Skocz do zawartości

adamst85

Użytkownicy
  • Postów

    1 241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adamst85

  1. adamst85

    Gry Arcade na XL!

    Nadrabiam zaległości z XBL: Aktualnie: FEZ - ryje beret na maksa, kapitalna giera - tylko niektóre zagadki to istny hardkor - teleskop i serce, czy z zegarem to już nie mam pytań nawet... 10-/10 Ukończone: Deadlight - 7+/10 fajne połącznie Flashbacka z zombiakami - tylko za krótkie i koniec hmm taki sobie Insanely Twisted Shadow Planet - kapitalna pozycja - latanie stateczkiem po jaskiniach planety z rozgrywką ala Metroid - zdobywamy nowe umiejętności itp itd. Fajne zagadki i świetni zróżnicowani bossowie i minibossowie - POLECAM - 8+/10 RocketKnight Adventures - bardzo miła i dobra platformówka tylko, że bardzo krótka i na normalu łatwa - niecałe 3h na liczniku i po sprawie więc ocena niższa - 6+/10 The Dishwasher - Dead Samurai - chodzona naparzanka 2d z dobrym systemem walki niczym w porządnych slasherach ze zmienianiem broni w locie, upgradami - grafika taka se - ale jak na 1 chłopa to i tak gostek zarządził - 7-/10 (są tryby na 2 graczy i po znalezieniu Amuletu Cienia można grać w story nawet na 2 playerów)
  2. Savy z normalnej wersji działają bez problemowo z Legendary?
  3. adamst85

    Elder Scrolls V: Skyrim

    Ja tam na 360 spędziłem 240 godzin w Skyrimie i nie narzekałem. Wiadomo cośczy savy z Legendary Edition bedą działać z wersji normalnej?
  4. adamst85

    PlayStation Plus

    No Survival Instinct to mogliby sobie darować, a jak już ktoś wspominał coś o indykach - to ja jestem na tak - Thomas Was Alone to bardzo fajna i pomysłowa gierka, Knytt też był w pytę. Obok hiciorów jestem za atym, żeby jakieś indyki także wpadały. miła odmiana nieraz od wysokobudżetowych produkcji.
  5. adamst85

    Gry na PSN

    Panowie a Giana jest na pewno potwierdzona, że wyjdzie w PSN?, bo nie wiem czy nie brać na 360, a tak to z kumplem bym łyknął bo on też chętny jest.
  6. adamst85

