Treść opublikowana przez Sep
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Piękny łokieć Hanouska w twarz Petraska
-
własnie ukonczyłem...
Trochę się gierek skończyło od początku roku a nie było kiedy opisać. Omno (ps4) - bardzo przyjemna i relaksująca gierka którą odkryłem dzięki ps+ extra. Takie połączenie Journey z The Last Campfire. Przez większość czasu zwiedzamy lokacje, poznajemy lokalną faunę, ale są też momenty gdzie suniemy przed siebie. Zagadki nie są skomplikowane, choć jedna dała mi popalić. Gierka na max 2 wieczory jeśli chcemy lecieć na 100%. Gravity Rush Remastered (ps4) - postanowiłem odświeżyć, bo w planach jest wreszcie przejście dwójki, a pamiętałem że wiele wątków było urwanych. I przypomniałem sobie jak fajny był tu gameplay, jak swobodnie można się przemieszczać po mieście i innych lokacjach. Salt and Sanctuary (ps4) - soulsy 2D. Podobał mi się ten tytuł. Z początku było dość łatwo. Ale tak gdzieś po 3 bossie poziom poszedł ostro w górę i musiałem zaliczyć kilka (naście) zgonów by nauczyć się każdej nowej lokacji. Choć niektórych zwykłych przeciwników wolałem i tak omijać. Spora liczba bossów, choć tu bywa różniej jeśli chodzi o ich trudność. Niektórzy padali za pierwszym podejściem, na pewną wiedźmę miałem prawie 100 prób, a ostatni boss padło za 3 razem. Kontynuację na pewnie kiedyś sprawdzę. Stray (ps4) - kolejna lekka i fajna przygoda. Nie powiem przygoda kota i jego towarzysza była fajnym przeżyciem. Skończyłem w niecałe 8 godzin, czyli idealny czas żeby nie zaczęło nużyć. Choć nie powiem miałem ochotę na więcej bo świat zamieszkały przez roboty mnie zaintrygował. Zagadki są proste, sekcje skradankowe czy ucieczki również. Fajnie jest się bujać kotem po mieście przyszłości, miauczeć i skakać po dachach. Fakt założenia są tu mega proste, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Star Wars Jedi Fallen Order (ps4) - no cóż na zwykłym ps4 idealnie nie jest, ale tragedii też nie ma. Ogólnie jakieś chrupnięcia się zdarzały, jakieś drobne bugi, najgorzej jednak jak zawsze po loadingu musiałem czekać kilkanaście sekund aż się wszystko wokół Cala załaduje. Ale poza tym doznania z gry bardzo pozytywne. Wiadomo nie ma tu nic odkrywczego, gra złożona z patentów znanych z innych gier: zbieranie różnych znajdziek, drzewko rozwoju, nowe umiejętności dzięki czemu można wrócić do starych lokacji i odkryć nowe miejsca, elementy platformowe, zagadki środowiskowe. Wszystko to jednak podlane sosem Star Wars i dobrze do siebie dopasowane. Z przyjemnością zwiedzałem nowe lokacje dekapitując kolejnych szturmowców i inne stwory. Grałem na Jedi Master, i jak dla mnie było to idealne wyzwanie. Nie za łatwo, nie mega trudno. Bossowie wymagali nauczenia się ich ataków i skupienia w walce. System walki i używanie mocy również dobrze zrobione, jest sporo różnych, ale łatwych do zapamiętania zagrywek. Gra wygląda też bardzo ładnie, czasem się zatrzymywałem by podziwiać widoczki. No nie spodziewałem się że aż tak mi ten tytuł podejdzie. Naprawdę bardzo dobra przygoda.
-
Final Fantasy XVI
Z początku byłem niezbyt przekonany, ale ostatnie informacje + ten pokaz sprawił że hype się pojawił. Dojrzała mroczna fabuła, może wreszcie będzie jakiś konkretny Fajnal w tym aspekcie, od dłuższego czasu. Walka, eksploracja, zadania poboczne, wszystko wygląda znajomo, bezpiecznie ale i efektownie (walka). Pewnie gdybym miał ps5 to bym się zastanawiał czy nie brać na premierę. Choć nadal mam w sercu zadrę za XIII i XV. No ale liczę że jednak dowiozą konkretną pozycję, szczególnie fabularnie.
-
True Detective - 2014 - HBO
Jeszcze nie widziałem, ale jest na liście do obejrzenia
-
True Detective - 2014 - HBO
Jaranko jest, lubie zimowe klimaty.
-
Continental - spin-off Johna Wicka
Czekamy, czekamy.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Super, znowu gry które miałem na liście wpadają. Wolfa II zastanawiałem się czy nie brać teraz bo znów był przeceniony na 25 ziko. Dzięki Sony
-
Marvel Cinematic Universe
- Ostatnio widziałem/widziałam...
