Basior

Dobra zapytam, mimo że za dwa tygodnie wejdzie oled. Od jakiegoś czasu mam tak, że wentylator non stop chodzi. Było czyszczenie sprężonym powietrzem, rozkręcanie i też czyszczenie dokładniejsze tymże. I lipa. Przenośnie wkurza, w doku mniej bo przynajmniej nie czuję jak się kręci, ale słyszę. Strasznie irytuje. Ktoś miał taki problem? W grę wchodzi tylko wymiana wentylatora? Chyba już kiedyś się pytałem, ale problem się nasilił (bo też wróciłem do grania w Mario 3D World).

A ja jako lamer/noob i człowiek single-halo only powiem, że grało mi się mega fajnie mimo wpier'dolu. Kurde, aż się chciało kolejne podejście za podejsciem dziabać. Dość ładnie to wygląda, jest płynnie Tylko mapy mogłyby być trochę ciekawsze.

No i ile można lecieć na portach. W końcu nie będą mieli czym wypełniać luk. Chyba, że switch 2 i tam portowanko. Ale z portów marzy mi się Last Story. Więc.

No aż tak niewiele to nie, chyba, że odcinasz porty. Wtedy tak. Plus nie wiem czy FE, AC albo Smash liczą się wg. Ciebie do takich gier. Dla mnie tak. Rozumiem, że chciałbyś więcej gierek ala botw. Ja sam się łudziłem, że tak będzie, ale cóż....

Jezu, a przyjmujecie, że ktoś może mieć inny gust? Mi się Rabbitsy podobały mega. Debilny humor na plus, mimo że średnio lubię same kurliki. To tak jakby się przyczepiać, że na ps5 same TPP, a xbox to multi i halo. Dla mnie podstawy problem switcha to posucha ostatniego roku i brak megaton, brak sporej ilości marek z ds/3ds które tam wychodziły oraz zbyt psujący się sprzęt. Nie mam problemu odpalić sobie GoT, GoW na ps5 albo Halo Infinity dziabnąć betę. A jednocześnie nie podoba mi się TLOU2 (tfu) i Sea of Thieves. Zapomniał też ktoś z mega fajnych gierek że switcha dodać Octopath Traveler. A i Smash, wiecie jakie w USA i Japonii jest tym jaranko? Jaką jest sprzedaż? Twierdzenie, że ta gra nie ma głębi też jest śmieszne. No jednak dużo postaci się różni. To jest hołd gierka które jarało zachód i wschód. Ma świetna muze, masę trybów. Super gierka. Nawet czasem pyknę, ale nie oznacza to, że uważam to Mesjasz. Ale ponad 20mln poszło.

Przeszedłem demo i wstrzymam się z zakupem. Fajna minigierka jest w demie, ale jednorazowa. Walki proste, nawet boss. Za proste. Trochę takie, hmm, opóźnienie w ruchach, które denerwuje. Dotykowego nie testowałem, bo mu switchowy wentylator wariuje (byle do oleda). Ale poczekam na recenzje, bo jakoś nie wierzę w tak prosta fabule. A I mam nadzieję, że da radę kontynuuowac grę z savea z dema.

Co nie zmienia faktu, że od ponad roku Niny nie ma nic mega mocnego. Ja dorzucę jeszcze Splatoona. Prawie zero fabuły, online szybki i przyjemny. Single (to z dlc) idelane na szybkie wejście i zagranie chwilę. A jak ktoś uważa, że Fabula. No od tego mam niby ps5/xsx. Chociaż xsx bardziej multi gamepass. A zresztą nie wiem czy fabuła ostatnich gierek jakoś mnie poruszyła. Chyba Niery. Ale do poziomu Suikodena 2/3 to się nie umywa dla mnie.

