Skocz do zawartości

xylaz

Użytkownicy
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xylaz

  1. xylaz

    Gry na PSN

    Dlaczego od razu od dna Mnie też nie przekonuje gameplay, jakoś dziwnie to wygląda. Boje się żeby to nie był przerost jaj nad treścią, a treść w takiej grze to dla mnie rozwój postaci, sklepy, loot itp Oby demo wyszło razem z pełną wersją. "- Will there be a demo? You're darn right there's going to be a demo. There's going to be so much demo in there you'll be like "Man... this demo, so awesome, what will the entire game be like? I will spend Earth-dollars and buy it." because that's what demos are for."
  2. xylaz

    Dead Space 2

    i to jedna z zalet tej gry, jak dla mnie, w końcu to miał być survival horror. Więcej broni? Granaty? Blokowanie ciosów? (jak w tekkenie?) Hmm... ja bym wolał zamiast tego jakieś etapy gdzie jestem zupełnie bezbronny i robię w pory ze strachu bo save point był 15 minut temu (chyba przypomniało mi się alien resurrection)
  3. W końcu kupiłem grę, więc dodam coś od siebie. Zaznaczam, że grałem mało misji głównych więc moje obserwacje dotyczą początkowego stanu gry. Zacznę od minusów - Mam wrażenie, że to kolejna gra po Just Cause 2 i innych, w której włożono mnóstwo wysiłku w stworzenie pięknego świata i dano ciała w możliwościach jakie oferuje on graczowi. Free roaming w tej grze nie ma większego sensu, poza tym, że można wybrać kolejność wykonywanych misji lub pooglądać krajobrazy. - Polowanie na zwierzęta - na chwilę wróciły wspomnienia z Deer Hunter 2005, ale to pewnie przez ładne środowisko i możliwość strzelania do zwierząt. Samo polowanie bardziej przypomina schemat z Obliviona: po zabiciu zwierza można podnieść 1 kawałek mięsa lub skóry i sprzedać go w sklepie. W Red Dead niestety wszystko to pozbawione jest większego celu: pieniędzy nie ma na co wydawać bo sklepy nie mają nic w ofercie, a sam Marston nie rozwija żadnych umiejętności, więc korzyści z samego strzelania też nie ma. Grałem chyba tylko w jedną inną grę sandboxową na dzikim zachodzie i pamiętam, że pomimo roku 1989 w którym została wydana, oferowała graczowi znacznie więcej możliwości działania. Mam na myśli Lost Dutchman Mine i dla przykładu: screen z ofertą sklepu. - Zerwane mosty - ograniczenie możliwości zwiedzania na początku gry. Czy naprawdę nie można wymyślić nic lepszego niż schemat z GTA3 z 2001 roku? Może nie jest to takie ważne, ale bardzo się zdziwiłem gdy wsiadłem do pociągu z myślą "o rany, ciekawe gdzie mnie wywiezie", a okazało się że pociąg jeździ w kółko między miasteczkiem a farmą i ze względu na krótką trasę kursuje z częstotliwością tramwaju. - Misje - kolejny schemat z GTA3 (2001 rok Playstation2 - dla przypomnienia ). Główne postacie występujące w grze tak naprawdę nie istnieją: pojawiają się/ wyrastają spod ziemi na czas misji i znikają po jej zakończeniu. W efekcie można obserwować dziwne sytuacje: po zmasakrowaniu całego miasteczka wchodzę na X przy domku szeryfa i rozpoczyna się misja z przyjacielsko nastawionym szeryfem, który niczego nie zauważył i nie przeszkadza mu, że chcą 2000$ za moją głowę (tak samo jest z Bonnie na farmie). - Misje poboczne - nie wiem jak później, ale na początku tematy tych misji są bezlitosne: zbierz kwiatki, pogadaj z czyjąś żoną, odnajdź kogoś. Jeśli rewolwerowiec może zajmować się takimi sprawami, to dlaczego nie może robić czegoś dla siebie np. szukać złota lub handlować towarami? Teraz plusy: + Piękny, klimatyczny świat w który można bez problemu wsiąknąć bez względu na wszystkie możliwe wady gry. + Świetna oprawa i strona techniczna gry. + Dopracowane sterowanie bohaterem względem GTA. Marston przyjemnie się prowadzi a kamera nie szaleje w ciasnych pomieszczeniach. + Mnóstwo szczegółów i smaczków. Wygląd miasteczka, wykonanie parowozu, widoki krajobrazu - to wszystko miażdży. + To co najważniejsze w westernie: strzelanie i jazda konna wypada rewelacyjnie. + Prawie niezauważalny fakt, że świat jest pusty, a wszystko dzieje się tylko wokół bohatera (jednak bardziej podobają mi się rozwiązania z Obliviona i Fallouta3, mimo że nie są idealne). Zamierzam przejść całą grę i może wtedy wyrobię sobie lepszą lub gorszą opinię o niej. Zazwyczaj nie lubię takich gier przechodzić dla misji głównych, ale zrobię wyjątek bo w tym wypadku misje są całkiem ciekawe i przyjemnie się je przechodzi. W tej chwili jak dla mnie 8+/10.
  4. xylaz

