
Treść opublikowana przez raven_raven
-
Horizon: Zero Dawn
Nie, nie wiem jeszcze nic o
-
Horizon: Zero Dawn
A może tak k,urwa spoilery byś ukrywał? Bardzo się cieszę, że skończyłeś grę, ja jeszcze nie. GSR widzę działa szybko i sprawnie, dziękuję
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Oj byłbym bardzo wdzięczny za wsadzenie opcji wyłączenia w instant on albo zwykłego do menu wyłączania. Na PS4 jest to zrobione idealnie.
-
własnie ukonczyłem...
Albo użyj po prostu CTRL + SHIFT + V do wklejania bez formatowania
-
Horizon: Zero Dawn
Umowność, człowieku. A nie przeszkadza ci, że po zgonie odradzasz się przy ognisku? No, jak to wytłumaczyć ? Reinkarnacja? O, przeoczyłem. Kontekst, człowieku. Ja doskonale rozumiem, że to jest gra i mi to nie przeszkadza. Ale odpowiadałem na to stwierdzenie: Następny czytać nie umie i nie można nic powiedzieć. To co napisałem, to nawet nie jest negatywna opinia. Ot, skradanie jest proste i tyle, nic złego. Po prostu trzeba się zdać na znaczniki i zrozumieć jedną rzecz - trawa = niewidzialność. Nieważne, że Aloy cała wystaje i kret z kilometra by ją zobaczył, a co dopiero maszyna. Tak, doskonale rozumiem, że to uproszczenie na potrzeby rozgrywki.
-
Steamgifts - forumkowa grupa
Regiftowanie to prosta droga do bana.
-
Just Cause 3
Tak jak koledzy piszą. Fabuła jest do niczego, gra jest schematyczna. Przyjemne do porozpierdzielania wszystkiego raz na parę godzin.
-
Forza Horizon 3
Ja na placu budowy na normalnej mapie. Wpadło paru sekundach dosłowinie. Two wheel na lotniskowych rampach przy hangarach, to ze skakaniem samo wpadło a trashman wiadomo, w mieście.
-
Konsolowa Tęcza
Przecież w takim Super Metroidzie czy Zero Mission nie ma nic lepszego, niż sianie terroru na planecie, gdy jesteśmy już wyposażeni we wszystko. Jakieś skróty, wjeżdżanie w przeciwników jak czołg, dosłownie latanie po plansze. Bardzo to lubię. Nie twierdzę, że to jest niefajne. Nie lubię tylko tego samego początku, który bywa wręcz frustrujący przez brak jakichkolwiek możliwości i minimalne statystyki.
-
Konsolowa Tęcza
IMO sandboxy mają właśnie najbardziej zje,bany poziom trudności przez to, częściowo Metroidvanie też na to cierpią. Dużo nie gram w te gatunki gier (w ubigame'y bo szkoda życia, metroidvanie mam do nadrobienia poważnie i będę stopniowo to robił), no ale cośtam w miarę reprezentatywnego już wciągnąłem. Na początku jesteś zerem które ledwo skakać potrafi, nie masz przez praktycznie żadnych możliwości walki prócz jednej, poruszanie się mocno utrudnione, mało życia. Przeciwnicy też są kiepscy, ale wystarczy ich kilku by znaleźć się w niezłym potrzasku. Pograj parę godzin i masz podwójny skok, dashe, jakieś rakiety, strzały ładowane, latanie, umiejętności do skradania, chainowania killi, jakieś chwilowe bursty mocy no i czego tam nie wymyślisz. Jak grałem w Shadow of Mordor czy Ori to pod koniec gry tańczyłem po wszystkim jak mi się podobało nie tracąc za wiele życia, a na początku ginęło się nie raz. A jeśli chodzi o Lumines to czy aspekt techniczny też nie robił roboty? Wiecie, 2005 rok, najlepsze na rynku graficznie to F-Zero na GBA czy pokraki z N-Gage a tutaj na PSP napier,dalają kolorki, teledyski, normalna muzyka, wybuchy, animacje, no szał du,py. bonus: artykuł o AI w Street Fighter II https://sf2platinum.wordpress.com/2017/01/20/the-ai-engine/
-
Dying Light
Właśnie tu wbiłem o tym pisać bluber ogarnij priorytety i gramy
-
Horizon: Zero Dawn
Ja na początku miałem problem ze skradaniem, bo próbowałem to na logikę brać i cały zesrany gdzieśtam powoli się kitrałem z daleka, bo przecież to maszyny ze wzrokiem cyborga a ja wystaję od pasa w górę powyżej tego trawska xD. Dopiero jak zacząłem patrzeć na to oczko i się nauczyłem, że roboty są całkowicie ślepe na nas dopóki oczko jest zamknięte to zaczęło mi się dobrze grać. Logiki tu za bardzo nie ma, jest zero-jedynkowy system oparty na bardzo prostych zasadach.
-
Horizon: Zero Dawn
Przysięgam, że w wieściach gminnych mniej pada "a za PO" niż w tym temacie "a w wątku o Zeldzie". Fantastyczny argument, doprawdy. Zdecydowanie daje prawo do robienia dokładnie tego samego (rzucanie się na każdego kto ma odmienną opinię) przez w/w Yakubu i Ciebie w tym temacie. To jest takie trudne odpowiadać po prostu na argumenty i trzymać się dyskusji, że za każdym jednym razem wytłumaczeniem jest stare, dobre "a u was murzynów biją"?
