mozi

Ja za pierwszym razem się skapnąłem że to jest nad salą do bossa i coś mi nie pasowało ale faktycznie można się złapać na to. Zasadniczo jak on żyje to nie da się tej walki wygrać.

Posłuchajcie jak npc śpiewa w tej lokacji - tego nie było w oryginale i kurna No ciareczki. To jest piosenka z credistow chyba z oryginału. Wogole lore tej npc No ja właśnie na 99% jestem pewien że jest tak samo jedyne co mnie zaskoczylo to jednak jak się go magiem trzyma na dyatans to zaczyna odwalać szopki ale jak go lałem na pierwsze przejście trzymając się blisko to chyba AI nie ogarnialo do końca i wszystko było jakieś takie prostsze. Ale może to przypadek. Pozwiedzaj przed bossem dokładnie. Mały hint: sprawdź baszty przed bossem.

Daj min

Idź do 1-1 postawie tam red sign na tyłach przy bramie za ogniskiem

Jak chcesz to teraz się mogę odpalić jesteś online?

Właśnie to jest w tych grach fajne że praktycznie trzeba kombinowac od nowa bo bossowie łatwi na miecz nie dają się dojechać magii ale akurat demonsy są wyjątkiem bo magi wszystko klęka do miecza.

Na pierwszy raz tylko rycerzyk i long sword/bastard sword/Claymore i kite shield. Magia to już jak będziesz latal po platyne zrobisz sobie nowa postać.

Najlepsze ponoć są Sony PVM ale ceny są z kosmosu. Jakość obrazu ponoć jest bezkonkurencyjna. Oczywiście trzeba kombinować z przeróbkami kabli ale do starych sprzętów nie ma nic lepszego. https://allegrolokalnie.pl/oferta/sony-pvm-14m2e-retro-gaming-rgb-monitor

No to 0-2 w takim razie

Dla mnie w tej grze trudnej jest dotrzeć do bossa niż go zatłuc. Zonaczysz w 4 archstone o co chodzi po 1 bossie Ale to jest właśnie fajne że przy odrobinie samozaparcia można zaczac od razu od np 5 świata. Tylko jak już pisałem to jest tak pomyślane zeby 'skakac' po archstoneach i dzięki temu wzmazniwc postać. Ale co kto lubi.

Dobra część ale dla mnie jednak BB i demonsy oczko wyżej. Nie zawsze więcej = lepiej.

Grać w soul form Spoko ja doczytałem bo mechanika nie jest Ci na pewno obca ale nie jest to wogole wyjasnione i do tego ma wpływ na przebieg rozrywki czego nie było w późniejszych częściach. Jak zaczynaelm to wlazlem na wiki i przejrzałem new Player help. Tam są tylko postawowe informacje. Ale to już co kto lubi.

Pękło ng+ magiem włącznie z bossami z dlc.

Tam z tego co pamietam trzeba było coś zbierac żeby zniszczyc te ustrojstwa które go leczą. Chuyowe to było na maksa. Wgole ds2 to tak średnio wyszły. Mało pamiętam a ogralem z dodatkami. Co ja się oszukuje pewnie zaraz zacznę magiem znowu bo tylko ta część mi została XD

@balon graj nie czaj się XD A tak serio to jest najbardziej przystępna część jeśli chodzi o konstrukcje świata. Co do samych mechanik to już nie do Końca ale poczytaj trochę o World tendency i character Tendency zanim zaczniesz i wg mnie nie natkniesz się na spoilery a będziesz z grubsza wiedzial o co chodzi i sg mnie unikniesz frustracji. Można też zrobic blind run jak zrobilem na emulatorze i to jeszcze melee buildem. No ale wiedziałem czego się po from software spodziewać. Natomiast nie dziwię się że ktoś się odbija jak wybierze rycerzyka z tarcza i gra sobie od tak. No może być wtedy trudno. Ale na początek wybierz klasę Royality będą czary od razu i nie będzie tragedii. I nie ma co się ludzic. Gra jest trudna. Oczywiście na standardy forumka to wszystko jest proste ale to już wiesz

Zależy jakie masz teraz. Żeby z pure black przejść na pure white to trzeba przejść 2 czy nawet 3 x całość i dojechać wszystkich. Ja zrobiłem to raz i dzięki. Phantomy są tak dokoksowane ze juz na ng+ to był kosmos. Nie wiem jak to ogarnąć na ng++++ale będzie śmiesznie. Prosciej zrób tak jak ja i Sylwan. Ustaw się z kimś kto da się zkilowac i wpadnie Ci Pwct po 5 minutach. Chyba że lubisz wyzwania (dam w Spoiler)

Grasz w body form?

Niestety jak praktycznie cała gra. Jak odblokujesz potem Soul Ray to praktycznie masakrujesz wszystko. W porównaniu z DS3 to jest przepaść.

Dajcie w Spoiler o jakiego bossa chodzi bo nie pamiętam

Poczytajcie o apce distill. Bez tego nie doczekasz się na powiadomienie.

Coś takiego było że po jakimś czasie wyszedł ten mission mode pograłem ale nie pyklo bo już dawno się nie grało.

Na master ninja na 1 planszy od razu są czerwoni spider ninja z wybuchowymi shurikenami.

No właśnie prawilnie przeszedłem całość każda bronią bez kombinacji XD Geeez od menotra w górę to było w chuk trudno ztcp. Na master ninja to pamiętam że na 1 starciu zginąłem po 10 sekundach Fakt że po master ninja to już bossow można było zrobic praktycznie no hit. Na 1 lunar, na 2 szpony itd. Trzeba było tylko pamietac żeby zrobić upgrade broni i samo szło.

Ostatnio przechodzilem na normalu i nie wiem jak ja to zcalakowalem po premierze. Nie mam pojęcia. Chyba mialem za dużo czasu.

Mam dziwne uczucie dejavu bo ta sama historia była z kartami nvidii. I niestety teraz jest jeszcze gorzej. Na zakup w stylu powiadominie ze strony pepper nie macie co licyzc bo wszytko kupują boty więc albo distill web monitor i slecznie przed kompem albo czekanie.