okens

Nie miales sie juz do czego przyczepic A ja obawiam sie, ze bedzie duzo smetnego chodzenia... od wejsc do baru na trzecie pietra, kreta klatka schodowa, by po chwili zejsc i ruszac na drugi koniec miasta do cholera wie czego... ja po prostu nei moge sobie pozwolic czasowo na ucinanie takich spacerkow. Licze, ze autorzy stawiaja na konkrety!

Widzę Gooral, że masz fanów Odnośnie gry, powiedzcie mi czy F3 będzie się nadawał dla takiego nooba falloutowego (który nie widział nigdy na oczy poprzednich części) jak Ja? :E Czy niewiedza z poprzednich części (nie) wpłynie negatywnie na rozgrywke? A może będzie to pozytyw , olewając takie szczegóły co podał Gooral ? Ciezko odpowiedziec na zadane prze ciebie pytania bo ten fallout bedzie chcac nie chcac inny niz poprzednie... gra poszla z biegiem czasu, nie uswiadczysz tam juz 256 kolorow, izometrycznej kamery czy malej rozdzielcosci. Co dla niektorych mlodszych garczy jest juz bariera nie do pokonania. Trzeba jednak lubic klimat pustyni, klimat zniszczenia ale tak po prawdzie powiem Ci Bestia, ze nie do konca potrafie opisac uczuc jakie wywolywal u mnie swego czasu pierwszy i drgi fallout. Jesli gracz lubial rpgi niekoniecznie spod znaku" j", nie przeszkadzal mu system turowy, jesli lubial gdy gra zawiera mase smaczkow i po(pipi)ek, jest w miare dluga( dla nowicjusza), jesli nie masz nic do art- deco to Fallouty po prostu kochales. W tej chwili wiadome jest juz jedno... zostala zachowana przyzwoita ilosc statystyk( od bojowych, defensywnych, poprzez zmieniajace formy dialogowe(( np mistrz kamasutry)), ulatwiajace ci handel(( ale to wymagaloby kolejnej drobnej rospiski) a na po(pipi)kowych konczac), nie wiadomo natomiast jak bedzie z tym" zyciem" Falouta. Z ty, ze grajac w ta gre czasem myslales" fuck, czasami niezle prze(pipi)a.ne tam ludzie maja, trzeba byc psem wojny rzeby przetrwac) i potrosze wkrecales sie w to... Wiesz ktokolwiek by tej licencji na Fallouta nie wykupil mialby ulatwione zadanie bo to jeden z tych tytulow ktory przeszedl do historii( poza nieslawnym Broders of costam z PS2) i musze przyznac, ze czytajac naprawde pieknie ubrane w slowa wypowiedzi tworcow jestem cholernie dobrej mysli. Jak bedzie doczekac sie nie moge ale wiedz, ze nie zostawie na tytole suchej nitki... zbyt dlugo czekalem na Fallouta z cyferka "3" w tytole.

Ok ciezko to wytlumaczyc ale sie postaram... po pierwsze apropo" karaluchow" czy wiesz, ze za pomoca gravity guna mozesz pozaslanic samochodami dziury z ktorych one wylaza?? Jest chyba za to acziw nawet. Ale do rzeczy... Gdy wejdziesz w te dzwi i idziesz w lewo natykasz sie na bodajze klode( ktora opada pod twoim ciezarem jak wspomnial nierealny. Patent polega na tgym rzeby ja obciazyc czym sie da( ja jesli dobrze pamietam bralem jakies cegly/ kamienie z dworu i kladlem przy poczatku tego "mostku", teraz uwaga... Klodka zawsze bedzie opadala ale teraz troche wolniej wiec musisz sie rospedzic( sprint jest chyba pod LB albo pod LT nie pamietam) i wyskoczyc w ostatnim momencie. Za ktoryms razem napewno sie uda. Zakrecasz wtedy ow kurek a twoja laska ;P wchodzi do srodka i zyjecie dlugo i szczesliwie hehe nieno oczywiscie to jeszcze nie koniec... Swoja droga odgrzales nam tu niezlego kotleta, ale wiesz co... tez mam ochotze zagrac sobie jeszcze raz w Orange boxa, tylko nie zabieram sie ze wzgledu na Fallouta 3 i kilka innych smaczkow. PS. Epizod drugi cie pojedzie... cudo

Ej osobiscie wlasnie za to kocham DMC, Ninja Gaidena i typ podobne tytuly... za efekciarstwo przegiete do tego stopnia( bo zazwyczaj nieprzepadam), ze az slodkie. Po przejzeniu screenow( filmiku chwilowo obejrzec nie moge) zdziwilem sie jak to mozuliwe, ze do tej pory nie interesowalem sie tym tytolem?

