krupek

Ta beka to zwykły ból pupy.

Podobno w czerwcu też dał jakieś tajemnicze, a nic z niego nie wynikło. Choć bardzo chciałbym się mylić.

On już pewnie karoserii wtedy nie będzie miał od rdzy, taki gokart będzie.

Na pewno lepsze niż na przykład w Maku. Poza tym, oferta dużo lepsza niż jak jest brak kuponów.

Kupno konsoli 12 GB nie ma sensu, zdecydowanie. Tym bardziej, że Slim z dyskiem 120 GB można dziś wyrwać w dobrej cenie.

Przecież dużo jest gier, które zrzucają pewien content na dysk, żeby szybciej się ładować.

Pewnie Eurosport pokryje część kosztów, inwestycja w rozwój.

TeleMicha

A bułka ta co zawsze, co dali jakąś nową? W KFC są teraz spoko kupony, za 2 dychy można się nawpieprzać jak dziki żbik.

Te Renówki nawet fajne są. Megane Ci się nie podobają?

Takie GT6 instaluje dane na dysku, które ważą więcej, więc sam sobie odpowiedz na to pytanie. Konsola z takim dyskiem ot poroniony pomysł.

Na etykiecie tych jajek powinno być jajo z twarzą Karmowskiego, coś jak ten ziemniak z Yano, albo jajko z Jeromem. On w sumie sam ma łeb jak takie jajo XL, więc by pasowało.

6 zł z groszami za 10 jaj, także cena normalna. Zwykle nie kupuje jaj, bo mam od znajomego, a wczoraj mi się akurat skończyły, a na takich Karmowskiego to się chyba rośnie bez treningu.

No to logiczne, ale hasło z białkiem na etykiecie jest chwytliwe dla fit randomów. Jeszcze jakaś dupa jest z Karmowskim.

Jest rekomendacja Treca, więc to pewnie ich produkt. Są większe od standardowych i niby 20% więcej białka mają. W smaku normalne.

Wiecie, że są w sklepach jaja Treca z Karmowskim na okładce?

Właśnie miałem jeść kolację, ale po zobaczeniu tej deski rozdzielczej muszę się wstrzymać.

Ja ich nie lubię. Wczoraj w maku w leciało kombo zestaw z Wieśmacem, Big Macem i Mcchickenem. Odwiedziny w Maku, albo KFC całą drużyną to niezłą rzeźnia, 14 chłopa i każdy podobny pakiet, ludzie się patrzą z przerażeniem.

No lepiej Hammerem jak syn sołtysa pojechać, faktycznie.

Właśnie te bułki całkiem fajnie wyglądają, trochę takie typu Graham.

Zależy od okazji, na studniówce jest jak najbardziej ok.

To trochę się nie znasz.

Wciągał nosem herbatę Teekane.

Nie chciało się im po prostu grzebać w aucie, albo nie chcieli potem odpowiadać za coś, w razie czego.

Jak coś się dzieje w silniku w Twojej Audicy to też można to sprawdzić, nawet bez kompa. Praca silnika, obroty, temperatura, zapowietrzenie elementów, wycieki, luzy, a to tylko ogólne rzeczy. Wiadomo, że zajmie to więcej czasu niż z kompem, ale da się.