Mantis

Zgadzam się, że przypadkowość w straszeniu byłaby strzałem w dziesiątkę, bo nawet kolejne podejścia do gry by dawały frajdę i straszyły. Samo "demo" mi się cholernie spodobało i napalam się jak głupi, bo kocham gry Hideo Kojimy, a na wspomnienie o starych Silentach do dziś robię w gacie. Nie spodobało mi się tylko to, że trzeba czekać na losowe zdarzenie które posunie fabułę do przodu i u jednych następuje to bardzo szybko, a inni muszą czekać aż już im całkiem strach przechodzi.

Nie irytują zagadki, a losowość zdarzeń. Jednemu "skrypt" załapie w minutę, a drugiemu w dwie godziny i to nie jest fajne. Trudne zagadki - TAK. Przypadkowość - NIE.

Bardziej irytuje niż straszy. Są super momenty, ale rozmywane są przez fragmenty gdzie coś ci załapie, albo nie bo gra ma psikus. Jeden przejdzie dany fragment po minucie, a inny musi się męczyć z dwie godziny. Niemniej i tak czuję, że gra będzie genialna.

Ok plus leci za podpowiedz. Sprawdzę. W tej lokacji traci się latarkę? Inaczej - już jej się nie ma.

Też nie wiem jak zaliczyć fragment gdy robi się czerwono i obrazy świrują. Podpowiedz która padła na forum jest dla mnie za mało konkretna.

Z tego co ja ogarniam to w Kielcach najwcześniej jutro i to tylko jak się poszczęści. Choć w jednym sklepie o ile będą mieli to obiecują cenę 160 pare złoty. Dziś mam do nich dzwonić jak z dostępnością i ceną ostatecznie będzie. Więc pisz do mnie na pw to z czasem poinformuję cię co i jak. Postaram ci się też zaklepać egzemplarz jeśli będziesz chętny.

Ja TLOU miałem na premierę w zeszłym roku, dodatek fabularny też na premierę. Teraz też biorę na premierę. Komu jak komu, ale ND i za taką grę dam na sobie zarobić drugi raz. Mój ulubiony tytuł i najlepszym wydaniu, czego chcieć więcej.

Wtrącę się do dyskusji choć się nie znam zbyt bardzo. Jeśli klatek animacji jest mniej, to oznaczy, że w jednej sekundzie na ekranie w przypadku 30 klatek dzieje się o "połowę" mniej niż w 60. Czyli mamy więcej czasu na reakcję w 30 klatkach. To nie jest jak z input lag gdzie po prostu mamy opóźnienie w gorszych konfiguracjach, co zaburza nasz czas reakcji. W przypadku klatek animacji w danej sekundzie może wydarzyć się tyle na ile właśnie ta animacja pozwoli.

To będzie totalnie nowy start serii? "Reboot jedynki" - to mnie myli. No bo w końcu to będzie start na nowo, czy remake pierwszej części?

Zgadzam się z tym w stu procentach. TLOU wygląda fenomenalnie. PS4 mam, gram i nie czuję tej mocy na chwilę obecną. Niemniej z czasem na pewno nowa konsola Sony da czadu. Inna sprawa, że TLOU zabija u mnie przyjemność z grania w inne pozycje. Po dziele ND wszystko inne wydaje się być głupie, naiwne, bezpłciowe.

Każdy ma swoje zdanie I ma oczywiście do niego prawo. Mi się tak dodatek spodobał, że z miejsca zacząłem główny tryb fabularny. I choć nie wiedziałem, że TLOU może jeszcze bardziej się podobać, po ograniu dodatku patrząc poprzez pryzmat nowych faktów na Ellie, TLOU podoba mi się jeszcze bardziej. I znowu mam te uczucie nostalgii, oraz poczucie, że inne gry są jakieś takie marne i słabe.

Ja na szczęście bez żadnych problemów dodatek pobrałem już wczoraj, więc niestety nie mogę ci pomóc i coś doradzić. Może tak wiele osób się rzuciło na grę w jednym czasie i są problemy.

Wiem o tym popiol. Wiem że wtedy największy klimat jest. Ale nie umiałem się już powstrzymać. Niemniej opuściłem rolety w oknie i nie było tak źle.

Przed paroma minutami ukończyłem dodatek. Jestem mega pozytywnie zaskoczony. Grało się wybornie, usiadałem raz do konsoli i nie mogłem odejść aż po same napisy końcowe. Przejście zajęło mi trzy godziny, nie śpieszyłem się i starłem wszystko odszukać, ale nie udała mi się ta sztuka. Dla mnie jest to świetne uzupełnienie najlepszej gry mojego życia. Na początku myślałem, że fajnie by było w dodatku mieć same nieznane postacie, ale teraz wiem, że zrobiono bardzo dobrze. Super jest się dowiedzieć czegoś nowego o Ellie. Dodatek ma świetną narrację, dużą ilość emocji i czystego piękna. Są tam takie sceny, że aż mnie drgawki łapały. Ogólnie mam ogromną ochotę znowu ukończyć TLOU, a po tym znowu ten dodatek i znowu TLOU i tak w kółko hehe. ND dla mnie jest mistrzem w opowiadaniu historii, obecnie nikt się z nimi nie równa, nawet Hideo Kojima, choć mam nadzieje, że ten miło zaskoczy nas w najbliższym czasie. A i David Cage niech weźmie u nich korepetycje w tym jak się powinno wywoływać emocje i jak je łączyć z świetnym gameplayem.

