Skocz do zawartości

Ural

Użytkownicy
  • Postów

    294
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ural

  1. Ural

    God of War 3

    Spokojnie - do premiery gry jeszcze sporo czasu, więc oprawa będzie coraz lepsza. Już teraz wygląda to przecież kozacko, a zawsze ostatnie szlify przynoszą sporo zmian w tym względzie (vide: Killzone 2, Motorstorm: PR, itd.). GoW3 na pewno da radę, podobnie jak poprzednie części.
  2. Nie zrozumiałeś chyba do końca mojego wywodu. Pod kątem Czytelników, to NIE znaczy, że pod żądania tłumu przecież! Chodzi o zupełnie inną kwestię - podam taki przykład. Dla mnie takie Halo 3, to gra na 7/10, bo nie lubię tego universum, nie podoba mi się fabuła, itd. - ale też zdaję sobie sprawe, że innym może się to podobać. Dlatego też nie oceniłbym tej gry oficjalnie na 7/10. Ale dychy też bym nie dał. Z reguły jest tak, że jak ktoś recenzuje grę, to jest wkręcony w dane klimaty i i tak oceni ją wedle własnego uznania i wg własnych upodobań, ale czasem dostaje się do recenzji grę o tematyce, która recenzującemu nie leży. Np. ktoś kto nie lubi strategii, dostanie strategie. Czy tylko dlatego ma ocenić grę na np. 4/10, nawet jeśli zasługuje na więcej? Recenzując grę masz po prostu się wyzbyć subiektywizmu, czyli właśnie swoje szczególne upodobania, trzeba odłożyć na dalszy plan i starać się oceniać grę przede wszystkim w oparciu o aspekty, które można obiektywnie ocenić. Trudno by recenzent dawał danemu tytułowi niższą notę tylko dlatego, że np. nie lubi głównego bohatera, firmy która grę wydaje, platformy na którą wychodzi, itd. Każdy zwykły Gracz może oceniać nawet największego hita na 1/10, ale recenzent nie może sobie na to pozwolić, bo recenzuje dla Czytelników właśnie i pełni swoistą publiczną służbę. Czyli ma robić wszystko, by być maksymalnie obiektywnym. Myślę, że np. masa ludzi oceniających GoW na 6/10 w głębi duszy wie, że to gra na 9 (ew. oceniają tak, bo nie grali). Chyba nie oczekujesz, by recenzent też miał takie podejście. Zresztą co się wtedy dzieje można przywołać oceną któregoś MGS'a, który u nas dostał bodaj 8-, czy coś takiego - jedna wielka afera, a recenzent ocenił przecież grę zgodnie z własnymi upodobaniami i nie brał pod uwagę tego, co dla fanów serii (Czytelników) było najwazniejsze, tylko to, co dla niego miało znaczenie. Tak więc nie zawsze tędy droga .
  3. Dokładnie. Mówi sama za siebie. I właśnie o tym cały czas trąbię - gdyby tabela miała podobną kolorystykę w przypadku obu konsol (X360 i PS3), to możnaby twierdzić, że są kontrowersyjni, ale przynajmniej nie stronniczy. A niestety są wyjątkowo stronniczym i nieobiektywnym pismem, faworyzując wyraźnie jedną platformę (suma żółtych i czerwonych pól dla PS3: 13/20, ta sama suma dla X360: 4/20. Z kolei zawyżone oceny - PS3: 1/20, X360: 6/20). A takie coś, to już nie jest rzetelne dziennikarstwo.
  4. Nie mnie to oceniać. Wiem, że staramy się, by recenzje były obiektywne i oceny również. I na pewno nie faworyzujemy konkretnych konsol. Natomiast każdy ma prawo do własnego zdania w tej kwestii i może to sobie indywidualnie oceniać. I bardzo dobrze.
  5. Ok rozumiem. Nie sugerujesz się ich ocenami, bo są obiektywnie.
