Rudiok

Max 500 jak już CoATI pisał. Mi najlepiej wchodzą na Arica, bo jest otwarta przestrzeń i dużo położonych wysoko miejsc, np. albo . A tu pokaz wyjątkowych umiejętności snajperskich:

XM8 + Marksman SMG i można szaleć A na dokładkę miny (Defender) albo Carl Gustav (Attacker) i micha cieszy Najszybciej można nabijać punkty naprawami, minami i rakietami. Tracer dart też daje radę, ale szkoda, że nie można go dodatkowo wybrać oprócz pistoletu. Nieraz jak mi się magazynek w XM8 skończył to odruchowo przełączałem się na pistolet a tu tracer dart

Hehe, dokładnie - im więcej się starasz tym mniej wychodzi Ja długo nie mogłem ustrzelić helikoptera z wyrzutni i w końcu sobie dałem spokój. A dziś się tak dla funu na Atacama wbiłem, dwa strzały z wyrzutni i trofeum, double kill i sporo punktów wpadło

Nie, marksman headshot to headshot, tyle że wykonany z odpowiednio dużej odległości.

Możecie mnie dopisać, bo coś mi zbyt wolno te Destruction 2.0 kille wchodzą

Ale to naprawdę lekko zrobić, to były chyba moje pierwsze insygnia jakie zdobyłem Idziesz na Arica Harbor albo Laguna Presa jako atakujący, siadasz opodal krzaczka i trzepiesz ulubioną snajperką. A motion mine squad assist najlepiej robić jak bronisz - jak się zbliżają do m-comów z przeciwnej drużyny to rzucasz "disco kulkę" (© bartek) i zbierasz żniwa w postaci punktów (pod warunkiem, że team jest na tyle sprytny, że przeciwników ubije )

3ci koles nie dostal hs a zaliczyl zgon? ale to chyba na hc , co? "świeży" po respawnie to by nie padl na normalu od 1 kuli. Też się nad tym zastanawiałem Ale myślę, że znaczenie miała stosunkowo niewielka odległość no i ten trzeci musiał mieć nie za wiele zdrowia

Też zaliczyłem potrójnego z M95, i również na Isle Dwóch snajperów + świeżo respawnujący się gość, który poszedł na pierwszy strzał - dwa headshoty a co zostało pary w naboju to na trzeciego

Fajowo, mnie najbardziej (poza oczekiwanymi ograniczeniami do LMG) podoba się zwiększenie liczby motion sensorów do 3, zwiększenie szybkości tracer darta i zmniejszenie zasięgu shotgunów. Szkoda że nie podali terminu update'u dla konsol

Mi też się trafił kilka razy tego typu przypał, niby w naszym teamie, ale ciągle rzucał nam granaty pod nogi, strzelał w plecy, biegał przed lufą zasłaniając cel i ostrzeliwał krzaki żeby było widać gdzie jesteśmy... Szpieg od siedmiu boleści Szkoda, że nie ma opcji jakiegoś prawego sierpowego dla członka teamu jak cię wkurzy

Wczoraj w końcu udało mi się spróbować z kimś z drużyny oblepić UAV sporą ilością C4 - radocha nieziemska a po takiej operacji to małe gówienko staje się maszyną zniszczenia i zastosowań ma mnóstwo Najlepiej używać jako szybki desant na bazę wroga i ekspresowe niszczenie budynków Tutaj przykładowy .

Ktoś z drużyny ma nam wydać w czasie jednej rundy komendę "attack" i "defend" (wciskając select) a my po otrzymaniu tej komendy w obrębie atakowanego/bronionego miejsca mamy zdjąć przeciwnika. Ja obstaję przy tym, że da się to tylko zrobić w conquest, bo tylko tam w ciągu jednej rundy możemy jeden punkt zarówno bronić jak i atakować.

Tu masz pełne zestawienie broni w podziale na klasy i rodzaje: http://battlefield.wikia.com/wiki/Weapons_of_Bad_Company_2#Weapons_and_Gadgets

Raczej stwierdzenie, bo każda niemal plansza obfituje w dość znaczne ilości przeciwników. Wystarczy wybrać odpowiednią klasę broni i trofea wpadają same.

Hehe, mam dokładnie tak samo, napierdzielam w selecta ile wlezie i to procentuje, bo jak patrzę na liczbę swoich punktów to co najmniej 10% to "squad score" A najlepiej było jak się na chwilę do singla przerzuciłem, żeby trofea wbić - odruchowo wciskałem select, pod który w singlu jest przypisana lornetka do mortara

W jednej rundzie musisz raz zaatakować i raz obronić (może o być skrzynia lub flaga) Da się to zrobić chyba tylko w trybie conquest, bo tylko tam w jednej rundzie jednocześnie atakujesz i bronisz. Ale wcześniej musisz mieć wydane polecenie przez członka squadu, czyli musi ci wydać "attack order" albo "defend order" (nakierować na flagę aż podświetli się "attack" albo "defend" i wcisnąć "select"). Szkoda, że tak rzadko można trafić na kogoś kto faktycznie używa selecta PS. Zaatakować/obronić znaczy po prostu ubić przeciwnika w obrębie flagi po wydaniu nam komendy przez członka squadu.

