Szwed

Hmm, dziwna sprawa. Dostałem maila, że moje konto w WoWie (nie grałem dłuuugo) zostało zawieszone na 3h za spam. Od razu poszedł drugi mail z resetem hasła. Zmieniłem hasło, wszedłem w historię i faktycznie, ktoś 'doładował' moje konto bezpłatnym trialem WotLKa i się na nim bawił. Wywaliłem clienta WoWa z 2 tygodnie temu, więc nawet nie mogę sprawdzić, czy mam postać ;/ Jak to się mogło stać? Wątpię w jakiegoś trojana, czy keyloggera. Poza tym- tak jak mówię, nie logowałem się dobre pół roku do gry.

Po prostu zdejmij zaklęcie z broni pożerającej duszę i potem sobie zenchantuj własną broń. Potem nosisz sobie broń i puste kryształy i ubijasz stworki napełniając kamienie duszami. Ja tak sobie zrobiłem farmę złota. Paski skóry + sztabki żelaza = żelazne sztylety. Zaklinam to zaklęciem odstraszania umarłych i jeden sztylecik z wartości 30 ma wartość 650 (napełniony najmniejszą duszą).

Dobry ten bastion? Byłby ktoś w stanie kupić mi gifta? Oddałbym kasę.

Ja od jakiegoś czasu gram Morganą. Żadną postacią nie szło mi tak dobrze jak nią (grałem Yorickiem i Gravesem najwięcej). Dzisiaj 13/0/4 i quadra kill. Ciekawe jak to będzie z tym nowym bohaterem zapowiedzianym dzisiaj.

Na jakąkolwiek liczyć nie można? Nie wiem jak dużym wyjątkiem musi być Mazzi w takim razie, ale on przecież od kilku lat uczy bodajże angielskiego w Osace.

Dobra, przyszedł czas, że i ja idę na siłownię. Nie wiem tylko co mam robić. Mam 183cm wzrostu, ważę ~82kg. Mam trochę brzuszka, ale nie jestem jakimś grubasem. Chciałbym pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej i może zacząć coś powoli rzeźbić. Możecie polecić jakiś trening?

Kurde, kupiłem Gravesa, a tu nagle dają zapowiedź kolejnego bohatera, który jeszcze bardziej może trafić w moje gusta. Powitajcie Shyvanę, Półsmoczycę: http://eune.leagueoflegends.com/pl/news/zwiastun-bohatera-shyvana-p%C3%B3%C5%82smoczyca

Wyszedł Graves, kupiłem od razu. Może nie robię jakichś mega statów o jakich piszą inni (zwłaszcza ci, co narzekają, że 'GRAVES OP!'), ale gra się bardzo przyjemnie. Do tego w polskiej wersji ma fajne teksty, typu 'W imię zasad!'. Świetny design (wielka giwera z bębenkiem jak w rewolwerze).

Nie grałem jeszcze przeciwko niemu, szkoda mi kasy, trochę średnio mi się podoba design. Czekam na Gravesa, może być ciekawy. I też będzie OP, jak każdy nowy Champ

Jak ktoś jeszcze nie wie- po darmowej Tristanie z fejsbuka, przyszedł czas na Alistara z YouTube. Wystarczy dodać subskrypcję RiotGames na YT i otrzymujemy darmowego Alistara ze skinem 'Unchained'. http://eune.leagueoflegends.com/pl/news/subskrybujcie-kana%C5%82-riot-games-na-youtube-otrzymacie-uwolnionego-alistara

Nieźle, dzisiaj cały wieczór Dominion na EU NE było włączone. Zagrałem chyba pięć gier Yorickiem. Bez premade nawet nie podchodzić, bo można się srogo rozczarować. Za to z teamem na TSpeaku jest super. Wkurza tylko duża losowość, bo można odbić score mając 1 (słownie jeden) hp w swoim Neksusie. Przykład: . Miłe zaskoczenie, gdy przeciwny team pisze już 'gg', a Wy przejmujecie w ostatniej chwili wieżę i przecie naprzód po zwycięstwo. No i mój Yorick łapał dużo killi, co w normalnych grach nie zdarza się aż tak masowo. Cóż, czekam na dalszą rozgrywkę ;D

Grał ktoś w Rusty Hearts już? Widzę, że gra miała dopiero premierę, na steamie jest teraz darmowa, ale 6GB trochę odstrasza. Jest to jakiś nowy MMO.