  6. Epl: No to sam widzisz, nie sugerujesz się ich ocenami, czyli są nieobiektywne. Proste. A 5 dla Witchera, to śmiech na sali. Ta gra to 9/10 minimum (przynajmniej w polskiej wersji). Witcher doskonały nie jest, ale dla mnie to i tak genialny RPG i gdyby nie parę szczegółów, to bym nie wahał się dać dychy. W każdym razie jaki sens dawać oceny, z którymi nikt nie będzie się liczył... Cyt. własną wypowiedź: "Ten tytuł ludzi zachwyca - jedyny minus, że jest krótki. 8/10, może 9/10 - zależy jak na to patrzeć. Kawał porządnego kodu i ja chcialbym sequela - jakby było 8/10 bym HS nie bronił" - gdzie napisałem, że daję 9/10? Ja bym dał 8+, bo bardziej 8, niż 9. Gra jest doskonała - jej jedyny minus, to że jest krótka. Umiejętności Ryu - stary - co kto lubi. Do mnie NG w ogóle nie przemawia i ziewam przy tej grze. Znów, co kto lubi. Mnie klimat pierwszego Resa strasznie przypasił. Natomiast jak możesz oceniać grę, której najważniejszym trybem jest multi w które nie grałeś, to nie wiem. Resistance, to najlepsze i najbardziej skillowe multi, które stawiam ponad CoD4 i na piedestale stawia je wielu Graczy. Zgadza się. Ale powinien być obiektywny i nie patrzeć z punktu widzenia tylko własnych upodobań. Jeśli ocena będzie zbliżona do średniej jaka po czasie pojawi się na Game Rankings, to można uznać, że było to w miarę obiektywne. Więc spójrzmy na Game Rankings: Killzone 2: 92% Resistance - 87% (Res2 niewiele więcej) Heavenly Sword - 81% W Edge odpowiednio: 7, 7, 6/10. Słowem Spora rozbieżność, nieprawdaż? Rozbieżność, która przy ważnych tytułach na X360 nie występuje. Bo gdyby każdą grę oceniali o 2 noty niżej (niezależnie od platformy), to nie byłoby problemu. I owszem - dla Ciebie każda z tych gier może być nawet na 1/10. Ale ocena recenzenta powinna być jak najbliższa tego, jak daną grę odbierze ogół. To mówię - rzecz gustu . 93% na Game Rankings ma, co nie zmienia faktu, że fenomenu serii nigdy nie zrozumiem .
  7. a) Przecież napisałem chyba wyraźnie - bardziej rozwinięty rynek, duże studia pod ręką (w tym centrale na Europę), większy przychód samego pisma, lepiej rozwinięte siłą rzeczy kontakty, społeczeństwo bardziej otwarte na gry, większa liczba mieszkańców (więcej kasy, większe możliwości) itd. - nie ma co Polski porównywać. Chcesz porównywać Polskę do UK i polski rynek prasowy? A ile masz u nas pism konsolowych? Bądź poważny. b) Naucz się czytać ze zrozumieniem - napisałem gdzieś, że wszystkie? Jak masz problem z czytaniem, to czytaj wszystko 2x, to nie będzie nieporozumień. I wymień mi te hity, które powstały w Polsce na PS3 i X360, żeby było z kim robić te wywiady. c) Tak, dokładnie to to znaczy. Zwłaszcza, kiedy niższe oceny dostają dziwnym trafem głównie gry na jedną platformę.
  8. Nie. Bo Edge wychodzi w UK, gdzie są te wszystkie studia, które szukają pracowników. W Polsce nikt nie będzie wydawał kapuchy na rekrutowanie ludzi do studiów w Wielkiej Brytanii - to oczywiste (co nie znaczy, że błędne, bo z pewnością znaleźliby sporo dobrych pracowników). Natomiast nasze studia są aktualnie zbyt małe i nie ma nawet co ich porównywać (jakie produkujemy konsolowe hity?). A ogłoszenia są nie tylko w Edge'u - ale nie jest to pismo profesjonalne, w sensie "branżowym" rzecz jasna (a takie w UK wyobraź sobie są), tylko dla zwykłych Graczy. Niemniej zwykle każdy hardcorowy Gracz chce pracować w branży, więc i ogłoszenia o takiej treści. Podobnie ma się sprawa z wywiadami, itp. - to pismo brytyjskie, więc żaden problem podjechać do danego studia. W przypadku pism polskich są to olbrzymie wydatki - może patrz na takie sprawy obiektywnie. Jak u nas się tak branża rozwinie, jak w UK (które jest istnym "centrum dowodzenia" jeśli chodzi o Europę), to będą i ogłoszenia i wywiady z celebrities. Nie ma co naszych rynków porównywać. Zresztą UK to też większy kraj, większa cena pisma, większy przychód, więcej kasy do roztrwonienia, itd. Poza tym co innego content, a co innego obiektywizm - a o tym jest ta dyskusja. Że nazwałem szmatławcem? Cóż, nie ukrywam, że prowokacyjne to było i może nawet zbyt ostre, ale też już chyba pora skończyć z lizaniem Edge "po jajkach". To pismo, to żadna świętość, a kompromituje się od dłuższego czasu ocenami i brakiem obiektywizmu.
  9. Ural

