Treść opublikowana przez okens
-
Symulatory chodzenia- nowy( dziwny?) Trend
Probowalem a zaczynalem od Prometeusa, myslalem, ze graficznie w Dear Ester poplyne, pozniej Ethan.... i to wszystko byly dla mnie za(pipi)iste nudy. Moze w tym Ethanie jeszcze bronilo sie to, ze niby lokacje wzorowane na polsce ale jednak nie moglem tego przelknac. Nie wiem, nie wszystkie gatunki lubie ale ten uwazam wyjatkowo za bezsensowny. Niby w No Man Sky oferuja ci rozbudowany swiat ale gdzie on tam jest? Skoro wlascwie oprucz chozenia NIC nie mozesz w nim robic? Za(pipi)iscie licze, ze moze Firewatch to zmieni bo graficznie i klimatem jest bardzo w moim stylu.
-
Symulatory chodzenia- nowy( dziwny?) Trend
Ku mojemu zaskoczeniu maja wielu zagorzalych zwolennikow. Tak wielu chyba, ze ostatnio calkiem sporo sie ich pojawia. Tylko tak sie zastanawiam... uwielbiam w grach to, ze maja inne mechaniki do rozpracowania, fabule ktora probuja mi w jak naatrakcyjniejszy sposob sprzedac, poziom skomplikowania i tysiace roznych rzeczy... i tu pojawia sie takie Dead Easter. Jak to ugryzc? Jak ocenic? Jakis homos z tego forum stwierdzil nawet, ze dopatruje sie w tym mistycznych doznan. Czaicie? No ale dosyc nonszalancji. Prosze o grom z jasnego nieba i wielkie oswiecenie skad to wielkie halo?
-
Life is strange
Noo janusze biznesu widzialem juz czochraja za nia 45 ojro
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Rozumiem, moze nie powinienem jej za to gnoic ale zamiarem autorow chyba nie bylo zrobienie gry ktora bedzie nudna i bezsensowna a w moim odczuciu taka wlasnie jest.
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Mysle, ze powinienes jeszcze raz przeanalizowac znaczenie tego tematu: Gry, ktore wydaja sie NAM sredniawe POMIMO dobrych ocen... Tak wiec aby zakonczyc to raz na zawsze. Ethan wydaje mi sie tak kur.wa cienki, ze gralem i plakalem. Wy sie tam cyfrony do tego mozecie tasowac i probowac osiagnac growa nirvane jak kolega wyzej ktory tak sie tym podniecal ale ja sie tam dopatruje kilku ladnych widokow i mozliwosci tyle co w pongu. Nie wiem, Journey ktore oferuje niewiele wiecej mi sie podobalo, wszystko bylo tam bardziej spojne. Ethan w ogole, a juz te poscigi za astronauta ktory nagle pojawia sie posrodku laki i te teleporty? WTF pytam?. Kropka
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Z grami zaczyna byc teraz jak ze sztuką nowoczesną. Po co dbac o jakąś treść, po co szlifować detale? Lepiej zrobic cos na łapu capu i pierdziec słodko o SZTUCE, UNIKALNYM DOŚWIADCZENIU, TRANSCENDENCJI i innych pierdołach. A jak nie rozumiesz nie trawisz to WRACAJ DO CALL OD DUTY KAZUALU! Dla caschuali w dodatku takich ktorym sie w du.pie poprzewracalo i dopatruja sie w grach unikalnych przezyc sa wlasnie takie zje.bane gry jak ta. Bez ciekawego systemu rozgrywki, z mozliwosciami sprowadzonymi do zera
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Zaginiecie Ethana Cartera. Niemal kazdy pisal, ze gra taka swietna i genialna. Wiec odpalilem to na swoim kompie i mnie popieprzylo. CHodzisz,wlasciwie nie wiesz dokad, robisz cos wlasciwie nie wiesz co, nagle lecisz w kosmosie wlasciwie niewiadomo dlaczego. No cholera, sa ladne widoki ale tak sie nie robi gier. A pozniej ta denna zagadka z teleportowaniem sie po pokojach. Kawalek dalej nie wytrzymalem i usunalem ta raz na zawsze. W moim mniemaniu to przepotworny sredniak z ladna grafika i ok, moze zagadkowa atmosfera.
- Firewatch
-
Najwięcej godzin z życia poszło na...
CHopy jak ja sobie wspomne to przesrane. Heroes 3 i pierwsze dwa Fallouty zeszlifowalem do zera. Ilez to godzin, miesiecy, lat, ilez to czasu przez ktorego nie zrobilem matury... A pozniej na konsoli dolozylem sobie do pieca Tekkenem, Street Fighterem, nieco mniej Dead or Alivem i PESem. Ale te kilka turniejow i emocje jakie ze soba niosly byly warte tej zabawy. I ta masa funu ze znajomymi robiac nocki przy joincie i piwie. Ojj fajne to byly czasy dla mnie jeszcze bedac w polsce...
- Firewatch
-
Trackmania Turbo
Jak do(pipi)ia przyzwoita ilosc tras, pojazdow i funu to spoko, niech sobie policza za to tak, zeby bylo dobrze ale nie koniecznie 70 ojro na wstepie jak to maja w zwyczaju ci wieksi gracze na rynku... gier. Cholernie nie moge sie doczekac
-
Trackmania Turbo
Jaram sie tym jak cholera. O cene nie musimy sie martwic bo Ubi na pewno nam dop.ierdoli z usmiechem na twarzy. Ale moze chociaz gierka bedzie konkretnie rozbudowana i straczy na dluugie letnei miesiace. WHOOOHAAAAA. Tak sobie zaczynam myslec, ze ta generacja konsol robi sie naprawde fajna.
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
Ktos ma czas i fantazje, no ale efekt jest genialny.
