
Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Assassin's Creed: Shadows
- Silent Hill 2 Remake
- Indyki & ukryte perełki, które warto znać
Pograłem więcej i jak już jest do czegoś z gatunku bardzo podobna, to Chrono Triggera najbardziej mi przypomina (w Mario RPG nie grałem jeszcze nigdy), chociaż oczywiście nieco inna liga fabularnie. Takie 8/10 i bardzo przyjemna gra jRPG, beż ochów i achów. No i nie ma takiej muzyki , ale też jest ok, generalnie, wszystko w SoS jest ok, ale żeby indyk roku? No nie wiem, w zeszłym roku były lepsze.- Indika
- Assassin's Creed: Shadows
Tak, może brak to za dużo powiedziane. Raczej chyba chodziło w tym o to, że mniej oparte na liczbach i skalowaniu wszystkiego przesadnie pod bullet sponge, a bardziej organiczne i uproszczone będą te systemy. O bohaterach: "Most main quests can be completed as either Yasuke or Naoe, allowing for freedom of approach. However, both characters also have their own specific missions playable only by them, as well as bespoke introduction quests." "Yasuke and Naoe have individual skill trees and gear, but share XP, collected weapons, and resources." Czyli wygląda, że sporą część gry będzie można tak naprawdę grać jedną z postacią.- Assassin's Creed: Shadows
-Czołganko z MGS -4 Pory roku -Brak systemów RPG -Brak ptaka -System skradania ze Splinter Cella z rozwalaniem oświetlenia w realtime Całkiem przyzwoicie- STARFIELD
Na braku jednej wyjebanej wielkiej planety gra traci na pewno w oczach wielu graczy, jakby walnęli jedną wielką planetę huba i resztę zostawili bez zmian, to myślę, że odbiór byłby zajebisty, a tak to różnie, jednak za dużo menusów w gamepay loop i nie gadajcie pierdół, bo w głównej kampanii też musieliśmy te randomowe planety zwiedzać, żeby jakieś relikty zbierać, czy coś. Ale do przeżycia. Frakcje za to i kilka kompleksów z głównego wątku to wciąż top i ten fajny Bethesdowy klimat eksploracji nieznanego jest tutaj obecny, ale nie wszędzie:/. Muszą w DLC dojebać jedną dużą lokację, a nie 30 malutkich i będzie gitara.- Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
W tym dlc do 8 to chyba wychodzi, że Chris, chociaż w sumie ciężko orzec.- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Hahaha @Paolo1986 nadrabia Asasyny, a Wiesiek boży wciąż czeka.- Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Na bezludną tylko RE6, podobno najdłuższa kampania . Prawdziwe pytanie, to czy wcisną murzyna na main hero w 9- własnie ukonczyłem...
W starej trylogii to nie ma porównania SA do reszty gameplayowo to jest przepaść we wszystkim. Vice City zawsze wyżej ceniłem ze wzgledu na klimacik i muzykę, aczkolwiek w remasterach trochę trąciło jak grałem VC i zaraz potem SA, to jednak SA oczywiście dużo ciekawsze.- STARFIELD
- Silent Hill 2 Remake
Jedynka od tego samego reżysera była naprawdę w porządku, jest szansa, fabuła dwójki daje ogromne możliwości, trzymam mocno kciuki! Razem powinni wydać, no ale kto go tam Wie:/.- własnie ukonczyłem...
W vanilla IV pewnie tylko to. W TBoGT było tego więcej, sama struktura misji też była mniej sztampowa i różnorodna.- własnie ukonczyłem...
