Rayos

Z racji tego, że mam wszystkie 4 talie fizycznego gwinta, kminię nad wersją dla 3-4 graczy. Pierwsze co przyszło mi do głowy to: 3/4 osoby graja w gwinta, kazdy ze swoja talia, kazdy po 10 kart (ew. 15 skoro wiecej ludzi) Gra toczy się normalnie, po kolei każdy rzuca swoją kartę. Karty pogody działają na wszystkich. Umiejętności dowódców w zależności co robią. Szpiegów rzucamy tam, gdzie chcemy tj. wbieramy gracza ktory przyjmuje szpiega Pożoga działa na wszystkich. Pożoga na kartach postaci działa na tego gracza, którego wskażemy. Reguły pasu tak jak normalnie. Żeton traci ten, co ma najmniej pkt. Oczywiście są to bardzo ogólne zasady, warto by było się w to bardziej wgłębić, ale IMO miałoby to sens. Może wspólnie ogarniemy jakieś kompletne zasady dla gwinta 3-4 osobowego? EDIT Hum zaproponował, by zamiast odbierać po żetonie temu co ma najmniej pkt, lepiej DAWAĆ jeden żeton temu, kto ma najwięcej. Dzięki temu, przy wyrównanej walce gra by się nie dłużyła na milion rund, a skończyłaby się po maksymalnie pięciu (kazdy po 1 żetonie by miał + ostatni decydujący). Brzmi to sensownie według mnie.

teraz mnie zainteresowałeś. Ale w takim razie nie rozumiem co nie jest honorowego i godnego poszanowania, jak dziadziowi daliśmy poruchać a potem i tak jaja oddaliśmy

Aha, okej. To wyebane na to, mnie interesują tylko miecze (i zbroje) ze szkół wiedźmińskich, każde inne sprzedaje, nawet unikaty typu Iris

O co chodzi z tym honorowym zachowaniem w ogole?

Tu nie chodzi o żaden buff, ale o to jak się zachowasz i jak potraktujesz dziadka. aa, to co do dziadka to wiadomo, że zachowałem się jak przystało na faceta rozumiejącego faceta myslałem, że mówisz o buffie jaj [emoji14]

Tu nie chodzi o żaden buff, ale o to jak się zachowasz i jak potraktujesz dziadka. aa, to co do dziadka to wiadomo, że zachowałem się jak przystało na faceta rozumiejącego faceta myslałem, że mówisz o buffie jaj

właśnie wiem, że można było te jaja dotknąć i pojawił się jakiś buff, ale póki co jeszcze nie wiem do czego to

Znowu odpaliłem na chwilkę, znowu prawie nic ni zrobiłem bo grałem w gwinta xD. GOTY quest z jajami xD

Ok, dzięki Zobaczę, może przerzucę się na ciut wyższy (niż wysoki) poziom

właśnie, Wam też często płotka nie trzyma się drogi?

Bo każdy gra wczoraj tak tylko na szybkiego cyknąłem jedną, średnią fotkę.

Panda był tylko jeden! Produkują go jeszcze?

W końcu skończyłem parę dni temu czwarty i ostatni tom Pana Lodowego Ogrodu. Jezu, ależ sztosik cała seria to świetne połączenie sci-fi z fantasy, postacie wyraziste i dające się lubić, przygody porywające, akcja wartka, fabuła niezgorsza. Zakończenie bardzo dobre, wyjaśniające w zasadzie wszystko w sensowny i logiczny sposób. Jedynie mógłbym się przyczepić do ostatnich 100 stron książki. Autor jakby już sam był zmęczony swoim dziełem i chciał je zakończyć jak najszybciej. Tak czy inaczej to jestem szczerze zaskoczony tą serią i nigdy bym nie pomyślał, że książka kupiona za piątaka od znajomego okaże się wejściem do tak świetnie wykreowanego i skonstruowanego świata. Polecam

w link between world przydaja sie rupees do kupowania (a nie wypozyczania) itemow. w innych czesciach raczej waluta się nie przydawała, chyba, że na jakieś sporadyczne minigierki albo itemy, typu powiększenie sakiewki na bomby itd itp w skyward sword bylo troche wiecej opcji bo mogles sobie ulepszać itemki za kase i surowce.

Skończyłem drugi akt, Belial padł za 1 razem, faktycznie z lepszym EQ i wyższym lvl zrobiło się dużo prościej. Jak zmienić poziom trudności w trakcie gry? przejrzałem opcje i nic takiego nie widziałem EDIT chyba, że chodzi o to rozpoczynanie wybranej misji w menu głównym, gdzie możemy wybrać poziom trudności...?

Gdzieś czytałem kiedyś, że gra nadal liczyła godziny, kiedy była włączona na uśpionej konsoli. Dlatego ja tam wolę korzystać z licznika Xbox Live, ew. sprawdzać na exophase, ile faktycznie grałem

ja pogralem teraz ze dwie godzinki Boże, jak to szybko zleciało znowu czuc magie wiedzmina, toussaint przepiekne, miliard questow juz na mnie czeka zrobilem ze 2 z main questa, zaczalem apre subow, pare znacznikow odkrylem, pogralem w gwinta, o moj boze jakie to wszystko dobre

Pograłem chwilkę. Nie ogarniam jeszcze prawie nic, ale już widzę czym się ludzie jarają, sztosik gierka czasem mi ładne gole wchodziły

nie rozumiem oznaczen questow w tym nowym UI. ktore daja normalnie expa, ktore nie daja juz w ogole?

POgrałem pół godziny, ale już jestem wkręcony, ale będzie granie Toussaint przepiękne. Ale nadal mi się ciężko przestawić do nowego gui bugow, glitchy poki co nie spotkalem.

A gracze, którzy zostawili podpowiedzi, zgarneli to od innych graczy, którzy zgarneli to z poradników Chociaż wydaje mi się, że przy tym miejscu był znacznik FROM SOFTWARE ...

Jak coś, to zaginione achievementy na X1 się odnalazły

a nie wiem, nie spałem od 2 dni to nie ogarniam po prostu pomyślałem, że nikt normalny by nie kładł takiego brzydkiego pudełka w którym są kolejne pudełka z karciankami, zamiast postawić po prostu pudełka karcianek nikogo nie obrażając oczywiście.

W przypadku gdy używam go do przechowywania kart i leży na widoku z planszówkami to tak zależy mi na tym by było w idealnym stanie. ale ireniqsowi raczej chodziło o pudełko do którego włożyłeś ładne pudełka gwinta

żółty znaczek