masterlag

Ja się mocno wahałem ,ale cóż....Dla mnie Polygadka lekko przed Epic Failem,który znowuż jest już zdecydowanie nad resztą IMO of coz.Gdyby nie to,że większość Polygadek odbywa się w "warszawskim składzie" to wybór miałbym trochę ułatwiony.

Mi też LM "na dobry początek" wystarczy,ale skoro cały klub na poważnie myśli o odzyskaniu prymatu na krajowym podwórku + wygraniu LM to szeroka kadra będzie niezbędna.Bez niej będzie powtórka z 03/04.

Z jednej strony tak,ale celując w potrójną koronę przydała by się rywalizacja na każdej pozycji,a w razie kontuzji danego gracza jego zmiennik nie obniżałby poziomu gry.Jeśli doszedłby jeszcze Frank,Xabi i 2ch defensorów to po odejściu tych,którzy już klub na 100% opuszczą i sprzedaniu/włączeniu w transfer tych graczy,których sytuacja jest uzależniona od tego kto przyjdzie to na każdej pozycji prócz bramki było by po 2ch równorzędnych graczy,a spotkań i tak było by w (pipi) więc każdy by grał.

Pelle powiedział też,że u niego nie będzie typowych skrzydłowych co w połączeniu z wypowiedzią Valdano o tym,że Robben będzie się musiał przestawić na grę jako boczny napastnik(chociaż dla mnie to jedno licho) to pewnie bedzie ustawienie 4-2-1-3 z Lassem i trochę wyżej grającym Gago/Alonso przed nimi Kaka na bokach Cris i Arjen a na szpicy Villa/Igła.

O (pipi)a XD primo trzeba rozróżniać DM'a np Lass albo Mascherano CM'a np Alonso czy Lamps i pozycję zwaną w Hiszpanii media punto czyli "ofensywny środkowy pomocnik grający podwieszony za napadziorem/ami praktycznie bez zadań defensywnych)na której będzie grał Kaka.Po drugie Guti teraz i pewnie już do końca(z przebłyskami)będzie prezentował formę na ligowe ogóry,a nie na walkę o La Lige/LM.Z 2ki VdV/Wes na bank ktoś odejdzie.Zakładając,walkę na 2-3 frontach na maksa potrzeba 2ch w miarę równorzędnych graczy na jedną pozycję(a czasem i 3ch).I o ile pozycja dm'a i media punto jest obsadzona wystarczająco(odpowiednio DM:Lass,Gago,Momo MP:Kaka,Guti VdV/Wes)tak nie ma nikogo kto odpowiadał by za rozegranie i łączył defensywę wspomaganą przez dm'a z ofensywą pod batutą np Kaki.Każdy klub ma takiego zawodnika na za(pipi)istym poziomie tylko nie Real więc za przeproszeniem nie pieprz,że Alonso nie jest potrzebny(może kiedyś takim gościem będzie Gago,ale nie teraz,a Perez po to robi rewolucję żeby wyniki były praktycznie od zaraz,a inna sprawa czy będą).

No tak bo Pepe to przecież poziom Arka Głowackiego...geez...Co do kasy na transfery miało być +- 300mln licząc Ville w granicach 30-35 + Negredo, to zostanie ponad 100 mln na transfer CM'a(Alonso) +2-3 defensorów(z tym,że jeśli przejdzie 3ch to jednym z nich prawdopodobnie będzie młody Marcano)

Nie słychać,ale to nie znaczy,że nie ma nic na rzeczy .Nawet Valdano powiedział,że co prawda prasa prześciga się w plotkach jakie będzie następne ofensywne wzmocnienie(bo z przodu grają najbardziej medialni zawodnicy),a oni tymczasem pracują po cichu nad transferami 2-3 obrońców.

Przecież o to w tej grze miało chodzić-żeby rzeź z rozpierdzielem chaos poganiała(plus kilka popierdołek,które na chwilę oderwały by nas od siania pożogi).Nie jesteśmy wnukiem Sama F. tylko cholernie w(pipi)ionym i groźnym madafakom więc inny styl rozgrywki by za bardzo nie pasował.A co do mutantów przecież wystarczy(nawet przy 2ch to nie stanowi problemu)zrobić rola po pierwszym przyjętym ciosie i voila...Nawet z załączonym tym armoro-podobnym skillem można praktycznie bez problemu przyjmować po max 2 punche(mówię tu o grze na medium przy max 3 hunterach,nie wiem jak się sprawa ma na hardzie).Zresztą te ich ataki są tak schematyczne,że walczać hammerfistami//bladem można spokojnie dać radę posiadając dwie lewe ręce.

Nie Andre tylko Micky Ward ,a jest to chyba ich 2ga walka(chyba jedna z bardziej znanych trylogii w historii boksu)

A ja mam takie pytanie przelazłem gierkę na medium i czy teraz po wybraniu ng+ na izi(chciałbym zrobić acziwy za przejście bez ripa i landmarki+hinty) od początku będę miał na mapie wszystkie eventy z gry??Czy muszę pchać fabułę do przodu(bo zrobiłbym dodatkowo acziwy za gold i platynę w eventach,a na izi chyba te z "zabijaniem na czas" były by łatwiejsze)??

Kocham takie komentarze po jednym sezonie to nic,że chociażby za Cappa czy w Iszym roku Schustera Ramos był w top 3 bocznych obrońców na świecie,to nic,że u Niemca Heinze był za(pipi)iście solidnym i pewnym punktem defensywy(nie licząc meczu z Romą).Wymieniać można dalej,ale po co???....pathetic

To ten z Udinese??Nawet niezły,ale to będzie raczej zastępca Naniego,który pewnie będzie teraz częściej grał w ważniejszych meczach w Iszym składzie.

