Treść opublikowana przez marcinwks
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
A nie wiem, bo czasopism poza psxe nie kupuję od dawna, a komiksy to nie mój zakres zainteresowań.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
25 zł pixel? 35 CDA? Okej. To mi się zdawało, że 15 zł za PSXE to już drogo, ale widzę, że inni jeszcze bardziej wierzą w głębokie kieszenie czytelników, którzy pewnie w 70% kupują z przyzwyczajenia. Rynek niebawem zweryfikuje prawdziwe oddanie fanów dla tych magazynów. Coś mi jednak mówi, że za rok na rynku nie będzie już żadnego pisemka o gierkach po polsku.
- Dying Light 2
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Na kilku forach czytałem opinie różnych osób, że Sony dało du..., bo nie ubiegło m$ przed tym zakupem, w żaden sposób ich nie powstrzymało i to wina ich ludzi/analityków. Bądźmy jednak poważni. Ile firm może wywalić 80 mld $ w ciągu pół roku na nowe zabawki dla rozkapryszonego bachora za sterami? No właśnie. Wartość całego Sony to ponoć okolice 150 mld $, a ms 3 bln. To Sony by musiało wszystko zastawić i sprzedać, a dodatkowo wziąć kredyt na taki zakup. To co się wydarzyło wczoraj jest nienormalne. M$ próbuje złamać dotychczasowy ład rynkowy, przy tym go całkowicie rozwalić i nie zdziwię się jak zaraz ogłoszą wykup EA i Take2, bo po wczorajszym widać, że nie ma dla nich żadnych granic. Ewidentnie celują w amerykańskie firmy. Jakby wiedzieli, że urząd antymonopolowy i tak im na wszystko pozwoli. Wczoraj bloomberg podał informacje, że rzekomo gry od Activision nadal będą się ukazywać na PS. Jednakże w to do końca bym nie wierzył. CoD może i zostanie, podobnie jak kiedyś Minecraft, ale nowe ip to wątpię. Inna sprawa jest taka, czy się to komuś podoba czy nie, że obecna kondycja i reputacja acti jest naprawdę słaba. Sony może w tym upatrywać swojej nadziei, w razie zaprzestania wypuszczania ich gier na PS. Gdyby to się stało 2 generacje temu to by nie było czego zbierać po ówczesnym Sony, a obecnie ich jedynym zmartwieniem może być, czy ms kupi Fifę z ea lub take2. Jeśli nie oraz acti nadal będzie wydawać na PS, to tak naprawdę krzywda im się aż tak wielka nie stanie. Stracą różne układy i układziki na Cody, dlc i przepustki sezonowe. Może też dzięki temu, skończą zajmować się politycznym pierd.. w swoich grach, a zaczną kreować nowe, wspaniałe marki. Wszyscy wiemy, że Sony najlepiej działa pod presją.
-
Persona 5
System walki podczas starć z bossami potrafi dać w kość. Kompletnie inna rozgrywka niż w P5 (mini Dynasty Warriors), co nie każdemu musi przypaść do gustu - mi średnio pasuje. Założenia panujące w więzieniach są na jedno kopyto, za każdym razem schemat ten sam (przynajmniej do 3 lokacji, bo wczoraj skończyłem). To co mi się najbardziej podoba to zwiedzanie japońskich miejscowości i poznawanie ich atrakcji. To im wyszło świetnie, bo reszta gry to taki średniaczek. Tytuł nie załapał się do top10 rpgów 2021 na rpgsite, więc chyba rzeczywiście coś nie do końca poszło dobrze. W porównaniu z P5 jest to bieda, ale też nikt nie obiecywał, że będzie to kontynuacja na znanych i lubianych zasadach. Mamy namiastkę rpg i Person. Do tego jakieś questy poboczne (requesty) z edytora ubisoftu, gotowanie potraw, do tego bond (punkty za questy, walkę, itd., które można przeznaczyć na ulepszenia) i w zasadzie tyle ciekawostek. Są jeszcze 2 nowe, ciekawe postacie. Fajnie spotkać ponownie ekipę Jokera, ale to tyle. Również czuję się rozczarowany, ale to głównie systemem walki, o którym coś tam wiedziałem. Ot, taki skok w bok w założeniach rozgrywki. Czekam na P6.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
<ironia on> Widać, że nie czytasz każdego numeru psxe <ironia off>.
