Treść opublikowana przez Rudiok
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
tick, tick... BOOM! - O filmie nie wiedziałem nic poza tym, że jest biografią w formie musicalu Jonathana Larsona, artysty znanego z tworzenia musicali, o którym na dobrą sprawę dowiedziałem się dopiero w filmie a okazuje się, że jest on klasykiem przez duże K. Pierwsze 15 minut filmu był lekki chaos, ale potem jak się wciągnąłem to już trwałem do końca. Jak za musicalami nie przepadam tak piosenki zostały tu wplecione z pomysłem i sam zamysł zrobienia niejako musicalu o musicalu w musicalu (tak, dokładnie tak) wypada bardzo dobrze. Garfield pokazuje na co go stać i nie dość, że dobrze pokazuje emocje to jeszcze ładnie śpiewa. Przy dwóch głównych utworach autentycznie się wzruszyłem a współoglądaczka ryczała jak bóbr. No nie spodziewałem się i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Ciekaw jestem kontropinii, ode mnie 8.5/10 i znak jakości.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Jeśli nie oglądałeś pierwowzoru to na pewno inaczej ten film odbierasz, aktorsko jest bardzo dobrze, ale historia to niemal kalka oryginalnej wersji z małymi zmianami.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Wspaniały film. Infiltracja to średnia podróba, @Wrednymówi jak jest
-
Matrix Quadrilogy
Piękne podsumowanie (spoilerowe) I jeszcze jedno (bez spoilerów):
-
Przepisy
Pytanie jak bardzo są zajebiste te pieczarki @grzybiarz Ja bym je potraktował po prostu jak naczynie do faszerowania. Odrywasz delikatnie trzonki, siekasz je i podsmażasz razem z cebulką. Do tego krojone suszone pomidory z zalewy i wymieszać z kaszą gryczaną, wypełnić kapelusze, posypać bułką tartą (albo serem żółtym) i zapiekać w naoliwionym naczyniu.
-
Matrix Quadrilogy
A skąd wiesz, że w 2199 nie wrócimy do kineskopów i lateksowych wdzianek?
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
- Matrix Quadrilogy
Ciarki żenady osiągnęły w tym momencie poziom ponad krytyczny- Matrix Quadrilogy
Dźwięk ok, muzyki bardzo mało i w ogóle mało charakterna.- Matrix Quadrilogy
- Matrix Quadrilogy
Faktycznie spoko. Generalnie do idei i pomysłów w skali makro nic nie mam, bo zamysł był ciekawy. Ale można to było zrobić z większym sensem niż po prostu kolejna iteracja Neo. A te wstawki z oryginału (pardon, z gry) to już totalny odjazd ktoś zaliczył.- Ostatnio widziałem/widziałam...
No a otwarte zakończenie sprawia, że mogą iść po nagrodę za najmniej potrzebną trzecią część Fakt, upakowali tam sporo motywów, jakiś port, wyspa, zrobił się z tego mimowolnie lekki slasher movie już bez tego klimatu zaszczucia (oprócz finałowej sceny).- NETFLIX
A to już jest kwestia umiejętności autorefleksji i krytycznego spojrzenia, której faktycznie większości brakuje. To też trochę jak pokazywanie coraz większych afer partii rządzącej i zupełnie ślepego na to jej elektoratu.- NETFLIX
Ten Don't look up nawet niezły. Taka gorzka satyra na nasze czasy, zarówno ogólnie pod kątem ogłupienia mas przez ciągłe bombardowanie informacjami i ginięcie w szumie informacyjnym wartościowych przekazów, jak i w szczególe jako komentarz do obecnej sytuacji covidowej na świecie. Aktorsko poza Lawrence i Hillem jest ok, Cate Blanchett <3. Jedyny zarzut, że trochę niepotrzebnie się dłuży i można by pewne wątki skrócić, ale czasu nie zmarnowałem. Spokojne 7/10. I nawet za wiele woke nie było, normalnie jak nie Netflix.- Matrix Quadrilogy
Ale po tylu latach i tak każdy pamięta, jacy by nie byli.- The Expanse - 2015 - SyFy
Te platformy streamingowe to są pojebane. Najpierw przyzwyczajają człowieka do tego, że cały sezon jest od razu dostępny a potem nagle im się odwidziało i odcinek co tydzień, jak jakieś zwierzęta z lat '90.- Matrix Quadrilogy
Pająk to przy tym powinien Oscara dostać- Matrix Quadrilogy
W jednej z recenzji porównali 4 część do nieustannego festiwalu Memberberries i coś w tym jest.- Matrix Quadrilogy
Sam Matrix był przecież zlepkiem konceptów i mitów z wielu filmów, od Metropolis, przez Blade Runnera, Akirę, Ghost in the Shell po Gwiezdne Wojny, przy designie pomagał Geof Darrow, autor komiksu Hard Boiled a aktorzy czytali podczas zdjęć książki filozofa Baudrillarda. No i faktycznie tam to wszystko zagrało idealnie, od historii, przez muzykę, akcję, nowatorskie zdjęcia, power. A tymczasem jeśli 1/2 Wachowskich zrobiła sobie 4 część żeby przepracować żałobę po zmarłych rodzicach, no to o czym my mówimy.- Ostatnio widziałem/widziałam...
Fajny film, był też podobny o tym samym polskim tytule (Felon oryginalnie), z Dorffem i Kilmerem, też miło wspominam.- Matrix Quadrilogy
No nie przesadzaj. 2 i 3 mimo swoich wad fabularnych, lekkiego odlotu w kierunku wręcz religijnym i miejscami średniego CGI dawały przynajmniej epicką skalę działań, walk i dobrego s-f w kwestii beznadziejności starć na linii człowiek-maszyny. W 4 nie ma nawet i tego. Jednym z niewielu jasnych punktów 4 jest jakby ten wątek pociągnęli mocniej i na nim oparli fabułę to przynajmniej by było coś świeżego w uniwersum a nie odgrzewanie już odgrzanego kotleta.- Matrix Quadrilogy
No niestety, zgadzam się z tym, że pierwszy akt robi najwięcej nadziei, ale potem jest już zjazd w dół. Ani dobrej muzyki, ani dobrej akcji a sceny walk kręcone oczywiście rękami paralityka, że nic nie widać. Do tego mnóstwo ekspozycji i tłumaczenia przez bohaterów swoich czynów. Jedynka jeszcze mocniej przy tym balasie pokazuje, że była filmem wyprzedzającym swoje czasy i słusznie zajmuje miejsce w klasyce. I niestety był to chyba jeden jedyny film jaki się udał Wachowskim, nieważne jakiej płci. Lepiej kasę za bilet przelać na jakieś schronisko dla zwierząt czy coś.- Matrix Quadrilogy
O chuj, jakie to było żenujące i gwałcące w odbyt na sucho starą trylogię Nie wiem jaka była idea, ale niezamierzenie wyszła prawie parodia. Sceny kalka w kalkę z pierwszą częścią, ciągłe, wręcz nachalne puszczanie oka do widza i naładowane meta żarcikami. John Wick z force fieldem, agent Smith z recyklingu, żadnej konkretnej sceny akcji i zakończenie z dupy. Chujbywasszczeliłwachowskie / 10.- Prenumerata i cena PSX Extreme
No ale na banerze nie ma "PSX Fan" to grzybi nie widzi- Spider-Man Cinematic Universe
- Matrix Quadrilogy