Litwin81

Ja ogólnie nie jeżdżę jak temperatura jest niska bo mam nie tyle problem z paluchami, ale z płucami. Jeszcze jak trochę przycisnę to zaczyna się świszczynie w nocy. W tym roku wpadlo ledwo 1200 km, ale za to we wrześniu samych spacerów miałem 334 km także ruchu było sporo.

Niedługo mija rok od złamania. Noga odbudowania, ale strasznie pocięte mięśnie, cieszy za to 140 kg we front siadzie, to tylko 30 kg mniej od życiówki.

Mówisz że waga ma wpływ na szybkość jazdy? Kurde to Kabiemu świat pyerdolenie xd

Wczoraj wpadły nogi na bulwarze, ledwo wróciłem do domu. Każdy kto mieszka w Gdyni wie jak ciężko dostać się Chwarzno. https://youtube.com/shorts/u4eLXepJty0?si=9Hsuy3rkmFnaEBtD

Dzisiaj zrobiłem sobie test czy noga jest już sprawna na 100%.. Dobry dystans i tempo. Spotkałem też typa, który ściąga się psimi zaprzegami. W lato robi 15 km, ale zimą w Skandynawii nawet 200 km dziennie.

58 km od Gdyni. 4 km od Krokowej-Karwińskie błoto II, wejście nr 14 za kaploczką 😁

Ostatnio u mnie w decathlon dali możliwość wypożyczenia roweru. Taka szosówka kosztuje 70 zeta na dzień. Tak myślę wypożyczyć sobie na 2-3 dni i rozwalić wszystkie płaskie, typowo szybkościowe segmenty by w końcu zobaczyć jaka różnica jest pomiędzy tym rowerem a moim 18 kg góralem.

No wyglądasz zajebiscie, zwłaszcza brzuch XD I właśnie widać jak po toboe to spływa.

Weź tak nie mów o kabi, wiesz ile on ma jednostek treningowych? Dużo.

Mój spam to twój intelektualny szczyt XD Człowiek czyta twoje porady i nie wierzy ze w XXI wieku można pierdolic takie kocopoły.

Chłop nie może, atencjusz jebany xd

Podoba mi się twój tok myślenia ale nie o taką symulacje chodziło

Rewa

Pokaz brzuch, chciał h wiedzieć ile mi brakuje do takiego kozaka jak ty, co ma tyle jednostek trenigowych xd

1. Bo sprawia mi to przyjemność. 2. Widzę jak Kabi się spina, to stymuluje mnie jeszcze bardziej.

Koorva męcze bo jestem tutaj ponad 15 lat i wiem jaką kabi jest pałą. Wiecznie ma że wszystkim problem. Nie znasz go, więc nie rozumiem po co się wpyerdalasz w moje ciśnięcie schaba?

Majtki są dla pedałów? Możesz w takim razie bez xd

Ale ja nie ćwiczę uciekania XD

Dzisiaj pierwszy dłuższy wyjazd w tym roku(47 km) , zrobiłem Tour po molo, macie fotkę najładniejszego

No ty i masz wchooj jednostek treningowych, ale fotki brzucha nie chcesz pokazać xd

Dzisiaj Łeba Cieszę się póki nie ma sezonu.

Nie wiem czemu odniosłes to do siłowni akurat, mi bardziej chodziło o każdą aktywność. Cel może też być mało ambitny, więc cała teza o braku lenistwa pada

Cudowna historia, myślę że to dobry materiał na film z szansami na Oscara. Ale na razie zejdźmy na ziemię. Jeżeli komuś wystarcza to co osiągnął to albo jest leniem albo wie że powyżej chuja nie podskoczy i wmawia sobie i innym ze jest zadowolony.

Przeczytałem początek i rób jak uważasz. Nawet mi się tego czytać nie chce do końca.