    Sacred 2

    wg Cenegi premiera polskiej wersji dla ps3 w lipcu 2010...
  5. xylaz

    Sacred 2

    Zgadzam się z przedmówcą. Ta gra to świetny klon diablo, nie ma nic lepszego na PS3 z gier tego typu (dlatego wg mnie jest nawet nadzwyczajna). Dla mnie osobiście 9/10 - jedyna gra w którą mam ochotę grać dalej po spędzeniu 100 godzin (dla porównania: na Fallout 3 i Oblivion nie mogę już patrzeć, mimo że na początku byłem nimi zupełnie zafascynowany). Rozwój postaci bije na głowę każdy inny jaki spotkałem w takich grach - trzeba zdecydować o przeznaczeniu postaci i się tego trzymać, bo wszystkich umiejętności nie upchniemy i nie zmaksujemy. Ilość przedmiotów przyprawia o zawrót głowy, a zwłaszcza myśl, że na każdym kolejnym odblokowanym poziomie trudności będą lepsze przedmioty (a takich kolejnych poziomów jest kilka!) Do designu potworów nie mam żadnych zastrzeżeń - większość wygląda dobrze, a zdarzają się i takie wyglądające obłędnie np. latające harpie. Poza tym w każdej części tego ogromnego świata spotyka się inne stwory. Sam świat zawiera mnóstwo szczegółów i smaczków, które można dojrzeć gdy nie pędzi się przed siebie z oddaloną całkowicie kamerą. Tak jak już kiedyś pisałem, ta gra jest jak połączenie Sacred1 z PC z Champions of Norrath z PS2, z tym że Sacred2 jest lepsza od nich razem wziętych. Dla mnie jedyne minusy to animacja grywalnych postaci i brak możliwości zmiany kąta nachylenia kamery.
  6. xylaz

    Fallout 3

    Samo pozostanie przy rzucie izometrycznym wcale nie musiałoby oznaczać jakichś korzyści. Mogłoby być lepiej, mogłoby być gorzej. Pewne elementy gry są słabe i ustawienie kamery tego nie zmieni. W poprzednie części nie grałem bo nie miałem wtedy pieca, dlatego nawet nie wiem czy były pod jakimiś względami lepsze.
  7. xylaz

    Dead Space 2

    hehe, no właśnie... dwie dosyć odmienne opinie z CVG: "Dead Space 2 'scarier than the first'" "Dead Space 2 'more action than horror'"
  8. xylaz

