krupek

Ilość km, czas i szybkość zależy od tego, co chcesz osiągnąć i nad czym pracujesz. Zamiast zegarka zaopatrz się w coś, co będzie Ci liczyło dystans, to Ci się bardziej przyda. Jak masz smartphone'a to wystarczy Ci aplikacja Endomondo lub Nike+. Pomiar pulsu zostaw sobie na później, jak już się bardziej zaawansujesz

Mam nadzieję, że chociaż nam to wynagrodzą jakoś i choć trochę częściej będą publikować coś nowego.

No te stroje Suns były meeegaaa. Poluję już od dłuższego czasu na Allegro za taką koszulką, albo czarną Bulls Rodmana, ewentualnie Hardaway'a Magic. Ktoś tam sprzedaje nówki, ale wywalać prawie 3 stówy mi się nie widzi. Jakaś używka championa, albo coś w tym stylu

Moim zdaniem jest właśnie proste, schludne i funkcjonalne. Kierownica też jest ok, egonomiczna na pewno, dobrze leży w dłoni. Zegary też bardzo dobrze wyglądają. Wiele nowszych Renault, albo Fiatów o wiele gorzej się prezentuje. Na pewno takie wnętrze mnie nie jara, po prostu jest dla ok. Jaram to sie wnętrzem nowej BMW serii 5, ideał kokpitu dla mnie ;-)

Porównujesz wnętrze tego Civic'a do Lanosa, albo Palio Weekend ? Jechałeś w ogóle kiedyś samochodem ? Bitch please...

No tak, jak mogłem o nim zapomnieć

Zrobiłem dziś sobie prymitywny sos do makaronu, ale za(pipi)iście mi smakował, więc chętnie podzielę się przepisem. Składniki: Wystarczy puszka pomidorów (najlepiej całe, bez skórki), koncentrat, czosnek i przyprawy wg. gustu, ja używałem bazylii,oregano, soli i pieprzu. Pomidory zmiksować, dodać koncentrat. Pokroić bardzo drobno ząbek czosnku. Wszystko do garnka, gotujemy i przyprawiamy. I to koniec. Bardzo tani i prosty sos, a smakuje wg. mnie bardzo dobrze

Kobe Johnson i wszystko na ten temat

(pipi) :o Faktycznie, w takim razie zwracam honor. Na pierwszym filmiku sprintujący kwadratowy koleś wygląda mega komicznie, ale zapieprza równo, szacun.

A mocno pikantne to ? Bo chciałem spróbować, ale się wahałem ostatnio.

po (pipi) miałby biegac albo skakac skoro to nie jego działka, osiągnal sukces w kulturystyce i na tym sie skupia, co by to dalo jakby na scenie zacząl robic pajacyki? (pipi), mówiłem o takiej budowie ciała. Powiedziałem, że dla mnie jest choojowa i powiedziałem dlaczego. Nie chodziło mi o konkretny przykład. Wiadomym jest, że jak ktoś ćwiczy, żeby się prezentować na zawodach to nie potrzebuje sprawności biegowej. Wyobraź sobie, że wziąłem to pod uwagę.

Ale jak kupiłem Air Force One za 300 zł. prawie 5 lat temu to też do dzisiaj mi służą. No i nie oszukujmy się te Jordany głównie tyle kosztują teraz, bo jest ogromny hype na nie. Ja swoje IV military blue kupiłem za 330 zł też jakieś 5 lat temu, trenowałem w nich i grałem potem na asfalcie, solidne buty. Co nie zmienia faktu, że dziś też powinny tyle kosztować, a stoją co najmniej stówę drożej.

A nawet spoko są, choć dla mnie najfajniejsze do chodzenia są chyba Jordan IV, albo III Niestety ich ceny są absurdalne...

Jak lubisz FPS to koniecznie Resistance, też całą trylogie w jednym pudełku można nabyć. Do tego Killzone, choć osobiście nie przepadam. Jak wyścigi to Motorstorm i Gran Turismo.

A u mnie się nigdy buty nie rozwalają, bo mam bardzo wąską stopę... ale za to długą, bo rozmiar 48,5.

Czyli tak jak mówiłem, koleś tak naprawdę wszystko wyczynia w miejscu. Jak znajdziesz jakiś filmik ze sprintującym, albo skaczącym człowiekiem o takiej budowie to wtedy zmienię zdanie

Co polecicie z gier o tematyce II wojny światowej ? Bardziej chodzi mi o jakieś TPP, albo FPS. Ograłem już COD 3. Co myślicie o MOH Airborn, albo The Saboteur ?

Chyba jedyne fajne airmaxy, jakie w życiu widziałem. Choć i tak bym ich nie ubrał.

Taaa i gile po kolana, a potem matka pół wypłaty całą zimę na antybiotyki wydaje.

A tak z ciekawości, jakie to Jordany ?

Przecież to na ryby są buty. Wysokie, żeby woda się nie nalała.

Ale serio Wam imponuje taki wygląd ? Przecież taki człowiek, mimo, że silny, to ruchowo i motorycznie jest kaleką, nie potrafi biegać. Dla mnie ideałem jest sylwetka, która dobrze wygląda, daje siłę i do tego dobrą motorykę, skoczność i szybkość. Coś jak niektórzy zawodnicy NBA, czytaj Lebron James, Serge Ibaka, Russell Westbrooke.

A jakiegoś lasu, albo parku nie masz w pobliżu ? Bo generalnie, to najważniejsze, żeby przy ulicy nie biegać i nie wdychać tego syfu ze spalinami.

Od nadmiaru cukru też, z innymi napojami gazowanymi i energy drinkami mam podobnie. Nie mówię o tym typowym zgrzycie, co jest po coli, tylko takim jakby w mniejszym stopniu.

W Lidlu nawet spoko jest PeppCola, ale chyba w życiu jeszcze nie piłem napoju, który miałby więcej cukru, aż zęby zgrzytają Ale generalnie, w smaku może być.