_Red_

Jak w praktyce na OLEDach ma się ten efekt ABL? Tak jak pisalem wcześniej, mysle czy jest sens sprzedawac q70r i dołożyć do CX. Czy faktycznie za dodatkowe 2.5k poczuję jakiś wyższy poziom wtajemniczenia, czy po prostu szukam sobie pretekstu do przepierdzielania kasy na bzdety :F

Tam chyba nie ma co czekać na next geny. Gra wygląda ładnie, działa przyzwoicie (na ps4 fat). Przejdziesz w weekend na current genach i zapomnisz.

Odkopie, bo kończę wlasnie Unravel 1 z bundla 1+2. Tak jak powiedziano wyżej, jest relaksująca, wspaniale wygląda: grafika, animacja i fizyka to majstersztyk - wszystko wydaje się fotorealistyczne, świetnie oteksturowane i oświetlone. Muzyka ładnie przygrywa. Puzzle są ogolnie proste, czasem się zacialem chwilę na jakichś grubszych rozkminach jak zaplątać sieci, by przesunąć po nich przedmiot. Jedyne miejsce gdzie lekko miałem dość to cmentarz i wiecznie spychający mnie wiatr. Zaraz koniec i biorę się za Unravel 2, tam chyba jest lokalny co-op. To i Trine 4 to ostatnio moje ulubione pozycje na dwa pady

Rok minie zaraz odkad kupiłem Q70. Jestem zadowolony, ale po tylu opiniach o tym perfekcyjnym obrazie oledów kusi mnie przesiadka na LG CX 55" z hdmi 2.1 pod nową generację. Jest to az taki przeskok jakościowy, ze warto bawić się w sprzedawanie Samsunga i polowanie na LG? Matryce coś się poprawiły pod kątem wypaleń od czasu B9/C9? Zanim cokolwiek bym kombinował, to wpierw muszę wybadać rynek, czy ktos na OLX zechce QLEDa w rozsądnej (dla mnie xD) cenie, bo za poldarmo to mi szkoda tv na gwarancji oddawać.

No niestety, można czasem przymknąć oko na jakies glitche, ale nie na wypuszczenie gry w wersji early alpha. Liczę, że ten nowy pacz opisany w powyższym linku trochę uratuje sytuację, bo nadal czuję masochistyczną potrzebę parcia dalej. edit: jest juz ten nowy pacz na ps4. Ostatnia szansa by popchnąć grę dalej.

Preorder cancelled.

Nie wierzę im xD "Wygląda na to, że nadszedł dobry czas, by zainteresować się Wasteland 3." A to prawda, Ale w głębi duszy wierze, ze to gufno w końcu stanie się używalne, bo niewiele jest post-apo fallout-like RPG o wielowątkowych questach.

No i upgrade drzewka skilli strzeleckich, mniejsze bujanie, lepsza celność, bullet time.

A dla mnie chyba dobrze, ze w życiu nie gralem dla pucharków

W ogole niesamowite, ze ludzie w wieku naszych dziadkow ponastawiali tych domów jak psów, a wtedy ogólnie klepali biedę. To nie wiem, robocizna i materiały były za snickersy? Dziś niektorzy emeryci mają nieruchomości z działką warte po 1.5mln w Krakowie, a obecnie z 2/3 takiego kredytu trzeba wziąć żeby kupić ziemię i zbudowac dom 10km za miastem ;/

Skończyły mi się plusy wiec tylko odpiszę, ze wymieniłeś wszystko, czego nie cierpię w grach xd Ale bywalo juz roznie z moim gustem. Za dzieciaka lubiłem masterowac training mode w Tekkenie próbując odkryć kombinacje u Kinga (bez poradnikow), dzis wolę cos ambitniejszego z fabułą. Tanie jest, obadam. Może sie uda zamienic, może kupie gdzies i sprawdzę, najwyżej pójdzie dalej.

Wiadomo, ze jak gra nie siada, to nie ma co na siłę. Od jakiegoś czasu jak w kilka godzin nie poczuje tego czegoś to piernicze, szkoda czasu.