Przyznaje, ze ten kawal dobrego, krwawego, brudnego anime rozlozyl mnie na lopatki, tandeta przeplata sie z dobrym czarnym kilmatem, swietna kreska, postaciami jakich dawno nie widzialem( koles w masce Teddy Bear, charaktery z baru, klan mnichow(z dziwka ktora nieodlacznie towarzyszy jednemu z nich) czy chocby glowny bad guy), genialnym soundtrackiem, stworzonym przez RZA( swoja droga czy zdajecie sobie sprawe, ze RZA jest wielkim fanem oldschoolowych filmow kung fu i sam" odswierzal" kiedys na DVD stare, zapomniane produkcje, reklamujac je oczywiscie WU TANG PRESENTS czy jakos tak ) Sama gra nie zapowiada sie juz tak atrakcyjnie, przedewszystkim jest zbyt kolorowa!!! Afro samuraj to raczej odcienie zolci i pomaranczy, pelno kurzu. Mimika glownego bohatera w filmie zawsze wyrazala odczocie obojetnosci, zdenerwowania lub rozdraznienia( Yo Afro! Dont go there! We are dead! XD), ale tytulu nie ma co skreslac, zobaczymy do jakiego stopnia Namco rozubuduje system combosow, ile tam bedzie zrecznosciowki i tego wlasnie swietnego brudnego klimatu. Bardzo zyczylbym sobie co-opa gdzie partner wcielalby sie w postac nierozlacznego przyjaciela(?) Afro( tego wlasnie od Yo Afro!....). Badz co badz grze dostatecznej uwagi nie poswiecam a gdy przyjdzie dzien, ze zobacze ja na polce w sklepie wymiany w atrakcyjnej cenie, byc moze siegne reka po portfel. Yo!

Nie ukrywam, ze news o ukazaniu sie tekkena( choc nie jest to juz od dawna moj faworyt wsrod bijatyk) na x0 jest wiadomoscia roku. TAK!! Chyba zatancze zaraz ze szczescia i moze nie to rzebym wbijal PS3 szpilki w tylek ale nie moge sobie pozwolic na komfort posiadania dwoch konsol i... jestem zwolennikiem globalizacji XD Pytanie moje, poniewaz nigdzie nie moge sie doczytac, czy wiadomo jest kiedy przewidziana jest data premiery? nowych filmikow? czegokolwiek?

A'ajt.. czy warto lyknac Codenamed2?? Czy gra jest straszna, jak wyglada linia fabularna?? Czy warto na 360 zainteresowac sie Ridge Racer 6? Jaki jest Armored costam 4( symulator mecha(?))?

A zamykaj pan w pi.zdu! Owszem nowoczesne r&b wyzionelo ducha, zostalo porzarte przez komercje( gdzie zdarzaja sie wyjatki jak Rihanna- Take A Bow czy calkiem udany American Boy- Estelle) i liczylem sie z tym, ze nie znajdzie sie nikt kto dobrze wspominalby czasy Destinys Child- Independent Woman, Marka Ronsona- Ooh Wee z Ghostface Killah & Nate Doggiem lub Fiesty R Kellego, spodziewalem sie jednak, ze docieniacie dzikusow robiacych gangsterke i maczajacych palce w r&b zarazem. Sam cos kiedys wspominales Lukasz, ze wolisz teraz takie porodukcje Snoopa anizeli jego pierwsze albumy... Tk oficjalnie uznaje SIE powiadasz?? Pozostane oszczedny w komentarze

A to przepraszam i zwracam honor

Kolego sa stanowiska pracy, i obojetnie czy mowa tu o prawniku czy o polityku lub jeszcze kims innym gdzie KONIECZNE jest oddawanie powagi miejsca jakie reprezentujesz swoja osoba a garnitur z prosto zawiazanym krawatem i koszula dopienta na ostatni guzik jest tam mocno wskazany i rzadne ze zdiec powyzeja juz napewno jeansy bylyby raczej niedopuszczalne a wrecz osmieszajace stad pytanie czy mowimy o ubiorze eleganckim lecz powaznym czy eleganckim jednak trendy, czyms luznejszym na randke z dziewdczyna

Jak z jakiegoś kuhwa fajnal fantazy. Moze nie tyle, ze z finala ale eleganckie to tez nie jest... przy tym bardzo metro. Pytanie czy zalezy wam na stylu elegancko i powaznie czy elegancko i trendy?

