alb84

Nie no, gra to gra. Najlepszym przykładem w ostatnich latach jest TetrisEffect i ilość nominacji i tytułów GOTY za 2018 rok. Jak mogą "puzzle" to dlaczego z góry zakładać że sportowe lub wyścigowe nie mogą? No ale to TGA, takie growe Oskary... nie ważne festiwale czy inne gale, na koniec i tak wszystkie oczy są zwrócone na amerykańską pompę, nawet jak mają jakieś swoje dziwne kryteria . btw. Razputin musisz!

Jeszcze apropo tego "machine learning". Zgadzam się, ale ugryzę temat z trochę innej strony. Takie gry jak Microsoft Flight Simulator czy No Mans Sky pokazały, że ma to sens. Jeżeli gracze od GTA VI oczekują np mapy "całe USA" (LC+VC+SA+ zapychacze), to może te machine learning jest czymś, bez czego R* nie wniesie serii GTA na next level? Bo kto jak nie oni mieliby zdefiniować open worldy jeszcze raz na nowo? :). Oczywiście po tym co widać na ostatnich stronach, ciężko wierzyc że odpowiednio panują nad tymi algorytmami, i w tych okolicznościach powyższa teoria jest mocna naciągana/naiwna... ale może też nie aż tak naiwna, jak kupno tej trylogii day1 ;p. Braki w OST to chlip chlip, ale generalnie jak to wszystko śmiga w praniu, sprawdzi się w niebieskiej i zielonej usłudze (jakby R* było pewne tej trylogii, to te gry by tam lądowały d1). Plastusiowe Vice City poczeka na promkę.

Dla mnie na rozgrzewkę najlepiej sprawdza się skakanka. Pozornie proste, ale na początku to zadyszka była już po minucie (albo nawet i nie), ale z czasem wiadomo wychodzi to troche lepiej. No zupełnie jakbym pisał o samym bieganiu, ale w każdym bądź razie skakankę lubię najbardziej, w ciagu jednego utworu organizm podgrzany i gotowy do startu, start .

Jak najszybciej poradzić sobie z kulą, bo te różowe pociski (motyle) zaraz spawnują nowych wrogów i jest ich coraz wiecej, i więcej. Jak wcześniej nie zdobyło się boosta do dmg na opanceżonych wrogów, to trzeba ich (tych z tarczami) zajść od tyłu. DMG na plecy i kitowiec dostaje stuna, można go nakurwiać aż zdechnie, czyba że da radę wyprowadzić atak lub któryś ziomek przyleci z pomocą, to dash i znowu atak na plecy jakiegoś pojedyńczego wroga. No tak to przynajmniej pamiętam . Polecam nie odpuszczać gierki.

I to Kozak przez duże "K" . Fajnie jaby ktoś pokusił się o jakieś rapsy. Patrzę, że Sunglasses Kid maczał paluchy przy tym JAMS, a jedyne Synth + Rapsy jakie kojarzę to : No mogli by coś podziałać z pełnoprawnym albumem w podobnym klimacie. No i apropo Yoty. Bardzo klubowo-housowe + trochę synthu. Bardzo fajne do słuchania "w tle". YOTA - Lucid Dreams ---------------------------------------------------------------------------------------------------------- Highway Superstar - Contraband Coastal - Memories

a co dopiero w realu mieć podobną akcję

No nie o to mi chodziło. Fakt, na poparcie tezy z pierwszego zdania użyłem mocno kontrastowych przykładów to i w Twojim odczuciu mogło na to wyjść. Chciałem bardziej zwrócić uwagę na coś innego. Jak przefolgowałem i poczułeś się urażony, to sorki. To inaczej. Twój ptk widzenia (do którego masz prawo), może prowadzić do tego że ktoś może się wstydzić wrzucić fotkę jakiegoś pospolitego "nudnego"auta. Dobry przykład: (nie wiem jak teraz na szybko dodać nast cytat z poprzednich str, a post już piszę to już whatever, zdj @szajka) No pospolity "nudny" Punciak, w cenie tego auta można pewnie znaleźć parę modeli, które obiektywnie były by ładniejsze i bardziej pasowały by pod Twój ptk widzenia. Niemniej, jest to fajne zdj autka użytkownika forum i sam opis: pokazuje, że nie ma się co "czepiać" dlaczego nie kupił nie wiem Hondy Civic (lub You name it co było by lepsze/fajniejsze/ciekawsze/bardziej młodzieżowe ). Po prostu staję w opozycji do Twojego zdania, żeby taka narracja nie posuneła się za daleko, i jak ktoś jeździ np Nissanem Note/Leaf ( imo nudne jak flaki z olejem) nie "wstydził" się go wrzucić. Aby był fajny pomysł na foto, to zawsze dam serduszko :). Bez urazy, pozdrawiam .