Co do Ruuda to wszystko zależy od transferów Villi i CR.Bo zakładając,że Floro będzie chciał zbić cenę transferów włączając w transakcje Negredo i Huntera to nie licząc Ruuda Real zostałby z 3ma napastnikami Raulem,Igłą i Villą.

O cholera....dla mnie zdecydowanie najlepsza gra w jaką grałem w 2009.Jak już ktoś zauważył tak ja przyznaję,że crackdowna wciąga nosem.Gra wsysa niesamowicie ani się obejrzałem i minęło 6h .Grafika jest w miarę ok,ale za to nie ma pop upu i doczytywania tekstur.Sam gameplay to miazga.

Ja dosłownie wczoraj zaliczyłem crack'a i jeśli Prototype zje go na śniadanie to dla mnie gra na 9+ (dobrze,że tak jak większość zamówiłem na ultimie więc jutro będę już szarpał)

Polemizowałbym z tego co widzę źródło niusa to "pd.pl",a oni słyną z podawania spekulacji i plotek z marci,as i innych hiszpańskich gazet jako "pewnych i dokonanych"(no i news wygląda na przetłumaczony z goal.com,który wystrzelił z tą plotką ok 3-4 dni temu),ale zobaczymy.Oficjalki na razie milczą.

Z tego co wiem to plotka jakiegoś brytyjskiego szmatławca wypuszczona bodaj 3-4 dni temu...

W wywiadzie dla La Gazetty "Uncle Fester" tłumaczy czemu Milan sprzedaje Kake co w połączeniu z oficjalnym komunikatem Chelsea(jedynego konkurenta w walce o Ricardo) o braku oferty,pozwala przypuszczać,że Iszy Crack niedługo zostanie oficjalnie zaprezentowany na SB.

Ale to,że ich lubisz nie znaczy,że stronniczy nie są .Nie chodzi o to czy robią błędy czy nie bo jak wiadomo zdarzają się one najlepszym,ale o to,że z większości ich komentarzy biję wkur.wiająca stronniczość i a)zawyżenie skilla i ogólne uwielbienie dla danego boksera,albo b)zaniżenie jego umiejętności i osiągnięć(vide Kulej i jego "Povietkin FTW, next HW king pasujące jak ulał do punktu "a"...chociaż teraz już lekko przystopował)

Tak przy próbie zrzuty na hdd wywala DRE tak samo jak przy próbie gry "z płyty".

Ale ja nie mówię,że wolę się katować "włoską" grą zamiast obejrzeć fajnej piłki stwierdzam tylko,że akurat w tym meczu jeśli Chelsea zagrałaby w miarę otwartą piłkę to zanim się obejrzą może być np 0-2,a wtedy trzeba się będzie jeszcze bardziej otworzyć,a wiadomo co to oznacza.I liczę,mimo tego że za Barcą z wiadomych względów nie przepadam,że to ona wygra LM gdyż należy im się to za sposób w jaki grają oraz dlatego że będzie to jakiś benefit dla La Ligi.Po prostu ja widzę to tak(jak większość pewnie)moja drużyna- win>style,każda inna style>win.

Primo prawdopodobieństwo,że Barca zagra murarkę jest tak samo wysokie jak to,że Polska wygra turniej w RPA.Co do tego,że Chelsea nie ma szans z MU to się zgodzę,ale to nie powód żeby zagrali wabank otwartą piłkę z Barcą bo to było by samobójstwo.Zresztą jedynie Barca jest zespołem,który prócz wygrania chce to zrobić w dobrym stylu,każda inna drużyna bez problemu może zagrać murarkę czy inną przeszkadzajkę i owszem w momencie kiedy jestem "postronnym widzem" to stawiam na team,który się przyjemniej ogląda,ale patrząc jak kibic danej drużyny wolę 180 min gryzienia trawy i awans niż kosmiczny mecz zakończony pożegnaniem z rozgrywkami.

Ale po co ruskie miały by chcieć grać otwartą piłkę z prawdopodobnie najlepszą ofensywną formacją na świecie w tym momencie??Guus to nie debil.Myślący trener dobierze taktykę pod graczy,których w danej chwili ma do dyspozycji.Barca mając tak za(pipi)isty potencjał z przodu niejako "musi" grać jak gra.Zresztą śmieszą mnie te hasła zabójcy futbolu etc. ładnie to można grać w lidze,w spotkaniach mniejszej wagi niż np. przyszły rewanż Barca-Czelsi i chyba nie ma aż tak naiwnych kibiców,którzy liczyliby,że drużyna,która nie ma olbrzymich możliwości z przodu,ale ma predyspozycje do tego żeby zamurować bramkę,poobijać i na końcu skarcić tak grającą Barce nagle zacznie grać w otwarte karty bez jaj...Takich ważnych i trudnych meczów nie wygrywa się samą ofensywą i techniką ale defensywą,wolą walki i determinacją.Dlatego jak dla mnie Barca może grać kosmos z każda drużyną BBVA Ligii czy każdym zespołem przyjmującym jej styl gry,ale w konfrontacji z za(pipi)iście wybieganym,agresywnym i zdeterminowanym zespołem(który w dodatku potrafi grać w piłkę) polegną.

Podobno sporo...np mój niestety .Czym się objawia??W zależności od farta częstotliwością wywalanie Disk Read Error'a.Nie wiem jak u innych którzy mieli to samo nieszczęście,ale u mnie jest to DRE po +-5 min gry albo 31% przy zrzucaniu gry na twardziela.

Geez upokorzenie to mało powiedziane....aha od Igły pewnie lepszy jest bozian...