Basior

Może dadzą małe eventy dla innych gier. Bez directa. Ale IMO to dziwne, gdyby nie ogłosili czegoś do września. Czegoś większego na co warto czekać. Z bardziej konkretną datą. Btw ciekawe jest tez to ze ponoc japońscy devi nie są za bardzo gotowi na zdalna prace.

Kurde właśnie wziąłem passa znów, a bardzo chciałem w to zagrać i się zastawiałem czy nie brać na Switcha, a tu cyk w passie.

Ja dopiero do 6 chaptera doszedlem na hardzie. I nawet na pierwszym bossie padłem bo nie uważałem. I rzeczywiście fajnie ze jest trudniej. A i bahamut na normalu ma 50 lvlu padł.

Eee ale chyba nie rozumiesz. Tu nie chodzi o LGBT, to tylko drobna składowa. IMO mało istotna/nieistotna. Ale wiele osób pisało powyżej o tym, więc nie wiem.

Ja spoilerów FF7R unikałem. Przeczytałem tylko, że jest kontrowersyjnie. Ale tak od początku podobało mi się po fragmentach co robią. I dla mnie było rewelacyjnie (no po przetrawieniu trochę mniej, ale nvm), ale rozumiem, że dla kogoś mogło być inaczej. Ale tu jak już materiały podobały mi się o wiele, wiele mniej i raczej opinie były jednoznaczne, że leaki pokazują, że będzie źle. To się skusiłem i nie żałuję, że przeczytałem, bo jednak anulowałem zamówienie.

Nie wytrzymałem. Przeczytałem te spoilery i eh, szkoda, że nie zrobili normalnego Uncharted 5 albo czegoś zupełnie innego. Gdyby tylko część z leaku była prawdą to może nie byłoby aż tak źle. Ale połączenie wszystkiego ... Nie wiem czy nie anulować preordera.

Ja nie twierdzę, że mi się nie spodoba. Nie wiem tego. A z uwagi na poprzednią część i ogólnie gry ND to biorę. Ale to nie zmienia faktu, że pewne elementy są subiektywne. Może będzie to podane z klasą, może nie. Może mi się spodobają, może nie. Nie wiem tego i pewnie nawet po przeciekach (których nie czytałem) się nie dowiem. Chyba że jest kompletna padaka. A i jeszcze coś - wolę np. więcej potworków niż ludzi do zbijania, wolę bardziej horrorową atmosferę niż opowieść o zemście. To źle? To nie znaczy, że to mi się nie podoba/nie spodoba.

Dokładnie - mam takie same przemyślenia. Pod tym względem jedynka była idealna.

Ja też patrzę na twitterze co tam w ultimanii i:

Nie no ja tez czekam. Tyle że mam wersje na 3DSa w ktora pograłem trochę i mnie nie zachwyciła. Plus trochę Xeno2 jednak mi zaspoilowerowało tą grę jak szukałem wyjaśnienia fabuły. Ale tak czy siak czekam i chętnie zobaczę to wyglądające normalnie a nie rozpiksowane jak ma 3ds.

Skończyłem. Jezu co za końcówka. Rozumiem że nie każdemu może się podobać, ale dla mnie świetne. Walki, reżyseria i cały pomysł, mniam. Nie wiem tylko jak dla kogoś kto nie grał w oryginal będzie to zrozumiałe.

Ja wczoraj końcóweczka 17 chaptera, ale dałem sobie spokój, bo trzeba było rano wstać. Ale dziś kończymy pewnie gierkę. Zobaczymy, czy starczy sił i chęci na harda, ale po rozwaleniu Julesa szkoda by było nie platynować.

Jules padł Tonco dodatkowo dodałem to słuchawki i nie na ruch tylko na dźwięk. uff można wracać do normalnego grania

No przysiady to jeszcze ok. Za jakimś 4-5 razem poszły (z Julesem). Ale tu dochodzi jeszcze losowość kombinacji oraz to, że w połowie jest przerwa i zmienia się kolejność przycisków. No i nie za bardzo można popełnić jakikolwiek błąd. Już się naczytałem jak sobie pomóc - "zakryj lewą część ekranu ręcznikiem", "wyłącz dźwięk", "wypij kakao".

