Ok, gierka ukończona. Łapałem wszystko i robiłem wszystkie subquesty po drodze. Równe 36h na liczniku. Został jeszcze postgame, dozbieranie znajdziek i wymaksowanie pokedexu, ale mogę już się podzielić swoimi wrażeniami. Otóż jest to bardzo dobra gra. Nie wybitna, żadne tam goty, ale wciąż bardzo dobra gra. Cały ten ból dupy, który się na nią wylał jest moim zdaniem niesłuszny. Ale nie uprzedzając... Plusy: + Całkiem fajna (jak na Pokemony) fabuła; + Miasto (na które wiele osób narzeka) wyszło moim zdaniem super. Jest duże, ale jednocześnie na tyle skondensowane, że ani przez chwilę nie błąkamy się bez celu. Dodatkowo zwiedzamy je w całości w toku zadań głównych/pobocznych, więc 90% znajdziek można zebrać po drodze. A jak nam czegoś brakuje, to wystarczy pobiegać po dachach i z daleka widać poświatę. + Wild i Battle Zones. Widziałem narzekania, że przez nie pokemony nie biegają po mieście (to chyba od ludzi, którzy nie grali, bo biegają) i że system rankingowy jest oszukany (to akurat prawda). Ale jako całość elegancko rozwarstwiają elementy gameplayu i ograniczają frustrację. Chcesz połapać pokemony, to wchodzisz do strefy i łapiesz. A jak nie chcesz, to dzikie pokemony nie atakują cię bez przerwy podczas eksploracji. I tak samo z trenerami, nie chcesz z nimi walczyć? To trzymasz się od strefy z daleka i voila. Bardzo wygodne rozwiązanie. + Transparentność. Wszystko w grze mamy elegancko pokazane i opisane. Questy laboratoryjne? Od początku widzimy, jakie warunki musimy spełnić + całe drzewko nagród. Odblokowuje nam się nowy wild zone? Możemy podejrzeć ilu pokemonów nam jeszcze brakuje do 100%. Dzięki temu gra ogranicza takie zwykłe, sandboxowe trwonienie czasu gracza do minimum. + Quality-of-life. Pokemony możemy wrzucać do boxa i wyjmować z boxa w każdym momencie. Atakami też możemy żonglować dowolnie. Jest szybka podróż, jest elegancka mapa, jest wreszcie pokedex z osobną zakładką na megaewolucje, a nawet podpowiedź co do IV. Zdaję sobie sprawę, że te elementy były już wprowadzane wcześniej, ale tutaj są w komplecie i warto to docenić. + Mega ewolucje. Niektóre wyglądają komicznie (tak, o tobie mówię Starmie), ale większość jest całkiem fajnie wykonana. Dodatkowo przywraca do użyteczności niektóre słabsze pokemony. + Questy poboczne. Mimo, że jest ich ponad 100 i opierają się na kilku schematach (wygraj walkę, przynieś pokemona, znajdź itemek itp.) to trafia się kilka ciekawszych motywów, a ponadto są tak skonstruowane, że zalicza się je bardzo płynnie. Gdybym robił tylko fabułę, to potem zrobienie 100 na raz by mnie wymęczyło, ale że robiłem na bieżąco, to zaliczało się je przyjemnie. + System walki. Wprowadza dużo więcej dynamiki i przewraca znaną z głównej serii metę do góry nogami. Teraz nawet ataki typu Tail Whip nie są zupełnie bezużyteczne, do tego nie ma systemu celności, więc ataki mające w głównej serii mała celność działają dużo lepiej. Atakami typu Fly czy Dig można wyczekać moment tak, żeby uniknąć ataku przeciwnika. W głównej serii raczej walki w czasie rzeczywistym bym nie chciał, ale do spin-offów pasuje jak ulał, jest to miły powiew świeżości. + Walki z bossami. Kolejny powiew świeżości. Nie będę się rozpisywał, żeby nie spolerować. + 60fps robi robotę. Z minusów: - Grafika. Nie oszukujmy się, ta gra pod kątem grafiki to jest gdzieś na przełomie 6. i 7. generacji konsol. Jest zbyt sterylnie, a ponadto bardzo nierówno. O ile podczas biegania po mieście i walki wygląda to jeszcze w miarę ok, tak cutscenki straszą na zbliżeniach teksturami w koszmarnej rozdzielczości. Gamefreak powinien sobie chyba znaleźć jakąś ekipę do pomocy przy grafice, bo już od dawna widać, że sobie nie radzą ze współczesnymi standardami. - Brak voice-actingu. Mamy 2025 rok i trochę siara wypuszczać grę, gdzie leci dynamiczna cutscenka, a w tle cisza i tylko tekst na ekranie xd - Decyzja, żeby oprzeć całą grę na megaewolucjach spowodowała niestety efekt uboczny w postaci uczynienia wszystkich held itemów (poza kamykami) bezużytecznymi. W konsekwencji z questów pobocznych dostajemy przedmioty, których i tak nigdy nie damy żadnemu pokemonowi. Podsumowując - grało mi się świetnie. Polecam każdemu spróbować, bo gierka wciąga jak bagno. Ocena ogólna: 8.5/10 A jutro wjeżdża dlc i lecimy dalej