Treść opublikowana przez alb84
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
No oby sprostał oczekiwaniom, trzymam kciuki. AT1980 - Maria release w ten piątek. Morphoice - Vinyl City +
-
Euro 2020(1) - Typer
Włochy-Szwajcaria 2:1Ukraina-Macedonia płn 2:1Dania-Belgia 1:3Holandia-Austria 2:1Szwecja-Słowacja 2:2Chorwacja-Czechy 1:0Anglia-Szkocja 3:0Węgry-Francja 1:4Portugalia-Niemcy 2:3Hiszpania-Polska 2:1 Jak już po ptokach, to luzik
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
& chyba nie było : Michael Oakley - Odyssey XENNON - Dark of a Distant World Lubię ten album, i w zasadzie to ten opis mowi wszystko : Co prawda full release dopiero 09.07, ale wrzucam... już parę tyg temu poszedł preorder na ten piękny krążek Laura Dre - Moving Spaces & All the Damn Vampires radzą sobie coraz lepiej, collab z człowiekiem instytucją: No i przede wszystkim ten remix edit. No tak, jeszcze to: Pani Jan Johnson
-
Euro 2020(1) - Typer
Turcja - Włochy 1:3 Walia - Szwajcaria 1:1 Dania - Finlandia 2:0 Belgia - Rosja 3:1 Anglia - Chorwacja 2:2 Austria - Macedonia 2:0 Holandia - Ukraina 3:1 Szkocja - Czechy 1:1 Polska - Słowacja 2:2 Hiszpania - Szwecja 2:0 Węgry - Portugalia 0:3 Francja - Niemcy 2:2 Mistrz: Holandia Wicemistrz: Francja Król strzelców: Lewandowski
-
Pomoc przy kupnie auta
Apropo Mazdy, ogólnie rzecz biorąc Mazda + automat "to sie nie dodaje". Czy to 3, 6, CX3, lub CX5. Goty manuale nie ustępujące skrzyni z MX5, ale automaty stosunkowo mulaste z lagiem. Nie wiem jak te nowe poliftowe 3 lub CX30, ale podejrzewam że jeszcze się to nie zmieniło. Mała dygresja, są plotki nt wycofania 6 i chyba CX3 z rynku US, słabo się sprzedają czy coś i chcą uderzyć w inny segment, napęd na tył, wincyj kucy i właśnie zwinniejszy automat. Ale póki co to wszystko plotki np CX50 jako tańsza alternatywa dla X4 i Mietka GLS imo mógłby zawojować i ewentualny poprawiony automat będą montować w innych modelach, a póki co to zaorać te ich AT. Już bardziej w temacie dyskusji, to niezależnie na co się kto decyduje to imo takie właśnie 2/3 latki to najlepszy deal i jest to model kupna którym kieruję się ja i w zasadzie większość znajomych. Wszystko zależy od egzemplarza który się upoluje, np żonka od prawie dwóch lat śmiga CX3, które zeszło z wypożyczalni. Śladowy przebieg, no igiełka. Wtedy dwuletnie auto, jeszcze na gwarancji model na wypasie i parę tysi elżbiet taniej niż nowy golas z salonu i póki co to tylko standardowy serwis na olej i filtry był robiony. Zresztą podobnie jest z moją szóstką, w momencie kupna 2 latek z 36 tyś mil przebiegu i w 2.5 roku przegoniłem ją o dodatkowe 30 tyś i póki co prócz j.w standardowych serwisów to tylko raz komplet tarcze+klocki (mechanior twierdził że tatarcz na tylniej ośce mogły jeszcze zostać, ale już poszedł komplet brembo z promki ) i wiadomo opony i teraz zrobię ozonowanie i dobiję klimę, czyli wszystko póki co odpukać bzdety. Trochę jeszcze poganiam, i zanim zaczną się odzywać dwumasy, suche dpfy czy inne tego typu wynalazki to do żyda/na wymianę póki jeszcze jakaś wartość i następna 2/3 letnia zabawka na krechę/kontrakt.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
