Szermac

Ja opycham w sumie przy każdej okazji.

Dobra 3 akt ukończony, ale to było potężne i wspaniałe, po Dzienniku widzę, że wszystkie entry wjechały, wszystkie questy raczej siedzą, a trochę tego było, masa przedmiotów, zaklęć, postaci, masa wszystkiego xD Udało się nawet popchnąć questa z z 1 i 2 aktu, zaglądałem za nim od początku xD A inne motywy jakie ten akt dostarczył to o mamo! A ta końcówka i ta animacja na końcu?! No to już jest wyższy poziom wczuty bez kitu, pogrzało tych pięknych Chińczyków Pograłem 4 akt do pierwszej kapliczki, no i sądząc, że tak powiem po wystroju i usposobieniu napotkanych przyjemniaczków to są tak bardzo moje klimaty i już tylko myślę, co oni mi z tym wyczarują Do tego mówicie, że 4 akt gniecie jeszcze bardziej, pfffff. Przerwa na kolacje i jedziemy dalej Póki co 31 godzin, 57%.

Ciężko powiedzieć, bo już mogłeś być w okolicy, albo dopiero sobie tam pójdziesz, ale zrób go koniecznie

Jest taka lokacja jak Pole Arbuzów, tam jest jego dalszy wątek i fajna nagroda. Tylko oczywiście też, jak ja się dostałem tam, to zabij mnie nie pamiętam xd Gram od 9 rano i ja nie wiem czy ten 3 chapter skończę dzisiaj, już jakieś 11 godzin lecę z nim, licząc wczoraj xd A zrobiliście w 3 akcie questa ze

Czy w 3 akcie jest lokacja ?

Miałem nadzieję, że powiesz, że się akt 4 trochę zwęża xD Ej a czy dowiem sie w 3 akcie od czego jest ? już wiadomo xd

Ta Dolina ekstazy w 3 chapterze to IMO już delikatna przeginka, totalna dezorientacja

3 czy 4 chapter ?

A jak tam pany u Was z tykwami, ogarniacie,ulepszacie te dodatkowe co się później zdobywa czy podstawowa leci ?

No to będzie sporo. Fajnie są niektóre pokitrane :]

Stawiam, że z 42-48

Zbyt prosta w zarzutach było. Oni przeszli tę grę w ogóle ? xD

Ej nie grajcie, jak wrócę z pracy to dopiero XD

Czaicie ten nadchodzący weekend, gorące kakałko, chipsiki i Wukong all day long, odkrywanie sekretów, pizganie bossów, przejście 3 i 4 chaptera ? Ja tak

Ja zapomniałem, że można przy kapliczce na nowo rozdać skille Ale po pracy stworzę potwora Motywy z chaptera 3 jak z jakiejś Tower of Latria z Demon's Souls

Ja na PS5, ale nie widziałem na PC to nie wiem xd

No nic to, muszę Ci pozwolić zrobić ten błąd to się może nauczysz xD

No ja bym na pewno nie użył ani terminu, zbyt prosta ani łatwa U mnie nie ma tak, że z marszu se wbijam w bossa i pada, może w 1 chapterze tak było. Ale już miałem takich co trochę krwi mi napsuli. Dla mnie wyzwanie jest eleganckie Łatwa to może jest reszta, walki z normalnymi przeciwnikami są banalne w zasadzie.

Małpy + duch szamana i elo

Trzeba odpocząć trochę, co by przez weekend 22 godzinki machnąć xD Zbyt daleko tego 3 rozdziału w sumie nie ruszyłem i mam od razu pytanko.

Ale w sumie i tak to nie będzie spacerek. Wporzo tutkowy boss, mozna załapać już przy nim mniej więcej o co będzie chodziło.

Znaczy no oczywiście on jest do pyknięcia po uprzednim wyczyszczeniu tej okolicy, a nie że od razu z kaplicy. Klasyczek soulsowy.

W sumie to niekoniecznie, ale tak, ogólnie to w grze można wybierać sobie ścieżki i próbować niektóre rzeczy wcześniej ogarniać co by sobie poradzić lepiej z czymś dla Nas mniej wygodnym xD I w sumie utrzymuje się takie flow do tej pory. To nie liniowa gra stricte. Sekiro było niemal identyczne w budowie, bo Dark Soulsy to jeszcze trochę inaczej xd

Z drugiego wodospadu imo trudniejszy. 3 rozdział jest ekstra, patenciki niesamowite. Niech ta gra się nigdy nie kończy

Ale se ogarnąłem ekstra kostur po rzeczach od dwoch Loongów Można lecieć, chociaż jak to Amer wspomniał, zaraz przestanie być fajny xd