    Resident Evil 6

    Dobra RE6 skończone - oto moje wrażenia: SPOILERY Od razu zaznaczam, że nigdy nie traktowałem Residentów jako WIELKĄ i WSPANIAŁĄ GRĘ - dla mnie ta seria zawsze to było takie rzemieślnicze "kino" klasy B, nigdy nie miałem ciśnienia oooo nowy RE pędze do sklepu. PLUSY: + gra starcza na dłuuuugo (po skończeniu wszystkich kampanii na liczniku miałem 32 godziny - lizałem ściany jak zawsze), nie bawiłem się nawet w najemników czy polowanie na agenta - i jak na Capcom to aż dziw, że kampanii Ady nie dali jako DLC - za to plus + coop + grafika dobra chociaż bez rewelacji + fajnie zobaczyć niektóre sytuacje z perspektywy różnych stron, to wymieszanie kampanii wyszło wg mnie na dobre, uczestniczymy w niektórych wydarzeniach parę razy i poznajemy całą historię z różnych punktów widzenia (dosłownie i w przenośni) + duuuuuży bestiariusz ale... MINUSY: + miało być efektownie w chooooj, ale Capcom przesadził i nawala nas tymi niesamowitymi scenkami i zamiast efektownie - zrobili z tego efekciarski festyn - to co przeżywają bohaterowie RE6 to można by obdzielić z 10 innych gier, naprawdę robi się to po pewnym czasie nużące i męczące + fabuła to tradycyjne pitu pitu Residentowe, wirus C,D,F i Kur....., dialogi gorsze niż w Na Wspólnej (szczególnie w kampani Chrisa i Jake'a - tam to poziom brazylijskich telenowel - "On zawsze jest taki wspaniały???" - zresztą zauważyliście, że w w wieeeelu japońskich grach (oczywiście tworzą też piękne mistyczne gry w stylu Ico czy SOTC), dialogi to koszmarne potworki, wszystko musi być podane na tacy i napierniczają takimi banałami, że aż zgrzytaliśmy z kumplem zębami a i nieraz uśmialiśmy się nieźle... + bestiariusz duży ale za niektóre projekty stworów to kogoś powinni powiesić za jaja (człowiek krab który jeszcze nawala z dwóch uzi???, człowiek pasikonik!!!!, człowiek pszczoła!!!, Simmons dinozaur - czym dalej w las tym gorzej - nieraz aż myślałem co za DEBIL to wymyślił - oczywiście było tu dużo fajnych potworków (kampania Leona głównie) - ale niektóre ......WTF???!!!! + kamera w scenach ucieczki nieraz to istna tragedia - ile razy ginąłem przez spierniczoną kamerę + znowu błędy w projektowaniu ekwipunku - roslinek nie połączysz jak masz jedną w inwentarzu a drugą na ziemi, to samo z amunicją jak mas zapełniony ekwipunek a spluwę pustą to nie weźmiesz, wyrzucanie przedmiotów też debilizm - rozumiem, że trzeba potwierdzić wyrzucenie ale po cholerę przesuwać jeszcze z x na ptaszka - naprawdę dziwne rozwiązania utrudniające życie, + bossowie, którzy kuźwa wstają po 5 RAZY!!!! - ok to raz może być zabawne RAZ, ale tutaj tak jest zawsze i nawet subbossowie (ci z piłami) też. Kiedy z kumplem zabijaliśmy jakiegoś bossa po raz enty - to tylko śmialiśmy się - zobaczysz zaraz znowu wstanie - i ooooo wyskoczył Ustanak z lawy i polewka... KRÓTKO O KAMPANIACH: LEON: chyba najlepsza kampania, najbardziej klimatyczna, towarzyszka Helena normalna babka z dużą miseczką, bestiariusz ok, klimat jest tylko końcówka z Simmonsem przeżywającym wszystko i w różnych formach psuje wizerunek (KOŃ, DINOZAUR??? - co to było - ale ogólnie 8-/10 CHRIS: dużo, trochę za dużo strzelania, początek daje radę, w połowie zaczynają się bzdury, PIERS to tak Chrisowi włazi w dupsko, że aż myślałem, że gej jakiś, końcówka z HAOSEM (to jakiś skrót??? chaos przez samo H???) także mi się podobała, może z wyjątkiem poświęcenia PIERSA. Ale tutaj jeszcze było zabawnie - 7-/10 JAKE: Jake to kozak fakt, ale za to Sherry Birkin to się urwała z jrpg i ma chyba z 15 lat (po zachowaniu) - banały pierdzieli takie, że aż strach. Kto w ogóle projektował tą kampanię się pytam? Nuuuuuudy jak choooj, Szukanie tych części próbek po śniegu no normalnie ubaw po pachy i jeszcze wejście pod górę i JAZDA NA TYŁKU - DOSŁOWNIE, laboratorium..... Ustanak fajny tylko nie wykorzystany - zabawa w chowanego (noż kur.wa - świetny poziom), zadyma w Chinach a tu do pagody się nagle czołg wpier.dala - NO KUR.WA MÓWIĘ DO KUMPLA - WIDZISZ CO SIĘ DZIEJE W TEJ KAMPANII - BO JA NIE WIERZĘ!!! Sterowanie barkami WTF???!!!! To jakaś parodia normalnie - 5-/10 ADA: - to byłaby najlepsza kampania, najlepsza fabularnie ze wszystkich, bez straszliwych idiotyzmów. Tutaj praktycznie podobało mi się wszystko z wyjątkiem BOSSÓW - wiadomo, że mamy powtórkę z Leona tylko mniej od nas zależy i nieraz wygląda to jakbyśmy byli widzem tylko. Naprawdę mało wymagające pojedynki z bossami tutaj były. Tak jakby człowiek przechodził gdzieś obok nich. No i ADA to plus. Ocena 8=/10 Podsumowując, Capcom chciał zrobić PRZE ZAJE.BISTĄ GRĘ AKCJI ale zrobił KOLOROWY FESTYN wrzucając wszystko dosłownie do jednego wora. Nie jest to gra na 3/10 jak niektórzy pisali i nie jest to także 9/10 (oj PSX....) - jako, że grało mi się nieżle w coopie i kampania Leona oraz Ady dawały radę najbardziej plus spotkanie ze starymi znajomymi z poprzednich części - daję ocenę 7/10 Capcom nie staraj się przejąć fotelu lidera strzelanin TPP bo tutaj nawet Gearsy 1 zjadają na śniadanie RE6, a klimatem horroru to jedynka Dead Spacea też RE6 wciąga nosem - a to wiekowe już gry. PS. Czemu nie wykorzystali dobrze przyjętej SHIVY z 5 tylko dawali jakiś nowych bohaterów z dupy za przeproszeniem???
  7. adamst85