Wersja na NDS była przekozacka, chociaż mocno liniowa i infantylna. Właściwie eksploracji w niej było zero (chodziło się po wytyczonych ścieżkach), ale walki sprawiały dużo frajdy, system jest fajny. Jeżeli to dopracują i rozbudują w wersji na PC- jestem za.

Ostatnio pogrywam Yorickiem. Bardzo fajna postać, chociaż dużo ludzi mówi, że jest do dupy. Co mnie wkurza, to matchmaking, jestem na East Europe, same ruski w grze, na dodatek feedują jak cholera. I nie chcą się poddać, kiedy gra i tak jest skazana na porażkę. Gdyby ktoś chciał pograć dla funu z średnio-zaawansowanym graczem (14 lv, mało gram ;/), to zapraszajcie mnie, nick: Manga Ryu.

Mam problem z dostępnością PE w Mławie. Byłem w kilku salonikach kolportera i inmedio i nie ma (zawsze wcześniej był). W kioskach ruchu też nie stwierdziłem.

To znaczy, że Stonek znalazł Twoje 'CV' na innych stronach lub portalach :potter:

Jadę, drugi raz. Mam nadzieję, że będzie dobrze, liczę na dobrą muzykę i fajne rzeczy na ASP- koniecznie muszę wpaść na wszystkie warsztaty kabaretowe i teatralne. No i koncert Helloween.

Super opcja- nie grałem 3 lata (mam nadal BC). Teraz chciałem, ale nie ma prepaida (ani możliwości kupienia na allegro) opłaty za jeden miesiąc gry (a tyle mi potrzeba, bo w sierpniu nie będzie mnie w domu). Cóż, pogram chociaż 7 dni i dobiję może w końcu do końca mojego Orc Huntera Bo postaci nowej bez WotLK i Cataclysmu nie opłaca się robić, prawda? Chyba, że na jakimś serwerze z dużą rzeszą Polaków (ktoś taki zna?).

Też kupiłem, także nowe wydanie z Beanem na okładce. @up- wszystkie części widziałem w Domu Książki w Gdańsku, możesz się przejechać, bo widzę, że z Gdyni jesteś.

A ja mam pytanie- na rynku dostępne są dwa wydania "Gry o Tron"- z Edem na okładce i starsze wydanie. Różnica jest w ok. 80 stronach- czy to jakiś nowy przekład, dodane wątki (wcześniej ocenzurowane, czy co?) czy może po prostu użyto większej czcionki? Pytam, bo nie wiem, które kupić- trzy ostatnie odcinki wywarły na mnie takie wrażenie, że po prostu muszę sagę przeczytać.

Poradziłem sobie z nimi, masę kasy zarobiłem. Ogólnie to całkiem fajnie, tylko nie mogę przywołać tego potwora, o którym mówi człowieczek 'przewodnik'. Tj, albo ne potrafię znaleźć tych Demonic Alter (to te takie dziwne, błyszczące coś z podziemi, które, gdy jak się uderzy młotem, zadaje obrażenia?), albo mam za mało Soczewek.

Łoł, gram nałogowo od kilku dni, właśnie zdobyłem muszkiet, a teraz walczę z armią goblinów, które wcale nei przestają atakować. Do tego rozwaliłem jakiegoś Shadow Balla, co spowodowało spadnięcie meteoru. No, i walczyłem z . Gra świetna, w ogóle nie odczuwam nudy, w przeciwieństwie do Minecrafta.

Zaje.bisty serial. Najbardziej lubiłem motyw Karoliny i sekty; pijącej alkohol Kasi oraz taki, który ostatnio kątem oka wypatrzyłem- księdza, który zrobił dzieciaka lasce i teraz go szantażują. No kurde, takich akcji w innych serialach nie ma. No i Tracz to prawdziwy sku.rwiel.

Moją pierwszą grą byli Flintstone'owie na jakiejś starej atarynce. Pamiętam, że nie mogłem przeskoczyć mięsożernej rośliny :< Na pegazusie było Duck Tales, nie pamiętam która część (wodospady były).

I jest jeszcze selawi, czyli bardzo popularne francuskie zdanie znaczące tyle co 'takie życie'!