Hubi.

Jednak ten temat jest zupełnie inny od "Polećcie coś od X zł do Y zł", nieprawdaż?

prosiłbym jeszcze o podawanie orientacyjnych cen

Książka świetna, nie ma bata. Przyjemnie się czyta, bez zbędnych przedłużeń. Zdziwiła mnie troche tematyka, po wcześniejszych książkach Kinga ("Lśnienie", "Misery", "Salem" itp.). Lekka odskocznia od tematyki, i bardzo dobrze. Szczerze polecam, jedna z lepszych książek Króla

Wiem, że jest już temat o wymarzonych samochodach, ale tam najczęściej pojawiają się Dodge, Mustangi, Lamborghini, itp. W tym temacie proponuje wpisywać (mile widziane zdjęcia) samochody i motory, które są lub będą w zasięgu naszej ręki i które zamierzamy kiedyś kupić. Podobają mi się Alfy, chociażby taka: http://www.allegro.pl/item478285049_alfa_r...na_allegro.html Accordem również bym nie pogardził (niekoniecznie w coupe) http://www.allegro.pl/item473970735_honda_...super_stan.html Porządny golfik nie jest zły http://www.allegro.pl/item474216895_volksw...a_17_felga.html http://www.allegro.pl/item474880079_vw_gol...g_fvat_bcm.html Na razie tyle

katanka- jednego tylko nie rozumiem. Po co kupujesz również crapy, które sam uznajesz za kiepskie gry i których pewnie w życiu kijem nie ruszysz?

Jeśli nie oglądałem 1,5 sezonu to można się pogubić.

Dokładnie. Na mnie większe wrażenie swego czasu zrobiła chociażby kolekcja pinga, bo widać, że chłopak musiał się bardziej postarać, aby takie coś uzbierać. Zrozum, że nie każdy będzie się ślinić na widok kilkudziesięciu gier na PS3. Ty tak postrzegasz kolekcjonerstwo, dla Ciebie jest to coś fajnego, dla innych nie.

Ja tylko wyrażam swoje zdanie i mam do tego prawo. Czy zazdroszcze? Możliwe. Ale ja po prostu czegoś takiego nie rozumiem. Sam też lubie zbierać gry, ale moja kolekcja składa się z 7 tytułów, w które grałem, przeszedłem, które mi się spodobały i do których będę wracać. Może nie rozumiem takiej formy, którą preferuje katanka, bo sam jeszcze nie zarabiam i nie mogę przeznaczyć tyle kasy na hobby (i sobie tego nie wyobrażam). Mimo wszystko bardziej podobają mi się kolekcje ludzi, którzy zbierają gry latami, a w każdą kupioną grali, niż tych, którzy w niedziele jadą do marketu, wrzucają do koszyka 10 tytułów "bo tego jeszcze nie mam" i stawiają na półke. Nic do Ciebie nie mam Katanka, tak wolisz, Twoja sprawa. Widocznie pod tym względem się różnimy.

Tyle tylko, że Donnie Darko, Lynche i Lśnienie w tym całym swoim pokręceniu mają jakiś większy sens i przede wszystkim nie atakują widza motywami możliwymi do przełknięcia tylko dla spasionych amerykańskich debili. Tym samym Losta w sensie 'do rozkminy' stawiam na tej samej półce co Prison Break'a i Heroes. Serial choć ogólnie fajny i zaskakujący to jednak mocno plastikowy, naciągany i ostatecznie głupawy, a cała ta pseudo-rozkminiarska otoczka to tylko zasłona. No, ale nie będę cię dalej przekonywał. Pamiętaj to tylko tak IMHO. Najwidoczniej są różne typy rozkminień w takim razie... Dalej nie dostałem przykładów które mówią że serial jest: naciągany i głupawy. Popieram Seigaku w tej kwestii. Oglądałem pierwszą serie Lostów- była super, druga- całkiem niezła, z trzeciej obejrzałem kilka odcinków i mi się odechciało. Potem chciałem powrócić do serialu ale już się nie połapałem o co chodzi. Kilkanaście nowych postaci, nie wiadomo skąd, jakieś organizacja, ludzie, którzy przylecieli na wyspe żeby kogoś zabić, statek i śmigłowiec obok wyspy, 5 stron konfliktu, itp itd Pierwsza serie podobałą mi się, bo była w niej troche tajemniczości, nieprzewidywalności. Myślę, że twórcy poslzi na kase i teraz ciągną serial na siłe, sami nie widząc jak go skończyć.

Samo zbieranie gier nie jest bez sensu, ale nie w takiej formie, w jakiej Ty to robisz. Kupujesz gry na ilość, żeby tylko "mieć je wszystkie", nie zwracając uwagi na jakość, a większości nigdy nie ruszysz, także nawet nie wiesz co posiadasz w swojej kolekcji.

coś o tematyce motoryzacyjnej (oprócz "Vanishing Point")

Bez sensu moim zdaniem ale co kto lubi

To po co to wszystko kupiłeś?

Pytanie troche nie na temat- a jeśli powiedzmy 5 osób skorzysta z tego snajpera ?

Czemu pomylone? I basen nie jest tylko dla bogatyh

Jak liczy się ilość koni mechanicznych w aucie?

Masz na basenie saune? Pasa nigdy nie stosowałem, ale myślę, że combo pas+bieganie byłoby najlepsze. nigdy nie stosowałem i nie znam

na siłownie się wybierasz? Jeśli nie to... hmmm... pompki? pływanie? Spróbuj i zobacz jak się bęziesz czuć po tych ćwiczeniach (nie wiem do końca o jakie Ci chodzi). Najgorszej popadać w rutyne

z tego co czytam to ten pas to fajna opcja chyba zainwestuje BTW Rozumiem, że pasy za 10 zł z allegro nie różnią się zbytnio od tych za 25?

Że niby wszystkie markety w Jankach likwidują Oo?

więc się nie krępuj

jaki homoś :o Żaden homoś, od Kurylenko o niebo lepsza Gemma Arterton.

Kiedy zaczną się następne przeceny? Szukam jakiś tanich spodni.

Pytanie nt. prawa jazdy kat. A. Od kiedy wchodzi w życie ustawa wg. której będzie można zdawać egzamin dopiero po ukończeniu 24. roku życia? Mile widziane jakieś źródło.