Grałem w tą zremasterowaną trylogię GTA, a potem w DLCki do IV i nie wiem co Wy pierdzielicie z tymi super misjami w SA, może z 5 było, no na tamte czasy to może, ale teraz to kicha po prostu xD. W IV pamiętam na premierę brakowało trochę samolotów i jaj, rowerków itp. ale misje w SA to żaden sztos nie był, liczyła się skala i nigga klimat. Gay Tony miał dobre i różnorodne misje, Lost Damned też spoko. Podstawka rzeczywiście bardzo slabo, ale te DLCki to poprawiły i fajnie przedstawiły konflikt z 3 stron. DLC to najlepsza strona GTA IV i w V zostało to po premierze olane, jak wszyscy wiemy. GTA IV teraz jest doceniane, bo właśnie ten realistyczny setting się fajnie zestarzał, szczególnie przy infaltywnym GTAV i online oraz tym kolorowym światem, jaki zaprezentowały sobą Watch Dogsy 2 i Legion. Oceny 10/10 od branży to były za leap technologiczny (i do dziś to wyglada, rusza i po prostu działa na mocnych PC/Deckach itp.), bo vanilla GTA IV to jednak już wtedy pod względem struktury misji był miałki.- Hellblade
Nie ulega wątpliwości, że Hellblade 2 to będzie HB do kwadratu. Gameplayem to nie stoi, fajne widoczki będą, Islandia sfotografowana z każdej strony. Pewnie 6-8 godzin starczy by ukończyć, a dla pecetowców potestować możliwości UE5:)- Senua's Saga: Hellblade 2
Z ciekawostek, gra ma aczików, o 3 mniej niż w jedynce.- Assassin's Creed Mirage
Bardzo mi ta gra przypomina AC Revelations z Ezio. Podobny setting, elegancko zrobiony Bagdad. Super śmiga w 1800p 60 fps na PS5. Mniej latania po pustych planszach, a więcej mięska w mieście. Tylko ten parkour to jest wciąż kryminał, nie wiem czemu taki downgrade w sterowaniu jest w tym AC od czasów Unity. Jeszcze w tych RPGowych częściach trochę rozumiem zmianę reguł gry, ale tutaj jednak przydałoby się, jakby to było lepiej ogarnięte. Anyway gram dalej, przyzwoita część.- Bundesliga
W punkt. Sport niby w pełni zespołowy, ale jednak na tym najwyższym poziomie nie jest to prawdą, zawsze mnie bawi jak patrzę też na zarobki w MLS (ile tam jest zepsołów z wyższą pensją za cały klub niż Messi, 3? xD) i lidze, w ktorej gra Ronaldo. Co do Lewego jeszcze, to nawet jeżeli nie legendą BVB i Bayernu (bo trochę tak jest) to na pewno jest legendą Bundesligi, nabardziej utytułowany piłkarz spoza Niemiec (wliczając jeszcze nagrody indywidualne to już w ogóle) długo nikt tego nie pobije. Sama Bundesliga świetny sezon i potrzebny sukces Leverkusen i BVB, przerwanie hegemonii jednego klubu.- Bundesliga
Lewy grał w Bayernie 8 lat, w BVB 4, a Messi w Barcelonie 17, no to rzeczywiście spierdolił na emeryturę, ale już był legendą klubu od jakichś 10 lat. Zresztą pobytu w PSG to raczej nie uznaje za sukces, nie wiem czy się wypowiadał, ale tak raczej średnio... zresztą co Cię obchodzi co myśli pilkarz, jako kibic to chyba bardziej cieszy oglądanie meczów. Z perspektywy czysto piłkarskiej pobyt Lewego w Barcelonie i Miessiego w PSG to tylko kasa, bo nic tam nie osiągnęli wielkiego z tymi klubami. Twoim tokiem rozumowania piłkarz to zawsze najemnik, a klub to tylko możesz być legendą, jak jesteś z danego kraju, no może to ma sens według mnie średni. Też inne pokolenie niż tamte zagraniczne asy z Bundesligi, ale jednak taki Reus udowania, że to ma jakąś tam wielką wartość, przynajmniej na dziś i to się pięknie ogląda. Może Lewy był po prostu trochę większy niż Bundesliga, ale z perspektywy niedzielnego kibica, szkoda, że tych 400 goli w Bundelidzie nie strzelił :). Pozdro- Bundesliga
