Skocz do zawartości

wesola owieczka

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralna

O wesola owieczka

  • Urodziny 25.08.1982

Kontakt

  • Strona WWW:
    http://
  • ICQ:
    0

Informacje o profilu

  • Skąd:
    Brzeg/ Wrocław
  • Zainteresowania:
    wiatr we włosach, czekolada

Ostatnie wizyty

15 362 wyświetleń profilu
  1. Po świetnej Phantom Hourglass z wielką przyjemnością pograłabym w Spirit Tracks ale póki co powstrzymuje mnie wciąż wysoka cena tego tytułu...
  2. No trzeba przyznać, że ten tactics na NDS średnio udany był. A przynajmniej gracze genialnego FFT z czasów PSXa spodziewali sie, że będzie bardziej bliski oryginałowi. Mimo wszysko jest to jedna z lepszych gier na przenośne nintendo.
  3. We Wrocławiu był kiedys (jakieś 11 lat temu) taki koleś co przechodził Metal Slug 2 na jednym kredycie w nieistniejącym juz salonie gier na dworcu PKP. Widziałam na własne oczy
  4. wesola owieczka

    Heavenly Sword

    No więc opiszę to mniej więcej tak. Gdy robiłam przerwę w grze GoW w głowie nadal pozostawały mi odgłosy dopiero stoczonych walk, muzyki (muzyka w GoW to cudo!)i te prześmiewane przez Ciebie okrzyki Kartosa. Nie raz złapałam się na tym, że przypominał mi się co rusz ten odgłos jaki "wydawały" save pointy :-). Jednym słowem wyłączając tą grę ona nadal siedziała w mojej głowie i wszystko we mnie chciało do tej gry jak najszybciej wrócić. Tego wszystkiego nie mam wyłączając Heavenly Sword. Widać łatwiej mi wczuć się w Kratosa niż w Nariko ale jak widzę z powyższych wpisów chyba nie tylko mi ;-) I jeszcze dodam, że pisząc o GoW mam na mysli I i II częśc bo w III jeszcze nie grałam.
  5. wesola owieczka

    Heavenly Sword

    Zakupiłam niedawno PS3 i naoglądawszy się pochlebnych opinii postanowiłam zacząć od tego tytułu. I muszę przyznać, że mocno się zawiodłam. Owszem Nariko jest śliczna, pięknie się rusza w walce przy całkiem przyjemnie pogrywającej dla ucha muzyce... no i na tym niestety sie kończą zalety HS. Gra szybko stała się dla mnie nudna i monotematyczna. W mojej opinii tytuł ten nie ma nawet połowy grywalności God of War, do której jest tak nagminnie porównywany.
  6. Dziękuję bardzo za życzenia :-)

  7. Dziękuję za życzenia, Tobie również STO LAT kolego :-)

    A o co chodzi z tymi kontami to może lepiej nie będę wnikać ;P

  8. Dziękuję bardzo, wystarczy ładna pogoda, miłe towarzystwo i humor sam się poprawia ... no i potem ładne zdjęcia wychodzą ;-)

  9. Ślicznie wyglądasz:)

  10. No i zaliczyłam dzisiaj mojego pierwszego, na szczęście małego szlifa. Mimo, iż u mnie dzisiaj od rana niemalże bez przerwy pada, i to dość mocno, uparłam się aby jechać do pracy skuterkiem. W drodze powrotnej jechałam za jakąś dużą ciężarówką, tak, że nie widziałam co się dzieje na drodze z przodu. No i ta ciężarówka nagle zahamowała, no i ja też zaczełam hamować, tyle ze ma mokrym potrzeba mi było nieco więcej miejsca niż tam było. No i miałam do wyboru albo wpakować się w tył tej ciężarówki, albo odbić na bok, odbiłam nieco w bok... i się wywaliłam. Na szczęście nic, poza odrapanymi przegubami rąk i małym siniakiem, mi się nie stało. Po upadku otrzepałam błoto ze spodni, podniosłam skuter i pojechałam dalej. Domyślam się, ze dla kolesia jadącego za mną musiało to wyglądać przekomicznie
  11. Chcę zwrócić Ci uwagę na fakt, iż to czy wygląda się "normalnie" czy kiczowato nie tyle zależy od koloru co od tego jak się go nosi, i w jakiej ilości. Równie tandetnie co w róż można się ubrać np. w intensywny błękit czy jaskrawą zieleń. No a, ze Ty akurat nie lubisz tylko różu to takie mocno stereotypowe mi się wydaje.
  12. No właśnie najlepsze jest to, że ja nie zauważyłam aby ktoś z ludzi stojących gdzieś obok widział w tym jego ubranku coś niezwykłego Numerów Big Issue tez nie zauważyłam, cokolwiek to znaczy ;P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...