienawidze miec osobnych kontrolerow zamiast jednego pelonprawnego. Immersja sie rozpyerdala a moj blednik zahacza o Sosnowiec. Nie polecam.

Catering to guwno. Przez pierwszy tydzien cacy a pozniej odgrzewane guwna. No ale jak daja Ci za darmo to o tym nie wspomni zadna sprzedajna dziwka. Fakty. Suple? No ok ale 90% to placebo. Forme zrobilem na witaminach i bialku kfd. Te nie sa drogie. Za marke nie przeplacam. Zwlaszcza ze wszystko jedzie z jednej tasmy. A no i Ostaryna. Czyli wychodzi na to ze i tak jestem na celowniku silaczy. "ja yhmy, zrobil forme na koksach, sterydziarz yebany" Huy ze dieta co do grama i 5,6 treniów w tygodniu. Istotne ze bral koksy ktore byly badane bo umjerali ludziki.

Szkoda zachodu i flaków. No ale lajki na insta sie zgadzajo i jedynie tam mozesz zlapac jakiegos boga za rogi co Ci skapnie jakies worki z kreatyna jak bedziesz dobrze promkowal. Ale to tez huy a nie interes. Juz lepiej yebnac te pompki w domu i pobiegac.

Co by bylo gdybys byl ulany?

Zrobilbym to. Dla kasy. A tak dla siebie? Nie dzieki.

Na moim Pro bez problemow.

Lece juz polowe ostatniego sezonu. Naginam wszystkie i juz wiem ze znow na dluzszy czas nic nie bedzie takie samo. :( Mistrzunio.

Wpyerdalali az usz sie trzesly a teraz fachowcy dietetyki smarujo sie oleje kokosowym i pytajo czy kreatyna przed czy po. Zamiast qurwa.

Jam jest śmierć

Tylko blok w centrum. Na te chwile. Z dwoch powodow. Wszystko mam na wyciagniecie reki, auto to abstrakcja dla mnie. Choc widuje sąsiadów ktorzy jezdza do dedonki po 3 bulki. Huy ze Dedonka 3 min. z buta. Podziwiam. Ale nie ukrywam ze za jakies 10-15 lat to domek bylby fajna sprawa.