Rozumiem, że nie będziesz sklepiku integrował ze swoją kartą kredytową? Więc pozostaje ci kupić doładowanie. Są one w salonach Sony, Empikach i innych sklepach z grami. Najmniejsze doładowanie wynosi 100 zł. Na allegro też na pewno ktoś takie doładowania oferuje. Ale ja osobiście wolałbym iść na miasto i tam kupić. Abonamentu żadnego płacić nie musisz, tylko cena samego dodatku.

Dodatek można już pobrać. Ja tak zrobiłem, pobrałem, zainstalowałem i nawet miałem nadzieję, że uda się zagrać, ale niestety nic z tego. Nie ma tego dodatku w menusach. Pewnie jutro wypuszczą jakąś łatkę, która udostępni ten dodatek.

Tak, oczywiście chodzi mi o PSS. Dziękuję za radę, zaraz ją sprawdzę.

Mam problem z PSN. Gdy go dzisiaj chciałem uruchomić, to wyskoczył mi czarny ekran, słyszę w tle, że coś się dzieje jak wciskam "X", ale nic nie widać. Mogę wyłączyć aplikację przytrzymując ps button i wybierając odpowiednią opcję, wtedy obraz jest. Więc to nie problem telewizora, z tym też się upewniłem podłączając ps3 pod inny tv. Na ps4 PSN mi działa normalnie.

PSN: Mantis0426 Gry: Killzone

Stałem się posiadaczem plazmy panasonic 50 cali st60. Telewizor robi ogromne wrażenie, a gry i filmy wyglądają na nim bajecznie. Jestem zakochany w tym TV. Mój pokój przeszedł małe zmiany i niestety jedyne miejsce na tak duży tv znalazło się na przeciwko okna i o dziwo ogląda się bez problemów, nie jest to ta jakość jak w nocy, ale daje radę i w dzień. Niemniej za dwa tygodnie odbieram zamówione rolety na okno, więc problem kompletnie zniknie. Ogólnie świetny TV. Wielkie dzięki w pomocy. Wasze opinie w dużym stopniu pomogły mi dokonać tego wyboru.

Też stwierdziłem, że nie ma co się wahać, jutro na bank biorę plazmę. Szkoda tylko, że dzisiaj nie doszła do sklepu, nowa półeczka pod tv już czeka, a i nowa sofa też. Obiecują, że jutro na bank będzie. Ależ ten tv zrobił się trudno dostępny.

Ja najprawdopodobniej jutro zakupię plazmę od panasa, tą o której była mowa. Więc jak troszkę przetestuję to zdam swoją relację. Tylko jeszcze jedna prośba. Co wrzucić na pendrive'a aby jutro ocenić jakość tego tv już w sklepie? Skoro mam zamiar grać to raczej najlepiej będzie zapodać materiały z gier.

Ok przeczytałem cały temat i widzę często poruszaliście temat interesujących mnie obecnie dwóch tv. Chodzi o wcześniej wymienioną plazmę 50 cali i lcd led od Sony z serii W6 też 50 cali. Powiem wprost, chcę mieć jak najlepszy obraz w grach na PS3, a później na Wii U i PS4. Skłaniam się ku plazmowym tv, ale przeraża mnie myśl o wypaleniach. Oba te TV są przez Was świetnie oceniane, który wybrać do gier? Input lag mi nie straszny więc mogę grać na plazmie i lcd ze swoimi ustawieniami, tak aby w plazmie było ustawione przesuwanie obrazu a w lcd gry dobrze wyglądały.

Pogrzebałem w sieci nieco więcej i znalazłem świetną plazmę - Panasonic TX-P50ST60E. Zbiera ten telewizor świetne opinie i w sumie bardzo mi się spodobał. Nawet jestem skłonny odżałować, że ma te nieszczęsne 3d i inne bzdety. Niemniej najważniejsza dla mnie jest jakość obrazu, a ponoć ta plazma przebija lcdeki jak i ledy.

Rozglądam się za nowym TV i chcę teraz postawić na plazmę. Doradzicie mi jakiś model? A i wiecie coś o LG 50PN6500? Telewizor ma 50 cali i można go wyrwać za 2 tysiące. Nie ma też 3d i zbędnego dla mnie smart TV. Ogólnie nie potrzebne mi są te "bajery" chcę mieć jak najlepszy 50 calowy obraz do gier i filmów na BD.