Figaro

Myślę, że w listopadzie nikogo nie będzie obchodzić kto gdzie, kiedy i co zapowiedział. Nie ma to żadnego znaczenia. PS. No, po designie konsoli bedziesz wiedział, czy się grzeje xd

xd ten pokaz nie ma sensu... bo nie pokażą czarnej, nudnej skrzynki, tylko gry, które będziesz na niej odpalał. Co ja czytam.

Drogi sprzęt w Indii nic nam nie mówi.

Tak działa chora fiksacja na punkcie lgbt, teraz każde dodanie czarnego aktora czy umięśnionej kobiety to "ręka netflixa"

A trudna się ta gra potem robi?

No niestety sam nie wiem czy dam radę. System walki jest po prostu frustrujący przez te wolne animacje. Ciekawe czy istnieją takie mody na PC, które to poprawiają. Brzmi jak 5 minut roboty.

Kurde, frustrujące to jest. Nie wiem ile wymagałoby to dodatkowej pracy, ale lekkie przyspieszenie paru animacji dosłownie podwyższyłoby ocenę tej gry. Poprawka tego i dostalibyśmy nawet miły, przeciętny tytuł z generycznym, ale komfortowym klimatem fantasy. Graficzka nawet fajna.

NO DOBRA TO ODPALAM

Nie wiem co mi strzeliło do łba, ale kupiłem tę gierkę. Wiem że walka jest irytująco ślamazarna, czy jest tam jakaś klasa, gdzie poruszasz się szybciej? Jakieś ogólne porady by umilić doświadczenie z tą grą?

tymi co pokonają wszystkich i wszystko?

A czy ci preorderowcy dostali ostrzeżenie, że w grze znajduje się

Strzelam 10 sekundowy teaser Horizona 2. Nie żeby mnie cieszył fakt, że ten szrot dostaje sequela.

Ładny, taki z duszą.

To powolne przemieszczanie się, zamaskowane loadingi, wewnętrzne dialogi, ile można? Ale walka jest cudownie mięsista, już sobie wyobrażam te montaże na YT.

Walka wygląda genialnie. Sama eksploracja bez akcji wygląda trochę nudno.

Ja dzis kupilem Pajarito z mieta i burrito <3

A fistingowanie?

Nie pozostało mi nic innego jak zrobić to samo dla konkurencyjnej konsoli.

Kurde, teraz czy wytrzymać do wersji 60 fps na PS5 czy nie

Jak mam być szczery, to nie imponująca ta graficzka.

ano. Bawi mnie to narzekanie na Avatara starczy troszkę taktyki i myslenia

Na papierze brzmi to okropnie. W rzeczywistości to jedna z najlepszych gierek na PS4.

Yup.

Guacamelee - Charakterna giereczka. Może taki artstyle i meksykański klimat to nie moja aleja, ale doceniam nawał fajnych pomysłów (choć nigdy nie byłem fanem patentów alternatywnych rzeczywistości). No i yebać kolce. Do tego muzyczka wpadająca w ucho, dialogi nasiąknięte odniesieniami do gier video, strasznie satysfakcjonujący system walki i wychodzi gierka, z którą warto spędzić te kilka godzin. 7/10

Pamiętam że żeglarka w starych częściach to była tragedia.