No to podbijam ten GOTY przepis/inspirację na te fit batoniki. Najlepsze w nim jest chyba to, że najdłużej schodzi się z samym pieczeniem, a cała reszta przed, to niezależnie co się nie wymyśli to przysłowiowa "minuta pięć". Do rzeczy. U mnie poszły prawie wszystke składniki z mojej "fit szuflady" tj. mieszanka nasion (pestki dyni, słonecznika, sezam + jakieś bobki, które nie wiem czym są ale też były w paczce mieszanki z lidla, do tego jeszcze siemię lniane i chia). Oczywiście płatki owsiane + błonnik witalny, otręby gryczane i otręby jęczmienne prażone. Dalej żurawina & rodzynki i mieszanka orzechów (też jakieś tam z lidla) czyli raczej standardzik. Cały smak i kolor mojich batoników ciasteczek, to jeszcze dodane do wymienionych wyżej suchych składników dodatkowe dwie podziałki białka w proszku (solony karmel) i do podgrzewanego skondensowanego mleka łyżka miodu + masło migdałowe (nie pamiętam, chyba ze 4 łyżki) i na oko to pewnie ze 20 kropel bezkalorycznego syropu o smaku czekoladowo orzechowym. A i jak mleko i wymieszane te wszystkie owsianki trochę przestygły, to z rozpędu skruszyłem jeszcze końcówkę gorzkiej czekolady ~6/8 kostek. Blcha przed pieczeniem. Po upieczeniu. No i gotowe ostygnięte pokrojone. Nie wiem ile to ma kalorii, ale mój wewnętrzny pasibrzuch wygrał ze mną wczoraj bitwę i w ciągu paru godz wszamałem chyba pół blachy. Dobre yebane. Thx @Boomciosuper inspiracja. Następne w kolejce wiórki kokosowe, wanilia, suszone owoce tropikalne, płatki migdałowe, pistacje i pewnie biała czekolada.
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
W tym nowym Perturbatorze najlepsze jest to, że dali "Name Your Price" na BC, bo np £50 za vinyl z przesyłką to niestety ale za drogo. Wleciały za to dwa bilety na koncert w listopadzie, to może uda się dorwać egzemplarz na stoisku z merchem. Album przesłuchałem raz podczas jazdy, i ogólnie na plus. Nie ma odcinania kuponów, jest bardziej klimatycznie itp. No te dwa dolary za cyfrę mogę dać . Btw. to też jest dobre, trochę inna bajka ale też w chuj klimatycznie. Arrows - Void <3 min: + Radosny SynthPop od scissors sisters, one nigdy nie zawodzą, zajebiste są
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Fajne te koszulki, zamówiłem 2 :). Bart no to właśnie wylądował kolejny must be do listy. . Mi się wydaje, że taka muzyka chyba nie ma prawa się znudzić. Nowy album AT1980?
-
Alternatywa - linki
Nie wiem gdzie to wrzucić, to niech będzie tu. Kofin - Cyber Utopia urywa jajca...
-
bieganie
Trochę mi głupio tak samemu sobie odpiaywac, ale już trudno. Podobno nie ma na świecie osoby, która by żałowała że zaczęła biegać... no i ja nie jestem wyjątkiem. Truchtanie po 5km zaczęłem w czerwcu zeszłego roku i od samego początku najważniejsza była i jest dla mnie po prostu regularność, a wynikający z tej regularności progres w tempie itp. to już nic tylko bonus (który dodatkowo motywuje). Dziś był wybieg nr 134 i pykłem jakis tam swój kolejny "milestone". Zazwyczaj robię rundki po ~13 km, ale od kwietnia postanowiłem że przynajmniej raz a miesiąc zrobię półmaraton. Pierwszy był w grudniu, drugi właśnie w kwietniu, i dziś kolejny czyli już trzeci pół-m w życiu. Wiem, że to chyba już nieźle jak na nooba w temacie, ale dla mnie to cały czas nie istotne. Prę powoli do przodu, mierzę się sam ze sobą i spokojnie wyczekuję na ten dzień, kiedy od pierwszego km już wiem, że będę atakować jakiś tam swój pb. Hmm, ten wpis popełniam, dla grubasów którzy się na niego natkną. Na początek jakieś budżetowe buty na nogi, i żadnych kurwa wymówek! Ruszać dupska przed konsol, na początek marszobiegi i whatever co kto sobie pomyśli. Muzyka, która motywuje, ale też słuchać swojego tłustego cielska, dbać min o stawy i lawirować na cienkiej granicy uber motywacji i chęci nie zrobienia sobie krzywdy.
