Treść opublikowana przez alb84
-
bieganie
Z tym zegarkiem to u mnie podobny problem. Jak przez parę dni nie zsynchronizuję z apką , to zaczynają się problemy z gpsem. Czasem podczas biegu jak "wyrównuje" to wbija i np 2 min/km (rekord świata). Nie zawsze też dobrze wyrówna i jak wiem, że na koniec dystans jest niedoszacowany lub dodało go za dużo (odchyły do nawet 1 km) to robię nowy wpis manualny i ten źle nabity idzie do kasacji. Jak pomiar się nie zgadza do ~300 metrów to olewam i zostawiam. Najlepsze jest to, że takie problemy zaczęły występować po którejś tam aktualizacji, bo wcześniej tego nie było. Ale o tyle jest to dla mnie "plusem", że o ile od początku jak zacząłem biegać, to nabijanie statystyk było dla mnie dobrym motywatorem i w pewnym momencie jakby zaczynało już być ważniejsze od samego odbycia treningu, ale te wszystkie gpsowe problemy dały mi dodatkowy bodziec, i pomogły mi nabrać trochę dystansu do tego wszystkiego. Już nic nie muszę sobie udowadniać i mogę na spokojnie "wolno biegać" kiedy trzeba itp. No z tego akurat jestem zadowolony . Aha, zegarek to Huawei Watch GT2Pro, a w starszym Watch GT i Bandzie3 takich problemów nie miałem. No i wiem... trochę siara, że to nie dedykowany sprzęt, niby patrzyłem te fenixy itp, ale pan chińczyk w bundlu dorzucił wagę i słuchawki to wygrała . Ten problem z GPS z czasem nawet zaczął mnie trochę męczyć i myślałem żeby upolować promkę na jakiegoś forerunnera, ale jak widzę że i dedykowane sportowe zegarki mają podobne problemy to narazie sobie daruję, dzięki za tip :] . Jeszcze jakby co. To wykonanie i bateria tego zagarka to sztos, a największą jego wadą jest to, że nie ma synchronizacji ze Strava i bluetooth lubi się wpyerdolic między tel i auto/słuchawki przy rozmowach, a czasami (po resecie/przy przesiadce na nowy tel np) cyrki jakie są z połączeniem do apki (wtedy producent doradza ściągnąć apke ze swojego sklepu, czyli jakieś pokłosie wojny Huawei vs Google chyba) to jest czeski film i można sobie wyrwać włosy. Nie wiem czy bym jeszcze raz go kupił, musiałbym się poważnie zastanowić i niech to mówi samo za siebie, ale ogólnie jak już go mam i póki działa to olewam wymianę. Taka mini recka wyszła, także na jakiejś mega promce jeszcze spoko, zegarek bardziej wyjściowy i tylko przy okazji sportowy. 7/10 ;]
-
Metroid Dread
I mnie do Dreada oprócz wisiorka do kluczy i naklejek dodawali również plakat, także jak ta podkładka nie nadaje się do tego do czego jest niby przeznaczona... to może opraw ją w ramkę i powieś na ścianie ;p
-
Forza Horizon 5
Jak to będzie wyglądać z serwerami tj. online SeriesX, OneX i PC, każda platforma bawi się w swojej piaskownicy czy będzie crossplay?
