krupek
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez krupek
-
-
Spoko ten przepis. Możnaby półtłustego twarogu dodać, żeby nie było gumowe i suche, a dosłodzić miodem. A te białko się dobrze rozpuszcza w takiej masie?
-
Hit mundialu.
-
Francja ma fajne stroje, chyba najlepsze na mundialu.
-
-
-
Od dawna to jest? Ja nawet czegoś takiego nigdy nie widziałem w Biedrze
-
Czuję, że na dzisiejszym meczu rywalizacja się nie zakończy, zbyt prosto by było.
-
No cena jest git, spróbuję na pewno.
-
-
A to nawet nie wiedział, sprawdzę. Kiedyś właśnie kupowałem tego pstrąga, ale (pipi)iec się jakiś słony zrobił i przestałem kupować.
-
Gdzie taki filet można dostać?
-
Może, ale jest to nieporównywalnie mniejsze prawdopodbieństwo niż w przypadku auta używanego. W Raporcie Turbo ostatnio mówili, że procent fabrycznych uszkodzeń w nowych autach w 2013 roku to było 3%. W przypadku aut używanych, większość z nich ma coś do zrobienia, czasami nawet sprzedający tego nie wie. Jak sprzedawałem furę ostatnio też teoretycznie nie wiedziałem o wszystkich wadach auta...
-
-
-
Obiecałem, że jak przetestuję już trochę Mazdę to podzielę się wrażeniami. No więc, pojeździłem 2 tygodnie i nie mam ochoty z niej wysiadać. Przesiadka z Peugota 206 jest bardzo odczuwalna. Mazda chyba pod każdym względem jest kilka klas wyżej od francuza, pomimo, że jest tylko pół roku młodsza. Silnik 2.0 jest bardzo dynamiczny i cichy. Dobrze trzyma się jezdni, fotele są wygodne, sporo miejsca na nogi, głównie za sprawą regulowanej kierownicy w 2 płaszczyznach. Ogólnie, jestem mega zadowolony
-
Nie za dobrze te s(pipi)iele tam mają na zachodzie przypadkiem?
-
-
A też tak macie, że mycie samochodu sprawia Wam przyjemność. Ja to lubię takim uyebanym podjechać na myjkę ciśnieniową i się pobawić.
-
Ten Land Rover jest wspaniały, ale trzeba brać pod uwagę, że jest starszy o 6 lat, ale to w sumie dość sporo. Choć ja i tak wolałbym chyba brać jakąś używkę, ale 2-3 letnią. Jakiś Outlander, bogatsza Kia, Yeti, albo coś w tym stylu. Jeśli mowa o 'terenówkach' to jadę ostatnio taką niezbyt uczęszczaną drogą i widzę przed sobą jakiegoś wielkiego kloca. Patrzę, a to Hummer, ale ten wojskowy. Ale sukinkot był szeroki. Musiał jedną stroną jechać po poboczu i uważać na drzewa, żeby ludzie mogli go wyprzedzać. Po drodze mijałem jeszcze 3 Willy'sy, gdzieś w pobliżu jakiś zlot chyba był.
-
Ale ten meczyk pięknie mi umila pracę nad projektem.
-
U mnie na osiedlu stoi Golf IV z naklejką R-type. Deal with it.
-
No nie bądź miękka buła, weź se 4x4, fajna naklejka wtedy z tyłu jest.
-
-