-
Buty
To zapewne przez moje szerokie tzw. "wide fit" stopy, i yebane po prostu uwierają. Na zakupy lub do znajomych? - > no problem. Na wycieczkę nad morze? - > niet. Na kolację do restaurancji? - > tak, pod warunkiem że na stolikach są długie obrusy . Tragedii nie ma, ale pół lub numer większe prawdopodobnie były by lepsze.
- Buty
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
18 Czerwca wyjdzie już nowy album LeBrock - Fuse. Póki co ex na Bandcamp, preorder na digital "co łaska" od zaledwie 1 dolca (btw. w ciągu pierwszych 24 h Fuse wylądował na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o "top listę" na całym BC ). Nr 9 - > In Time . + &
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
- bieganie
Ja jestem zielony w temacie butów, dopiero sie uczę i już czas na jakiś upgrade. Poczytałem trochę na poprzednich stronach o tych Pegazusach, Brooksach patrzyłem też te Saucony... i dalej jestem zielony xD. Szeroka stopa, wąska, czy tam wysokie lub niskie podbicie, a kij tam zamówiłem Pegazusy37 (wide fit) i zobaczę w praniu co to będzie. Aktualnie używam NewBalance 680 v6, to mam nadzieję że odrazu odczuję różnicę in plus. Trochę mnie poniosło, pobawiłem się opcją customizacji i po prostu nie mogłem się powstrzymać Dostawa 10 Maja, nie mogę się doczekać- OFFTOPIC
Jak niecały rok temu zaczelem przygodę z bieganiem to animalflex mi pomógł. Za dużo ważyłem i za rychło wzielem się za bary z ilością km, stawy/kolana czasem masakra nie mogłem zgiąć lub wyprostować. Kuracja taką puchą af + jedzenie chrząstek czy tam galaretek wieprzowych/drobiowych/warzywnych i w ciągu miesiąca monitorując, ale i zwiększając wybiegane km jak ręką odjął. Co prawda po jakimś czasie zamówiłem drugą puchę af, ale jeszcze trochę dawek zostało, ot łyknę czasem na wieczór te 7 piguł dla kurażu po intensywnym tyg czy coś. Większych problemów ze stawami/kolanami (odpukać) nie odnotowałem, nie znam się aż tak na tym, ale polecono mi to jako najlepsze "goowno" na rynku i mogę tylko potwierdzić, że j.w - > brałem i pomogło.- Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Prawda, Red Soda sztos... tyle tego wszystkiego już przemieliłem, a tu cyk taka perełka. W końcu "boom" na Synthwave gdzieś się ulotni, ale mam nadzieję w internetach nic nie zginie, bo widzę siebie za X lat przeczeszującego muzykę i jak trafiam na coś "nowego"... tak jak dzieje się to z org latami 80' ;] Co do Dremchaser, to wrzucałem ich tu w lutym 2k20... te nowe Neon Nights, odrazu słychać nowy kierunek i nie jest już takie "cheesy" jak poprzednie utwory. Niemniej np Young and Broken przy odpowiednich okolicznościach/wspomnieniach to wyciskacz łez ;p Ok, starczy tego wylewu & + (chyba nie było) NeverMann - GentleMann Nr 2 i nr 6 +- Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Coś od samego miszcza. John Carpenter - Lost Themes III : Alive After Death- OFFTOPIC
