Boomcio

Tak, strzelanie w jakiejś grze po świeżej rozgrywce w coda, bfa,czy rdr jest trudną kwestią.

Typowe ,, pomniejsze karwasze starego '' dodające plus 15 punktów retoryki. nie,nie spoko trzewiki niedzielno-imprezowo-weselne. Nosiłbym.

W jakim sensie oceniasz strzelanie w Metro Jako ,,koślawy aspekt" ? Bo wg mnie tam jest rewelacyjnie i realistycznie. Broń mocno kopie i trzeba przycelowywać ponownie po strzale, zwłaszcza przy shotgunie. Tu mam póki co tylko rewolwer, który jest początkowo trudny w opanowaniu, zwłaszcza jeżeli chodzi o stabilność. Ale jest stół rusznikarski i widzę, że patametry broni można znacząco polepszyć. Tak więc początkowo strzelanie jest trudne, ale satysfakcjonujące.

A ja od siebie dodam, że ci faceci nie powinni bawić się w pobliżu mojej świeżo zastawionej mintpy-pułapki, bo przez to nie mogłem dwóch jednocześnie uchwycić na jednym kadrze. ( Trzeci dostał hedszota z rewolwera ). Dobrej nocy.

Najlepszy moment w każdej grze: Powiem, że jest exploracja, jest zbieractwo, budowanie bazy, dbanie o morale współtowarzyszy niczym w ,,this war of mine", jest ładna grafika, elementy rpg, walka, skradanie, coś pominąłem? Jest mocno OK.

Jest i u mnie @Wredny nie jestem gorszy

Też mnie to zagotowało pamiętam wtedy.

Eeee, no zagra się dla beki przy piwku Ostatnio gry z gp = u mnie jednorazowe odpalenie i out z dysku.

Only.

Właśnie kończę Metro i faktycznie przeszkadza brak kwestii wypowiadanych przez my hero, dobrze że tu jest inaczej. Ale nie wiem jednej dosyć istotnej dla mnie kwestii powodującej zdecydowanie lepszy odbiór gry, jeżeli takowa jest zaimplementowana, a mianowicie, czy widać nogi, jak się schylić?

Zależy, jak się sprzeda.

To mnie chwilowo wstrzymało. Ale może wezmę, zobaczy się.

Kiedy zagrasz? Wrzucił byś wrażenia, bo nie wiem, czy chcę grać w 30 klateczkach

A ja skończyłem lektury obowiązkowe przed rozgrywką w Chernobylite:

Wtedy miało by to jakiś sens faktycznie.

Naprawdę dodali do rozgrywki w tej grze jetpacka? O kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

https://www.ppe.pl/news/161803/chernobylite-gotowy-do-ladowania-na-konsolach-zwiastun-premierowy.html

Ale młodzi, a tych tu najwięcej - nie wiedzą co to dobra gra. Oni wolą laserki blasterki i erpegi z błyskającymi ognikami. A tu będzie surwiwal, krew i pot. No to już mamy dwóch największych fanów zdolnych zapłacić 129 zeta bez możliwości odzyskania choćby części pinionżków, bo na ixa tylko cyfrówka.

Jutro się okaże. Póki co brak info o opóźnieniu, co jest zdecydowanie dobrą wiadomością.

Wiem, że wyrwane z kontekstu, ale ja tam nie miałem żadnych słabych momentów. Grało się zajebiście od pierwszej linijki kodu do napisów końcowych. Nie zaczęła męczyć, była pięknym doświadczeniem zarówno scenariuszowo, jak i technicznie. Podpisuję się pod tym stwierdzeniem.

Ooo coś dobrego na netflixie? Będzie dzisiaj wieczorny seans.

Niby to robi

A obejrzałem, namówiłeś. Porządny, staroszkolny thriller. Akcja osadzona w jednym miejscu na odludziu, mróz, śnieg. Jest napięcie. Wszystko się zgadza. Tylko dlaczego zamiast tej ślicznej pani nie zagrała inna - jakakolwiek potrafiąca wyrażać emocje. A ta może wracać do transformersów, bo mimikę ma taką samą.

Ale tych pająków co sieć rozwinęły za szafką rtv to boski xbox nie wywieje wentylatorem