- Dying Light 2
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Gazetki o gierkach kupuję regularnie, w różnych konfiguracjach, od 1 nr SS bodajże w kwietniu '92. Wcześniej jakieś sporadyczne TS czy Bajtki. Również do niedawna się zastanawiałem, skąd wezmę informacje o gierkach. Jednakże jak czytam psxe to mam wrażenie, że i tak za dużo o nich nadal nie wiem. Recenzje, o czym wiele razy pisałem, od 1/3 strony do 2, zamiast 10 gier porządnie opisać to idziemy na ilość. Później oglądam numer, a tam wszystkie gry AAA z notami między 8 a 8+ lub oceną wstępną dla FC6 9 czy 9- Serio? Po raz kolejny to samo w ciągu 12 lat i dziewiątka? Magazyn o gierkach jako kwartalnik? Może pociągną z 2 numery, to tak jakby 6, chyba że będzie jeszcze jakaś przerwa wakacyjna, hie hie. Obecnie w cyklach miesięcznych informacje ulegają przeterminowaniu. Co 3 m-ce to będą niemal jak retro. Chyba że na 100 stronach będzie publicystyka oświecająca graczy na różne tematy. Wszyscy się na pewno rzucą, aby poczytać. Nie znam powodu przejścia na taki cykl wydawniczy (mała sprzedaż?), ale wychodzi na to, że marka CDA była tylko mocna dzięki pełniakom. Zaraz zostaną 2 pisma i co ciekawe od jednego wydawcy. To może być interesująca walka, chociaż odnoszę wrażenie, że w psx już i tak niewielu się chce, a konkurencja to jeszcze mniej poważna rzecz. Pozostaną importy zza granicy...przez jakiś czas, bo i tam już pustawo.
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
RE Village: Temporary Measures Place the Giant's Chalice in the ceremony site.
-
Resident Evil 8 Village
Skończyłem i muszę przyznać, że pomimo kilku głupot (ta walka z przedostatnim bossem ) i przynudzonej fabryki, to jednak koniec mnie mocno zaskoczył na plus. Dobry RE, jedna z lepszych gier ub. r., wstęp do 9 gotowy, a i bardziej mi przypadła do gustu niż 7. Czekam na finał trylogii.
-
Blue Dragon
Grałem w to wiele lat temu i trochę w tym racji, chociaż pod względem wizualnym zapamiętałem to jako całkiem ładny tytuł. W zasadzie to tylko tyle zapamiętałem. Słabo też wypada BD kiedy zestawimy go z prawdziwym dziełem tamtego okresu, czyli LO, również od Hironobu.
-
Resident Evil 8 Village
5 h za mną, ale takiego absurdu jak...z pewną częścią ciała bohatera, to jak gram 35 lat, chyba nie widziałem. Głowa Blazkovicza z Wolfesteina 2, nawet tego nie przebija. Sama gra o wiele bardziej mi leży niż 7, ale i tak nie ma startu do pierwszych czterech odsłon.
-
Chorus
Mnie aktualnie zostały 3 trofiki do grindowania (piąte poziomy), ale 1 się zglitchował (zebrane kredyty przestały mi się zliczać na 4 poziomie w okolicach 20k) i chwilowo odkładam temat trofeów. Może jak wydadzą jakiegoś patcha, to po nowym roku wrócę do platyny.
-
Chorus
Również skończyłem. Gra jest bardzo dobra i tyle w temacie. Ok. 27 h na przejście kampanii i niemal wszystkich misji pobocznych (zostały mi chyba 2). Brakuje mi 4 pucharków do platyny, ale 3 z nich to obrzydliwy grind. Najwieksze rozczarowanie to finałowa walka. Wyglądało to tak jakby już im pomysłów zabrakło na rozsądny koniec i zaserwowali graczom bardzo słaby i męczący finisz. Tak czy siak moja gra roku.
-
PSX Extreme 293 z kalendarzem
Ooo, Chorus na okładce. Duży plus.
-
Chorus
3 h za mną. Jestem zachwycony i smutny zarazem. Zachwycony, bo niemal wszystko - od sterowania, po grafikę i strzelanie - pasuje mi tutaj (początek miałem bardzo oryginalny, bo konsola nie chciała czytać płyty, przez co byłem zmuszony instalować raz jeszcze - pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło, w karierze konsolowego gracza). Bronie dają radę, moc przeczesywania terenu przez bohaterkę również, a statek (dalej w fabule) to niezły towarzysz. Smutny, bo Sony zamiast taśmowo tłuc kolejne sandboxy w innych realiach, mogłoby wydać nextgenowe Colony Wars. To teraz poproszę o nowego Freelancera, Crime Cities i od razu Chorus 2.
-
Guilty Gear Strive
Tak. Wczoraj próbowałem, ale po 10 próbach na 5 walce wymiękłem i dałem sobie spokój. Jeszcze moment i bym pada musiał kupować nowego.