-
999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors Remaster
No gram.
-
Horizon: Zero Dawn
Doszedłem chyba do Meksyku, tj. No jestem zaintrygowany co dalej. Ogólnie setting ma trochę rażących dziur w sobie, ale o tym za jakiś czas jak skończę. Na razie z "meh" urosła mi o ocena do "wincyj".
-
Horizon: Zero Dawn
Włóczni per se nie można ulepszyć, ale damage nią zadawany jak i możliwości jakie daje jak najbardziej - to wszystko w formie skilli można kupić. w końcu otwarty świat wow, fabuła - idź znajdź księżniczke i zabij wszystkich wrogów wow co za polot i finezja, można wszędzie wejść wow, dwa ruchy siekierą i z drzewa można zrobić już ognisko, innowacja, rewolucja, goty 11/10, co z tego że wszystko to już było w innych grach, ale to ZELDA, tutaj wszyscy muszą do niej walić gruchę xd Skończycie już ten szał piz,dy?
-
999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors Remaster
Nie rozumiem?
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
raven_raven odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One - Hardware, Software, Scena XboxNajciekawsze jest to, że te eksy są najważniejsze dla osób, które na X1 umieją wymienić tylko "Hejlo Girsy Forca" (jakby to jeszcze złe było, w CW nie jesteśmy) a poza świętą trójcą to Sunseta, Ori, State of Decay czy Dead Rising to do końca życia nie ruszą. Niesamowite jak ludzie, którzy platformy MS olewali by sikiem prostym niezależnie od liczby dobrych gier na nią tak się martwią o line-up Scorpio. To nawet rozczulające i wzruszające.
-
999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors Remaster
Jest jedna wku,rwiająca mnie wada. Okno na dialog ma dwie linijki, ale niektóre linie dialogowe mają 3 albo 4. Czytam szybko, więc zawsze w takie gry gram "przewijając" X-em linie dialogowe jak tylko się pojawią, żeby zobaczyć całą wypowiedź. No i nigdy nie ma problemu w takich Pokemonach czy Phoenix Wrightach, bo zawsze wszystko się mieści w oknie. A tutaj nie, no co to ma być do cholery O_o. Naciśnięcie X wysyła Cię do 2-3 linii albo nawet 3-4 linii i traci się część wypowiedzi.
-
Horizon: Zero Dawn
Moja opinia o Ficuś: po dojściu do Switcha 8/10 z tendencją wzrostową
-
999: Nine Hours, Nine Persons, Nine Doors Remaster
OK, mam za sobą z godzinkę gry, tyle co w autobusie do i z domu rodzinnego. Jutro więcej odwiedzin rodziny i więcej grania Nabyć możesz tam gdzie ja - w vgp.ca. Wersja na PS4 wyprzedana, na Vitę jeszcze jest. https://www.videogamesplus.ca/the-nonary-games-vita-p-24368.html Są obie części. Pierwsza to remaster tej z DS-a, druga podejrzewam nietknięta, no bo już na Vicie była. Nie jestem tego jednak 100% pewien. To co widzisz na allegro to właśnie druga część, która od lat jest na PSV. Działa dobrze, jak inaczej ma działać? Nie do końca rozumiem pytanie raczej. Jedyny problem taki, że Lotus usunęli animację ze skaczącymi cyckami :/.
-
Forza Horizon 3
OK, wziąłem to DB5, Centenario i FXX. Dzięki :). I jeszcze z milion wydałem na spiny, bo ostatnio kupiłem tego perka. Super sprawa, wpadły ze dwa samochody HE i kilka zwykłych.
-
Horizon: Zero Dawn
Robiłem jakieś misje poboczne, starałem się cisnąć fabułę, craftowałem co się dało (i biegałem za dzikami), no ogólnie aktywności w tej grze nie brakuje więc czas szybko leci i zawsze ktoś po X godzin będzie miał coś z tyłu aż nie zrobi wszystkiego ;).
-
Horizon: Zero Dawn
Szanuję, że nie było wjazdu na mojego starego mimo wszystko. Wczoraj 15h mi stuknęło, wreszcie miałem czas pograć sobie wieczorkiem, została już tylko jedna żyrafka do wspięcia i całkowicie omijałem cauldrony, muszę wreszcie pierwszy zrobić. No ale próbuj dalej. http://www.psxextreme.info/topic/104837-zakupy-growe/page-679?do=findComment&comment=3951206 Również życzę wesołych świąt.
-
Horizon: Zero Dawn
Według kanabisa masz po prostu nie skupiać się na tych aspektach gry jak się nie podoba xd. Idąc tym tokiem rozumowania to każda gra będzie 10/10, po prostu się skupiaj na pozytywach i nie zwracaj uwagi na negatywy. Co za optymistyczne i radosne podejście do życia, chciałbym tak umieć. Niestety irytujący trend obecny w coraz większej ilości gier. Chciałbym usłyszeć argumenty za wprowadzeniem tego od który to wymyślił. Horizon Defense Force widzę prosto od wielkanocnego stołu ruszyło do komputera, bo klejnot obrażajo xd