    Dead Space 2

    Niestety mam takie same skojarzenia już od samego początku, tzn. gdy pokazali nowy wygląd Isaaca. Producent twierdzi, że 2 część będzie straszniejsza http://www.computerandvideogames.com/article.php?id=250661 Ciekawe są takie optymistyczne stwierdzenia "Dead Space 2 is more than a worthy sequel; it's going to be a monster", bo gdy oglądam dostępne obecnie zwiastuny i gameplay, to poza odrobinę lepszą grafiką i bajerami typu latanie, cała reszta jest taka sama lub nawet gorsza... tylko sequel.
  9. Fajnie byłoby, gdyby te wszystkie ciekawe postacie które będziemy spotykać w grze nie wyrastały spod ziemi na czas misji jak w to ma miejsce w GTA, tylko żyły sobie w tym wirtualnym świecie i były możliwe do spotkania podczas swobodnego zwiedzania (jak np. w Oblivionie). W przeciwnym razie to jeszcze nie jest ten sandbox na który czekam, bo schemat z GTA i innych jego klonów - pusty świat i respawn ludzi i pojazdów dookoła gracza, oraz spawn kluczowych postaci tylko na czas misji zupełnie mi się nie podoba.
  10. xylaz

    Just Cause 2

    Mam za sobą 20 godzin pełnej wersji. Gra jest fajna, świetnie wygląda i działa, ale... Ja myślałem, że ta gra zaoferuje dużo w temacie kupowania broni i pojazdów, robienia ulepszeń i zabawy ulubionym sprzętem, a pod tym względem JC2 ssie na całej linii. Black Market to jakaś kpina! 10 pojazdów i 12 broni (nie wszystko dostępne od razu), z czego większość bezużyteczna i nieopłacalna. Brak możliwości zakupienia amunicji i apteczki lub naprawienia pojazdu!!! Nie dość że rodzaje broni w tej grze przedstawiają się mniej więcej tak: pistolet, karabin, shotgun, snajperka to jeszcze ich wybór ogranicza się do tego, co podrzuci nam martwy wróg. Jeśli ktoś szuka w tym sensu to dodam, że pojazdy mają nieograniczoną ilość amunicji, a w każdej bazie można zdjąć ze stojaka miniguna również z niekończącą się amunicją Bezużyteczny sklep w grze, w której nasze działania wynagradzane są pieniędzmi to porażka. Szkoda, bo nawet Mercenaries 1 było lepiej dopracowane pod tym względem.
  11. xylaz

    Dead Space 2

    ->Trochę na temat głosu Isaaca<- wkrótce będzie można to porównać i przekonać się, które rozwiązanie jest lepsze.
  12. xylaz

    Dead Space 2

    o lolu to teraz jak ktoś nie mówi to jest automatycznie niemową? Nie gadał z tego samego powodu, z którego nie było przerywników filmowych z czarnymi paskami na ekranie - dzięki temu można łatwiej poczuć, że jest się w skórze głównego bohatera. Słuchanie cudzych tekstów działa zupełnie odwrotnie. Druga część nie będzie miała już chyba żadnych zalet jedynki, ale czego się spodziewać jeśli wymagania graczy są takie jakie są.
  13. xylaz

    Gry na PSN

    Świetna wiadomość z tym Monkey Island, to była moja pierwsza gra przygodowa na A500. Zagrałbym w tą odnowioną wersję, ale właśnie zmieniłem kartę z visa na mastercard i konto us nie przyjmuje już nowych danych i tradycyjnie żadnych informacji na temat wersji europejskiej...
  14. xylaz

    Just Cause 2

    cóż, RDR jeszcze nie ma... a GTA nie ma w sobie nic ciekawego poza fabułą, która swoją drogą mi się nie podoba, Dla mnie właśnie fabuła w grach free-roamingowych nie jest najważniejsza np. weźmy taki Sacred2 - tam fabuły prawie nie ma, a gra się dobrze. W takich grach ważne jest, żeby było co robić poza główną fabułą, nawet jej nie ruszając - w końcu to free roam - chcę robić co mi się podoba a nie na siłę brnąć przez denny wątek fabularny, który mnie nie interesuje. Schematy nie są złe, jeśli gra to odpowiednio wynagradza. Dlatego wolę pograć w JC2. Jeśli porównać JC2 do Mercs1 - tam podobało mi się, że wszędzie spotykało się walczące między sobą frakcje. To było jedno wielkie pole walki. W JC2 panuje spokój i cisza jak na wakacjach.
  15. xylaz