-
bieganie
Skoro tak piszez, że tak piszą to nie pozostaje mi nic innego jak w to uwierzyc :]. Dekada to szmat czasu, i raczej mało który amator planuje swój jakiś tam progres na przestrzeni tyłu lat. Nie pozostaje więc nic innego jak skupić się na małych celach, w krótszych czasowych odstępach. A reszta to już wypadkowa, co ma być to będzie, bieganie dla samopocucia i kontroli kg najważniejsze, a festyny czy może połówka IM to ewentualnie przy okazji, grunt to wyrobić normę w każdym miesiącu :]. A jaki najbliższy cel? No spróbować troche zerwać ze swoją rutyną, którą bardzo lubię. Stała trasa i w zasadzie stałe tempo (wiadomo, są lepsze i gorsze dni). Wiem, że nie da mi to innych efektów jak po prostu utrzymanie statusu quo (co też jest spoko) , ale j.w lubię ten konkretny "trening". Przez ponad rok hehe goniłem za tą regularnoscią i najzwyczajniej w świecie trochę ciężko mi teraz od tego odejść i wprowadzać jakieś większe zmiany. Miały być interwały, no trochę są, ale cały czas bardziej na zasadzie "ok teraz dzida pod górkę/przez ulicę" a nie płynne planowane mieszanie sprintem i truchtem. Co zrobić, damn komfort zone . edit.2 Jeszcze ze dwa zdania apropo indywidualności przy bieganiu. Są czasem czynniki, które irytują gorzej niż np koledzy w sportach zespołowych... ludzie na spacerach . Ok publiczna scieżka czy tam park to nie bieżnia i trzeba się liczyć z różnymi okolicznościami, i spoko rozumiem to i nie mam z tym jakiegoś większego problemu. Ma to i swoje plusy, jak ładna pogoda to jest fajnie, ludzie weseli a wymiana uśmiechów z randomową dupeczką daje extra boost to i żel wtedy nie potrzebny :]. No do sedna. Generalnie wyleczyłem się z tego że statystyki na apce nie są ważniejsze od samego faktu odbycia treningu, tak czasem ludzie z bombelkami idący naprzeciw i w zaparte bezmyślnie zajmujący całą szerokość chodnika, lub dajmy na to pies który wychodzi na spacer z właścicielem, a nie na odwrót potrafi wybić z rytmu i zepsuć trening. No podobna mentalność co u niektórych na drogach w samochoodach, tj whatever co się wokół dzieje... oni przecież jadą/idą . No takie sytuacje cnie.
-
Gry które kupiliście kilkukrotnie
Jak&Daxter, JakII, JakIII (PS2, PS3) Shadow of the Colossus (PS3, PS4) REZ (PS2, PS4) Rayman Origins (PS3, PS4) God of War & God of War II (PS2, PS3) GTA V (PS3, PS4, PC) Minecraft (PS3, PS4, mobile) więcej nie pamiętam
-
Temat ogólny.
Tetris Attack pewnie i tak nie przejdzie pierwszej rundy, także luz
-
bieganie
Też późno wziąłem się za bieganie, jakieś tam krótkie epizody tylko były, ale nigdy jakoś tego nie czułem (ni to kogoś gonisz, ani też przed nikim nie spyerdalasz ) no ale wkońcu pykło. Czy żałuję, że to wszystko tak późno? tak, na początku trochę tak. Ale nie ma co już patrzeć za siebie i Tobie też polecam takie podejście. Lepiej póżno niż wcale (banał heh), do przodu, po jednym treningu naraz. 2 km to więcej jak 0, z nikim się nie ścigasz. Nie mam w nogach tyle co inni w tym temacie, ale to wiem napewno... bieganie to tylko Ty i Twoje słabości, Twoje tempo i Twoj progres. Raz za razem a będzie lepiej, po prostu musi :). A ciuchy na zimę to jak chcesz to spradź Decathlon. Kalenji czy te inne "sztumy" marki to może nie pro najki czy inne under armour, ale bardzo wporządku ciuchy za rozsądne pieniądze. Wchodzę (hehe wbiegam) w drugi sezon z getrami, bluzami, rękawiczkami itd i wszystko spoko, nic się nie pruje, żaden zamek nie szwankuje itp. Powodzonka, wytrwałóści :]
- bieganie
-
Nintendo Switch - temat główny
Ja "Dock Mode" używam na starym FHD 40 cali, dupy to to nie urywa, ale jakiejś strasznej tragedii też nie ma. Przecież to słicz, graficznych wodotrysków się nie ma co spodziewać. Pytanie z innej beczki, jakaś alernatywa dla oryginalnej ładowarki do tego całego docka? Zależy mi na jak najbardziej kompaktowym rozmiarze tej kostki "zasilacza". Ten oryginalny to kolumbryna i potrzebuję coś co najmniej 2x mniejszego. Przymieżam się spróbować odpalić to na jakiejś ładowarce do tel, ale nie wiem czy to dobry pomysł
-
NETFLIX
Mi Squid Game też sie podobało. --------------------------- Polski serial "Otwórz Oczy", był wcześniej tu wspominany. Niby średniak dla nastolatków, dramat sci-fi, 6 odc. Już myślałem że porzucę w połowie, zeszło nam z miesiąc żeby zabrać się za dokończenie drugiej połowy sezonu, ale ostatni odcinek nawet wynagradza i jest na tyle ciekawy, że jak będzie drugi sezon to napewno sprawdzę co tam dalej u Julii & Już jest, wleciał właśnie pierwszy odc. Bardzo na czasie, ludzie jaszczury i inne teorie spiskowe, szury i foliarze w krzywym zwierciadle. Głupkowaty humor w każdej minucie przypomina mi trochę jakbym ogladał Paradise PD tyle że w innym klimacie. Mam nadzieje że dalej będzie coś o szczepionkach itp.