Dobra, ale prawda jest też taka, że jak komuś podszedł Animal Crossing to zeszły rok (albo chociaż połowa) była mega. W życiu bym nie pomyślał, że wewalę w tą gierkę 150h. Jak ktoś lubi Fire Emblem i podszedł mu Astral Chain (mniam) to 2019 też weszło na pełnej. Dla mnie po BOTW, Xeno2 i Mario (także Rabbits) (nawet nie licząc portów) było trochę gier, dla których uważam, że kupiłbym Switcha i tak. Ale jak na powyższe ktoś napisze, że jego to tylko Mario i BOTW no to nie kupi konsoli albo ją zaraz opyli. A jeszcze są Smashe i Poksy (SS były IMO bardzo dobre) + excluzywne indory, np. Golf Story, który mi podszedł. Pół exy ala MH:R też są. ALE. I tak ostatni rok/pół roku jest dla mnie mega słaby. Jasne są gierki, które kupuję (i część leży na półce, heh), ale nie ma jaranka albo to niewypały. Ciągnie mnie raczej w inne konsole. Chyba ostatnio (pół roku) jedyne co odpalam na dłużej na switchu to Ace Attroney. Pewnie Metroid i SMT5 trochę to naprawią, a następny rok zapowiada się dużo lepiej, zwłaszcza jak wypali BOTW2. A i Splatoon 2 - to DLC single player dla mnie jest świetne. Serio, polecam obejrzeć, bo ja się świetne bawiłem przy nim. A teraz czekanie na OLEDa, bo trochę już mi się Switch OG sypie.

Po prostu nie było megaton żadnych. Czegoś co by mocno rozpaliło wyobraźnię. Ale sprzedażowo mają 2 razy poksy, remake + Arceus, Splatoon 3 (fajne te mechy i single, ale trochę jak dlc wygląda), Mario+Rabbids2 i BOTW2. Poksy do końca Q1 2022. Mi się mega podoba Triangle Strategy (fajna kolekcjonerka: https://nintendoeverything.com/triangle-strategy-tacticians-limited-edition-revealed-for-europe/), KOTORa się może weźmie, kolekcję Castlevanii (pamiętam jak się w to dobrze grało, kontynuacje też były mega, ale gdzie nowe?), Actraiser spoko nawet, Voice of Cards mobilnie mniam. Smuci brak czegoś z Xeno, brak Mario/DK, MP4 i nowego fajnego colabu z inny wydawcą.

Prawdziwy sequel The Last of Us. Kirbas zawsze na propsie.

Nie. To jesienne przeważnie było w tych godzinach. Chyba to rotują, żeby każdy z 3 głównych regionów był zadowolony. A ploty jedyne jakie wiedzialem to Xeno3 albo X i MP1. Edit: O, czyżby przeciekało:

Fable to trzecioosobówka, a o Dragon i tym ostatnim wiadomo czy też?

Nie za dużo FPP? Czemu nie np. coś ala Wiedźmin? Miłość studiów MS do FPP zadziwia. Ale brzmi fajnie.

Ja przeszedłem wczoraj drugi "land" i jego finałowego bossa, na którym zmniejszyłem poziom trudności na Moderate, bo mi się nie chciało farmić itemów więcej (a bez tego nie widziałem opcji jak to ogarnąć). A mam 18h. Tylko, że nie wiem czy konsola nie nabiła jakoś więcej, bo nie wydaje mi się, żeby aż tyle weszło.

Astria Ascending jak dla mnie. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego dobra gierka. Miałem nawet brać na switcha.

Ja nadal wstrzymuje się z dlc Control Alanem, bo nie mogłem się wbić w tą wersję z 360. A teraz, cóż, skuszę się.

Jestem w drugim świecie i z każdym skillem, postacią gierka się rozwija. Na razie jeden z lepszych jRPG, w które grałem w ostatnich latach(DQ11 mnie zmulił). Postacie i fabuła w miarę ciekawa. Trochę przerysowania postaci i dla mnie zbyt anime vibe nadal za duży. Fajnie, że nie trzeba mashować przycisków. A i styl graficzny, taki ala obraz pastelowy, daje radę. I ponownie - grać tylko na Hard.

Pan Matuesz z ppe podsumował:

No nie wiem czy trylogi.

Pająk 2 był oczywistością. Venom też. Wystarczyło przejść poprzednie gry. Ja lubię ten klimat. Obie gierki platynka. Ale nie spodziewałem się że wyplują już teraz. Pokazane, żeby bo że robią. Dla mnie sam ruch słaby. Bo pokazuje, że nie mają innych rzeczy. Nie chodzi o to, że narzekam. Bo gierki spoko, ale żadnego zaskoczenia. Poza może rosomakiem. To było rozwinięcie tego co pokazali rok temu. Eh teraz Niny pokaże botw2 że nie wyjdzie w 2022 i kolejny rok kiepski.

Jaka nowa. Ta gra była chyba w zeszłym roku zapowiedziana.

Centaury! Ale kurde kiedy to wyjdzie... 2023 pewnie.

Gdzie mój ff16?

Wykupiony czasowy ex kotor, harrypotterowe babskie Forspoken a reszta meh.