Treść opublikowana przez _Red_
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Trzepanie skarpetką.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Cieple skarpety, fotel bujany, fajka, koc i trzepanie przy kominku. Życie jak w Barcelonie.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Mozi sprecyzuj w koncu Twoje wymagania bo zaraz excela wylaczam.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Nie do końca tak na pewno, skoro u mnie ze wszystkim wyszło 1200 zł a starałem się gunwa nie kupować, bo meble, podłogi, płytki, farby etc. mają posłużyć latami. Większość znajomych mieszkania o powierzchni 60-80m2 robiła pod klucz za ok 1000-1300 zł. Mówiąc pod klucz, mam na myśli wszystko, od eko bumbel po doniczki na balkonie. Wszystko też zależy od metrażu w sumie, nie wiemy jakie Mozi ma na myśli. Większa chata, średnio rozkłada się na mniejszy koszt jednostkowy.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
no niestety, kumpel kupił od developera lokalnego, jakiś burak. Ile przebojów było z oględzinami, odbiorem, poprawkami to głowa mała. Kupa błędów, część poprawiona na czas, ale że kredyt uruchomiony, zaliczka wpłacona, notariusz załatwiony, to w nerwach jakoś dokończył transakcję zakupu. Oby służyło i tykająca bomba nie ujawniła w końcu wad konstrukcyjnych. Wiadomo że mam excela dla siebie, ale nie mam zamiaru robić nic nowego na forumek ;f
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
I już się nabija. A myślałem, że w tym kąciku można sypać liczbami i służyć pomocą Mozi ma zatem kilka punktów widzenia, więc niech dopasuje pod swoją sytuację.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Ok, do moziego odpisywałem w kontekście mieszkania, bo tak odczytałem. Potem dopiero zauważyłem, że napisał "mieszkania/domu". Na domach się nie znam, odbierałem mieszkanie. Z drugiej strony, można przecie kupić dom w stanie developerskim, w takim samym stanie jak mieszkanie. Tylko malować i meblować. PS zdążyłem z ninja editem he he
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Mogę trochę przybliżyć Ci, bo robiłem dość dokładny kosztorys jak planowałem wykończenie swojej chaty w stanie developerskim (tj. posiadająca na wejściu tynki gipsowe, wylewkę, okna i grzejniki). Nie musiałem przesuwać układu hydrauliki i ścian, bo o to zadbałem na etapie budowy, jak można było wynegocjować z budowlańcami modyfikacje konstrukcyjne za flachę (nawet nie mieli dowodu, że jestem klientem, ale ufali skoro często tam się pojawiałem xd) Zakładając standard "pod klucz", czyli w pełni przygotowane do życia lokum: - elektryka (okablowanie i lampy): robocizna za frikaczu, spec w rodzinie pomógł - całość wykończenia na zlecenie: gładź szpachlowa, malowanie, położenie parkietu dębowego, tapetowanie, podwieszany sufit, LEDy, płytki w kuchni, łazienka na gotowo, meble na zamówienie do kuchni, meble do salonu i sypialni (garderoby, kanapa typu wypoczynek, łóżko) - komplet AGD to wyszło mnie 1180 zł za m2. Więc te 2000 zł to chyba obejmuje marmury, dyskografię Kanyego Westa w edycji limited i japoński WC który masuje prostatę i obciąga podczas robienia kupy.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Gratki. Jakieś plany remontowe?
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
Wlasnie odkrylem, ze podczas jazdy konnej mozna namierzyc wroga i trzymajac wcisniety szybki atak czas zwalnia, pozwalając łatwiej w niego trafic. Kurde, taki ficzer a nieopisany w tutorialach.
-
Schorzenia po trzydziestce
Humor w komediach Shopenhauera mi nie leży. Cycuszki i młode buzie są lżej strawne
-
Schorzenia po trzydziestce
Jak to czytam to zawsze pojawia mi sie usmiech na buzi
-
Na kaca najlepsza ............