    Killzone 2

    Ja bym na Waszym miejscu w okolicach 20 już zaglądał do Media Markt, bo oni zwykle mają sobie za nic dzień premiery i gry na półki trafiają gdy tylko mają je w magazynie. Już całą masę gier kupiłem przed oficjalną premierą tam .
  10. Ural

    Killzone 2

    Dyskusję o Edge przeniosłem tutaj: http://www.psxextreme.info/Edge-i-inne-pis...PS3-t74377.html - tak więc tutaj już nie "śmiecimy"
  11. Ok, tutaj mogę się ustosunkować, bez śmiecenia w wątku o Killzone Jakie? Wszystkie w/w na PS3 (z wyjątkiem LBP może) jeśli o mnie chodzi. Resistance: dla mnie 9/10 (najlepsze multi tej generacji, postawione na skilla, świetna fabuła, dobry start) - single na 8+, multi na 9+ - wychodzi 9. A u nich 7. No comments. Pierwszy Resistance, to gra, w którą ludzie masowo szarpią po dziś dzień w online. Halo 3 - dycha? No bez jaj. Ta gra na dychę nie zasługuje. Jakbym był fanem, dałbym 9/10, obiektywnie 8. Ja universum Halo nie lubię, więc dałbym 7. Niemniej nie ja oceniałem i bardzo dobrze. Ale też obiektywnie nie jest to gra na dychę - trzeba patrzeć przez spectrum większości Graczy, a nie swojego nosa . LBP - ja bym raczej dał 9/10. Dychy nie - czemu? Bo moja dziewczyna nie mogła opanować sterowania. A dla casualowej gry, to spory minus. Niepotrzebnie zrobili tam trzeci wymiar w poruszaniu się (czyli że można wejść jakby w głąb ekranu - sterowanie powinno być jak w starych platformerach 2d, bez udziwnień). Ale 9/10 vs. 10/10 to niewielka różnica, więc... HS - 6/10, to nie lekka przesada, tylko wybitnie subiektywna i niewłaściwa ocena. Ten tytuł ludzi zachwyca - jedyny minus, że jest krótki. 8/10, może 9/10 - zależy jak na to patrzeć. Kawał porządnego kodu i ja chcialbym sequela - jakby było 8/10 bym HS nie bronił, ale 6/10 - no sorry. NG2 - 8, albo 8+ ocena jak najbardziej właściwa. GoW2 - 9/10 - ocena w 100% OK. Słowem? Oceny na X360 wyjątkowo wysokie, oceny na PS3 wyjątkowo i kontrowersyjnie niskie. Dycha dla H3 dla mnie kontrowersyjnie wysoka z kolei. Subiektywne czasopismo? Moim zdaniem jak najbardziej. Kazdy ma swoją ulubioną konsolę, ale jak ktoś pisze recenzję, to powinien być obiektywny. Jestem pewien, że jakby te gry wyszły na X360, to Edge dałby im wyższe noty, a to oznacza, że to czasopismo nie jest wiarygodne. Zresztą średnie oceny na gamerankings mówią same za siebie. W przypadku gier na PS3 odstępstwa od średniej bardzo wyraźne, w przypadku gier na X360 już nie.
  12. A to niby czemu? Widzę, że Ty z serii tych, co wyznają zasadę zawodowej solidarności. To mniej więcej tak, jak ci psychologowie, co pisali listy w obronie pedofila Andrzeja S. - bo w końcu kolega po fachu. Albo lekarze, co chronią kolegów, którzy biorą w łapę - wszak kumple po fachu. Żałosne. Sorry, ale nie widzę powodu, dla którego miałbym nie oceniać zachowań pisma, które co rusz się kompromituje. Mamy wolny kraj, więc mam prawo do publicznych ocen. Gdyby to była konkurencja, to bym się na jej temat faktycznie nie wypowiadał (bo po prostu nie byłoby to taktowne i byłbym z pewnością subiektywny i niewiarygodny) - natomiast tutaj mówimy o czasopiśmie zagranicznym. A oceny tego periodyka są od dawna kompromitacją i nie zamierzam się solidaryzować z "kolegami po fachu", którzy ośmieszają siebie i swój zawód. Dziennikarz niezależnie od branży o której pisze, powinien być obiektywny, a Edge obiektywny nie jest. Każdy kto pisze teksty nie do szuflady, tylko dla szerszego grona powinien nie tylko być obiektywny, ale zdawać sobie sprawę, że wykonuje swoistą publiczną służbę - nawet jeśli "tylko" recenzuje jakieś produkty (w tym przypadku gry). Słowem nie widzę powodu, dla którego nie miałbym wytykać tego rodzaju nieprofesjonalizmu, nawet jeśli sam coś piszę. Bądź poważny. Przynajmniej staram się być obiektywny. To mniej więcej tak, jakby dać GoW ocenę 7/10 - też bym takiego dziennikarzynę publicznie wyśmiał. Ale dość, bo nie ma o co drzeć kopii, poza tym nie o tym to temat. EOT więc z mojej strony.
  13. Już pisałem przy wielu okazjach, że Edge to szmatławiec, dlatego nie jestem w stanie zrozumieć fenomenu tego pisma. Wszyscy cytują ich oceny, jakby to była jakaś wyrocznia, a to przecież gorsze niż taki "Fakt". Zero wiarygodności w każdym bądź razie. Szkoda, że za oceny nie można podawać do sądu, bo przecież takim czymś wprowadzają ludzi w błąd i psują rynek oraz odbierają zyski producentom. I nie chodzi mi tutaj wcale o K2 akurat, bo przypadków z tym wydawnictwem było już całe mnóstwo... Tragedia.
  14. Ural