11. TAKI 3 ma niezle dydki 8. SOHPITIA 4 9. TAKI 1 Obydwie panie juz to wygraly... Ps. te wasze stejdze sa leprze niz te z gry... szczegolnie scena lozkowa z TAKI1 XD

2razy jot mowi, ze nie na to czekalismy... moze miec w tym wiele racji. Teraz wszytsko zalezy czego wymagacie od tej gry... trzeba sie ebdzie najzwyczajniej przestawic, ze to juz nie ten stary nowy oldschool, ze artysci nie chca odgrzewac kotletow a eksperymentowac co wielu sie nie spodona... hooki mysle, ze nie ma co obserwowac jak ludzie beda te gre oceniac, to trzeba bedzie przetestowac wlasnorecznie. Ja grze daje szanse i juz!

Killah Priest and Chief Kamachi- Illest Feat. Planet Asia and DJ Rhettmatic Bit miesiaca... gruby, ze ja (pipi)e http://rapidshare.com/files/149992431/05-k...tmatic.mp3.html

Lina nie dziala ((((((((

Co sadzicie o rythm& blues? Niby bardziej kobiecy styl muzyczny, rytmiczne utwory najczesciej o milosci zdominowane ostatnimi czasy przez( niestety) Beyonce oraz lekko podupadajaca Rihanne... Sam Snoop Dogg nie wydaje juz chyba solowej plyty na ktorej nie byloby przynajmniej kilku tego typu kawalkow, bardzo dobrze w tym kierunku dziala rowniez Missy Elliot( pare naprawde fajnych walkow z This is not a test). Kazdy chyba kojazy jedna z najpopularniejszych w tym biznesie Mary J. Blige ktora swego czasu wydala cholernie dobry Reflections, kto zreszta nie bujal sie przy Family Affair. Alicia Keys z jej nowym As i am to wg mnie najleprza produkcja tego roku... niesamowicie utalentowana artystka( ktorej album promowal akurat sredni jak na te plyte utwor No one). Kazdy kto jeszcze kilka lat temu byl na chocby jednej imprezie hiphopowej powinien kojazyc Brandy- What about us. Wszystko dopelniaja artysci tacy jak Che'Nelle, Amerie, Christina Milian, Cherish, Ashanti, Kelis( z jej cholernie dobrym Tasty), Lauryn Hill, popularna ostatnio Estelle( chociaz to raczej raperka... bardzo polecam album 18th street) czy popadajaca w zapomnienie Aaliyah ktorych to muzyka swietnie uzupelnia kazda rapowa impreze w klubie. Czy sa tu jakies dzikusy bujajace sie przy tych rytmach? czy r&b rozwija sie w dobrym kierunku? Jakie utwory polecacie? Alicia Keys- As I Am http://rapidshare.com/files/76333698/Alici..._-2007-WHOA.rar

Sam juz nie wiem co o tym sadzic... jakkolwiek przekonam sie na wlasne oczy niebawem, jedne screeny wygladaja lepiej inne jak odrobinke podciagniety SH3, system walki ma byc bardziej" wlaneczny" i wogole gra ma zyskac na akcji co w sumie wcale zadawalajace nie jest. Fabula podobno nie miazdzy( a przynajmniej nie mozna ja stawiac na polce z SH2) ale zarys wydaje sie calkiem przystepny. To co jak zaczyna mi sie wydawac zawiedzie najbardziej( pod wzgledem zepsucia klimatu) to kamera a sama pozyja jesli nie wbija w nia nozy jak w Alone in the dark bedzie gra na przynajmniej 8-( moze odrobine naciagane) i dla tych co serie lubia napewno nie okaze sie zawodem, jednak nie wniesie absolutnie nic co wyciagneloby serie z dolka jak wspominalem w poscie wyzej PS. skad wytrzasnoles te strone kolego XD PS2. OXM to strasznei skomercjalizowane czasopismo ktore rowniez zawyrza oceny dobrze rozreklamowanym crapom i dla mnie ich 6,5 to swiaty niezbadane