No spoko, myślę, że obadam do czasu Cyberpunka Thx za opinie.

Days Gone poleciliscie i wpadłem na długo. A teraz obstawiamy, czy to mnie wkręci. Mam przesyt generykami z powtarzalnymi schematami (czytaj: większość sandboxow) a to chyba jakieś metaforyczne mini dzieło typowo kojimowe. Potrafi wciągnąć, czy to tylko nudne bieganie z plecakiem, by gdzieś postawić przedmiocik?

Zawieje boomerem, ale chyba gusta co do gier zmienily mi się od podstawowki czy tam liceum. Pograłem na kilku mapach, od razu przypomniałem sobie sterowanie (bardzo lubilem thps2 i kiedyś mogłem masterowac w kółko ten sam park) i najłatwiejszy sposob by wbijać kilkusettysięczne comba. I w sumie tylko to mi leży (nabijanie high score), a inne zadania typu zbieranie puszek, literek i innych pierdół jakos mnie nie motywuje Solidny kop nostalgii, ale tak samo jak w przypadku Tekkenow, tutaj tez mi się nie chce dalej cisnąć. Do kitu być starym graczem.

W ogole 350 zl za grę w 2020. Co my mamy, znowu 1997 rok, kartridze na N64 po 399zl i pensję minimalną 450 zł? xd Nie no dużo trochę za gierki dla dzieci, wyniki sprzedaży w PL (i nie tylko) pewnie wymuszą zrewidowanie polityki cenowej.

A w MM teraz za każdy wydany 1000 zl dają 100zl z tego co mi wyskakuje na banerku. Szkoda, ze nie wiąże się to z PS5. Zawsze 200zl na gierkę.

Wyobrazam sobie w nocy oglądać film i nagle w scenie filmowej z reflektorem dostać taką spawarą po oczach xD Płacić gruby hajs za przyjemność równą gapieniu się w latarkę.

Mam nadzieję, że jednak nie będzie takiego przeskoku jak np. Just Cause PS2 vs pierwszy Xbox, a to nawet nie była różnica generacji.

Wcześniej o tym pisałem i tez myślalem, ze oszukalem system zmieniając trudność 10m przed metą

Czyli jednak Cybera odpalać trzeba prawilnie na ps5. Ale chętnie porownam osobiście obie wersje, zanim ps4 trafi na OLX.

Rok minął odkad kupilem QE55Q70R z direct led. Ogólnie jak bylem zadowolony tak jestem dalej. Wiadomo, że mala liczba stref powoduje, że perfekt czerni nie osiągniemy w scenach np. kosmicznych (dużo świecących punktów), ale spełnia moje potrzeby i na razie zero awarii. Mam jednak pytanie o praktyczne zastosowanie HDMI2.1. W zeszłorocznych modelach to raczej nie bylo standardem. Dużo stracę w nowej generacji jesli nie prześlę z konsoli do TV sygnalu 120Hz? Nie chce od nowa szukac TV, a tego sprzedawac bo myślałem, że będę mial spokoj na min 5 lat z przeglądaniem specyfikacji.

No niestety. Naprawde zaczelo mi juz solidnie siadać fabularnie i klimatem, ale pograłem teraz godzinę, odkrywam frakcje w Denver i (pipi), niebieski crash do menu konsoli. Jestem wściekły na developerow bo naprawdę chciałbym te gre w lepszym stanie. edit: 3 crashe dzis w 2.5h xD Ale mimo to fajny quest z transferem AI Reagana do jednej z frakcji.

jezu obie brzydkie jak chu.j xd Xbox jak mój subwooferek od soundbara, playla jak przerośnięty stormtrooper. Meh, trzeba będzie flage na obudowe i za ojczyzne.

Nie podobają mi się te "płaty" obudowy. Chwyce konsolę za naroznik, oderwie się jeszcze albo pognie w plecaku. Już skośna bryła ps4 byla udziwniona, a to już w ogóle nie wygląda solidnie