- Doom
-
Mirror's Edge Catalyst
Na pewno miasto bedzie przekozackie. Na pewno beda poukrywane hardcorowo bzdety tylko dla wyjadaczy i BLAGAM! Mam nadzieje przyzwoity poziom trudnosci. Po Filmiku macie racje... fabula raczej kleczy, jesli bedziemy miec szczescie to nie bedzie odstraszac. Ale koniec koncow mysle, ze przyjmie sie to to bo brakuje takich cudakow na rynku
-
Dirt Rally
Ujj nieno graficznie jest bieda. Za to gra nadrabia klimatem, ze ho ho!
-
W co teraz grasz?
no, ja tez czekam jeszcze z przerskoczeniem na czworke przez kilka gier. Na pewno chcialbym przejsc Batmany i Fallouta New Vegas, moze Catherine i koniecznie Deadly Premonition- sporo sie nsczytalem i chcialbym tego liznac. Nie mowiac juz o odswierzonych MGSach gdzie w 2 wlasnie siedze na koncowym albo przedostatnim bosie a trojke zaczalem. W tej chwili robie jeszcze podejscie do Dead Souls.
-
Zakupy growe!
O kurde uwielbialem Sheep Dog N Wolf. Pamietam doskonale poczatkowy wyscig i numer pedziwiatra z roleta zamiast tunelu. I momenty pokroju jak byles ukryty w krzaku i podchodzila do ciebie owieczka i zaczynala wpieprzac twoj kamuflarz. Mistrz
-
Jaką grę wybrać?
Apropos Assasynow. Mi Brotherhood nie podszedl tak jak trzecia czesc, ale moze to dlatego, ze lyknalem cala heritage collection na raz i mialem juz przesyt. Chociaz w sumie najpierw ogralem Brotherhood( i w sumie to bylo jakos niebawem po wakacjach w Rzymie) ale najbardziej s(pipi)e jest zakonczenie sagi Ezio... jaktosietambynienazywalo. Trojka moim zdaniem calkiem sympatyczna. No i jesli konczysz powoli z PS3, zreszta troche tak jak ja moze warto zaryzykowac z tym Deadly Premonition? Sam widzisz pisza, ze to calkiem dobre. Ja sie skusze chyba.
-
Jaką grę wybrać?
Ej warto brac Deadly Premonition. Mowi sie, ze to gniot ktory jest perelka, ale jak to sie ma w praktyce?
-
Firewatch
No nie badz tego taki pewny, Brothers wyszlo w pudelku, Life is Strange wyszlo w boksie wiec moze i Firewatch ma jakas szanse. Gra wydaje sie miec calkiem spory potencjal, graficznie swietna, dlugosc.... moze byc dluga. Z checia bym ja lyknal w pudelku.
-
Dirt Rally
No po tych spedalonych Dirtach jedynce, dwojce i trojce gdzie dostawalem szewskiej pasji za kazdym razem gdy musialem robic Gymkhane i (pipi)ic sie z jakimis driftami na punkty jakby to byl nedzny NfS nareszcie bede mial zwir, bloto i szuter i wyscig w czystej postaci. Bajka. Chociaz nad gafika mogliby troche popracowac... aj co tam
-
Far Cry: Primal
Ale nie dajmy sie tez poje.bac. Gra ma taki system, ktory potrzebuje mapy. Tylko mozna by to jakos pomyslowo rozwiazac i stylistycznie i technicznie. Mapa na skorze zwierzecia, moze taka ktora trzeba samemu wytwarzac, zeby odkryc nowe tereny. Moze zaznaczanie na mapie celow poprzes stawianie tam czegos" z epoki". Albo szukanie drogi dzieki sokolowi nawigatorowi albo cokolwiek byle nie wpieprzac tam na sile gpsa i nowoczesnej mapy. Za co im tam placa w Ubi? Bo chyba nie za kreatywnosc
-
Far Cry: Primal
Oho Ubi nie zawiodlo, jakis pismak mowil, ze gral i wszystko fajnie wyglada ale to oczywiscie"kopiuj-wklej" Far Cry. Juz tam niby cos chcieli przy Primalu eksperymantowac ale BARDZO niesmialo. Wiec nawet mape zostawili ala FC4... w erze brazu. No ale pomijajac ten skromny fakt to gra sie fajnie, jak to w Far Crya jedynke, dwojke, trojke, czworke... PS. Yeah przesunalem Primala na pierwsza strone w "Ogolne". Fejm mi znowu skoczy
-
Co męczycie na kompie
Probuje sie zmobilizowac i ukonczyc Valiant Hearts... moze dzisiaj wieczorkiem znow sie za to wezme. A w kolejce czeka juz Prison Architect i czuje, ze to bedzie cos co mnie wkreci i Darknest Dungeon( na duzo pozniej). A aktualnie zdzieram szare komorki przy najwiekszej chyba growej niespodziance jakiej doswiadczylem Kerbal Space Project. Szalenstwo jak sie w to wkrecilem. Jadac rowerem do pracy, bedac w pracy czy na niedzielnym spacerze mysle tylko jak poleprzyc statsy. Jakim sposobem doleciec na ksiezyc( (pipi)4 jak?) jakimi bystrzachami sa ludzie ktorzy wpadli na pomysl jak zatrzymac statek kosmiczny na orbicie. I jak wymyslili, zeby z niej zejsc Swietna, po prostu swietna. Kazdy moment gdy odpalam rakiete, ta zaczyna leciec, jest w polowie drogi do atmosfery i nagle cos jest nie tak, wsztsko sie sypie a ty mozesz jedynie katapultowac astronaute. A to projekt za 1/3 twoich funduszy -___- dobra rozpisalem sie ale mowie wam, warto.