
Treść opublikowana przez Bzduras
-
GTA IV
To nie jest kwestia FPS Boosta - gra ma odblokowany klatkaż, a sprzęt ma na tyle mocy, że ciśnie ją w 60fps. Tego nie wyłączysz ani nie obejdziesz, po prostu czwórka na XSX/XSS działa w 60fps cały czas.
-
Horizon II Forbidden West
Stałe 30fps da się wyciągnąć, jak na świeżutki port z 2024 to całkiem nieźle się spisuje. Wersja na PS4 też chyba w 30 działała?
-
Stellar Blade
Jedno combo w kółko, parry i unik, faktycznie ziomek szaleje, że ja jebia Rozstrzygam: zobaczymy jak w pełniaku, ale to raczej aRPG ma być. Automata boża też była aRPG z szybkim combatem i na złe to jej nie wyszło, nie ma co jojczyć za bardzo.
-
Red Dead Redemption 2
Na bank Darmowy paczyk, ma się rozumieć
- Growe Szambo
-
GTA IV
Demn, usunąłem to z dysku gugla, bo miejsca tam za bardzo nie mam. Musicie poczekać aż wrócę z pracy i wrzucę na nowo, zawołam Was mentionami koło 17-18 jak już będzie.
-
Horizon II Forbidden West
Inaczej: setting, wartwa audiowizualna i cała otoczka "postapokalipsa, ale ze swoim spinem" jak najbardziej na plus. Grafika to już na PS4 kopała dupsko srogo, więc tutaj też nie ma się do czego przyczepić. Ale gameplay i gadające głowy były tak przeraźliwie nudne, że no nie wiem jak przy tym usiedzieć xD Próbowałem raz przy premierze, drugi raz na PC i w obu przypadkach w podobnym momencie powiedziałem "dobra, nie chce mi się, wolę pograć w coś innego". Do trzech razy sztuka?
-
Horizon II Forbidden West
Nie, jedynka mnie wymęczyła okrutnie po sześciu godzinach. Może zrobi się kiedyś trzecie podejście, ale na razie poza klawą grafiką to nie bardzo ten Horizon ciągnie do siebie czymkolwiek.
-
Konsolowa Tęcza
Bo nie korzystasz z PC i nie orientujesz się w tym rynku. Jest Steam, potem długo nic, a potem dopiero cała reszta zebrana do kupy. Dopóki Epic nie wprowadzi naprawdę kozak kurła opcji do swojego launchera to nie ma siły, żeby cokolwiek się ruszyło (giftowanie, czat ze znajomymi, fora dla gier i cała rzesza innych brakujących względem Gabenowni ficzerów). Ba, im implementacja koszyka zakupów zajęła kilka lat, nadal całość chodzi w jakimś HTMLu czy innym internetowym silniku przez co muli okrutnie, a moim ulubionym ficzerem jest jebitnie biały ekran tylko i wyłącznie przy realizacji zakupu (czyli odbioru darmowej gierki). Cały launcher czarny, klikasz "Zrealizuj" i nagle blask chińskich orszaków gejmingowych wali Ci po oczach okrutną, jebitnie okrutną bielą na cały ekran (i tak kilka sekund, bo jak już wspomniałem, muli to straszliwie i nieresponsywne jest) i nikomu nie chce się tego zmieniać, bo po co xd
-
Konsolowa Tęcza
Wydanie gierki w pudle i na Steam - nie dziękujcie za konsulting który wydrukuje wam taczkę siana, Remedy.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Cyfrowe zakupy growe!
Na pewno w rozdziałce której nie osiągną nawet trzy Switche sklejone taśmą.