A ja mimo wszystko jestem dobrej mysli, tzn czasami odczowam, ze portale chca na sile pograzyc dana serie, lub po prostu wymagaja od niej cudow niewidow. Dla mnie, choc oczywiscie rzaluje, ze nie ulegnie to zmianie jesli juz to moze byc w ciagu dalszym stary s(pipi)y sposob walczenia i do czegokolwiek tam sie mozna jeszcze przypieprzyc, po prostu nie chchailbym aby gra stracila na klimacie, niech reszta w ostatecznosci pozostanie bez zmian a nie bede rzalowal pieniedzy na nia wylozonych... tak bardzo chcialem zobaczyc silenta na x0 i dostalem to, byc moze bez rewelacji, zachwytow, swiezosci ale jak juz ktos wspomnial to seria ktora powoli upada a 4 byla poczatkiem konca

FFX to inna klasa erpegow, to gra ktora( mimo swej schematycznosci walk) przeszla do historii, ktora swego czasu wywolywala w ludziach" cos". W LO spodkasz wiele fajnych miejscowek( chociaz miasta odstraszaja swoja sterylnoscia), garsc tak debilnie dobranych postaci, ze pioruny trzaskaja( jednak glowny bohater to chyba najleprzy charakter jakiego kiedykolwiek widzialem ever), swietna muzyke, poziom trudnosci dobrany jak nalezy dla rpgow( przyjdzie ci pobiegac i uleprzac postacie) i to wszytsko stanowi, ze gra crapem nie jest, ale mi sie zdarzylo, ze zagralem i poczolem, ze cos mi nieodpowiada i po tym co padalo z ust innych uznaje te gre za najwiekrzy niewypal tego roku. Jesli jestes naprawde kolesiem ktory skacze od jrpega do jrpega to mozesz to smialo wziasc, jednak jesli lubisz pograc w te leprze tytuly i dobierasz je ostroznie to nie szalej. Az takim fanatykiem jrpgow nie jestem, by grac we wszystko, co wychodzi, ale Final Fantasy wciagalem zawsze kazde. Jako iz Lost Oddysey jest gra od tworcow FF, a klimatem ponoc przypomina FFX (ktore jest moim ulubionym rpgiem) zainteresowalem sie ta gra na powaznie. No, ale widze, ze cudow spodziewac sie po tym tytule nie moge. Chmmm nie mialem w zamiarze odwlekac cie od planow, bo wiele osob mimo wszystko zachwalao ten tytol, w recenzjach zbieral tez dosyc wysokie oceny. Po prostu, jesli chcesz sprobowac nie przeplacaj, wymien za jakas gre ktora zalega ci na polce, pozycz najpierw od znajomego i pograj pierwsze 10 godzin. jrpgow ktore przeszly by do historii raczej jeszcze nie ma... jest kilka pozycji na ktore mozna zwrocic uwage jesli sie ma za duzo wolnego czasu i pieniedzy, ale nie zostawialbym ich sobie na pamiatke" w folii". Mysle, ze wszystko zmieni sie z nadejsciem FFX!! lub Star Oceana IV ewentualnie Last Remant( ale to bedzie co najwyzej porzadny tytol) Chcesz sie pobawic w to, masz goraczke na 360tkowego jrpega celuj najpredzej w Blue Dragona, chyba jedyny pozbawiony archaizmow no ale sa tacy co ich Toriyama doprowadza do szalu, inni czekaja na fabole przy ktorej obgryza paznokcie i lezke uronia jeszcze inni na siatke rozbudowy postaci. Z nie-j- erpegow bardzo latwy, nie pozbawiony anarchizmow, ale dosyc wciagajacy Efet Masy

