Treść opublikowana przez _Red_
-
Final Fantasy VII Remake
Jak dla mnie to całe szczęście, ze korytarzowy. Nie zniosłbym kolejnego open worlda z milionem świecidełek do zbierania, błe.
-
Final Fantasy VII Remake
Dla mnie to jest najlepsza mechanika eksploracji, że mijamy tłumy NPC i każdy niemal ma jakis voice over. I jest to naturalne, że rozmawiają między sobą, komentują rzeczywistość, a nie trzeba do każdego podchodzić, stawać w miejscu, klikać "x" i przeskoczyc kilka bezsensownych boxow z monologiem.
-
Final Fantasy VII Remake
To chyba dokładnie ten, o ktorym pisałem wczesniej. Nagle poczułem się jak w japonskich wyscigach arkejdowych. No wytrąciło lekko z i m m e r s j i.
-
Final Fantasy VII Remake
Z ciekawości, walczylem z przeciwnikiem, który rzucal na siebie shielda, będąc odpornym na taki fizyczne Clouda i Tify. Aeris jednak swoimi zwykłymi uderzeniami zadawała mu obrażenia. Wiec traktowane są raczej jako magiczne.
-
Final Fantasy VII Remake
Wiecie może czy na zwykłe ataki Aerith ma wpływ siła czy magia? W oryginale uderzała pałką, tutaj strzela pociskami.
-
Final Fantasy VII Remake
Shiva rzucila na mnie specjala jak miala z 300HP i umaruem Myślałem, że rzuce padem w dzieciaka.
-
Final Fantasy VII Remake
Dwa razy podchodziłem do Hell House. Aż sie spocilem, mimo że miałem wszystkie żywioły pod ręką to i tak albo brakowało MP, albo gnojek przerywał mi castowanie, albo rozwalał postać rzucając śmieciami z każdej strony. Sporo etherow poszło. Można się łatwo wkopać saveując podczas turnieju bo z koloseum nie idzie wyjść żeby pogrindować czy zarobić kasę na itemy. A co do muzyki - jak tylko napotkaliśmy trzech bandytow w tunelu Sektora 6 to włączył się oryginalny beat z Wall Marketu w FF7. Za to jak juz dotrzemy na bazar to jest kompletnie nowa melodyjka, festyniarska, pasująca do klimatu. Tutaj Wall Market to imprezownia i neony, mega fajnie to rozwiazali pod kątem klimatu. Aha, nie wiem po co Aerith brała Clouda na "skroty" tunelem (tam gdzie przestawiało się metalowe łapy) skoro w prostej linii do Wall Marketu było z 20 sekund biegu?
-
Final Fantasy VII Remake
Ja juz nie mogę tyle godzin siedzieć bo oczy mi wypływają z orbit, a rano jak wstaje to głowa waży tonę. A jutro znowu 8h przed kompem służbowym, oślepnę przed 40ką.
-
Judgment (Judge Eyes)
Z wielka przyjemnością wkręciłem się w Judgment, zarówno wątek fabularny (klasycznie pogmatwana konspira, plot twisty i wielka władza w tle), jak i side questy. Ale jak pewnie zauważysz, w pewnym momencie można dostać jobla od misji ze śledzeniem. To najbardziej sztuczna, naduzywana i upierdliwa mechanika w grze. A co do innych zadan detektywistycznych to podczas przeszukiwania miejscówek w trybie "lupy" nasłu(pipi) miauczenia, bo koty można przegapić a jest z nich trofik
-
Final Fantasy VII Remake
Co sie stało z muzyką w drodze do Wall Market (Chapter 9)? Jakies dyskotekowe beaty kompletnie oderwane od dotychczasowego klimatu, troche zalatuje FF XIII :O
-
Final Fantasy VII Remake
X-2 podchodzilem raz na PS2, raz na PS4 w składance X/X-2 i jakos zawsze ten festyniarski klimat piosenkarek pop mnie odrzucał. FFXIII-2 już nawet nie pamiętam o co biegało i kto był głównym złym. To tylko pokazuje jak mało późniejsze fajnale się wryły w pamięć.
-
Final Fantasy VII Remake
Jasne, tylko tam to były nowe niezależne historyjki w danym uniwersum (a X-2 to w ogóle jakis spin-off popierdólka w stylu Aniołków Charliego), a tutaj fani spodziewają się bezpośredniej kontynuacji narracji (stąd np. ciekaw jestem jakie będzie wrazenie z gry, gdy ktos zacznie od VII-2). Stąd pewnie byłby inny odbiór jakby już od pierwszej części w tytule informowali o podziale na części. Ot tak z marketingowego punktu widzenia.
