smallv86

Z tego co sie orientuje to automatyczne uniki (tzn wychylenie galki w dowolnym kierunku zeby zrobic unik) dzialaja tylko na nizszych poziomach trudnosci a granie w survival chorrory na innych poziomach trudnosci niz maksymalny dostepny od razu troche misja sie z celem jesli chodzi o ten gatunek gier wiec troche ludzie sobie strzelaja w kolano zaczynajac na easy/medium.

Chlopcze, nie zlatuje sie nigdzie i nie musze pisac oczywistych rzeczy tylko odnioslem sie do tego, ze sharku ma grafike za milion yangow a sie zastanawia.......dobra nie wazne w sumie.

Jeden z serialow animowanych dziecinstwa. A muzyke z intra nuce do dzis

What? Niech sobie ktos gra na czym chce przeciez, mowie tylko, ze jak ma wybor to chyba lepiej na wypasionym kompie.

No ale po co grac w brzydsza, bardziej uposledzona wersje jak mozesz grac w najlepsza normalnie z jakim chcesz padzikiem w reku? Konsole to tylko srednie podzespoly w obudowie z nakladka systemowa.

Przy rtx 4090 i i9-13900k ram ddr5 5200mhz moze bottleneckowac i lepiej kupic 6000+ czy bez roznicy? Zamierzam grac na rozdzialce 3440x1440.

Dla mnie sopranos, true det s1 i Oz w topce

No tez nie wiesz co z niektorymi osobnikami robi samotnosc i chec obcowania z drugim czlowiekiem. Ludzie po 2 miesiacach w izolatkach mysla o samobojstwie co dopiero kilka lat bez odezwania sie do kogos.

Zakladam, ze pewnie wiecej bylo tych potyczek z raidersami, moze nawet ktos mu zniszczyl plotek, moze podeptal truskawki ale mysle, ze po prostu przez budzet odcinka jak i jego ograniczona dlugosc musieli skrocic z 20 lat do 1h20 minut. Nie jestes homofobem, jestes po prostu ograniczony umyslowo xd ”hej henryku, widzisz te 15 domow tam 30 metrow w glab ogrodzenia? wez wszystkie molotowy ktore nam zostaly, tak wszystkie dwa i wez obrzucaj teren zeby wszystko spalic”

Uwazam, ze byl lepiej przygotowany i mial wieksze zapasy wszystkiego niz ta banda raidersow. Juz w pierwszy tydzien apo pojechal na baaaaardzo bogate “zakupy” co bylo przedstawione w odcinku. Uwazam, ze byl bardzo oszczedny w marnowaniu zapasow. Mozliwe, ze ta grupa nie miala nawet swojego stalego miejsca i podrozowali po kraju szukajac surowcow na przezycie.

Zamiast ciezarowka wjechac mogli tez helikopterem mu na dachu wyladowac zamiast z buta taranowac xd Molotowemami w losowe domy rzucac te 20-30 metrow xdd Przyczajenie sie na typa ktory ma pelno zapasow i monitoring okolicznych lasow gdy sami pewnie samych zapasow nie maja i nie wiedza w ktorym budynku sie zbunkrowal xddddd

Nie wykluczam, ze wiele jest tam spranych mozgow ale mysle, ze to glownie klasa robotnicza/starzy ludzie. Mowienie w takich krajach co sie naprawde mysli a juz w szczegolnosci cos negatywnego o wladzy to nie jest najlepszy pomysl.

Jestem swiecie przekonany, ze ludzie z tego studia na 99.99% sprzeciwiaja sie wojnie i woleli by zyc w cywilizowanej, zachodniej wersji rosji otwartej na europe i swiat ale z wiadomych wzgledow boja sie o tym mowic to i tak nie bede ladowal tam swoich pieniazkow zeby przypadkiem nie kupic ruskiemu zolnierzowi kilku nabojow do karabinu.

Nie bede juz ogladal zadnych materialow z gry na bank wpadnie w dzien premiery na pc a pozniej druga kopia ze steelbookiem na ps5 dla platynki. Pamietam, ze burza po przebudzeniu sie w chatce to najbardziej sugestywna burza w grach video ever, oby dowiezli w remaku.