keep on gangsters XD

FFX to inna klasa erpegow, to gra ktora( mimo swej schematycznosci walk) przeszla do historii, ktora swego czasu wywolywala w ludziach" cos". W LO spodkasz wiele fajnych miejscowek( chociaz miasta odstraszaja swoja sterylnoscia), garsc tak debilnie dobranych postaci, ze pioruny trzaskaja( jednak glowny bohater to chyba najleprzy charakter jakiego kiedykolwiek widzialem ever), swietna muzyke, poziom trudnosci dobrany jak nalezy dla rpgow( przyjdzie ci pobiegac i uleprzac postacie) i to wszytsko stanowi, ze gra crapem nie jest, ale mi sie zdarzylo, ze zagralem i poczolem, ze cos mi nieodpowiada i po tym co padalo z ust innych uznaje te gre za najwiekrzy niewypal tego roku. Jesli jestes naprawde kolesiem ktory skacze od jrpega do jrpega to mozesz to smialo wziasc, jednak jesli lubisz pograc w te leprze tytuly i dobierasz je ostroznie to nie szalej.

Lost Oddysey jest gra dobra z zalozenia, ale pelna anarchizmow nie do zniesienia. Tak samo jak moze sie ona spodobac, tak samo mozna sie na niej BARDZO zawiesc. Na twoim miejscu do trudnego tematu rpgow na 360 podszedlbym bardzo ostroznie... najleprze produkcje z tego gatunku jeszcze przed nami

Przepraszam jezeli owe pytanie padalo juz wielokrotnie ale nie potrafie sie doszukac... czy moglby mi ktos wymienic najmniej awaryjne modele konsoli? Nie ma znaczenia czy bedzie to premium czy arcade czy jakakolwiek inna wersja...

Echh no wiesz bo to jest tak... COD4 to naprawde wybitny tytol, byc moze najleprzy wybor dla zmilitaryzowanych graczy( ) tego roku a moze nawet ever. Naprawde cholerne solidnie wykonana gra ze swietnym klimatem( nie bede spamowal, ale kto gral ten wie... intro, pierwsza misja, misja na wschodzie(( odcinanie swiatla w budynku)) itp) ale jaki jest sens dla graczy offlineowych wydawac kupe pieniedzy dla czterech/ pieciu nie specjalnie dlugich misji. Spotkalem sie z opinia, ze singiel w tej czesci CODa to zaledwie tutorial do zabawy w LIVE a czy ktos z was dalby 70 euro za sam tutorial??

Kolego bioshocok jest wogole fajny i potrafi zrobic wqrazenie( chociaz nie pod wzgledem wizualnym) ale trzeba miec do niego czas i przedewszystkim checi, ktory ch wielu osobom braklo i do konca nie dotrzymali( bo za mokro, bo za ponuro, bo mam klaustrofobie blablabla...) Orange box natomiast? Heh! Nie zawodzi to mu musze przyznac... HL2 to 10 godzin gry( choc mi zajelo 12), E01 to 4h a E02 to kolejne 6h, plus fajny ale dosyc prosty portal( TF2 nie opisuje bo przez LIVE nie gram)... wszystko kolorowe, mile fabularnie, podane bardzo smakowicie aczkolwiek sam HL2 ma swoje wady... troche sie tymi pojazdami wyjezdzisz i czasami pomyslisz, ze pusto tak jakos i powtarzalnie... jednak nie wszedzie i naprawde warto. No i zestaw nie ma syndromu gier sprzed lat czyli czasami trzeba pomyslec,. czasami poszukac, czasami ostrzej przykombinowac a nie, ze idziesz przed siebie i walisz z gunow przeciwnikow jak kaczki na strzelnicy... Ja dodam skromnie, choc wszyscy te gre wymieniaja bardziej pod multi... Halo 3. Sluchaj, singiel jest calkiem dlugi, bronie i patenty fajne, plansze max kolorowe( wogole kolory w tej grze zyja, powiedzialbym nawet, ze nie widzialem gry o piekniejszych barwach ktore nie psuja klimatu!!!), bywa, ze powspinasz sie na olbrzymie robociska, bywa, ze pojezdzisz sobie pojazdami i to ba! Sam sobie wybiezesz czy chcesz byc kierowca czy dzialowym, no i te kilkumetrowe skoki... dawno takich nie widzialem w grach fpp i zapomnialem jaka frajde przynosza, naprawde, nawet jesli bronie laserowe nie sa twoim klimatem warto sie temu tytulowi przyjzec