blantman

wrexa mogłeś stracić tylko w jedynce i musiałeś go przekonać aby z tobą nie walczył bo inaczej by go nie było.

wiele import to jedyna słuszna rzecz jak chcesz poznać historię idealną z KElly, Thanem czy Wrexem.

u mnie najłatwiejszy Gram dla fabuły i wali mnie walka Nie lubię się przemęczać Jak chcę walki na hardzie to sobie ponownie kampanie w coda albo gearsy włącze

Ha okazało się

Dobra ja rozumiem że to gra etc ale wkurzają mnie pewne zagrania twórców np:

aaaaaa wrócił Wrócił też ale już bardziej na filozoficznie i smutno No i niespodziewana bo z dlc postać Czyli jak masz save idealny jak ja to każdego spotkasz i questy będą w przeważąjącej większości za(pipi)iazcze

JEstem ZACHWYCONY po 6 h gry i po misji w akademii Garissona. Boże wszsytko tam było i stary kompan i coś dla fanów książek oraz dlc do me2 GENIALNE

Dobra mam kłopot może ktoś może mi pomóc. Gram na Xbox 360 i zaimportowałem postać z 1 i 2 Wszystko ok ale nie mam tego wyboru między akcją rpg a narracją. Czy to wina importu i czy to znaczy że będę miał full RPG tak jak lubię ?

Nie

Gdzie jest kurier!?

Znaczy że co ? a kto na te statsy patrzy? Ja mam 150 gier i większość tylko ruszyłem

NIE

moje tylko zaakceptowane nie wiem co z tymi kolekcjonerkami na x'sa ale zamawiałem wieele miesięcy temu więc powinno dla mnie starczyć. Dokładnie data zamówienia 2011-09-14

oj chyba ultima nie wysyła kolekcjonerek jeszcze dziś no nic trzeba poczekać kilka dni

w weekend nie miałem czasu za bardzo grać więc lvl dopiero 11 Idę w magie koimpletnie bez mieszania z inną specjalizacją.

Bioshock będzie o wiele bezpieczniejszym zakupem. Ja BAyonette kupiłem w dniu premiery i odbiłem się od niej. Mimo że lubię japońskie produkcje JRPG, seria YAkuza czy Devil May Cry nauczyły mnie przymykać oczy na różne dziwactwa tak BAyonetta mnie tymi dziwactwami zmiażdżyła:) Gre nadal posiadam i mam zamiar kiedys skończyc no ale 2 lata stoi na półce.... Bioshock 1 to po prostu majstersztyk i produkcja zjadliwa dla każdego europejczyka. Fabuła i klimat miażdżą.

Krótka piłka : BF3 w multi tylko na PC inaczej to się mija z celem

Quest chain z House of Ballads to majstersztyk! Oby więcej takich było w dalszych partiach gry Po 10 h na liczniku na razie polecam ale zobaczymy czy dalej nie będzie gra nużyć.

Chcesz łatwy ale przyjemny i wciągający RPG to bierz dragon Age 2 a jak chcesz równie przyjemny i wciągający ale do tego diabelnie trudny RPG to bierz Dark/demon souls.

Przeszedłem 2 razy ME2 i za każdym razem cała drużyna przeżyła . Nie używałem poradników tylko na logikę wybierałem kompanów najmocniejszych do danego zadania Oczywiście trzeba też wszystkie questy porobić i upgrade'y statku.

jestem po 8h i nic mnie nie nudzi Nawet zadanka poboczne robię. Od dawna nie grałem w grę która tak wszystko z jajem pokazuje. To jest prawdziwa piaskownica a nie GTA 4 które mnie po 6h zaczęło nudzić. Ostatni raz tak dobrze z sandboxem 'w naszych czasach' bawiłem się W GTA Vice City. Umówmy się Red Dead Redemption czy gry z Asasynami to troszkę inny rodzaj sandboxu P.S. Batman Arham City skończyłem i jest to genialna gra ale nie sandbox

Genialna gra Po epickim Skyrim, mrocznym Dark Souls i schematycznym BF3, MW3 i Uncharted 3 wreszcie coś oryginalnego. Dobra klon GTA ale w wydaniu nieziemsko pokręconym. Wcześniejsze premiery ostatnich miesięcy to fajne gry ale po prostu SR 3 mnie zauroczyło. Dowodem niech będzie kompletne olanie Assasyna nowego bo nudnawa rozgrywka się zrobiła.

np : 25 tys w solitude

ja tam nie bawie się w zbjeranie łusek ani niczego innego co nie potrzebuję sprzedaję 100 k kasy na koncie i dom w 4 miastach Fakt zemściło się przy quescie dla gildii złodziei ale mnie nie wkurzało nie zdobycie 30 gs bo to mi rybka ale to że quest w quest logu mi został nie skończony tak się wkurzyłem że zrobię sobie przerwę z Skyrimem i w Asassyna się pobawie