dziki_dziku

najlepszy i najwygodniejszy jest PayPal, a DS nie ma blokady regionalnej, więc łykaj śmiało

Jake Hunter - chociaż gra prowadzi za rączkę, to jednak ma coś w sobie, że po prostu chce się poznać historię do końca główna w tym zasługa świetnego klimatu, uzyskanego dzięki nastrojowej muzyce oraz charyzmy głównego bohatera (można powiedzieć takiego współczesnego Bogarta ) szczerze polecam, jeśli komuś podobał się Hotel Dusk (choć JH jest słabszą produkcją) lub Insectiside (od tego z kolei duuużo lepszą i mniej odrealnioną), to musi w JH zagrać

jakiś czas temu krążyło info, że ma to być QIIIArena, z trybem sieciowym, ale bez sterowania ekranem (tylko klawisze), przynajmniej tak twierdził Carmack ja bym jeszcze chciał zobaczyć jakąś nową produkcję z Kirbym oraz, choć pewnie się powtarzam , konwersję OoT

Tak, ale cena o 50 zł niższa i całkiem fajny kolor kuszą. Na Gekonie zauważyłem to samo, granatowy DS kosztuje 500 zł, a biały czy czarny są o 85 zł droższe. Czy ktoś wie czemu tak jest? Bo kupiłbym wersję granatową, ale boję się że jest jakaś różnica poza kolorem, która decyduje o cenie... te wersje są tańsze, ponieważ to są importy, najprawdopodobniej z USandA (w Europie takich modeli nie ma), a co za tym idzie, kosztowały dużo mniej, co przy jednolitych marżach daje niższą cenę "bebechy" konolek są identyczne, nie ma również żadnej blokady, a cromson moim zdaniem to najładniejsza wersja DSL zaraz po TriForce (którą sam posiadam ), więc moim zdaniem nie ma co się zastanawiać poza tym przy zakupie w sklepie obowiązuje gwarancja (obowiązkowy paragon lub faktura) i już kompletnie nie ma co się przejmować 8)

nic a nic, trzeba ćwiczyć, dużo ćwiczyć

czy nagłówek "Fake news: Brand new zelda comfirmed for Wii" lub dopisek "this article is in fact fiction " nic Ci nie podpowiada? <_<

musisz zmienić w ustawieniach konsoli United Kingdom na inny kraj, taki, w którym jest system metryczny, np. Irlandię

w PE było już wcześniej, choć muszę przyznać, że dowiedziałem się paru ciekawych szczegółów z tej recenzji

portfel można powiększyć dzięki wizycie u dwóch z wróżek (nie pamiętam których, prawdopodobnie jedna na outset island, druga o 2 pola na północ od windfall, ale warto odwiedzić wszystkie, ponieważ powiększają one również kołczan i torbę na bomby) joy pendants nigdzie nie można kupić, najprostszy sposób na ich zdobycie to lock-on na bokoblina (to te średniej wielkości gnojki co zazwyczaj pilnują wież na morzu) i użycie grapple hook, dzięki czemu bawimy się w "kieszonkowca" - w innym wypadku bardzo rzadko dostajemy pendanty, a tak mamy je za każdym razem w ogóle polecam używanie grapple na przeciwnikach, bo daje to wiele więcej przedmiotów torby na łupy: -od chuchu za każdym razem jelly -od moblinów skull necklace -od peahats mamy pióra, tak samo od kargaroków -itede itepe

To ja jeszcze dodam że aby zdobyc łuk na lodowe i ogniste strzały nalezy udac się na wyspe co się zwie bodajże " Mother's & child" i przy same wyspie zagrac tę melodię od huraganów poprawka: nie trzeba płynąc na Mother&Child tylko przenieśc się tam właśnie dzięki melodii, dzięki czemu lądujemy wewnątrz pierścienia wyspy (i znajdujemy się w miejscu o przedziwnych właściwościach "chodzenia po wodzie" - bo skoro "łapa" do łowienia skarbów zanurza się około 20-30 sekund a Link ma wody do pasa to chyba coś tu jest na rzeczy )

kolejność przypadkowa -Taiko no Tatsujin Touch de Dokodon -Osu! Tatakae! Ouendan! (1&2, EBA mi nie podeszło) -Touch Detective (obie części) -Puzzle Quest -Hotel Dusk

Wii nie obsługuje żadnego "prawdziwego" 5.1, najlepsze co możesz uzyskać, to Dolby ProLogicll podłączając chinche audio pod dekoder; u siebie mam podłączone pod zestaw kina domowego "no name" z marketu, ale muszę przyznać że efekt jest niezły, za to u znajomego z konkretnym zestawem audio dźwięk w Umbrelli wgniótł mnie w fotel

niektóre gry pozwalają na granie padami z GC, ale SSX to akurat jeden z tytułów ze sterowaniem w pełni opartym na możliwościach Wiimote'a, więc ciężko byłoby sobie wyobrazić sens przystosowania pod klawisze pada.

może mi ktoś opisać te Entral Darkness? O czym to jest? Czy warto nabyć te grę? Krótko opowiedzieć Grę warto nabyć, a mając Gacka zagranie w nią to obowiązek Pokrótce, to gra jest o ratowaniu świata przed Złem Absolutnym, ale taki opis nic nie oddaje z klimatu gry. Trochę faktów: - kilka postaci na przestrzeni wieków, pozornie ze sobą niezwiązanych (rzymski centurion, mnich w czasach Inkwizycji, strażak z Kanady, itd.) - nawiązania do historii, od starożytnej Persji po współczesne River Island - bajerancki motyw ze wskaźnikiem poczytalności - jak poziom spada, zaczynają się "wizje", których nie opiszę, żeby nie psuć klimatu - świetny system czarów; prosty i logiczny, do tego samemu można odkryć wiele czarów duuuużo wcześniej niż otrzymuje się tzw. Spell Scrolls Jeśli lubisz klimaty E.A.Poe/Lovecraft, do tego (mocno zalecane) przynajmniej w dobrym stopniu znasz angielski, chcesz doświadczyć "odmiennych stanów świadomości" (no dobra, to tylko postacie, ale i tak jest kozacko ), to bez zastanowienia sięgaj po tę grę!