Taka narracja (poprzednia str) jest trochę nie teges, i imo tylko szkodzi temu tematowi bo jest to krótka prosta do myślenia "kto ma lepsze/fajniejsze" auto. Dlaczego ktoś miałby się zaraz nie wiem wstydzić, że jeździ Kia, Renówką czy tam czymkolwiek. Dobrym przykladem jest program "Zakup Kontrolowany" na TVN Turbo. Różni ludzie się tam zgłaszają, ale nigdy nie wideziałem żeby prowadzący dał komuś odczuć, że kupuje jakiegoś "szrota" za 16k (czy ile tam), w innym programie typ testuje jakieś Porsche, a tu z wyrozumiałością i bez żadnej ukrytej ironii dostrzega zalety Kia (Kiji?) Rio nad innym randomowym autem podonej klasy :). Motoryzacja to nie tylko fancy fury. W sumie to powtórzę się... nie istotne jake kto ma auto (no każdy ma swoje gusta/priorytety), tylko bardziej brakuje tu pomysłów na zdjęcia :). Honda Mevka... mi się podoba, ale niech i będzie że to "pospolity dzidowóz". Tyle, że jakby jej cyknąć fotkę np w jakimś plenerze (miejscówek nie brakuje, nie tylko w irl) + pod jakimś odpowiednim kątem + jakby trafiło się fajne oświetlenie + skręcone koło itp, to już by to inaczej wyglądało i wystarczy też telefon . Nie jest to też forum fotograficzne. To jakby co, też rozumiem że przecież nie każdy musi mieć czas, żeby gdzieś jechać (niekoniecznie za miasto) o odpowiedniej porze dnia tylko po to żeby cyknąć fotkę na forum, raczej trzeba to lubić robić dla siebie. Także sorki, już nie bedę o to "walczyć".

Aż dziwne, że nie pokusili się o tryb performance na XOX. Dali by właśnie niższą rozdziałkę, 60 klatek i może fajnie by to hulało bez straty na detalach w grafice (mocno PeCetowe te wszystkie rozważania ostatnio ;]) Może z czasem w patchu dodadzą taką opcję, no kto wie. Teraz to trzeba ludzi do Seriesów jakoś zachęcić :).

No dokładnie, performance XSX tyle że w 30kl/s na XOX było o tym parę stron wstecz to i wkręciłem sobie ze XOX niewiele ustępuje XSS (bo i tak pewnie jest jak na XSS zestawimy tryb performance) , ale ten gif porównujący quality mode wbił niezłego gwoździa. Więc tak, na XOX jest true 4k, ale XSS daje wybór żeby śmigać w 60kl/s, a koniec końców to i tak gra w ruchu>gify. No nie głupi ten XSS jako dekoder do GP.

Te wcześniejsze porównania trochę mniej uspokoiły co do wersji XoneX, ale ten gif jednak daje do myślenia. Geometria to jedno, ale szczególnie oświetlenie robi wrażenie. Myślałem, że SeriesS i OneX będą bardziej zbliżone. Nagle ten cały "głośniczek" nie wydaje się takim nextgenowym półśrodkiem jak do tej pory sądziłem. FH5 to pyeprzony system seller, teraz mam dylemat.