    Just Cause 2

    Ja mam taki zamiar, ale w tej chwili gry muszą trochę poczekać... Po zagraniu kilka razy w 30 minutowe demko napaliłem się na pełną wersję. Jednak po wyłączeniu czasu i zagraniu 3 godzin, zrobieniu wszystkich dostępnych lokacji, zapał trochę opadł. Każda wioska to dejavu, zniszcz wieżę wodną, pomnik i zbierz 3 skrzynki. Misja nawet daje radę. Upgrade'y broni i pojazdów to duża zaleta. Dostawy z Black Market jakieś toporne w porównaniu do Mercenaries. Mimo wszystko i tak wolę kupić i zagrać w JC2 jakieś 100 razy bardziej niż GTA4 czy 5.
  16. xylaz

    Just Cause 2

    dla tych którzy z różnych powodów muszą wstrzymać się z zakupem, a chcą dłużej pobawić się w demo - limit czasu można ominąć, właśnie sprawdziłem - działa.
  17. xylaz

    Sacred 2

    ja to nie widzę nawet angielskiej wersji na ps3 w polskiej dystrybucji... http://www.cenega.pl/gra_opis.php?ID=3235 - wg tej informacji polska wersja w 2010. ja mam wersję angielską - europejską i na pl nie zamienię, przynajmniej nie ma dodatkowych błędów
  18. ale "dajecie" z tą trawą i cieniami przecież większość gier nie pokazuje na takich odległościach prawie żadnych szczegółów, w tym trawy, a wy chcecie żeby ta jeszcze cień rzucała jakoś w uncharted 1 nikt nie narzekał, że trawa rzucała cień tylko w jednym miejscu gry - przy wodospadzie z ubootem, pomimo że gra była liniowa, a obszary całkowicie ograniczone.
  19. xylaz

    Gry na PSN

    ja ostatnio gram w Vandal Hearts i bardzo mi się spodobało, jak na grę z PSN (wcześniej nie grałem w żadne japońskie rpg itp) ja tak zrobiłem i żałuję, gierka od razu poszła do kosza (nazwa katalogu) jeśli chodzi o tego typu wyścigi, to 15 lat temu były fajniejsze gierki
  20. xylaz

    Kane & Lynch 2: Dog Days

    zrob pauze podczas filmu to zobaczysz biustonosz
  21. xylaz

    Kane & Lynch 2: Dog Days

    Laska nie wygląda na nagą, a te kwadraty pewnie i w grze będą... Widać, że przerywników jest sporo, a sam gameplay pewnie będzie ssał jak w poprzedniej części... Nie rozumiem dlaczego IO ciągle pracuje nad ich najmniej udanym pomysłem.
  22. xylaz

    Fallout 3

    GOTY właśnie chodzi "w miarę", czyli da się grać. Więcej łatek nie spodziewałbym się w wersji na PS3.
  23. xylaz

    Just Cause 2

    Jaki sens mam niszczenie czegoś, jeśli to za chwilę się odnawia? Dorwałem pojazd z działkiem i zacząłem siać zniszczenie. Pojechałem do jakiejś bazy, przy bramie zniszczyłem 2 wieże wartowników, później puściłem z dymem wszystko wewnątrz bazy. Wyjeżdzając zobaczyłem pierwszy zły znak - nowi wartownicy w zniszczonych wieżach. Jadę z powrotem i po drodze baza którą zniszczyłem wcześniej i z której zawinąłem pojazd. Zupełnie nowa baza z nowym pojazdem, budynkami, zbiornikami gazu i żołnierzami, a dosłownie przed chwilą tu byłem. Po prostu to co w sandboxach kocham najbardziej :angry2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...