Na kacu zwykle rzygam do 16:00 i ani myślę nawet o herbatniku bebe, a co dopiero tluste sniadanie. Moze dlatego nie pije juz więcej niz 2 piwa i 2 shoty wodki jak gdzies wychodze.
-
Schorzenia po trzydziestce
Pewnie podnosi jakies śmieszne hantelki i je twarogi.
-
Schorzenia po trzydziestce
Z jednym ziomkiem do podstawowki chodzilem. Normalny typulo a tu patrze na jego fejsa - po 30ce połączenie genów Wojtasa (aparycja) i Lazara (aparycja i muskle), modelling i coaching personalny. Gdzie popełniłem błąd w zyciu.
- Trening
-
Schorzenia po trzydziestce
Przykro mi, od maski się nie ucieknie. Raz wspomniany excel pozostaje excelem.
-
Schorzenia po trzydziestce
Potem grzybi sie dziwi, ze trafia do tematu o grzybiarz things. Kusi zeby spytac jak pachnie wojtas.
-
Schorzenia po trzydziestce
Nie musi byc przytomna.
-
Schorzenia po trzydziestce
Wiem ze spracowane ręce nie wyglądają jak pianisty xD ale ci ludzie serio wygladali jakby juz na cmentarzu byli ;(
-
Schorzenia po trzydziestce
Nie wiem czy jest to regułą. Byliśmy ostatnio na wsi u kuzynki kuzynki kuzynki. Z pola wrócili jej rodzice. Na oko pan miał 100 lat, pani 95. Zębów brak, cera spalona, włosów resztka, bruzdy na skórze, spracowane ręce. Okazało się, że facet skończył 70, babka 65 czyli minimalnie więcej od moich rodziców. Także z tą sprawnością i w ogóle dłuższym życiem to bym nie był taki pewien, bo patrząc na nich, wiele lat im już nie wróżę. Nie ma przecież już miejsca na nowe zmarszczki.
-
Schorzenia po trzydziestce
31 lat Włosy - kolor bez zmian Zakola - nie ma i nie będzie HE HE Metabolizm - odwrotnie niż powinno być, bo mniej gruby niż za podstawówki. Ogólnorozwojówka - Kondycja także najlepsza ever i mimo pracy siedzącej to dobre wyniki w bieganiu, regularna siłka. brak strzykania w plecach, kolanach. Czuję się identycznie jak za gówniaka i po schodach wbiegam tak samo bez zadyszki. Wzrok - w sumie od 10 lat prawe oko gorzej, ale dopiero jakiś rok temu kupiłem szkła do czytania i do kompa. No i sobie męt w oku wyszedł i pływa mi po linii wzroku, glista (pipi)a Słuch - zaebisty. Co prawda nigdy w życiu nie udało mi się usłyszeć 100% ciszy i zawsze miałem nieprzeszkadzające uczucie szumu, to od lutego jakoś mi doszło popiskiwanie o zmiennej częstotliwości. Coś jak radio czy śnieżący TV. Raz bardziej irytuje, raz mniej, ale audiolog i laryngolog mogą rozłożyć ręce. Na tomografię się boję, bo wyjdzie że mam raka. Benis - brak oznak zużycia wiekiem Morfologia - nie wiem, dawno nie badałem krwi więc może tak serio to jestem już jedną nogą w grobie, a nie wiem Przeziębienie - od dawna nic, ale jak już chwyci to chory jestem co 2 tygodnie. Brak specjalnych zmian w poziomie odporności. Leki zażywane - nic. Nawet nie umiem połykać tabletek więc unikam jak tylko mogę. W życiu nie brałem nic przeciwbólowego, nawet po operacjach. Powtarzamy temat po 40tce i porównamy?
-
Pizza
Myslalem o takim temacie xD załóż
-
Awarie, usterki, niedomagania
Balonowi powinni odebrac BMW i rozdac innym Matizy.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Krewetki vannamei podsmazone na maśle. W promocji z Auchan ma się rozumieć.