Nie jesteś pierwszym który się nad tym zastanawia i pewnie nie ostatnim Ja grałem wcześniej na PC w Battlefieldy i w BC2 zasady są podobne (przynajmniej tak wynika z obserwacji, bo chodzą też plotki, że Dice coś zmieniło, ale nikt się oficjalnie na ten temat nie wypowiedział). Ogólnie rzecz biorąc każda drużyna startuje z pewną pulą ticketów, których liczba w miarę upływu czasu maleje (zależy to od wielkości mapy i ilości graczy) np. jeden ticket mniej na 40 sekund gry. I teraz: zdobycie flagi przez naszą drużynę powoduje, że liczba ticketów przeciwnika maleje szybciej. Dodatkowo każde uśmiercenie członka drużyny przeciwnej to jeden ticket mniej. Czyli priorytetem dla drużyny powinno być przejęcie jak największej ilości flag i jednoczesne ubijanie jak największej ilości przeciwników. Ale też jeżeli drużyna jest sprawna i szybka to może na dobrą sprawę wygrać Conquest bez zdobywania ani jednej flagi a tylko ubijając przeciwników (raz tak trafiłem, ale była rzeźnia...). Z kolei jeśli nas łoją to oprócz prób odzyskania flag powinniśmy też zainwestować w medyków i jak najwięcej reanimować kompanów, żeby odnawiać tickety (często trafiam tak, że przeciwnicy obstawiają wszystkie flagi i kampują potem w punktach respawnu, bez medyków się wtedy nie obejdzie bo tak to przegramy dość szybko). PS. Piszę to tylko na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń, jak ktoś zauważył coś innego lub chce coś dodać to śmiało

Ja również bardzo polubiłem nową mapę. Jest duża, rozległa, kręta, ma dość spore różnice wzniesień i wiele możliwości taktycznych. Jako broniący trzeba mieć oczy dookoła głowy a ciasne przestrzenie, mnogość budynków i drzew napędzają adrenaliny. Ale dobra ekipa jest w stanie odeprzeć atak już na pierwszej bazie. Z kolei jako atakujący dobrze jest podzielić zasoby na "tyły" (zwiadowcy i medycy) i "przody" (piechota, medycy i mechanicy) i nawzajem się ubezpieczać i informować jak wygląda sytuacja bo w tych krzakach to łatwo zgubić przemykających wrogów Najłatwiej chyba zdjąć drugą bazę bo jest dość odsłonięta zarówno na atak czołgowy jak i moździerze rzucane z góry. Za to w trzeciej bazie fajnie się można z lewej strony zakraść do broniących i zdejmować ich albo z daleka snajperką albo z bliska nożem

Nie tak znowu teoretycznie. Dzięki tracer dart można naprowadzać rakiety, które podążają za pojazdem lub helikopterem. Po wystrzeleniu tracer darta i przed wystrzeleniem rakiety trzeba zalockować się na celu (wystarczy przez chwilę potrzymać go w środku celownika) aż pojawi się kwadrat z informacją o odległości od celu i wtedy "fire". Rakieta będzie podążać (oczywiście w ograniczonym zakresie) za pojazdem do momentu trafienia. Widać to fajnie np. lub .

Próbował ktoś przyczepić C4 do UAV? Tak mnie naszło, że byłaby to ciekawa zagrywka - okleić go C4, wlecieć prosto na któryś odkryty M-com i zdetonować

No właśnie nie wiem i staram się dowiedzieć Czy jest to ta sama arena i w edycji specjalnej jest ona po prostu już od razu odblokowana czy inna...

Pytanie do właścicieli edycji kolekcjonerskiej - warto zakupić czy lepiej pozostać przy edycji standardowej? Skórki dla Kratosa mnie średnio grzeją, pocztówki ujdą, ale zainteresowała mnie ta arena - mógłby ktoś streścić co ona zawiera? Aha, nigdzie nie znalazłem informacji czy te dodatkowe rzeczy w edycjach specjalnych będzie można zakupić później w formie DLC, wie ktoś coś na ten temat?

Opierając się na doświadczeniach z poprzednimi Battlefieldami myślę, że jest to pewnie wypadkowa wielu czynników - kill ratio, win ratio, punktów, zdobytych pinów i odznak. W odsłonach na PC było też tak, że jeśli zdejmiemy kogoś z wyższym skillem niż nasz to mnożnik skill points jest większy, jeśli kogoś z niższym to odpowiednio mniejszy.

No, wszystkie bronie zwiadowcy odblokowane, zabieram się za medyka i coraz bardziej mi się podoba Przy okazji dwa szybkie pytanka, może ktoś będzie wiedział: - Jak zliczane są "attack order" i "defend order"? Czy po usłyszeniu od kompanów informacji o ataku lub obronie po prostu musimy się znaleźć w zasięgu M-Comu? Pytam, bo zazwyczaj tak robię, ale zalicza mi jedynie piny "M-Com defender". - Czym jest "marksman headshot"? Nie mogę wyczaić kiedy go dostaję. Myślałem, że za zabicie jednym strzałem w głowę, ale miałem kilka sytuacji, że strzelałem trzy razy a "marksman headshot" i tak mi zliczyło.