Zwyrodnialec

Pięknie się zaczęło, już stracili gola z wolnego. Glory Glory.

W tak szczegółowe modele raczej nie pójdą, bo liczba postaci na ekranie momentami ma być bliska setki, w tym wypadku nawet nie będzie mi przeszkadzać, że miasto będzie opuszczone przez zwykłych obywateli, jeśli mają się kręcić takie tłumy zbirów. W poprzednich częściach maksymalnie było ich 30.

Serio tego nie widziałeś? Przecież to jeden z pierwszych odkrytych easter eggów. Mejm, napisał też coś takiego. Wiadomo, że UE3 ma swoje ograniczenia, ale Rocksteady najlepiej opanowali ten silnik obok Epic, dlatego liczę, że wycisną z niego wszystko co się da.

Raczej mieści się w standardach serii.

Kilka nowych screenów i preview. http://www.gamespot.com/articles/making-the-batmobile-work-in-batman-arkham-knight/1100-6418533/

Na Steamie pojawiła się lista osiągnięć z nadchodzącego DLC.

Miałem w planach ponownie kupić jednego z moich ulubionych jRPG, ale wstrzymałem się po tym co zrobili z muzyką. Ktoś może potwierdzić, czy w wersji HD tak brzmi zremasterowany Wandering Flame? https://www.youtube.com/watch?v=L4SwdZQnVvQ Dla przypomnienia oryginał. https://www.youtube.com/watch?v=l7nJyh_TDkI

REKORDY I LICZBY MOYESA: - najwięcej porażek w jednym sezonie w historii: 10 - najwięcej porażek w meczach u siebie od 12 lat: 6 - pierwszy w historii gol stracony przez United na Old Trafford w pierwszej minucie meczu - zaledwie jedno wygrane spotkanie w starciach z zespołami plasującymi się obecnie na miejscach 1-9 - pierwszy raz w historii Manchester przegrał oba mecze ligowe zarówno z City, jak i Liverpoolem - pierwsza domowa porażka z WBA od 1978 roku - pierwsza domowa porażka z Newcastle od 1972 roku - pierwsza domowa porażka z Evertonem od 22 lat - najdłuższa seria ligowych porażek od 2001 roku - zakończenie rozgrywek Pucharu Anglii w trzeciej rundzie, co w trakcie 27 lat za kadencji Fergusona miało miejsce tylko raz - więcej porażek na koncie niż w całych trzech ostatnich sezonach pod wodzą Fergusona - najwięcej wydanych pieniędzy na transfery w ciągu jednego sezonu: 64,6 miliona funtów - pierwsza porażka z greckim klubem w historii klubu: 0:2 z Olympiakosem - żadna drużyna nie wykonywała na OT przeciwko Manchesterowi więcej niż jednego rzutu karnego, Liverpool miał aż trzy.

W przecenionych nie wiem co bardziej śmieszy, brak MGS4, czy umieszczenie tam pierwszej części.

RE4. I God Of War 3 za akcje w stylu patroszenia flaków, wyrywania paznokci, wciskania gałek ocznych, czy wyrywania kawałów mięcha. Cała seria jest bardzo krwista, ale trójka to apogeum brutalności.

Grę United nadal można podsumować jak w tym dow(nene)ie "No nie wiem co tak słabo".

Trailer drugiego epizodu.

Dzisiejszy gol Rooneya.

Jak widać na powtórkach, ręka już tam była. Także Arsenal został znowu oszukany.

Mimo wszystko tło z okładek starych numerów wygląda jak rozmazana kupa, przynajmniej na screenie, może na żywo będzie to robić lepsze wrażenie.

Dla Ibrahimovica w końcu nadszedł ten mecz, gdy trzeba zawieść, jak to już niejednokrotnie historia pokazała w Barce, Interze, czy Milanie.

Jedna noga, jedno oko, jeszcze rękę niech mu upierdolą, to wtedy znacznie lepiej będzie grał.

Skończy się jak w 99, gdy Matthäus przecierał się ręcznikiem, a po chwili nie wierzył własnym oczom, gdy było już 2-1.

Chiałbym takie pary. Bayern - Real Barcelona - Chelsea MU - Borussia/Atletico PSG - Atletico/Borussia

116 stron i powrót Ściery i Myszaqa, już się nie mogę doczekać tekstów wspominkowych.

2 nowe screeny z hiszpańskiego magazynu Playmania. Jakość słaba. Pod tym linkiem są skany. http://imgur.com/a/o3dGe#0

Moyes to tłuk i niech wyleci jak najszybciej bo ta drużyna już dawno go przerosła, ale mimo wszystko cieszy dzisiejsza determinacja i przynajmniej do 3 gola gra, jakiej oczekuje się po takiej drużynie. Największa beka jest z TVP. Puścili Borussię, bo Janusze liczyli na widowisko w wykonaniu Polaków, tymczasem przegrali, a robak zgarnął żółty kartonik i nie zagra w pierwszym meczu ćwierćfinałowym.

Raczej będzie płakał na niesprawiedliwe sędziowanie. A już po pierwszym karnym MU powinni grać w 10. Oby w środę znowu przegrali i może ktoś w końcu zareaguje, wywalając partacza z klubu. U piłkarzy nie widać żadnego zaangażowania, a koncepcja gry opiera się na bezradnych próbach posyłania dośrodkowań w pole karne.

Za(pipi)iście to wygląda.