krupek

Bardzo dobry serial, cierpliwie trzeba oglądać, bo faktycznie 16 odcinków i powoli narasta fabuła, ale finał jest bardzo satysfakcjonujący. Chociaż, po drodze też się dużo dzieje i jest sporo akcji. No i ciężka tematyka, dosyć przygnębiające i brutalne kino.

Jak w Pekinie jechałem 2-3 razy takim ich tworem to w środku się czułem jak w takim samochodziku, którym dzieci po markecie jeżdżą. Jeden duży plastikowy twór, konstrukcja i rama składa się jak z papieru. Nie bez powodu przez tyle lat wielu producentów z Chin nie mogło uzyskać homologacji u nas. Jak nie ma systemów bezpieczeństwa i elektroniki, albo słabo chroni pieszego przy uderzeniu, ale rama i konstrukcja są ok to zwykle na te 1-3 gwiazdek modele się załapują. Przynajmniej tak zawsze było, za czasów kłótni milana z balonem o jego daczkę.

A ile bateria śmiga na pełnej mocy w takim Tefalu? Bo w specyfikacji jest 80 minut, ale to pewnie na lekkim ssaniu.

Coś podobnego jak wyżej, tyle, że widziałem na Słowacji gotowe driny energola z wódą w puszkach. Pewnie kwestia czasu aż u nas się pojawi, bo zapotrzebowanie na pewno jest.

Prawidłowo, bo to jest czysty bandytyzm. W latach 80 i 90 NBA też bywała brutalna ale tam była po prostu walka, trash talking i podsycanie atmosferu, a ten chłop po prostu bez sensu jest agresywny.

U mnie metropolis white, czyli trochę beż, a trochę perła, całkiem dobrze znosi brud, szczególnie po wosku na myjni.

Chłop niezrównoważony jakiś.

No to nie jest nic nowego. Kadra od 30 lat wygląda jak wygląda nie bez powodu.

To samo u mnie też jest, ale przy konkretnych produkcjach.

Czy komuś się zdarza, żeby napisy oryginalne spóźniały się do głosu? Dzieje mi się tak w serialu Snowfall, ale zazwyczaj w drugiej części odcinka.

No tą limitką hypowali ten album jakby to miał być jakiś kamień milowy polskiego rapu. Chociaż pomysł z dodawaniem telefonu był całkiem ciekawy i zajawkowy. No, ale jak widać, lepiej skupić się na muzyce.

To samo u mnie, sceptycznie byłem nastawiony, ale ostatecznie fajne urozmaicenie. Szczególnie, że środek sezonu to wieje nudą zazwyczaj. Za rok mogliby spróbować zorganizować to w styczniu dla sprawdzenia kiedy lepiej wypada. Co do parkietów - zaorać, męczyło to przy oglądaniu. Lepiej zrobić parkiet z logo turnieju, czy coś w tym stylu.

Ależ ta nowa płyta jest okrutnym, przehypowanym balasem Nie pamiętam tak słabego polskiego albumu rapowego. Ani jedna piosenka nawet trochę mi nie siadła.

Dla fanów swoich drużyn jeszcze będzie faza po barażach. Tak to już wiadomo gdzie i kiedy potencjalnie zagra każdy barażowicz.

No ta mapa byłaby taka sobie. Niby fajnie, że takie długie miasto wzdłuż wybrzeża, ale za mało terenów wiejskich. Ledwo wyjedziesz z miasta i kolejna zabudowa.

No i poza tą oficjalną odsprzedażą chyba też nie można potem sobie odsprzedać jak się chce, czy jak to jest? Kurde, ile taktyki w kupowaniu biletów na meczyki xd

Przede wszystkim, wrażliwość na kofeinę to bardzo indywidualna sprawa i od tego trzeba zacząć. Ktoś może wypić energola o 18 i mieć power na 2-3h na wieczór, a innego może zmieść i będzie miał nieprzespaną noc. Szczególnie dotyczy to syntetycznej kofeiny.

Mi coś mignęło, że w styczniu, a potem jeszcze oficjalna odsprzedaż i bilety z follow my team, ale pewny nie jestem.

To i tak nic to nie da, bo żeby coś zagrać w takiej grupie na Euro to musieliby dostać turbo boosta, a nie bardzo widzę skąd.

Jak coś to do wtorku można jeszcze aplikować o konkretne bilety. Złożyłem aplikację na mecze w Berlinie i Lipsku, bo blisko. Zobaczymy, czy się uda.

Lakers mistrzami turnieju w Las Vegas

Hipnotyzujące te trailery robili od zawsze. Te od GTA w 2D też fajne, bo przeplatane żywymi wstawkami.

Dr Pepper zero jest za 3 zł w Dealz jak coś.

Daniel Bruhl grał Laudę w Wyścigu, więc trochę wprawiony w role wyścigowe. Swoją drogą, muszę sobie odświeżyć Wyścig, bo akurat czytam autobiografię Laudy i trochę tam było o kulisach jego wypadku na Ringu.

No tak i nie ma dopiski trailer 1, tak samo było przy GTA V, ale to może być po prostu kwestia nazewnictwa i podaję jako ciekawostkę.