-
Zakupy growe!
-
SNES Extreme
UPSem mi dzisiaj przyszło koło 12 do pracy. W sumie zdziwiony byłem, że nikt jeszcze nie wrzucał nic o wrażeniach z gazety. Ja sam jestem bardzo zadowolony. Jest dla mnie idealnie publicystyki i recenzji. A co ważne jest cała masa gier o których właśnie chcę poczytać. Muszę przyznać, że czuję się jakbym cofnął się do lat 90. Też bardzo miło się czyta wywiad ze Ścierą. Mój idol z dziecinstwa. Kocham stare numery PE i ich magię, ale przyznaję bez bicia również, że obecnie PE to najwyższy poziom. Redakcja pełna zajawkowiczów którzy umieją pisać i mają pomysły na teksty. Świetny naczelny i wydawca. Czuję jakby PE było w najlepszej formie. Liczę, że spaja się Wam to wszystko finansowo. Ja na pewno nie przestanę dokładać swojej cegiełki.
-
SNES Extreme
Kolekcja uzupełniona. Świetnie się czyta w czasie gdy daję Switchowi odpocząć i się podładować. Super, że w końcu coś od Nintendo. Marzy mi się, że następny będzie mój ukochany GameCube.
-
Zakupy growe!
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Znajomy którego namówiłem na zakup tego wspaniałego wydania już mnie pytał czy planowane jest drugie wydanie? Wspomniał też, że teraz każdy dzień w pracy tylko czeka jak się skończy i wróci do domu by móc czytać dalej.
-
Zakupy growe!
Dzisiaj wpadły do kolekcji takie gry. Mocno zadowolony jestem z zakupów. Do premiery Switcha 2 raczej wpadać będą mi już tylko jakieś rodzynki. Choć kto wie.
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
W tym jedna moja sztuka. Ale i kolegę pocisnąłem by zakupił. W końcu mówi o sobie, że jest fanem serii. Nie czyta Was wcale, ale tutaj w końcu mi się udało go przekonać. Może i do samego czasopisma dzięki temu się przekona. A dał się namówić dzięki właśnie takiemu bardziej albumowemu wydaniu.
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
Dzisiaj z paczkomatu odebrałem taki zestaw gier: Nie są to może same hity. Ale brałem w zestawie i w fajnej cenie. Co ważne Vita była u mnie bardzo niedoceniana i miałem jak do teraz tylko dwie gry. Może teraz chętniej będę sięgał po tą konsolę i chętniej będę coś kupował. Zobaczymy.
-
Zakupy growe!
Mój ostatni zakup w 2024 roku: Muszę przyznać, że gra bardzo fajna i wygląda zacnie Długo wczoraj nie pograłem, bo jeszcze dochodziłem do siebie po sylwestrze. Czuję, że zabawa będzie dobra. Pytanie dla tych co grali - co tutaj się wyczynia z kolizją obiektów? Są momenty w których ona jest wyłączona i przechodzi się przez inne postacie jakby ich nie było. Trochę wybija mnie to z immersji.
-
Zakupy growe!
Ostatnio stałem się posiadaczem takich fantów: Edit: Jako ciekawostkę dodam, że Killzone choć w edycji amerykańskiej, to zawiera pełne spolszczenie. Co mnie troszkę zaskoczyło. Mowa o drugiej i trzeciej części. Edit 2: Dzisiaj doszły jeszcze takie gry:
-
PS3 Extreme
Jestem za wysyłką limitemk jako pierwszych, bo jeden z dwóch zamówionych numerów to limitka. A drugi to obowiązkowo MGS. Obiecałem sobie, że zawsze jak będą specjalne numery i będzie w nich MGS, to tego biorę jako pierwszy. PS3 to moja jedna z ulubionych konsol. Była to też generacja w której najwięcej grałem i żyłem tą generacją. Bo wcześniej to długi czas 6 generacji ja grałem na PSXie. Dopiero w 2005 kupiłem GameCube'a. I na nim grałem do listopada 2007 roku. A wtedy wpadło PS3 fat 40 GB. Które było dla mnie czymś najcudowniejszym w świecie. I całą generację grałem tylko na konsoli Sony. Więc jest sentyment, ale w następnej generacji stałem się multiplatformowy, a i wpadło bardzo dużo retro. I teraz granie na nowej generacji to u mnie jest z doskoku. Może też dlatego nie mam tyle jadu i złości na nowe konsole, bo mam na nie wywalone. Nawet troszkę zdziwiony byłem dlaczego tak wiele osób pukało się w głowę, że kupuję PS5 Pro. Dopiero po tym zagłębiłem się w temat, że niemal cała rzesza graczy nienawidzi ten system. Dla mnie to jedynie kolejna konsola do kolekcji. Dla mnie bardzo fajny system. Ale i tutaj czuję, że Sony znowu nie wykorzysta potęcjału. Ale w sumie nie zależy mi na tym jakoś bardzo, bo ja od dawna głównie żyję retro i grami Nintendo. Edit. Świadom jestem, że ostatnio z branżą źle się dzieje i nie podoba mi się kierunek w jakim to wszystko idzie. Ale już dawno temu więcej frajdy zaczęło sprawiać mi granie w klasyki. Dlatego gdy raz na jakiś czas wpadnie coś fajnego na nowe konsole, to już sprawia, że jakoś przychylniej na nie patrzę. Bo gdybym miał żyć tylko z gier w tej generacji, to pewnie nerwy bym miał jak reszta.
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
Mam i ja. Zaraz biorę się za składanie tego potwora. Trochę śmiech przez łzy, ale rynek konsolowy stał się strasznie podobny do pecetowego. Montowanie napędy, dysku twardego, różne ustawienia graficznych parametrów.