-
The Best of Trzecia Generacja, ćwierćfinały.
Wydaje mię się, że punkt krytyczny jest wtedy jak myślisz o tym żeby kupować te całe amiibo . ---------------------------- No niech powiem, jest bitka to i wióry lecą... co to będzie jak zacznie się PSX/Saturn/N64? Tartak na pełnej
-
Nintendo Switch - temat główny
+1 do dretwiejacych łap przy graniu na leżąco. Zacząłem suplementować więcej magnezu i ręce drętwieją po trochę dłuższym czasie, ale też możliwe że miałem już jakiś ostry niedobór bo na początku drętwiały po może max 10 min grania. Tak czy inaczej, może też sprobójcie z tym magnezem, napewno nie powinno zaszkodzić .
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Nie to żebym zaraz chciał niewiadomo jak bronić tej trylogii, ale te porównanie Mafia vs GTA T to już z samego założenia jest trochę bez sensu... 1 vs 3 gry heh. W sunie to pewnie większość graczy by wolała takie pożądne detfinitive edition samego Vice City i olać resztę, ale robią całą trylogię... co zrobić, można np nie kupić . Nawet rozumiem te "jojczenie", dla osób które III, VC i SA ograły już po kilka lub ileś tam razy, i na kompach i z modami, i ze sterowaniem odwróconym do góry nogami, to ten remaster rzeczywiście to takie meh. Ja tam na promce, po ponad 10 latach chetnie odświeżę sobie VC, i tak miałem zamiar na kąkuterze to chociaż sprawdzić. Ale dobrze, że są też narzekacze, bo oby jak najwięcej marudzenia doszło do R*, i chociaż pewnie generalnie chuj w to wbiją, to coś tam zawsze społeczności posłuchają i choć trochę wyjdzie to wszystkim graczom na dobre. Także dejta więcej, dlaczego np w GTAIII nie ma gołębi, a do VC i SA nie dopisali euphorii ;D. No kurła zajebiscie by było jakby to dali, by się nie wygupił itp. :]
-
The Best of Trzecia Generacja, ćwierćfinały.
Finał był już w pierwszej rundzie
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Sporo jak na jeden cart/jedną pozycję, ale to są przecież trzy, a nie jedna gra :). Czym więcej zajmuje, tym bardziej prawdopodobne że Switchowa edycja nie będzie w jakiś sposób wybrakowana. Tak więc to jest dobra wiadomość, dla mnie może być i 30gb, aby min OST "się zgadzał".
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Podstawowym (no i najbardziej oczywistym) ficzerem słicza będzie to, że będzie można tę trylogię mieć ze sobą "wherever You go". Mi to wystarczy żeby olać wersję na duże konsole, a wyczekać na promkę i łyknąć pstrykową edycję niezależnie jakie będą cięcia względem tych trailerów i shootów wyżej. Tzn mam nadzieję, że grafa chociaż "ujdzie w tłumie" i nie będzie ciąć cnie. No i wielka zagadka to OST. Szczególnie ciekawi mnie te w Vice City, oby dostarczyli.