-
Final Fantasy VII Remake
Jestem na razie świeżo po pierwszej walce z . W oryginale z Midgaru się wychodzilo chyba w 4h, tutaj jest coś koło 15h, a historia może gdzieś w połowie, przede mna dopiero Wall Market i przebieranki za babę Nie kumam narzekania niektórych, że "dostałem ułamek gry za pełną kasę". Nie, dostałeś nowe dzieło rozwijające wątek fabularny Midgaru, o długości zbliżonej do współczesnych produkcji z tego gatunku. Gdyby developer miał tu sklonować całe FF7 (+rozbudowa o nowe wątki i side questy) razem z mapą świata to by zajęło z 4 bluraye, 200h grania i dodatkowe X lat developmentu. Takiego kolosa bym nie strawił na raz, a dodatkowo ile czekania na gotowy produkt? Taki deal jak teraz mi pasuje bardziej niż klon 1:1 oryginału, ale dla czytelności lepiej jakby w tytule od razu było coś w stylu FF7 Remake vol. 1 / Midgar City czy coś.
-
Final Fantasy VII Remake
Chyba nie o to chodzi. Prioritize to wg mnie sortowanie uzbrojenia wg założonego lub nie. Tzn to do Kyo.
-
Final Fantasy VII Remake
Moze byc jak z rebootem Crash Bandicoot. Chwile po premierze wywindowane ceny, ale zaraz pewnie wróci do normalności. Nie przechodzę tego na wyścigi, chłonę po trochu
-
Final Fantasy VII Remake
Square Enix definitywnie się wypiął i zadnego kodu na kurczaka nie wyślą. Metodą zdartej płyty odsyłają do sprzedawcy. To po co ja w ogóle rejestrowałem grę na ich portalu tym kodem "register your game, jak to do niczego nie służy.
-
Final Fantasy VII Remake
Imho graficznie jest ladnie, ale technicznie wyżyny PS4 to nie są. Horizon czy podobne open worldy mialy wielki świat, przy tym widoczność obiektów po horyzont (pun intended). Tutaj wiekszosc lokacji to korytarzyk, w tle jedna wielka tapeta 2D (np. widok z reaktora na slumsy), niektore tekstury to blurr na poziomie ps2, NPC są na poziomie GTA V. Nie zmienia faktu, ze jest ladnie a glowne postacie swietnie wyrzezbione.
-
Final Fantasy VII Remake
Niektóre sceny i wątki są kompletnie nowe (kliszowy w wielu RPG gejowaty żołnierz-tancerz-akrobata na motorze poki co mnie nie przekonuje i może później dojdzie głębia do jego historii), ale też znane klasyki typu kościół w slumsach - i zremasterowane znane melodyjki, z których pamięta się każdą nutę. O rety, ta gra to ładny trybut dla fanów. Chyba nie ma innego jRPG w moim zyciu, który tak się wgryzł w pamięć. Na FF8 czy 9 remake w tym stylu bym już nie miał hajpa.
-
Final Fantasy VII Remake
Po poczatkowym hajpie z powodu wspomnien przy pierwszym wejściu do 7th Heaven, nagle historia zamienia się w ciąg side questów :(( Nie o taką nostalgię walczylem. Juz sam tytuł "rat problem" trąci kliszą, eh.
-
Final Fantasy VII Remake
Nieważne, że będą lepsze. Czokobo jest słodziakiem. Właśnie mi sklep Square Enix odpisał, że nie są odpowiednim teamem do mojego zapytania i kierują mnie na: https://support.square-enix-games.com/ Skąd pierwotnie przekopując FAQ już dawno trafiłem na https://support.square-enix-games.com/s/article/000001069?language=en_GB Gdzie jasno jest napisane, że w przypadku braku informacji, pisać pod https://support.store.eu.square-enix.com/hc/en-gb/requests/new I będę się w jebane kółko kręcił xD Co za ćwoki.
-
Final Fantasy VII Remake
Żeby walczył u mojego boku jak już będę miał summonowanie
-
Final Fantasy VII Remake
Czezky juz się wypowiadał, że nie każdy sklep miał te kody więc u źródła już byłem a teraz szukam alternatyw.
-
Final Fantasy VII Remake
Nie mam jeszcze opcji DLC w menu System (tylko Options, Title, Checkpoint). Nie dotarłem jeszcze do żadnego Summona. Tak czy inaczej ciekawe, że Square odsyła do sprzedawców tak jakby mieli oni wyczarować te kody. Grę zarejestrowałem w Square, napisalem z pytaniem, może wyślą kod. Oby nie chcieli paragonu bo to pierwsze co wyrzucam :f
-
Final Fantasy VII Remake
A to dlc na czokobo chick komus się udało otrzymać? Square Enix każe pytać retailerów https://support.square-enix-games.com/s/article/000001069?language=en_GB Zarejestrowalem grę, wysłałem pytanie do supportu Square i zobaczymy czy dadzą kod czy będą dalej odsyłać do PERFECT BLUE
-
Final Fantasy VII Remake
Właśnie, a juz pozytywa wystawilem. Zuodziej, gdzie mój czokobo.