
Treść opublikowana przez XM.
-
Gry na PSN
Szukam jakiegoś tytułu w stylu Ninja Gaiden/Spelunky na PSNie - 2D w boczek, easy to learn hard to master z dużym replayability. Polećcie coś.
-
Uncharted 4: A Thief's End
W ogóle jest potwierdzone, że to wyjdzie w przyszłym roku?
-
Uncharted 4: A Thief's End
Jeśli to będzie 60 klatek to kosa jakich mało, w 30 już trochę gorzej. Najważniejsze, że pozbyli się kapiszonów i zmiany w mechanice na plus.
-
Street Fighter V
SSF4U w przyszłym roku na pastgeny PS4, także na SFV szybciej niż w drugiej połowie 2016 nie ma co liczyć.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Mordo, kapiszony są złe aż wyjdzie sequel TR, w którego to "pierwszej" części strzelało się nawet gorzej niż w Uncharted. No ale kapiszony ble, sony kupa, ND gunwo. I tak jak pisałem już w CW - zmian jest dużo, zapożyczeń z TLoU również, trzy-poziomowe etapy, skradanie. Nawet mi się podoba choć ogólnie seria U do mnie nie przemawia.
- Bloodborne
-
P.T
http://www.psxextreme.info/topic/107412-pt/page-13
-
Street Fighter V
Graficznie jest mocno średnio jak na next geny, ale ważne by systemowo gra dawała radę. Do tego przecież to nie wyjdzie szybciej niż przed I kw. 2016, trailer sklecony pod PSE i akurat jest pewne że oprawę jeszcze mocno podbiją.
- The Order:1886
-
No Man's Sky
Mają mnie. Coś pięknego. <3
-
The Order:1886
Chyba nikt nie myślał, że pokażą na tym trailerze coś więcej. Dopiero dziś zostanie przedstawiony jakiś dłuższy gameplay z, miejmy wszyscy nadzieję, wszystkimi nowościami które są tak szumnie zapowiadane, acz na razie olewane. Ogólnie gra mi się podoba - graficznie jest świetnie, oprawa dźwiękowa też zapowiada się bardzo dobrze, do gameplay'u też nie ma zastrzeżeń choć oczywiście liczę i wierzę, że nie będzie to jednak mega koryto. Ostatnia szansa na pokazanie czym ten tytuł ma być bo więcej imprez i możliwości rozkochania graczy już nie będzie także oby się postarali.
-
Street Fighter V
Nie ma co gdybać co będzie potem bo wiadome jest że czeka nas wersja Super, Arcade Edition i Ultra, ale ku.rva, jeśli to nie będzie durne F2P tylko pełnoprawna kontynuacja to ja znowu przez 2 lata będę grał tylko w to jak swego czasu po premierze SFIV.
- Street Fighter V
-
No kur*a, zróbcie to!
Nie wiem dokąd doszedłeś w NGS, może początkowe 2 chaptery są trochę wolniejsze, a bardziej techniczne (moje ulubione ), ale ta gra ma idealną szybkość, przy czym jest sprawiedliwa bez oszustw występujących w kolejnych częściach. Remake starej trylogii w ogólnej mechanice "jedynki" i byłaby taka petarda że ja pier.dole. Tomonobu Itagaki dałby radę. Idę marzyć dalej.
-
No kur*a, zróbcie to!
Remake NG 1,2 i 3. Oczywiście w 3D - fabuła, lokacje i przeciwnicy, bez udziwnień z "nowej trójki", a jedynie nieco rozbudowane z zapożyczeniami z "jedynki" z 2004 roku. Do tego - powrót karma runów, ulepszanie broni za esencje, ranking jak w NGS, wy(pipi)anie OT i SoB, ograniczenie spamu w postaci RPG/łapanek/Projectile weapons, powrót ROLLA! wyje.banie babek z gry i online w jakiejkolwiek formie, survival mode i weapon master. Mechanika wyjęta z pierwszego NG na xboxa, ideału nie ma co poprawiać. Koniecznie życzyłbym sobie pozostawienia podziału na stage z NESa i system ocen z DmC. Masa broni białej i podręcznej z prostymi 2-5 hitowymi ET/UT. Do tego, moje największe marzenie, original arcade mode na godzinę jako bonus - tutaj sprawdziło by się po prostu podbicie grafy - timer jest w oryginalnych wersjach, high score też, dowalić dobrze zrobiony ranking i mnie nie ma dla nikogo. Rankingi, rankingi, rankingi, to jest mus z podziałem na państwa jak w NGS. Gram sobie teraz w wersje z NESa i normalnie oczyma wyobraźni widzę te części w pełnym 3D i super grafie - w NG2 co lokacje miałbym namiot w spodniach. I ten soundtrack... MARZENIA! ;(
-
co cię cieszy, a co złości?