-
Champions League
Co do Hallera. Problem z nim jest taki, że już od pierwszego meczu po transferze z WestHamu cierpi na pieruńsko słabą skuteczność. Wiadomo nawet Król Polski Lewandowski nie strzela wszystkiego, no ale Sebastien już takiej "łatki" się dorobił. Liczby go co prawda bronią, ale reszta drużyny pracuje na te jego kolejne szanse, i to czy jest gwiazdą LM imo najprędzej zweryfikuje mecz z topowym rywalem (lub "maszyna się zatnie") gdzie ewentualnie będzie musiał wykorzystać choćby pół szansy i wbić gola. Bez kitu, pierwsza reakcja po 4 bramkach ze Sportingiem to było zdziwienie, że w końcu nie marnował sytuacji . Samo to, że jest trochę drewniany to już nie aż taka wada... bo wiadomo, Zlatan jest tylko jeden . Czy póki co jest największą gwiazdą obecnej edycji LM, no odważne, ale moim subiektywnym zdaniem nie jest nawet największą gwiazdą Ajaxu, ale też najzwyczajniej w świecie to kogo bardziej lubię może mi przesłaniać obiektywne spojrzenie na sprawę ;). Największą niespodzianką? - > tak. A największe gwiazdy to zazwyczaj i tak te same oklepane medialne nazwiska, nawet jak są pod formą itp
-
Przetwory
O to nieźle, 4x syrop i 1 miód to z cukrem na pełnej od rana jedziesz. Dla mnie to było by za dużo, ale ja tyle kilowatów nie kręcę . Za to syrop z imbiru to ciekawe, u mnie zawsze coś w końcu idzie do wyrzucenia jeżeli chodzi o wykorzyatanie korzenia w potrawach czy tam dodaniem do herbaty itp. a w postaci syropu napewno mniej się zmarnuje. No zrobię. Dzika róża np. Tak się składa, że 50 metrów od chaty rosną krzewy tej rośliny (no na bogato jej tam). Niby w tym roku miałem z nich robić alko nalewkę, ale jednak zaniechałem przez pracochłonność przy owocach. Przyznam, że dopiero teraz teoche poczytałem apropo syropu z dzikiej róży i nie dość, że jest źródłem Wit D (co jest niby rzadkie, jeżeli chodzi o produkty spożywcze), to i: No nie zaszkodzi spróbować, może przy supporcie syropu animal flex wleci tylko raz, zamiast dwóch razy w roku .
-
Przetwory
Też dobry eliksir na przeziębienia :). Syrop i nalewki z czarnego bzu też dobry stuff.
-
Konsolowa Tęcza
czyli ta gra żyje? Poza tym, niech Psychonauci coś zawojują w tych plebiscytach, to może da to sygnał na wskrzeszenie paru platformówkowych marek.
-
NBA
Ja mam podobnie z Detroit , ale jak NY wkońcu wychodzą na prostą to dlaczego MOTown nie mieli by się odbudować? Co prawda po wymianach Andre to już rozmienia się na drobne, a w Det procesu ciągle/jeszcze nie widać... ale cóż I belive
-
Metroid Dread
Skończę Odyseję i wezme się za Dreada. Po tym co tu czytam nie ma innego wyjścia, póki co odpaliłem ledwie na ~pół godz i jedyne co mogę potwierdzić to mega responsywny movement, grafa schludna i w zasadzie to też nie mogę więcej napisać, ta czerń i kontrast napewno zrobią robotę. Ale to przecież i tak bez wiekszego znaczenia, bo już Marian przystemplował mi argument, że Switch nigdy nawet nie udawał że chce być czymś wiecej niż rzeczywiście jest... pieprzona pasieka miodu, czego więcej chcieć?
-
Champions League
Pięknie amsterdamczycy grają, całościowo zdaje sie że mają nawet lepszą kadrę niż Ajax z kampanii 2018/2019, i co za tym idzie wszelkie argumenty za tym żeby tego nie spyerdolić i znowu coś ugrać i po drodze przytrzeć nosa "wielkim firmom". Sezon jest jednak długi, na wiosnę nie zawsze klubom udaje się wrócić w swoją topową dyspozycję, a nonszalancja i brak doświadczenia tych gnojków może ich znowu zgubić w którymś decydującym momencie. Niemniej, cudownie patrzy się na piłkę jaką grają, skuteczność tradycyjnie do poprawy, bo Haller smiało 3/4 brameczki powinien dziś wbić. Jest hype, X X X ! ps.tak Haaland wyglądał w tym meczu:
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
ten alien też fajny ----------------------------- Sandor Gavin - Primeval Iversen - House Plants Midnight Smoke - Nightshift
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
3 świeże albumy & 3 różne klimaty Droid Bishop - Into the Abstract czyli synth + funk Dynatron - Origins darksynth + spacewave Jnny Cobra - Straight Ballin the Left Hand Path Co ten Jnny? świetnie mu to wychodzi, przestrzał przez meal, darksynth, euro dance, electronic itp. Nawet nie udaje, że to tak na poważnie czy coś, widać to przecież po samych tytułach poszczególnych numerów. Może nie jest tak zasłużony dla sceny jak Bishop i Dynatron, ale uwielbiam gościa, takie eksperymenty i świeże podejście to zawsze na propsie. edit. literówki