John Wick 4 - ciężka sprawa z tą częścią. Z jednej strony ostatnie 30 minut przasadzone jak w JW3, i już nawet mi się na sekundę oko zamknęło w kinie. Z drugiej, na następny dzień po seansie miałem nieodpartą ochotę obejrzeć to jeszcze raz. Przez 3/4 filmu jest naprawdę zajebiscie i chyba najlepiej że wszystkich części. Efektowność walk to jedno, ale do tego dochodzi cała gromadka fajnie pokazanych postaci (Killa). Widać że to uniwersum ma na siebie pomysł. Bawiłem się przednio.- DC Cinematic Universe
- NETFLIX
- Ekstraklasa + Puchar Polski
Raków w meczu na szczycie cieniutko zagrał. Ale trzeba przyznać że jak na ekstraklase do stanu 3-1 się to zajebiście oglądało. Tempo było naprawdę dobre.- Cinema news
- Reprezentacja Polski
Co tam teraz nas czeka. Czerwcowy mecze w Mołdawii, czyli wakacyjna forma kadrowiczów. Wymęczone i wynudzone 0-0 bardzo możliwe.- Reprezentacja Polski
Ta swoboda z jaką Czesi wymieniają podania- Reprezentacja Polski
Cash szybko udał kontuzje by nie brać juz udziału w tym cyrku.- Reprezentacja Polski
Za Czystego Czesia nigdy by się tak nie stało.- Reprezentacja Polski
Szybko poszło- Reprezentacja Polski
Kasa wyrzucona w błoto, ale kto bogatemu zabroni- HORROR
Krzyk VI Psioczyłem na ostatnią część, i choć tutaj nic nowego w gatunku slashera nie wymyślono, to podobało mi się bardziej. Jest akcja przeniesiona do Nowego Jorku. Mamy konkretny opening. Jest konkretny Ghostface w starej zabrudzonej masce z dobrymi tekstami przez telefon. Są dobre sceny morderstw (choć zwiastun częściowo prawie wszystkie pokazał). I jest to najbrutalniejsza z części. Poza tym jak to w Krzyku odnoszenie się w dialogach do innych horrorów, do gatunku. Mamy oczywiście bohaterów którzy przeżyli w ostatniej odsłonie, więc pomniejsze wątki są kontynuowane. Ogólnie nawiązań i odniesień do poprzednich części jest sporo. No i twórcy ładnie zamotali kto jest zabójcą, ja czułem się częściowo zaskoczony, co uważam za plus. Reszta w spoilerze bo tyczy się konkretnych wydarzeń w filmie Ciekawe co będzie dalej, bo to że następna odsłona powstanie jest pewne. Niektóre wątki mogą zostać ciekawie rozwinięte. Film dla fanów serii i slasherów. A no i rozpierdala mnie ile razy w każdej odsłonie Ghosface dostaje butelką czy innym wazonem w łeb i zawsze wstaje . Ale taka to seria, albo kochasz i przymykasz na to oko, albo nie.- Europa Conference League
Polski klub w ćwierćfinale jakichś rozgrywek. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak daleko zaszliśmy.- Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
Ale to kurwa będzie rozwodniony format. Ciekawe za ile lat powiększa do 64 drużyn- Ostatnio widziałem/widziałam...
Nadrobiłem sobie ostatnio dwa "wspaniałe" filmy. Choć bardziej zrobiłem sobie krzywdę. Monster Hunter (2020) - no nie wiem co tak słabo. Choć w sumie to wiem, duet Anderson - Jovovich. Nie wiem co tam się w głowie Andersona poprzestawiało przez lata ale żeby reżyser tak fajnych filmów jak Event Horizon i Mortal Kombat zaczął od już dłuższego czasu kręcić takie gówna. No fajnie że wziął sobie licencje MH, tylko że zrobił z tego film o niczym. Naprawdę trzeba pchać wątek współczesnych postaci (wojskowych) i przenosić je do innego świata by stworzyć z tego fabułę . Chyba w grze nie było takiego wątku. I to zakończenie, w stylu jego udanego Mortal Kombat. Chyba Anderson liczył że zrobi jakąś trylogię w tym uniwersum. Naprawdę nie warto tego oglądać. Nawet jakby płacili. Nowi mutanci (2020) - kolejny filmy który nie wie czym chce definitywnie być. Jest trochę lekkim horrorem, trochę dramatem o młodzieży i ich problemach i trochę filmem o mutantach. I z tej kombinacji wychodzi obraz o którym się zapomni parę dni po obejrzeniu. Trochę lepszy od Monster Hunter, ale i tak nic nie wnoszący do uniwersum x-men. Ja wole starych mutantów.- HORROR
X - wiedziałem że jakiś horror z tamtego roku mi jeszcze umknął który chciałem zobaczyć i w końcu odkryłem że to było "X". Lubię filmy Ti Westa bo typ lubi się bawić tym gatunkiem i nie kręci osadzonych we współczesności horrorów. A więc mamy lata 70te poprzedniego wieku i grupę która chcę kręcić porno na farmie dziwnej starszej pary. Bywa śmiesznie, bywa też krwawo (w drugiej połowie filmu). Dla mnie wypadło całkiem ok, takie 6+/10. Sick - covidowy slasher. Jako że film dzieje się w tym okresie gdzie w sklepach, autach czy na ulicach wypadało mieć maskę na twarzy, można się domyśleć jaką motywację ma zabójca. Dwie panny jadą sobie za miasto do fajnej chałupy i ktoś je tam prześladuje. Film nie jest długi, ma zwroty akcji i krwawe sceny. 6/10- Ekstraklasa + Puchar Polski
Dobre, dobre. Punkt przed meczem brałbym w ciemno. No ale szkoda tej ostatniej akcji. - Ostatnio widziałem/widziałam...
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.