Kończy mi się w tym miesiącu plus i nie zamierzam tego gufna przedłużać.
-
Dragon's Dogma
Raczej na smoku polatać.
-
Dragon's Dogma
Powinni zabrać się za sequel od razu po sukcesie "pierwszej" części, a nie pchać się w klon Dark Soulsa, który na dodatek zapowiada się mocno słabo (i jeszcze f2p...). A Dogma? Mus to online. Mój musk nie jest w stanie ogarnąć ile fun'u towarzyszyłby temu tytułowi w dobrej ekipie.
-
Dragon's Dogma
Ciekawe ile w tym prawdy. W każdym razie na ewentualny sequel czekam bardzo mocno - online, bardziej różnorodna mapa i więcej trudnych potyczek jak w dodatku i jestem kupiony.
-
Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
- Ideał, do którego dążycie
Chyba Jake Gyllenhaal- własnie ukonczyłem...
No nie jest, ale skoro jesteś fanem to nie widzę powodu dla którego miałbyś nie zagrać w RE. Poczytaj sobie temat, zostało wszystko napisane o tej grze.- własnie ukonczyłem...
O chłopie, nie masz pojęcia ile tu jeszcze błędów jest wychodzących przy dłuższym obcowaniu z tytułem - przenikające obiekty, kolizja która woła o pomstę do nieba, przeciwnicy przeskakujący przez ściany/sufity, masa błędów z samym blade mode. Kamera oczywiście zasługuje na 250 przekleństw, do tego spier.dolony lock-on. Niestety nie są to błędy nad którymi łatwo zapanować, samoistne przeskakiwanie celu czy właśnie wariująca kamera to chleb powszedni. ALE i tak ta gra jest świetna. Przyznam szczerze, dopóki nie dałem drugiej szansy i nie wziąłem się za najwyższy poziom trudności to mocno ją objeżdżałem, ale systemowo jest genialnie. Psioczenie na brak normalnego bloku można sobie darować - dzięki implementacji intuicyjnego systemu polegającego na wychylaniu gałki w kierunku ataku/ perfect timing na parrowanie ciosów sprawdza się niezwykle dobrze podczas większej ilości przeciwników. Niestety, tu jest mały minusik bo kamera przy większej ilości przeciwników powinna lekko uciekać do tyłu coby ogarnąć łatwiej ilość przeciwników i późniejsze blokowanie/parrowanie, ale to jest akurat zamysł twórców żeby było trudniej, a nie wada. Blok blobkiem, ale w tej grze sprawdza się naprawdę zawodowo, wreszcie coś innego niż stanie z L1 i czekanie z palcem w du.pie na lag u przeciwnika. Poza tym walka z Monsoonem, Samem czy Senatorem na Revengeance gdzie w ciągu 3 sekund broni się 15 hitowe comba? OJAPIER.DOLE GROWY ORGAZM. Osobiście uważam MGR za DMC1 tego dziesięciolecia - easy to learn, hard to master. Łatwy system który ma masę smaczków. A saptis i jego gadanie o brak evade czy innych to w ogóle lolek pojawiający się nonstop w dzisiejszych czasach w recenzjach i opiniach o troszkę bardziej skomplikowanych grach niż sr.anie na twarz ze strony EA, Acti czy Ubisraki. A, i w Bayo jest blok/counter ale trzeba mieć wyekwipowany artefakt, to tak dla Twojej jasności.- Fotki
- Fotki
- Ideał, do którego dążycie