Są jakieś klubowe czelendże oprócz tych tygodniowych wyzwań? W sensie, że np "boss" czyli tu @PiPoLiNiO ustala trasę od a do b i/lub chąrągiewki, lub tor, auto i inne takie na pełnej kustomizacji? Swego czasu fajna była ta inicjatywa z nagrodami w Driveclubie, jak jest hype na FH5 to mogło by to wypalić na podobne ściganie po meksyku. Nagrody czy bez, nie wiem czy aż tak, ale jakby dodać "trochę pieprzu" to myślę że forumowe czelendże mogą chociaż próbować zastąpić "brak progresu" na który część graczy narzeka ;]. W każdym bądź razie, długo się w to nie bawiłem, ale nawet te stockowe wyzwania/czasówki w FH4 były spoko, i było to miłe urozmaicenie dla odhaczania kolejnych ikonek na mapie. Jak to nie problem, to od wtorku też chętnie porywalizuję .

Prawda. Jak widać zaprocenowały powołania na kadrę i pewnie jakieś wskazówi od Neymara. Lubię gościa (Antonego), w systemie 4-3-3 dobrzy skrzydłowi to kluczowa pozycja, ale nie popieram takiego aktorstwa. Dla wszystkiego wrzucę tylko dwa nieobiektywne i stronnicze cytaty. Komentarze z holenderskiej i niemieckiej prasy, prawda jak zwykle leży gdzieś po środku. A to o tym nie wiedziałem, lub zwyczajnie już o tym fakcie zapomniałem. No to UEFA tymbardziej po fakcie nie przyzna się do ewentualnego błędu sędziego. W sytuacjach niejednoznacznych jak zwykle rozchodzi się o interpretację sędziego.

Tak, czerwo dla Hummelsa niezasłużone. Tymbardziej to dziwi, bo jest przecież VAR i mógł to cofnąć, albo przynajmniej zmienić na żółtko. Karny dla Dortmundu to też niejednoznaczna decyzja (nie "aż taki błąd" jak przy kartce) no tak jakby sędzia chciał im to wynagrodzić, że wyrzucił Hummelsa. Do końca nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić, w najlepszym wypadku były to dwa błędy, ale żeby nie czerwona kartka to jest wielce prawdopodobne że Borussia wzięła by odwet, i Ajax by po prostu dostał w cymbał (bramka dla BVB wisiała w powietrzu od pierwszych minut). Jak by było, no nie wiadomo i oczywiście wolałbym żeby takie błędy sędziów się nie zdarzały (vide 2xczerwo dla Ajaxu rok temu vs Chelsea ) i rozumiem, że kibice Borussi mogą czuć rozgoryczenie. Nie była to próba rewanżu na jaką zasłużyli, ale mecz się skończył, holendrzy awansowali i z tego się cieszę. Mam nadzieję, że w nast rundach karma nie upomni się o swoje, bo wydaje mi się że awans i tak by przyklepali, jak nie w tym to w którymś z nast meczy.

No i pięknie, niech się nie zatrzymuje i udowadnia że moje obawy są/były na wyrost. Słaby to był mecz w wykonaniu Ajaxu, ale zrobili co trzeba i to jest coś co napawa optymistycznie po tym spotkaniu. Wygrany mecz w którym nie idzie, to nie takie oczywiste jak na ten klub, Haller strzelił co musiał (i brawo!), ale największe brawa dla autora 3 2,5 asyst Anthonego. Co prawda (imo) Tadic jest sercem tej ekipy, ale to brazylijczyk jest jej motorem i co za tym idzie największą gwiazdą , ale ja nie jestem obiektywny, ich po prostu bardziej lubię. Jeżeli natomiast ze względu na cyfry to Sebastien jest uważany za tego najważniejszego, to też luz, najistotniejsze jest to że ta ekipa idzie jak burza, i oby ten piękny sen trwał jak najdłużej :].