    PlayStation Plus

    Przecież Sony nie narzuca nic twórcom gier, na pewno wiąże się to z odpowiednią gratyfikacją pieniężną - nie bój żaby, odpowiednie sumy musiały zasilić ich konto, żeby gra wylądowała w Plausie za free.
  8. Żalę i chwalę zarazem :-). A co do BFa to mnie nie jara wcale. 3 skończona i sprzedana a na multi czasu nie mam.
  9. Ja powiem tyle, 360 to była moja pierwsza konsola tej generacji. Gearsy mnie zmiażdżyły, Mass Efect do(pipi)ał w ryj a i Halo dało kopa na Legendary. Darzę 360 większym sentymentem niż stojącą parę metrów dalej ps3. Plus w ps3 to świetna usługa i nie ma pitu pitu, że gry słabe dają. Ale po tym co zobaczyłem czyli XBOX ONE to wymiękam. Blokowanie używek, wygląd jak magnetowid, nie można używać żadnych urządzeń z 360. przykro mi ale jako fan 360 wymiękam na razie. Zresztą chyba odpuszcze sobie w ogóle next geny zanim nie ogram wszystkiego co mam do ogrania na obecnych sprzętach. jak XONE i ps4 będa po 600 zeta to wtedy sobie kupię. Poza tym chałupę opłacić, laska chce dzieciaka - są ważniejsze priorytety a grać w co mam.
  10. adamst85

    Gry na PSN

    Panowie a na ile starcza Unfinished Swan?
  11. Od siebie polecam: Elements Battle - bardzo fajny klon Puzzle Questa - nie wiem jak będzie dalej - czy bez inwestowania w mikropłatności będzie się dało grać - na razie jest w pytę. Radiant Defense - jeden z najlepszych Tower Defensów - trudny i bez wykupienia pakietów z broniami - nie ma chuchu, żeby skończyć. Ale warto i zainwestuje - genialne dialogi i fajowa grafa. Dark Avenger - włączyłem na chwilę - i wygląda na bdb klon Diablo. Zobaczymy jak będzie dłużej. Strikefleet Omega - taki Homeworld plus obrona kosmicznych fregat - wygląda świetnie - po Elements Battle biorę się za to. A ten Star Command to wyszedł już? Bo nigdzie tego nie widzę.
  12. adamst85

    Shmupsy

    Nie wytrzymałem i kupiłem na androida, ale paluchem to się kuźwa gra tak sobie.... Chociaż konwersje są fachowe i tylko 20 zeta za 4 shmupsy. Muszę potrenować i zobaczyć jakie ustawienia tam są co do sterowania...
  13. adamst85

    PlayStation Plus

    ICO i SoTC - GRY LEGENDY - moje top 10 (jak nie pierwsza dwójka ) gier wszechczasów, posiadam zarówno na ps2 i ps3 :-). Demona też posiadam ale jeszcze nie ograłem. Ale nie wybrzydzam - niech się ludzie zapoznają z tymi zacnymi tytułami. HAIL!!
  14. adamst85

    PlayStation Plus

    Panowie a ja bym chciał hity z atari np. HERO :-). nie przesadzajcie w psn gry z psone nie są drogie i spokojnie można sobie kupić. Ja się dziwię tylko dlaczego w psn gry z ps2 to same ścierwa praktycznie...
  15. Panowie, krótka piłka: - najlepsze klony arkanoida na andka? - najlepsze klony Boulder Dasha na andka (są jakieś?) - najlepszy emulator Amigi?
  16. ja od siebie polecam wg mnie świetne bitDungeon https://play.google.com/store/apps/details?id=air.bitDungeon&feature=search_result#?t=W251bGwsMSwxLDEsImFpci5iaXREdW5nZW9uIl0. Retro action rpg, grafika ala 8bit, fajny model rozgrywki, na "chopku" widać zmiany uzbrojenia, są nawet zestawy zbroi dodające statystyki, walka prościutka - po prostu przechodzimy przez wrogów i w tym czasie postać zadaje ciosy, bossowie, co level różne stwory. proste i wciąga jak cholera. Za 6 zeta polecam w ciemno. Wiem, że jest masa tower defense - i na tabletkach najlepiej sięw nie gra. Co polecicie ciekawego? Ode mnie - Tower n Trolls (TnT) - tylko ból, że to demo i po dojściu do 3 świata - 7 dolców trzeba zabólić Tower Defense Lost Earth tyż dobre oraz Defense Zone HD bardzo dobre. Szukam też klasycznych platformerów - z elementami logicznymi - polecam Alter Ego - całkiem fajne. A jak ktoś lubi taktyczne gierki ala X-Com - to Hunters Episode One jest świetne tylko kurna na normalu trudne...
  17. adamst85

