Skocz do zawartości

froncz piotrewski

Użytkownicy
  • Postów

    4 401
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez froncz piotrewski

  1. 14 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

    Kolego fronczu, jakbyście szukali ludzi do raidu to :lapka:

    no to sama się grupa nie zorganizuje kolego :lapka: 

    póki mi się raid nie znudzi to go robię cały czas, a gram co wieczór więc daj znać kiedy byś chciał i spróbujemy ogarnąć.

  2. dodatek gó.wniany trochę, ale ten raid to jest :banderas:

     

    -najlepszy encounter w całym Destiny (1 i 2) IMO

    -graficznie N I S Z C Z A T O R zwłaszcza w HDR

    -super rozwinięta koncepcja pierwszego raidu (fabularnie)

     

    Trochę krótki, ale jak ktoś to ładnie opisał "short but sweet".  Tylko loot słaby (jak zwykle)

  3. 8 minut temu, danielskii napisał:

    Khadgar - jak cos mozesz mnie doliczyc plus moich dwoch kumpli czy masz moze juz komplet?

     

    Mamy komplet w takim razie, strzel mi wiadomość na PSN jak będziesz

  4. Szukam 3 na Raid Lair dziś ok 19-20 (pewnie będziemy do nocy próbować). Light level pewnie 300+ by się przydał.

     

    E: Na PS4

  5. Za infinite forest powinno się Bungie je.bać maczetami. Nowy social space i 'planeta' też bekowa. 

     

    Główne story: Fabularnie dno - fabułę można streścić dosłownie w jednym zdaniu - NIC tam się nie dzieje. Gameplayowo dno, na duży plus - grafika i design, jak zwykle top notch

     

    Zobaczymy jak raid lair - wygląda spoko, ale pewnie będzie zawód. Crucible jeszcze nie sprawdzałem, więcej za bardzo nic nie ma. Poza Eververse :dynia:

  6. JAK SIĘ POPIEŚCI TO SIĘ ZMIEŚCI HEHE 

     

    A poważnie to kartonowe pudło trochę hu.jowe. Zresztą zawartość całej edycji jakoś nie powala no ale różnica w cenie minimalna a że spoko jest ten ziomeczek co robił tę grę to niech ma.

  7. przecież nigdy Ciebie nie było kolego xD na PS4 dalej też jest grane klanowo.

     

    Ja jak wróciłem z urlopu tydzień temu to dalej gram sporo - nałóg to nałóg - ale bardziej rekreacyjnie. W weekend bym łupnął trialsy, może jakiś raid bo ze 3 tyg nie robiłem, ale na takiego Iron Bannera to nie mam ochoty zupełnie

     

    Ten przedwczorajszy stream z aktywności to jakieś nieporozumienie #2tokens1blue

  8. poczekam na dodatek z oceną dodatku. Ogólnie nie wygląda to źle,  a zapowiedziane zmiany QoL idą w dobrym kierunku. na razie piszę o tym co jest.

     

    Gra dostała dobre oceny, bo pierwsze wrażenie było naprawdę bardzo dobre. Ja też przez pierwsze 2-3 tyg bardzo dobrze się bawiłem i sporo zajęło mi dostrzeżenie wszystkich bolączek.

     

    Problem nie jest nawet w braku contentu, bo tego jest całkiem sporo. Do du.py są następujące rzeczy:

     

    -brak sensownych nagród i systemu progresji - większość rzeczy jest kosmetyczna/schowana za Eververse (statki, shadery, ghosty,  sparrowy), a bronie są nudne i do du.py. Pamiętacie Thorna/Gjalara/Zhalo/Icebreakera/Telesto? Gram w D2 od września, a z egzotyków pamiętam może ze 2. Brak rolli na broniach/armorze zabił cały fun z grindu (znacznie lepiej pod tym względem było pod koniec D1). Do tego tokeny, tokeny, tokeny, które obrzydziły Iron Banner i Faction Wars.

     

    -samego contentu nie jest mało, ale wcale nie jest taki dobry. Strajki są na poziomie tych z D1, Raid jest najgorszy w historii całego Destiny, zamiast (takiego sobie) PoE nie dostaliśmy nic, a public eventy to uboga wersja Archon Forge. Mimo mydlenia oczu przez Bungie tak jak w open worldzie nic nie było do roboty w D1, tak nic nie ma w D2 - Lost sectory są o chu.ja roztłuc. Zero skoku jakościowego. Plus zabrano vendorów, z frakcji zrobiono czasowy event, zaorano gunsmitha.

     

    -nerf postaci. Trudno to opisać, ale w D1 traversal i poczucie bycia kozakiem było wybitne (skoki, granaty, movement ze skilli/przedmiotów). Teraz czuję jakbym grał chu.joplątem z CoDa a nie kosmicznym czarodziejem. Nawet gunplay wydaje mi się gorszy, ale może to placebo.

     

    -czerstwe PvP (na które wpływa wszystko powyższe, nie chce mi się rozpisywać). 

     

    Generalnie D1 było grą, która miała jaja i osobowość pomimo miliona wad. Można było w nią je.bać, ale feeling postaci, PvP, design, bronie były unikalne i zapadały w pamięć. D2 jest czerstwe i sterylne, tak żeby za wszelką cenę podobało się każdemu. jakkolwiek cliche to brzmi, ta gra po prostu nie ma duszy.

    • Plusik 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...