
Treść opublikowana przez XM.
-
Bayonetta 1 & 2
Brak słów jak to się rusza i wygląda. http://www.gamersyde.com/hqstream_bayonetta_2_gc_full_level-32754_en.html
-
P.T
Skoro za grę odpowiada Hideo to nie ma nawet co myśleć, że wyjdzie wcześniej niż w 2016 roku, w końcu nawet daty premiery Phantom Pain nie ma. A perspektywa FPP jak najbardziej mi odpowiada, zawsze to powiew świeżości w tę serię, a patrząc na gameplay wcale na tym nie traci.
- Bloodborne
- Hellblade
-
Zakupy growe!
Oczywiście. Najlepszy slasher jaki jest, nic lepszego w tym gatunku prawdopodobnie już nie powstanie.
-
Zakupy growe!
Plusik za GOTG.
-
Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
- Mass Effect
- Mass Effect
Rób tylko główne misje + sidequest na księżycu, reszte olej bo misje Mako x20 "rób to samo" zniszczą Ci ochotę na grę jeśli do tej pory Cię nie wciągnęła. ME2 wciąga du.pą "jedynkę", ja nie wiem jak ja przez ten tytuł ponownie przebrnę gdy będę chciał zaliczyć trylogię złym gościem. No chyba nie.- Mass Effect 2
Momentów z mega ciarami to było parę w tym tytule: W każdym z tych momentów "schodziłem". Do tego GENIALNY soundtrack, no geniusz. W "jedynce" raczej bezpłciowy, raptem track z opening'u w różnych wariacjach plus galaxy map theme występujący również w ME2 robił, natomiast tutaj co lokacja byłem wniebowzięty. A, zapomniałbym: https://www.youtube.com/watch?v=ziOYk_NLxw4 A propos "jedynki". :3- Mass Effect 2
Ja pierdziele, właśnie sprawdziłem ceny dodatków do ME3 i za 4 dlc musiałbym wydać 200zł... Także chyba podziękuje i zakupie tylko dodatek do "dwójki" - Arrival. Voytec, były przeceny na dodatki na PS3? Jeśli tak to spokojnie poczekałbym do tego czasu i przejdę po prostu "gołą" trzecią część.- Mass Effect 2
Trochę szkoda tych dlc, właśnie widzę, że do "trójki" jest ich spora liczba, a szczęśliwie się złożyło, że w ME2 wszystko prócz Arrival miałem od początku dodane przy zakupie wersji z PSN (nie wiem czy tak było zawsze czy dopiero z czasem udostępnili za darmo) co sprawiło, że gra była czystym molochem, wręcz nie chciała się skończyć. No nic, takie czasy i przy trójce już dojenie. Na słabe zakończenie jestem przygotowany bo już od dawna o nim słyszę, ale szczerze mówiąc fanem serii jestem od niedawna, nie zdążyłem nawet sobie wypracować swoich conceptów na zwieńczenie trylogii więc raczej obstawiam brak zawodu. Panowie, w takim razie co za dodatki do ME3 warto kupić? Od razu je nabędę przed zaczęciem gry, żeby nie było zawodów że są jakieś luki w fabule i niedomówienia. Arrival do "dwójeczki" też warto brać?- Mass Effect 2
Przeszedłem tego niszczyciela, zajęło mi to prawie 60h ze wszystkimi dlc prócz Arrival. Brak słów, dycha dla tego tytułu to za mało, "jedynka" to nawet nie stała przy tym cudzie. Od miesiąca gram tylko w ME i już sam nie wiem czy iść za ciosem i brać się za "trójeczkę", chyba nie wytrzymam i wieczorem odpalę. Tylko nie wiem czy nie wczytać save'a i Niesamowity tytuł, ile razy się nachwaliłem go podczas przechodzenia to chyba tak jeszcze nie miałem z żadną grą.- Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
- Motywacja
- Trening
- The Last Of Us Remastered Edition
Taki tryb photo przywitałbym w każdej grze na currentgeny.- The Evil Within
Są już jakieś wieści nt wersji past-genowej? Będę w ciężkim szoku jeśli będzie wyglądać o wiele gorzej niż wersja na nowe konsole, raczej oczekuje, maksymalnie, gorszego oświetlenia, byle fr dawał radę.- Devil May Cry Collection
"Jedynka" jest bardzo ładnie odrestaurowana, każda kolejna trochę gorzej, ale bez pawia podczas grania.- Mass Effect 2
Wszystko jest fantastyczne w tej części - fabuła od początku daje kopa, śliczna grafika, świetny soundtrack i gigantyczny świat. Mój pierwszy lot odbyłem oczywiście w kierunku Tylko jedno pytanko mam: Jak jest w tej części z retoryką? W co trzeba pakować punkty exp'a aby mieć więcej opcji dialogowych?- Mass Effect 2
Zacząłem dziś "dwójeczkę". Początek kosi, ciary przez całą akcję, mam nadzieję że tak będzie do końca.- własnie ukonczyłem...
Bierz się za professional.- własnie ukonczyłem...
Buahahahaha.- Bayonetta 1 & 2
Nie, ale nie oznacza to że musi być chu.jowa. Niestety, tak się już przyjęło, HnS = papka fabularna, a akurat Bayonetta czy "pierwsza" cześć DMC i "trójeczka" naprawdę fajnie się przedstawiały pod tym względem. W slasherach zazwyczaj tak wygląda pierwsze przejście gry - fun z gameplay'u dopóki nie wejdzie cutscenka, seria NG czy MGR to najlepsze przykłady (Tak, nie podoba mi się fabuła w MGR). Najnowszy DmC i jego durnowata fabuła również wchodzi na scenę, w ten gatunek gier najlepiej gra się od drugiego przejścia jak skipuje się wszystko i zostaje czysty rozpierdziel na wyższych poziomach trudności.- Bayonetta 1 & 2
Fabuła w Bayo jest naprawdę niezła, tylko żeby ją dobrze poznać trzeba czytać wszystkie Antonio's Note czy informacje o przeciwnikach. Potencjał fabularny jak na slashera jest spory i oby w drugiej części został podtrzymany. Z tego gatunku gier potencjał też był w serii DMC, ale niestety tu Capcom w kratkę poleciał. - Mass Effect