    Deus Ex: Human Revolution

    No uratowanie Malik to był największy problem - a fabularnie to potraktowali to jak jeden chuuuu czy uratowana czy nie. na jakiś romans liczyłem a tu bida z nędzą...
  18. Raiden Legacy daje radę!!!- 4 części Raidena - Raiden 1, Raiden Fighters 1 i 2, Raiden Fighters jet - fachowe konwersje - tylko sterowanie paluchem i na medium jest truuuudno!!! Polecam - za 20 zeta 4 wypasione shmupsy.
  19. adamst85

    Jaką grę wybrać?

    Dragon Dogma łyknę na pewno ale na Skyrima poświęciłem 240 godzin i nie ma dla mnie lepszej gry na tą generację. Fakt, że główny quest jest taki se ale tutaj jest tyyyyyle miejsc do zwiedzania, że sam tworzysz sobie opowieść o swoim herosie. Do tego świetne questy dla gildii. Od siebie polecam Skyrima - ale tu potrzeba czaaaasu na rozkoszowanie się grą.
  20. adamst85

    Deus Ex: Human Revolution

    Tylko, że ja nie chciałem Call of Deus tylko RPG zamiast stealth RPG, i tak było reklamowane, że możesz wszystko na trzy sposoby zrobić. No i niby się da, ale jak pisałem wcześniej walka, xpienie z walki i drzewko umiejętności do walki jest potraktowane po macoszemu. Co nie zmienia faktu, że gierka jest bdb. Tylko zrozum moje rozczarowanie - kiedy zaczynam grać i myślę - ja pinkole ale za(pipi).ioza i z biegiem czasu odkrywam, że główny nacisk jest tutaj na stealtha a nie na wolność rozgrywki. Dla mnie to minus ale i tak większe to bossowie.... i zakończenie niezależne od poczynań - tutaj to z(pipi)ka na całego. Może na przyszłej generacji kolejny Deus dostanie ode mnie 10/10. Pozdrawiam.
  21. adamst85

    Deus Ex: Human Revolution

    Na hardzie przy wymianie ognia wcale nie jest łatwo. Szczerze to stealth jest tu łatwiejszy niż gra ala rambo w pokoju np. z 5 zbirami. Tu można zejść wtedy szybko. Problem w tym, że właśnie nie ma umiejętności za bardzo do kupowania, które pomagały by w walce. Eidos mógł bardziej to dopracować - bo szczerze to cała walka jest tu jakby na doczepkę. Broni od cholery, ale rzadko używamy, zresztą później tajfun i tak kładzie wszystkich równo. Mogli reklamować stealth rpg - a nie, że rpg pełną gęba - bo naprawdę nie dość, że walka nie satysfakcjonuje, nie daje exów, ogólnie jest wykonana mocno topornie - no ale wtedy Eidos musiałby chyba parę miechów poświęcić na dopracowanie gry. Exów do ukończenia gry wystarczy każdym stylem, tylko drzewko umiejętności jest takie, że jak walczymy to nie bardzo jest w co inwestować - od cholery umiejętności do hackowania i skradania (niektórych nawet nie użyłem ani razu) a do walki kilka tylko. Chciałbym, żeby rozpierducha przynosiła też exy w odpowiedniej liczbie i do tego, żeby drzewko umiejętności pozwalało je wykorzystać i żeby te style gry wtedy różniły się znacznie. Tylko tyle i aż tyle. A najbardziej boli i tak ta końcówka z wyborem przycisków. Czyli nic co wcześniej zrobiłeś nie ma wpływu na zakończenie. Tylko przycisk na końcu... Jak sobie pograłem później w Wiedźmina 2 i zobaczyłem jak znaczące są różnice w fabule gry w zależności od wyborów moralnych to Deus wypada przy tym blado. Ale i tak jest to bdb gra tylko jak zacząłem grać to mówie - oooo geniusz - z biegiem czasu troszkę jednak zapał ostygł przy Deusie. 8+/10 a na początku było 9+ czy nawet 10-.... Pozdrawiam
  22. adamst85