    Killzone 2

    Wcale nie mrzonki, jest ostro - zresztą widać po tym, jak kończy się filmik - jeden strzał dostałem w łeb i finito . Tutaj masz tylko fragmenty, ale ogólnie przebić się przez poszczególne checkpointy na elite nie jest tak łatwo...
  15. Ural

    Killzone 2

    Walentynki z Hellghastem miażdżą . Ja natomiast zgodnie z obietnicą zrobiłem filmik z ciekawszymi fragmentami z Killzone'a. Gram po francusku, więc się nie dziwcie językiem . Acha, no i grałem na poziomie elite.
  16. Ural

    Killzone 2

    No ja liczę, że przy K2 znów wrócę do klanowej zabawy, bo w końcu mam nieco więcej czasu - uff! Tym bardziej, że multi zapowiada się świetnie (na razie tylko ćwiczenia z botami).
  17. Ural

    Dlaczego kupiłeś PS3?

    A co tam, też napiszę . Dla mnie to pierwsza konsola doskonała. Tzn. zawiera w sobie dokładnie moją wizję konsoli, spełnia wszelkie w tym zakresie oczekiwania. Przede wszystkim nie jest tandetna (jednak PSX i PS2, to wciąż były zabawki), ale to akurat mniejsza. Ważniejsze, że nie muszę mieć zagraconego dużego pokoju, a nie ma rzeczy której nienawidzę bardziej, niż masa osprzętu i kable (grrr - kto wymyśli sposóbna pozbycie się wszelkiego okablowania powinien dostać Nobla!). Słowem PS3 służy mi jako konsola, odtwarzacz BR/DVD, przeglądarka zdjęć, odtwarzacz muzyki, czasem też skorzystam z przeglądarki czy Linuxa, ale to nie jest akurat jakiaś sprawa nieodzowna. Minusy widzę jedynie dwa: 1) brak portu USB z tyłu, czego przeboleć nie mogę (wystające kable z przodu ;(), 2) nie da się odtwarzać DivX'ów z napisami w zewnętrznym pliku - szybciej mi się podłącza laptopa do TV, niż bawi w tworzenie kontenera .divx. No i design - moim zdaniem świetny (przy czym konsola musi obowiązkowo być w pionie). Pad? Hmmm... triggery lepsze w X360, krzyżak lepszy w padzie z PS3 - tutaj jak dla mnie remis i nic nie przebije pada z Dreamcasta. Z innych powodów, to jeszcze kultura pracy (cichutka) i sprawa kolejna - grafika, która nareszcie wygląda jak faktyczne rendery (vide: K2, Uncharted, HS, GT, itd.). No i inne pomniejsze duperele - w każdym bądź razie jest to pierwsza konsola, która idealnie trafiła w moje gusta (nawet konsolom Segi się to nie udało, a Sega to moja dozgonna miłość).
  18. Zawsze mnie zastanawiało, co ludzie widzą w tym całym Edge'u - moim zdaniem to najbardziej gówniana gazeta, szczerze. Cała popularność tego pisma bazuje na kontrowersyjnych ocenach (żeby nie było - nawet nie wiem co dali K2, bo nie doczytałem jeszcze). Ogólnie rzecz biorąc traktuję ich jak na scenie politycznej JKM - jako takiego clowna branży gier. Sorry, ale oni już dawno temu przestali być wiarygodni, a ich oceny cokolwiek odzwierciedlać. Możnaby mnożyć przykłady ocen z... pupy.
  19. Ural

