Uncharted 3 to faktycznie taki fałszywy Mesjasz, jak piszą? Wczoraj skończyłem genialną cześć drugą i się zastanawiam czy grać w trójkę, czy od razu przeskoczyć na uncharted 4.
Trójka ma za dużo męczących epizodów i wolny początek (wolniejszy niż w czwórce), cytadela w syrii to kupa a i ostatni rozdział gorszy niz shambhala w dwójce (już nie wspominając o walce z bossem), ale tak czy siak fajnie się gra