No już bez jaj, że żeby być legendą klubu trzeba się urodzić blisko, był legendą Bayernu, ale odszedł w momencie jak klub wciąż go chciał, to nie ulega wątpliwości. Jestem też przekonany, że z Bayernem te ostatnie 2 sezony miałby piłkarsko lepsze, niż z Barcą, gdzie pierwszy sezon super, ale 2gi słabszy, a on sam nie jest w nim żadnym talizmanem drużyny, mimo kilku zrywów. W Bayernie też będąc na kilku grupach klubowych widać, że przeciętny niemiecki kibic po prostu nawet w tym sezonie zwyczajnie o nim pisze i porównania do Kane'a zawsze są i na plus, tyle, że to powoli zanika, tak jak jego legenda. To, że jest z Polski to nie ma żadnego znaczenia, jakby zakończył tam główną karierę, byłby legendą tego klubu, może i największą, jak Muller, Beckenbauer i drugi Muller :). Messi też nie był z Hiszpanii. Lewy zrobił jak chciał, miał marzenie zagrać w Hiszpanii (tak naprawdę to w Realu, ale to nie pykło), z perspektywy niedzielnego kibica dla mnie to był błąd, nic nie ujmując temu legendarnemu piłkarzowi. Lewego zawsze zapamiętamy z BVB i Bayernu, nie z Barcy albo reprezentacji.- Assassin's Creed: Shadows
Tak, wciąż jednak to napisana postać, a nie jakiś typ z generatora, od tego są inne gry ( mowię ogólnie, czarnuch mi nie pasuje, nic raczej tego nie zmieni i będzie niesmak, o ile zagram). Mnie się akurat podobała jeszcze Kassandra z tych nowszych. Jakoś nie pasuje mi tutaj akurat generator, chociaż to też dałoby się oczywiście zrobić. W sumie o tej czesci to prawie nic jeszcze nie wiemy, czy bedzie bardziej RPG, czy bardziej jak stare części i Mirage też nie wiemy, zobaczymy 10tego, czy to wciąż tylko kopia kopii, czy może leciutki powiew świeżości. Mnie głównie ciekawi, jak zaprezentują Japonię, bo światy to oni potrafią robić i można sobie pierdolić głupoty w temacie, że nie, ale są w tym akurat aspekcie zawsze bliski topu. Będzie też można fajnie zrobić porównanie z Tsushimą i Roninem.- Bundesliga
Król Harry Ceny w PL to nie tylko na stadionach już dawno odjechały Europie, smutna rzeczywistość... Tak się pisze legendy klubu, coś co taki Lewy niestety w karierze nigdy nie zdobęcie, zawsze będzie najemnikiem, mimo, że dał BVB i Bayernowi 20+ trofeów.- Assassin's Creed: Shadows
Mnie się to w AC podoba, że mamy zawsze postacie fabularnie wykreowane. W Odsyssey to było fajnie zrobione, bo mieliśmy babę i chłopa i w zależności od tego kim graliśmy to się ładnie fabularnie zazębiło. W tej części raczej tak być nie może, to będzie raczej jak w Syndicate. Nie sposób też odmówić Ubisoftowi, że akurat w kilku Asasynach fabuła im się udała, a Ezio to postać kultowa. Wyboru murzina w Japonii bronił nie będę, pojechali po bandzie, no ale to Ubisoft, nie ma bardziej inkluzywnej korporacji, pewnych granic nie powinni jednak przekraczać... Gra pewnie będzie co najmniej dobra, a czy lepsze niż poprzednie to zobaczymy, robią ją ponoc bardzo długo (Mirage to był mniejszy projekt robiony zupełnie obok), więc mimo kontrowersji trzymam kciuki, jako gracz, a nie lewak, czy tam prawak.- Bundesliga
https://www.facebook.com/reel/2392736897597998/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v - Silent Hill 2 Remake