No ale czaisz, kanabis, ze ich podroz w grze trwala rok a Ty grales 15 godzin i w serialu tez wiele rzeczy nie zobaczysz na ekranie a i tez bedzie jeszcze troche strzelanin w miedzyczasie plus na bank scena z koncowki jesieni? Miedzy bohaterami sie wiele wydazy ale Ty tego nie zobaczysz bo konwencja serialu na to nie pozwala jeszcze bardziej niz w grze.

Dobra ja chyba koncze ta dyskusje i chce tylko powiedziec, ze serial mi sie zajebiscie podoba i ciesze sie w jaka strone idzie i mam nadzieje, ze jakos reszta to przezyje i skonczy ogladanie na tym 3cim odcinku i wszyscy beda zadowoleni.

No ale pupcio, przeciez nie zobaczysz za bardzo tego kilkugodzinnego gameplaju z dialogami miedzy cutscenkami w grze w serialu. To nierealne, nie da sie tego przelozyc na serial. To musi byc kilka dialogow na odcinek powiazanych z konkretnymi akcjami. W tym odcinku mielismy list od Billa do Joela, ze jego zadaniem ma byc opieka nad Tess gdzie tej juz nie ma i wiadomo, ze cos w nim zatrybilo, ze ta osoba powinna/moze byc Ellie. Joel musial to przeczytac. Taki ich character development w konwencji serialu jest. To jest koncowka odcinka, niby kilka minut serialu ale dla ich relacji bardzo wazne i duzy krok do przodu. Ja to tak widze.

Rozbudowali watek pobocznej postaci z gry bo tego w grze nie moglismy dostac, co w tym zlego?

Co qrwa? oO Przeciez relacja Ellie i Joela juz pieknie postepuje (na tym etapie 3/9 odcinkow) od celowania broni w banie do rozmow skad sie wziela blizna i usmiech na odpowiedz Ellie, ze “lepsze to nic niz” na ulubiona piosenkarke Joela. Cos bylo cpane/pite podczas ogladania serialu?

Jestem w kontakcie z kilkoma osobami co nie grali w gre, ze chetnie zobacza orginalna historie. Fajnie, ze serial przyciaga do gry i vice versa. Zajebiscie,ze sie od siebie roznia/uzupelniaja sie. Co do niektorych to sie zajebiscie nadaje powiedzenie “nie podoba sie to nakrec lepszy serial, zrob lepsza gre” bo zawsze cos bedzie nie tak xd

Serial rozszerza lore, wpuszcza powietrze tam gdzie gra nie mogla. No i dlatego dostalismy odcinek o billu i franku bo konwencja serialu na to pozwala. Zajebisty odcinek, podobalo mi sie, ze fabularnie idzie to bardzo podobnie do gry ale takze czasem zbacza z kursu bo jako fan gry nie chial bym zeby wszystko bylo przeniesione 1:1. Rezyseria, scenariusz, gra aktorska wszystko topka i odemnie 9/10 odcineczek.

PC gaiming tylko jak masz backloga i wtedy wszystko jest piekne. Wg kalendarza gracza pc dzisiaj premiera calisto protocol (naprawione), w miejsce premiery re4 kupujemy dead space remake itd. Gdzie macie problem?

Był jakiś sok zapodawany czy na sucho?

Ja kupiem RE2Remake z figurka i niestety ta figurka jest taka sobie i troche zauluje a wydalem na to okolo 1200zl. Teraz predzej bym kupil steelbooka i ewentualnie jakas wypas figurke z firmy ktora takie figurki robi i pewnie z tych 2000zl by jeszcze troche zostalo.

Ja to gralem jak w formue 1. Wbiegalem do pomieszczenia i sie na chwile nie zatrzymywalem tylko robilem kolka po arenie i jak cos wyskakiwalo pod lufe to... Ogolnie na poczatku tez mialem z kilka(nascie?) podejsc do pierwszego bossa ale gamplay w tej grze to dla mnie bylo cos niesamowitego czego w jeszcze zadnej grze nie uswiadczylem, no pieknie sie steruje Selena i to jest chyba jedyna gra do ktorej wracam po wbiciu wszystkich pucharkow i zamierzam od nowa grac jak tylko wyjdzie na piecu.