Z tym zegarkiem to u mnie podobny problem. Jak przez parę dni nie zsynchronizuję z apką , to zaczynają się problemy z gpsem. Czasem podczas biegu jak "wyrównuje" to wbija i np 2 min/km (rekord świata). Nie zawsze też dobrze wyrówna i jak wiem, że na koniec dystans jest niedoszacowany lub dodało go za dużo (odchyły do nawet 1 km) to robię nowy wpis manualny i ten źle nabity idzie do kasacji. Jak pomiar się nie zgadza do ~300 metrów to olewam i zostawiam. Najlepsze jest to, że takie problemy zaczęły występować po którejś tam aktualizacji, bo wcześniej tego nie było. Ale o tyle jest to dla mnie "plusem", że o ile od początku jak zacząłem biegać, to nabijanie statystyk było dla mnie dobrym motywatorem i w pewnym momencie jakby zaczynało już być ważniejsze od samego odbycia treningu, ale te wszystkie gpsowe problemy dały mi dodatkowy bodziec, i pomogły mi nabrać trochę dystansu do tego wszystkiego. Już nic nie muszę sobie udowadniać i mogę na spokojnie "wolno biegać" kiedy trzeba itp. No z tego akurat jestem zadowolony . Aha, zegarek to Huawei Watch GT2Pro, a w starszym Watch GT i Bandzie3 takich problemów nie miałem. No i wiem... trochę siara, że to nie dedykowany sprzęt, niby patrzyłem te fenixy itp, ale pan chińczyk w bundlu dorzucił wagę i słuchawki to wygrała . Ten problem z GPS z czasem nawet zaczął mnie trochę męczyć i myślałem żeby upolować promkę na jakiegoś forerunnera, ale jak widzę że i dedykowane sportowe zegarki mają podobne problemy to narazie sobie daruję, dzięki za tip :] . Jeszcze jakby co. To wykonanie i bateria tego zagarka to sztos, a największą jego wadą jest to, że nie ma synchronizacji ze Strava i bluetooth lubi się wpyerdolic między tel i auto/słuchawki przy rozmowach, a czasami (po resecie/przy przesiadce na nowy tel np) cyrki jakie są z połączeniem do apki (wtedy producent doradza ściągnąć apke ze swojego sklepu, czyli jakieś pokłosie wojny Huawei vs Google chyba) to jest czeski film i można sobie wyrwać włosy. Nie wiem czy bym jeszcze raz go kupił, musiałbym się poważnie zastanowić i niech to mówi samo za siebie, ale ogólnie jak już go mam i póki działa to olewam wymianę. Taka mini recka wyszła, także na jakiejś mega promce jeszcze spoko, zegarek bardziej wyjściowy i tylko przy okazji sportowy. 7/10 ;]

I mnie do Dreada oprócz wisiorka do kluczy i naklejek dodawali również plakat, także jak ta podkładka nie nadaje się do tego do czego jest niby przeznaczona... to może opraw ją w ramkę i powieś na ścianie ;p

Jak to będzie wyglądać z serwerami tj. online SeriesX, OneX i PC, każda platforma bawi się w swojej piaskownicy czy będzie crossplay?

Skoro tak piszez, że tak piszą to nie pozostaje mi nic innego jak w to uwierzyc :]. Dekada to szmat czasu, i raczej mało który amator planuje swój jakiś tam progres na przestrzeni tyłu lat. Nie pozostaje więc nic innego jak skupić się na małych celach, w krótszych czasowych odstępach. A reszta to już wypadkowa, co ma być to będzie, bieganie dla samopocucia i kontroli kg najważniejsze, a festyny czy może połówka IM to ewentualnie przy okazji, grunt to wyrobić normę w każdym miesiącu :]. A jaki najbliższy cel? No spróbować troche zerwać ze swoją rutyną, którą bardzo lubię. Stała trasa i w zasadzie stałe tempo (wiadomo, są lepsze i gorsze dni). Wiem, że nie da mi to innych efektów jak po prostu utrzymanie statusu quo (co też jest spoko) , ale j.w lubię ten konkretny "trening". Przez ponad rok hehe goniłem za tą regularnoscią i najzwyczajniej w świecie trochę ciężko mi teraz od tego odejść i wprowadzać jakieś większe zmiany. Miały być interwały, no trochę są, ale cały czas bardziej na zasadzie "ok teraz dzida pod górkę/przez ulicę" a nie płynne planowane mieszanie sprintem i truchtem. Co zrobić, damn komfort zone . edit.2 Jeszcze ze dwa zdania apropo indywidualności przy bieganiu. Są czasem czynniki, które irytują gorzej niż np koledzy w sportach zespołowych... ludzie na spacerach . Ok publiczna scieżka czy tam park to nie bieżnia i trzeba się liczyć z różnymi okolicznościami, i spoko rozumiem to i nie mam z tym jakiegoś większego problemu. Ma to i swoje plusy, jak ładna pogoda to jest fajnie, ludzie weseli a wymiana uśmiechów z randomową dupeczką daje extra boost to i żel wtedy nie potrzebny :]. No do sedna. Generalnie wyleczyłem się z tego że statystyki na apce nie są ważniejsze od samego faktu odbycia treningu, tak czasem ludzie z bombelkami idący naprzeciw i w zaparte bezmyślnie zajmujący całą szerokość chodnika, lub dajmy na to pies który wychodzi na spacer z właścicielem, a nie na odwrót potrafi wybić z rytmu i zepsuć trening. No podobna mentalność co u niektórych na drogach w samochoodach, tj whatever co się wokół dzieje... oni przecież jadą/idą . No takie sytuacje cnie.