    Killzone 2

    O wiele fajniejszy jest efekt shotguna w K2. Może (jak mi się bedzie chciało), dziś zrobię filmik i wrzucę do sieci .
  20. Ural

    Killzone 2

    ,,Pogromcy Mitów" z discovery już abalili mit wybuchającej butli. Ci "Pogromcy Mitów", to fuszerka jakich mało. Zastanawiam się kto w ogóle zezwolił na puszczanie tak głupiego i wprowadzającego widzów w błąd programu na antenie kanału edukacyjnego (niby). W każdym bądź razie sugerowanie się ich "pogromami" jest pozbawione sensu. Ostatnio "udowodnili", że uszkodzenie poszycia samolotu nie spowoduje wyssania nas na zewnątrz, co oczywiście jest totalną bzdurą, bo już było wiele przykładów wyssania kogoś z samolotu wskutek uszkodzenia poszycia. Nie wiem jak z mitem "wybuchającej" butli, ale faktem jest, że butla z gazem może wybuchnąć, a takie przypadki miały już miejsce. Rzecz jasna zależeć to może od gazu, ale przy wodorze na brak wybuchu bym nie liczył.
  21. Ural

    Killzone 2

    Co do jakoby występującego laga, przeklejam z oficjalnego forum: Słowem, problem dotyczy podobno tylko niektórych wersji demo. Nie wiem czy ma to związek z daną konsolą, czy z daną kopią demka, czy czymkolwiek innym - wiem natomiast, że osobiście w wersji retail ŻADNEGO laga nie zaobserwowałem - nie ma dziwnych akcji, że wciskamy klawisz i jest jakieś opóźnienie, tak więc nie ma co panikować.
  22. Ural

    Killzone 2

    Nie ma co panikować - już pisałem - wystarczy pograć parę godzin, by się przyzwyczaić do sterowania i w pewnym momencie zacznie się je doceniać. Powiem więcej - po odpaleniu Fallouta 3 chciałem mimowolnie podobnie sterować moją postacią jak w K2 i się wkurzałem, że się nie da. W każdym razie sterowanie się jak najbardziej sprawdza i jego walory się docenia po paru godzinach grania. I jest jak najbardziej nastawione na skilla.
  23. Ural

    Killzone 2

    Whoa, ale się namęczyłem z ostatnią misją, ale odwołuje co pisałem, było warto się natrudzić! Tak samo jak rewiduję moją opinię na temat standardowej fabuły - nie będę spoilerował rzecz jasna, ale tak irioniczno-sarkastyczno-metaforycznego zakończenia dawno nie widziałem . A - i jeśli to kogoś interesuje, to przejście kampanii na Veteranie zajęło mi ok. 18 godzin (fakt faktem starałem się zwiedzać każdy kąt danej miejscówki, ale bardziej obrazowe będzie to - każda misja to ok. godzinki, max dwie, a ostatnia zajęła mi... 5h! Taki patałach ze mnie ) W każdym razie warto chyba grać na wyższym poziomie, bo widać o ile da się przedłużyć zabawę (kosztem nerwów, ale i tym większej satysfakcji).
  24. Ural

    Killzone 2

    Nie będę spoilerował, ale ostatnią misję wymyślał chyba jakiś idiota. Sorry, ale przejście tego na veteranie, to jakieś maksymalne przegięcie - męczę się z tym kilka godzin. W GoW też bywały takie debilne momenty, ale przynajmniej dało się jakoś je przejść - tutaj to po prostu śmiech na sali. Ja rozumiem, że nie ma być łatwo, no ale kuźwa bez przesady... grrrr! Dla mnie to pierwsza rysa na K2 ;].
  25. Ural

    Killzone 2

    Hmm, czyżby to demko było na wcześniejszej wersji? Z tego co pamiętam da się jak najbardziej przesuwać krzesła itp., a rozwalać da się więcej rzeczy - min. osłony, stoły, szyby, słupy (wybrane, ale zawsze), itp. tak naprawdę jest tego trochę, ba, czasem bywa BARDZO efektownie jeśli o to chodzi .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...