Lucek

A tak serio to silnik 1.6, 135KM. Nie jest to demon prędkości, ale zbiera się naprawdę porządnie i, co najważniejsze, jeździ się niesamowicie przyjemnie - jest cicho, nie czuć prędkości, nie ma problemów z przyspieszeniem.

Teren Jesli chodzi o miejsce to wiecej bede mogl napisac za miesiac po wakacjach nad morzem, ale jak na razie wyglada na to, ze jest go naprawde sporo

Sorry, że wam tak napyerdalam, ale podniecenie jeszcze nie zeszło Ogólnie zrobiłem dzisiaj 150km i jestem po prostu zachwycony. Samochód jest niesamowicie wygodny i 'płynie' po drodze - posiadając wcześniej dwie Mazdy 323F byłem przywyczajony do czegoś zupełnie innego. Silnik sprawuje się świetnie, ale tutaj żadnych niespodzianek nie było - objeździłem go wcześniej na jazdach próbnych zarówno w Sportage, jak i ix35. Obsługa całej elektroniki jest prosta, intuicyjna i przyjemna, a czujniki i kamerka cofania spisują się znakomicie - bez nich byłoby ciężko, bo jednak szyba z tyłu jest bardzo wąska + to, że Sportage jest zdecydowanie większy od moich poprzednich samochodów i muszę go jeszcze dobrze wyczuć. Pojeździliśmy zarówno po mieście, jak i lesie i autostradzie. Pobawiłem się tempomatem - kolejna nowość, której wcześniej nie miałem. Fajne urządzenie, trzeba przyznać. Bardzo podobają mi się automatyczne światła - ustawione w pozycji 'auto' i już nie muszę o niczym pamiętać. Czekam jeszcze na jakiś deszcz żeby zobaczyć jak działają automatyczne wycieraczki z czujnikiem deszczu Po tych 150km komputer pokazuje średnie spalanie na poziomie równych 10 litrów.

Balon, wodowanie białej piękności u mnie ppd blokiem

Dobra, dobra, przyznaj, że masz zerowe pojęcie o Trylince Fotka Mazdy jest pod garażem rodziców ja mieszkam w prestiżowej dzielnicy w samym centrum!

Umieram ze szczęścia

Zrobię zrobię - pewnie jutro jak trochę ochłonę wziąłem sobie jutro wolne na tę okazję

Dzwonił koleś z salonu - dziś po pracy odbieram. JARAM SIĘ NIEZIEMSKO!!!!!

Bylem niedawno w tym tesco kolo yano, ale nie wzialem wolowiny

jak się chce mid-enda to tak

To nie winner

2000 rok produkcji, ale MR 2001. Felgi mam jeszcze klasyczne, pięcioramienne.

ta sześciokątna kostka przed garażami

oczywiście

To i ja wrzucę zdjęcie pożegnalne, bo sprzątałem i fotografowałem dziś Mazdę

to wyschles juz?

czasem jest, czasem nie ma, nie jest chyba typowo sezonowa, ale w stałej ofercie też na pewno nie ma

Widziałem ostatnio typa w lanosie z kołpakami spinnerami

Na razie i tak nie mam hajsu na felgi, więc fabryczne muszą wystarczyć

Yano wrzucił lody do szafy, obok chipsów.

Działalności jeszcze nie mam, wziąłem na siebie, a potem najwyżej sobie ją wpiszę w działalność. VATu, co prawda, już nie odliczę, ale cena była tak atrakcyjna, że i tak się kalkuluje. Pojechałbym nią na zlot, ale już się z Waldkiem ustawiliśmy to nie będę cudował

Nie no, kredycik, wiadomo - aż tak dobrze jeszcze niestety nie mam żeby mieć 70 koła luzem

Ja to się najbardziej cieszę, że tak się to poskładało, że kupiłem ją tuż przed wakacjami = za miesiąc sprawdzę w trasie nad morze

Podstawowy 1.6 135KM. W spoiler wrzucam całe wyposażenie: Weekend będzie się pewnie dłużył jak nigdy, a w poniedziałek to już w ogóle umrę zapewne http://www.youtube.com/watch?v=uGlwL1dk1oM

tak, dokładnie ta Tam chodziło o to, że ktoś ją zamówił i nigdy nie zapłacił/nie odebrał, więc kupiłem chyba ostatnią nową sztukę z 2013 dostępną w tym kraju