-
Guilty Gear Strive
Może inaczej. W SC6 story jest i znacznie wydłuża zabawę. W GGS story to same filmiki. Nie ma tu walk. Nie wiem po co w bijatyce robić takie akcje. To ja tam wolę głupoty z SC6, ale chociaż grywalne.
-
Guilty Gear Strive
Pograłem przez ostatnie dni, wersja na PS5. To co totalnie zrywa czapkę z głowy to grafika i animacja. Wszystko wygląda olśniewająco, wręcz niesamowicie. Kiedy jednak człowiek już przywyknie to zaczyna szukać dziury w calu. To mój pierwszy kontakt z tą serią i muszę przyznać, że o ile system walki jest głęboki czy jak kto woli zmuszający nas do poświęcenia mu sporej uwagi, o tyle zawodnicy są średnio ciekawi. To samo się tyczy jakiś dodatkowych atrakcji. Jest arcade, z przegiętym bossem, nie wspominając nawet o ukrytym bossie i warunkach, aby do niego dotrzeć. Do tego trening, survival (1 pasek życia), 1 vs 1, online, galeria (arty, muzyka, filmiki) do odblokowania poprzez... łowienie ryb za walutę zdobywaną w grze i misje do wykonania, które uczą różnych rozwiązań podczas walk. Jest też story. Spodziewałem się kilkugodzinnego scenariusza rodem z MK, a dostałem filmiki, które - delikatnie pisząc - średnio mnie interesują. Pograłem 8 czy 9 h, z czego dobrą połowę online i napiszę bez ściemy, że nie ma co tu więcej robić. Jak pomyślę o wspomnianym MK, który oferuje mnóstwo atrakcji czy też SC6, który ma sporo różnych zadań wydłużających zabawę, lub nawet KI, to GGS wypada pod tym względem naprawdę blado. Trochę się dziwię tym wszystkim zachwytom i wysokim ocenom, bo dla mnie to spory zawód. Gdyby chociaż była jakaś kampania. Ciągłe granie trybu arcade czy online szybko nuży, a nie jestem typem gracza "bijatykowego", który będzie przez 50h uczył się wszystkich bohaterów i ich ciosów.
- Chorus
-
Chorus
Oglądałem jakieś filmiki na yt i wygląda to całkiem obiecująco. Jeśli lubi się takie klimaty i latanie "stateczkiem" w tpp. Ja będę chciał nabyć w tym lub przyszłym tygodniu i samemu obadać. Dobra cena (159 PLN za wersję na PS5) dodatkowo zachęca. Liczę na przyjemną zabawę szczególnie, że jestem fanem tego typu tytułów. Średnia ocen oscylująca koło 75%, czyli całkiem nieźle. Do tego przejście zajmuje ok. 12-15 h. Będzie grane.
-
Persona 5
P5R można wyplatynować przy jednym podejściu, to jedna kwestia. Trzeba tylko zaliczyć bezbłędnie egzaminy. Druga sprawa to te opisy/poradniki, o których wspominacie. Czasu jest tutaj tyle, że 5 sociali zrobicie, nawet nie wiedząc kiedy. No chyba że ktoś nie będzie robił żadnych pobocznych aktywności, typu spotkania ze znajomymi, wizyty w różnych miejscach, itd. Tylko, że wtedy omija nas sporo zabawy. Gra może być bardzo prosta. Jak ktoś sobie nie radzi to zawsze może ustawić poziom trudności story i cieszyć się fabułą bez obawy o porażkę podczas starć. True ending to jakieś 5-10 sekund wiecej od good ending. Jak ktoś nie spełni wymagań to wiele nie straci. Jak osiągnąć good ending? Potrzeba wymaksować relację z 1 kolesiem do maksimum, ponieważ jest on istotną postacią w Royal, czyli w nowym semestrze gry. True ending? Tego osobnika i jeszcze 2 inne osoby. Tyle wystarczy. Nie trzeba odprawiać żadnych czarów czy stawać na głowie. Platyna prosta, ale czasochłonna, true ending również. Jakby ktoś chciał się dowiedzieć, które osoby trzeba wymasować do true ending to zapraszam na pw. Nie róbcie tego jednak wcześniej niż wrzesień/październik, a do tego czasu grajcie normalnie i cieszcie sie tym wybitnym tytułem, bo taki się zdarza raz na generację.
- Persona 5
-
Asterix & Obelix: Slap them All
Tak. Na wszystkie konsole w cenie ok. 200 zł.
-
PSX Extreme 291
Roger, ale zmień opis, że prenumeratorzy otrzymają pismo we wrześniu. Po biedzie z okładką FC6 przyszedł czas na rolnika. Boję się co będzie za miesiąc.