Wydaje mi się, że jestem w stanie sobie wyobrazić jaki to musi być mentalny zjazd przy takiej przymusowej pauzie od treningów. Przyznam szczerze, że z ciężarami nigdy nie było u mnie jakoś szczególnie po drodze i samemu "pompowanie" to tak po łebkach bardziej, ale jak juz od udaje się z kimś zgrać na wspólny wypad na siłkę to wtedy też inaczej to wygląda. I przez zamknięcie siłę tego też najbardziej teraz brakuje, możliwości spotkania się na trening "na mieście" (ze o basenie to już nie wspomnę). No ale właśnie, jest za to rowerek, bieganie czy inne kopanie piłki, póki to nie jest zabronione to endorfiny wciąż się zgadzają i dzięki jest też motywacja do działania. Zdecydowanie pozwala to nie ochujeć do reszty w tych trudnych czasach. btw. no i oczywiście to co się da poćwiczyć w domu i na ogrodzie. Rozciaganie, pompeczki, ćwiczenia na abs, skakanka czy też... BeatSaber gdzie godzinna sesja to ~450/500 kcal. No, nie jest źle.- Forza Horizon 4
Wysłałem request parę dni temu, i jeżeli to nie problem to również po proszę o przyjęcie do "clubu" ;]. U mnie ledwie 112 level, ale jak już się przysiądzie to w miarę szybko lecą te poziomy. Ta gra to mesjasz wyścigówek, na tej mapie czuję się jak w domu, i dosłownie i w przenośni :D. Tyle smaczków, że ja pierdykam. Np ta tama Derwent Reservoir gdzie jest TopGear to miejscówka położona może raptem 40 min jazdy ode mnie, oczywiście w realu położenie geograficzne tej miejscówki różni się od tego co jest w grze, ale to nie ma przecież znaczenia. No banderas.- Luźne gadki
Nie wiem gdzie to... ciul tam niech będzie tu. Najdroższy transfer w historii Ajaxu, i uzupełnienie kadry o potrzebnego na wczoraj napadziora? W amsterdamie z kasą problemów nie mają, tzn chyba ewidentnie mają jej za dużo i rozpierdalanie jej na koks, mahiruanen i dziwi skutkuje zarządzaniem na poziomie legii... Na dokładkę :- Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Caspro - Dream Tower I wogóle, cała dyskografia tego gościa... +- Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
The Futures Kids - Lost Summer Video Kids Cyberwalker - Edge of the Universe Kick Puncher - LiveDieRepeat btw- Pomoc przy kupnie auta
Kupując auto nie zawsze rozsądek bierze górę, no i w sumie to nie musi :D. Apropo manuala, to Mazdy mają je jedne z najlepszych na rynku, goty praca, krótkie bezproblemowe sportowe przełożenie i mimo, że to nie wygoda automatu to i tak... zabawa wajchą to czysta przyjemność . Mojim takim niespełnionym guilty pleasure jest RX8, była okazja i odpuściłem. Nie mogę powiedzieć, że żałuję przecież świat się nie zawalił czy coś... ale zawsze jak ją gdzieś widzę (lub słyszę ) to myśl, że chciałbym taką mieć wraca natychmiast. Wiem że to jednorazowa zabawka, ale ta zachcianka prawdopodobnie nigdy nie odpuści. Także weźmiesz kolego Skodę, to też będziesz Pan zadowolony ale jak jesteś nagrzany na tę MX5 to podejrzewam że może być podobnie jak i u mnie, niespełnione guilty pleasure . Głos rozsądku? Hm no jest dużo ludzi którzy chcieliby mieć "takie problemy"- Słuchawki TWS i inne takie.
Dzięki, no i styka. Biorę i sprawdzę w praniu. - bieganie