krupek

Będą emocje, też w niego wierzę.

Na pewno kobiet nie byłoby na drogach.

No to niech Stoch teraz dociągnie tę Kryształową Kulę i mamy najlepszy sezon w polskich skokach.

Myślałem, że dostanę bezpośrednie info od dr Wujaszka.

Jakie to ma przeciwskazania i ewentualne efekty uboczne?

Jeszcze fajna jest gumowa piłeczka z kolcami do rozmasowania stopy. Ja mam upośledzone stopy, zawsze jakieś odciski, spięte śródstopie, mega sprawa.

Ojciec ma w domu tę Grangestone z Biedry. Mówi się, że to najlepsza w tej cenie. Dosyć mocno grzeje w gardło, wyczuwalna nuta bournonu, całkiem ok, ale nie zgodzę się, że to najlepsza w tej cenie. Jack Daniels lepszy.

Jednak dziś po 2 km czułem ciężkie nogi, więc postawiłem na intensywność, wpadło 8 km, szczytowe tempo przy 4:00, więc dosyć ostro. Odmuliłem nogi, zrolowałem i jest git, jutro basen i wyszedł fajny tydzień. 2 treningi siłowe i 3 biegowe na 40 km. Roller to piękna sprawa, jak ktoś jeszcze nie ma to polecam.

Crossfitowcy to zajmują pół siłowni już na rozgrzewce.

No niby tak, ale to chyba najbardziej podstawowa, bezpieczna i najpowszechniejsza substancja pobudzająca. Na mnie, na przykład, kawa działa średnio, ale bez bez smaku mocnej czarnej ciężko mi żyć, bardzo lubię. Biorę teraz spalacz 400 mg kofeiny i czuję lekkie pobudzenie, ale to już dawka, która niektóre osoby może porządnie przetrzepać.

Nie no, mówienie o kimś, że nie jest naturalem, bo stosuje kofeinę to trochę absurd.

Bo V w wersji R wyszło dość mało, nie były na tyle seryjne co dzisiejsze R, więc trzymają cenę. No, ale dać tyle za Golfa to chyba trzeba z kosmosu być. Albo z Wejherowa.

Palenie ikry.

Ford daje duże rabaty, ale we flocie, sprawdzone info.

Myślałem, że dziś będą ciężkie nogi po tych 20 km, a tu nic, można walnąć dziś 12-13 i zamknąć tydzień, jutro basen i elegancko.

100 kg to ja brałem na 10 razyvw grudniu, w obwodzie nie ma szans.

Czymś trzeba się wyróżniać jak tyle fit znawców w świecie. Akop został wegetarianinem i fame od razu mu wzrósł.

Jak Ci nie szkoda kasy to dołóż do 12-letniego. Dobrze smakuje sam i z colą.

No ja nie ukrywam, lubię zapier.dalać jak są do tego możliwości. Pieszych zawsze puszczam na przejściu.

ST niecałe 130k, ale dodaj fotele Recaro, jakieś wyposażenie dodatkowe i 150k spokojnie wyjdzie.

No bo prawda jest taka, że Kowalczykowa, w porównaniu do innych ekip, miała serwis rodem z Ugandy. No, a z dopingiem to wiadomo, frustrująca sprawa.

Droższy, ale biorąc pod uwagę, że to sportowe i wciąż funkcjonalne auto, to moim zdaniem, i tak dobry stosunek ceny do jakoś, w obydwu przypadkach.

Nie pier.dol Pan, bo ona to akurat wojowniczka z krwi i kości. Zwyciężala, pomimo wielu przeciwnościom, nie tylko zdrowotnym. No dziś się już skończyła, smutna sprawa, ale co zrobić.

No, ale też zależy jaka droga. Koło mnie, na drodze 91 jest 70,a droga taka, że i 140 przelatywałem, tam nigdy policji nie ma. W sumie, nie wiem, czemu tam jest 70.

I jeszcze powiedz, że na to gry są.