Jak&Daxter, JakII, JakIII (PS2, PS3) Shadow of the Colossus (PS3, PS4) REZ (PS2, PS4) Rayman Origins (PS3, PS4) God of War & God of War II (PS2, PS3) GTA V (PS3, PS4, PC) Minecraft (PS3, PS4, mobile) więcej nie pamiętam

Też późno wziąłem się za bieganie, jakieś tam krótkie epizody tylko były, ale nigdy jakoś tego nie czułem (ni to kogoś gonisz, ani też przed nikim nie spyerdalasz ) no ale wkońcu pykło. Czy żałuję, że to wszystko tak późno? tak, na początku trochę tak. Ale nie ma co już patrzeć za siebie i Tobie też polecam takie podejście. Lepiej póżno niż wcale (banał heh), do przodu, po jednym treningu naraz. 2 km to więcej jak 0, z nikim się nie ścigasz. Nie mam w nogach tyle co inni w tym temacie, ale to wiem napewno... bieganie to tylko Ty i Twoje słabości, Twoje tempo i Twoj progres. Raz za razem a będzie lepiej, po prostu musi :). A ciuchy na zimę to jak chcesz to spradź Decathlon. Kalenji czy te inne "sztumy" marki to może nie pro najki czy inne under armour, ale bardzo wporządku ciuchy za rozsądne pieniądze. Wchodzę (hehe wbiegam) w drugi sezon z getrami, bluzami, rękawiczkami itd i wszystko spoko, nic się nie pruje, żaden zamek nie szwankuje itp. Powodzonka, wytrwałóści :]

Najlepiej to będzie jak się nastawisz, że te czasy już się skończyły . +1, rower 0 km, a bieganie to narazie tylko z 8 razy w miechu.

Ja "Dock Mode" używam na starym FHD 40 cali, dupy to to nie urywa, ale jakiejś strasznej tragedii też nie ma. Przecież to słicz, graficznych wodotrysków się nie ma co spodziewać. Pytanie z innej beczki, jakaś alernatywa dla oryginalnej ładowarki do tego całego docka? Zależy mi na jak najbardziej kompaktowym rozmiarze tej kostki "zasilacza". Ten oryginalny to kolumbryna i potrzebuję coś co najmniej 2x mniejszego. Przymieżam się spróbować odpalić to na jakiejś ładowarce do tel, ale nie wiem czy to dobry pomysł

Mi Squid Game też sie podobało. --------------------------- Polski serial "Otwórz Oczy", był wcześniej tu wspominany. Niby średniak dla nastolatków, dramat sci-fi, 6 odc. Już myślałem że porzucę w połowie, zeszło nam z miesiąc żeby zabrać się za dokończenie drugiej połowy sezonu, ale ostatni odcinek nawet wynagradza i jest na tyle ciekawy, że jak będzie drugi sezon to napewno sprawdzę co tam dalej u Julii & Już jest, wleciał właśnie pierwszy odc. Bardzo na czasie, ludzie jaszczury i inne teorie spiskowe, szury i foliarze w krzywym zwierciadle. Głupkowaty humor w każdej minucie przypomina mi trochę jakbym ogladał Paradise PD tyle że w innym klimacie. Mam nadzieje że dalej będzie coś o szczepionkach itp.