Doszedłem do 14 rozdziału i w końcu jest przeciwnik, którego nie mogę pokonać.

Też tak mam z niektórymi sadzonkami i poczytałem, że problemem może być to, że są za blisko siebie. Dać więcej luzu - wyrosną do dużego - dopiero przesadzać do "sadu".

Jest chyba 9 z czego 3 dlc. Hm może dlatego mam wrażenie, że jest więcej. Bo nie 2 dostałem z deluxe. Ale chyba coś mi się pomyliło, bo kiedyś widziałem, że jest więcej

Jestem w 11 chapterze i z 1 albo 2 udało się przyzwać poza bossem. Fakt jest to trochę nie zrozumiałe. Ale w porównaniu do 15 i tak jest o niebo lepiej. I jest ich jak widziałem listę dosyć dużo. A nie jak w 13 i 15 dosłownie 5-6. Jasne gra ma wady. Nierówna grafika (zrobią kiedyś patch czy myślą że drzwi nie muszą mieć tekstury?), trochę dziwny system, który nie każdemu się spodoba. I ciężko oceniać i mówić, że oj ale oceniaj bez nostalgii. No jak mam to zrobić? Oryginalna 7 to nawet nie był mój pierwszy final (8 była) czy ulubiony. Ale dla mnie to jak zrobiono muzykę w Wall Market (ta sama ale zmienia się w zależności gdzie jestes), postacie (wyglad, glos, zachowanie), efekciarstwo, rozbudowa tego co było wcześniej, czasem grafika to coś pięknego. Przyznam, że liczyłem na więcej i miała to być dla mnie goty. A chyba nie jest. Ale to nie zmienia faktu, że gra jest dla mnie rewelacyjna.

I cyk kolejne 100 godzin wejdzie. Kurde u mnie już więcej godzin na to poszło niż na Zelde, Xeno2 i FE3H, a każda powyżej 100h. Wyprzedziłeś minimalnie @Rayos

Ależ się dużo dobra szykuje A dziś część rzep na https://turnip.exchange/ poszła z przebitką razy 3. I to na wyspie za free.

Kurde za Suiko2 to bym pewnie i z cenę nowej konsoli dał. Game of Life. Żeby nie było oftopu, doszedłem do 9 chapteru. I nawet z dwa razy zginąłem na Normalu. Co jak jak co, ale jak na razie postacie to największy atut gry.

Ależ pozbywanie się zwierzaków z wyspy jest powalone. Ignoruje kolesia, z każdym innym gadam, narzekam do Isabel i następnie dymek nad postacią, która w miarę lubię i gadam, że chce opuścić... Za to dziś do campa przybył nowy zwierzak i gadam, losuje kartę czy ma się przenieść i cyk zła się wylosowała. No to restarcik, bo to nie Dark Soulsy. Tym razem dobra karta i cyk poszła do Nooka i że spoko, ale jest pełno, ale ktoś tam chce opuścić wyspę i mam pogadać i podaje imię ziomka co też jest spoko. Eh. To restarcik i restarcik. Aż w końcu wyszło dobrze i cyk zrobione. Także te opisy na necie, że bij po ryju, skarż na milicje i nie gadaj to pewnie średnio co dają. Losowość i tyle.

Ścięcie drzewa daje pieniek, na którym mogą się pojawić owady specyficzne. Poza tym można się pozbyć drzewa bez konieczności używania wykopania całego (a to wymaga owocu). Depozyt daje jakieś procenciki do kasy co jakiś czas, chyba co miesiąc. No i czasem hajs zajmuje miejsce w kieszeni (powyżej 100k). No ja na tyle rozbudowuję, że mi się mieści w schowku, ale ledwo. I powoli część ubrań sprzedaje. Co do multi to raczej sprawa indywidualna.