-
Riders Republic
Ruch w temacie zerowy, a powiem Wam, że izi nie kłamał Wczoraj pośmigałem sobie trochę na rowerku i (niedawno dorzuconej) desce. Początki są ciężkie, bo sterowanie jest bardzo odmienne od wszystkich gierek traktujących o ekstremalnych sportach w które do tej pory grałem, ale jak już w mózgu kliknie co ma kliknąć to w tym szaleństwie jest metoda. Ogromna mapa w stylu ubi tutaj akurat jest ogromną zaletą i pozwala się wyszaleć w przeróżnych warunkach, a sama gra daje masę radochy. Ot, arcade do wyszalenia się i napompowania adrenaliny podczas grania. Wyzwania potrafią być techniczne i wymagające, ale sama progresja jest przystępna dla każdego - nie potrzeba nawet wygrywać, żeby odblokowywać kolejne eventy. Ci, którzy chcą masterować dostępne w karierze zawody mogą je do woli powtarzać, celować w opcjonalne challenge czy zajmować pierwsze miejsce. Szczerze? Trochę to odziera gierkę z wyzwania (przecież wystarczy wziąć udział w zawodach żeby przejść dalej, och jak progresywnie i nowocześnie, liczy się udział i tego typu bzdury), ale przy odrobinie samokontroli i narzuceniu sobie klasycznego systemu "nie idę dalej jak nie będę pierwszy" już trochę można się spocić. Do tego można nakurwiać na różnych rowerkach, BMXach, nartach, snowboardach i tego typu rzeczach, wczoraj chyba doszedł update z longboardami... no niewiele tej grze brakuje, żeby odhaczyć każdy ptasiek w rubryczce "sporty ekstremalne". Gdyby ubi robiło więcej takich originalsów a mniej klonów asayna i far kraja to mocno podskoczyliby w moich oczach. Fajna giereczka
-
Dragon's Dogma 2
Ale tylko jednej broni Zobaczymy co tam wymodzą.
-
Dragon's Dogma 2
Nie chcę być złym prorokiem, ale remasterek jedynki też nie dostał 60fps na (wtedy) nowej generacji.
-
Nowy wydawca PSX Extreme
-
Metal Gear Solid Collection HD
Jak mi zrobią Vol. 2 z MGS4 to mogą o patchu nawet i tydzień nawijać
-
Grucha - Nadziany frędzel?
To dobry chłopak i na klatce dzień dobry mówił, ale niech siedzi sobie w tej piaskownicy pepełe i nie rozlewa się na szmatławiec Już wystarczy, że na relacjach z targów były jego zdjęcia i to bez żadnego ostrzeżenia, takich jumpscare'ów to mi żaden Resident nie zafundował.
-
Nowy wydawca PSX Extreme
Miśki: usuwajcie formatowanie tekstu przed postowaniem. Wierzę, że post powyżej jest merytoryczny, ma dużo celnych uwag i ciekawych spostrzeżeń, ale co z tego skoro wygląda tak?
-
Steam
Nawet jeśli będą zrzutki to finalnie może to wyjść nawet na dobre sprzedaży gierek - niższa cena spowoduje, że więcej osób będzie mogło (i chciało) kupić sobie jakiś upatrzony tytuł. Premierowe giereczki za pół ceny? Nawet łowcy promocji mogą zostać skuszeni. Gaben to nie czesiu z januszexu, typ wie co robi i zgaduję, że decyzja była poprzedzona analizami rynku które dały temu zielone światło. Plus jeszcze kwestia czy dana gra w ogóle obsługuje sharing, bo tytułów bez tej funkcji jest dużo.
-
Grucha - Nadziany frędzel?
Wiemy, i to bardzo ciekawa sytuacja, że korporacja potwierdziła tak ważny szczegół. Co nie znaczy, że będziemy akceptować clickbaity i tendencyjne artykuly bez popitki tylko dlatego, że algorytm. To jest niestety w przeważającej większości zwykły ściek pseudonewsów. Super, ale koło Szmatławca to już go nie dopuszczajmy więcej, ok?
-
PSX EXTREME 318
Z tym CDA to faktycznie sporo go widuję w sklepach, nawet w Żabkach jest na półce (Szmatławiec też kiedyś był ), o PE trzeba się upominać.
-
Nowy wydawca PSX Extreme
Jeszcze dwa miechy i by mu kuponik wszedł, a tak to co? Wyszedł na jeszcze większego dałna niż faktycznie jest, wielkie dzięki Pereza.
-
Dreamcast Extreme
Dobrze, że to jego ostatnie rodeo z Ekstrimem
-
Patronite.pl
25zł (taki sam jak cena szmatławca) bez jakichś większych fajerwerków i gitara gra.