krupek

Francja to będzie najtrudniejszy przeciwnik dla Polski od bardzo dawna. Stosunkowo młodzi, atletyczni i ograni w NBA, albo mocnych europejskich klubach. Za to mają na tym turnieju tyle porażek, co Polska, a swoje mecze wygrywali niezbyt dominująco. Ze Słowenią przegrali, a my wygraliśmy

No, ale te sukcesy Asseco w Eurolidze to i tak były zbudowane na zawodnikach zza granicy, więc co nam po takim udziale. Zamojski tylko coś tam znaczył. Teraz akurat fajnie, że Cel, Dziewa, Zyskowski i jeszcze do niedawna Sokołowski to byli gracze ligowi, a reszta gra w Europejskich klubach, ale też nie jakichś topowych. Top 4 na Eurobaskecie przy naszej lidze to niezła zajawka. Finał PLK w tym roku to momentami było ekstraklapa style.

Też, bo Ponitka zaczął sezon w Zenicie i Eurolidze, ale i tak chyba nie pograł, bo miał kontuzję, a potem wojna.

Inna ciekawostka, byliśmy jedynym zespołem w ćwierćfinałach bez zawodnika w NBA.

Ciekawe, czy półfinał puszczą w TVP1.

Jest pięknie. Gurwa, jak można zagrać taki mecz jak z Finlandią i dojść do półfinału. Mózg rozjebany.

Ponitka i Sokołowski walką utrzymali nas przy życiu. Slaughter odpalił w ostatniej chwili.

No psycha siadła, mocno zaszkodził tym.

Było wiadome, że Słowenia się obudzi, a nam się zesra, ale trzeba to przełamać i wrócić do równej gry.

Pazury i Lindy to nie mogę oglądać od dawna. Ten film wieje szrotem, ale chyba taki miał być cel, tani horror komediowy.

A coś się trzymał za dłoń jak na nią upadł pod koszem. Może dwa urazy

Jakiś czas temu pisałem, że właśnie taki by się przydał. Ponad pół roku bez energola, ale tego to chyba sprawdzę z ciekawości.

Przecież my momentami w ataku gramy topową europejską koszykówkę xd Co sie dziejeeee

Coś ma z tą dłonią, uraz mu się odnowił.

Dobrze widzę, że te Tigery mają o połowę mniej kofeiny? Zwykle jest 32mg.

Na razie Polacy giga koksy, oby wytrwali do końca tak, bo Słowenia w końcu się obudzi.

W końcu jakaś zaleta Thermomixa, może spytać o przydatny sprzęt w dedykowanym mu temacie U mnie w chacie kiedyś używało się suszarki do grzybów takiej najzwyklejszej, chyba MPM i długo służyła. Jak ta Lidlowa to Silvercrest to chyba warto, bo te sprzęty mają dobry stosunek ceny do jakości, a i z gwarancją nie ma kłopotu.

Kiedyś byłem na spotkaniu podróżniczym z typem, co rowerem jechał przez Mongolię. Przez kilka dni jadł tylko takie suchary, bo to żarcie, które nie zamarza.

Tutaj niby taka faktycznie produkowana dla wojska i skład względnie dobry, na pewno lepszy niż większość sklepowych konserw. https://allegro.pl/oferta/malpa-wojskowa-850g-gulasz-wieprzowy-podsmazany-wp-10696689129?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=lvsku&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_krk_kis_kolekcje_pla_pmax&ev_campaign_id=18004421009&gclid=EAIaIQobChMIhKLBgdOU-gIVjxh7Ch18pQHkEAQYAiABEgKz2vD_BwE

Podejrzewam, że te prawdziwe w wojsku lepsze nie są, z tego co kumpel i szwagier opowiadają o żywieniu w jednostkach. Chociaż akurat fakt, że ma tyle tłuszczu to na plus, bo jest bardziej energetyczne, a prowiant polowy taki ma być przecież.

Bez kitu, karma puszkowa mojego psa przy tym to składowo produkt premium

No i dziś meczyk. Słowenia jest bardzo mocna, 3 zawodników z NBA, w tym Doncic, do tego kilku z dobrych klubów europejskich, idą od początku po medal. Nasza kadra jest tak nieprzewidywalna, że ciężko się czegoś spodziewać. Jedno jest pewne - jak wyjdą nieskoncentrowani i będą biegać jak dzieci we mgle to mecz się skończy w I połowie. Jak będziemy mieli dobry dzień i będzie walka to różnie może być. Słowenia już ze średnią Bośnią przegrała na tym turnieju. Polacy w podobnym składzie na MŚ ograli Chiny i Rosję, a Hiszpanii deptali po piętach, więc zobaczymy, co dzisiaj będzie.

Tego Plant Based Royal, albo zwykłego hamburgera też warto spróbować.

Czy po zjedzeniu czujesz pociąg do mężczyzn?

Jakis nowy Black jabłko-mięta też jest w Żabkach i nowe Tigery. Do tego dropsy Halls z kofeiną i B6.