    Deus Ex: Human Revolution

    To wkleję swoje wypociny z tematu na 360 - co mnie najbardziej irytowało w Deusie: - gra jest rpg i reklamowana była jako rpg z mozliwością wyboru stylu gry, rambo, skradanka, rozmówca - wszystko fajnie bo tak się da tylko: dlaczego twórcy wymuszają na nas styl gry? w pewnym stopniu - zdecydowanie bardziej punktując doświadczeniem akcje skradankowe plus oszczędzanie wrogów. Trochę to z dupy jak dla mnie bo grając normalnie łapiemy za walkę 5 x mniej doświadczenia - no ewentualnie headshot i mamy 20 punktów a przy skradaniu i oszczędzeniu gościa 50. Wydaje mi się to niezbalansowane - mogli reklamować jako skradanka rpg, bo walka jest ale i tak większośc chce się nachapać doświadczenia i będzie się skradać. Jakieś krytikale mogłyby być i doświadczenie za to, albo doświadczenie za efektowne rozpierduchy lub bez otrzymania obrażeń a tu chyba nic takiego nie ma? Tak samo jak bawimy się w poszukiwacza haseł to i tak się włamujemy, żeby mieć exy - troszkę nie zbalansowana gra pod względem przyznawania exów. Druga sprawa kasa. Skoro najbardziej nagradzane jest skradanie to po choooj mi tyle kasy? Na co mam wydawać? Na bronie jak ich prawie nie używam? Gdyby nie to dałbym 9/10 a tak daje na razie 8+/10. Gry to nie psuje, ale jak pisałem wymusza na graczu pewien styl gry i zamiast wolności mamy bardziej skradankę rpg - szkoda, właśnie, że twórcy nie promują wcale innych rozwiązań. Wystarczyło promować np. zabijanie 4 gości bez straty energi z broni palnej dodatkowymi exami, albo jak pisałem, jakieś kritikale wprowadzić od konkretnej broni i dodatkowe exy za to - możliwości byłoby wiele - a tak to twórcy promując skradankę ograniczają w ten sposób gracza. Znajdźki też nie są promowane jak qrq_pk pisał i zawsze mimo hasła to staram się włamać. Gra jest świetna ale zamiast szeroko reklamowanego rpg z wolnością robi się skradanka. Mogli bardziej dopracować inne style - żeby też były nagrody w postaci exów. I dochodzi ten absurd z kasą i broniami - po co zbierać, kupować, ulepszać jak taki styl gry nie daje exów. To co mam sobie kupić za tą kasę? Nowy garnitur dla Adama czy co? Ja będe grał po swojemu - czyli staram się skradać i hakowac, ale jak nie wyjdzie to strzelba i ołów w ryj. Zobaczymy jak na koniec będzie z exami. Mam mało czasu na granie po przeprowadzce i save load mi się ciągle nie uśmiecha tutaj. Zawiodłem się tylko, że agresywny styl został potraktowany na odpier.dol się. Pozdrawiam
  23. adamst85

    Deus Ex: Human Revolution

    Ja swoje zdanie wypowiedziałem w temacie 360. Deus Ex mógł być geniuszem, ale troszke źle zbalansowali - skradanie mega nagradzane, zaś walka mało nagradzana xpkami. Miał być rpg z wyborem stylu gry a zrobiła się skradanka rpg, gdyż sztucznie twórcy wymuszają na nas akcje skradankowe - zdecydowanie bardziej je nagradzając xpkami. Zresztą nie będe tutaj się rozpisywał, skoro w tamtym temacie naskrobałem. Do tego doszły kiepskie walki z bossami, dużo zbędnych umiejętności plus zakończenie polegające na wyborze przycisków - gdzie nasze wcześniejsze wybory nie mają znaczenia. I tak z geniuszu - zrobiło się 8+. Mimo wszystko szkoda bo potencjał był ogromny, ale i tak to cholernie dobra gra, ze świetną muzą.
  24. 300 to chyba przesada, taniej się chyba kupi zestaw 2xmove plus kamerka. Z dziewczyną jak najbardziej - oba Sports Champions są świetne do tego, plus jakiśHouse of Dead można zarzucić, dodatkowo dla laski to Move Fitness :-), czy Lotki z Mistrzostw Nocnych Zawodników. jeżeli masz z kimś grać (laska, jakieś bajtle) to jak najbardziej. Dla samego siebie to średnio. Tylko, żeby bawić się naprawdę dobrze w Sports Champions to polecam dwa movey od razu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...