Skocz do zawartości

Rudiok

Senior Member

Treść opublikowana przez Rudiok

  1. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Wjechał z żurawinką, nawet nie suchy, tradycja odhaczona, do zobaczenia za rok Ale faktycznie ludzi w kurwę, na kuchni jak w ulu, i te spojrzenia ekspedientek, które pewno dziś nie będą wiedzieć jak się nazywają ze zmęczenia
  2. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Otóż to. Mejm mówi jak jest.
  3. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    No widzę, że promocja drwala zatacza coraz większe kręgi
  4. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Ta pasta to już ma siwą brodę Oryginał: https://www.wykop.pl/wpis/13890301/i-truestory-i-troche-pasta-wkurwiaja-mnie-juz-tacy/
  5. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Na takie popierdółki to przecież są kupony, choć ich znaczenie i obecność jakoś ostatnio spadła. Pamiętacie jaki był kiedyś szał jak nawet do skrzynki wysyłali i się odrywało?
  6. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Moje guilty pleasure w KFC to pocket, głównie za sprawą sosu pieprzowego, którego nigdzie indziej nie wiedzieć czemu nie dodają. I u nas na wsi podobnie jak otworzyli KFC to ludzie stali jak za karpiem na święta. Po dziś dzień pielgrzymki z okolicznych wiosek robią bo jako jedyny fast czynny do 1 w nocy.
  7. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
  8. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Wkurwiają mnie już tacy jedzeniowi neofici, co to kurwa całe życie wpierdalali zapiekanki z tortexem u pani Jadzi i inne hot dogi z żabki, a teraz nagle koneserzy zdrowego jedzenia. Pół biedy, jak ustawiasz się na żarcie w plenerze. Teraz każdy sklep musi mieć w lodówkach jakieś bezglutenowe, bezlaktozowe, niskokaloryczne gówna, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie hamburgera. Nie mówię tu o obiektywnie chujowych bułkach z budy na dworcu, ale normalnych buksach z sieciówek, co to przyjemnie obalić na głodzie bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna: - hurrr durrr co ty jesz, puste kalorie, smakuje tekturo, za tyle samo mogłeś mieć bezglutenowy, bezmięsny NIEHAMBUGER NIEWIELKI Z NIESEREM I BURAKAMI, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze karton po zjedzeniu!!! Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się zatrzymując się w trasie w MakDolanie, bo okazało się, że można się najeść czymś po czym nie ma sraczki i nie wydać na to fortuny. Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 rodzajów wyłączeń składnikowych odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy i już trzoda: - o, nie ma bezglutenowych naleśników z kotlecikami z mielonych ziaren lnianych, do tego plastikowe sztućce, wychodzimy, nie będę się truł jakimś gównem! Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakiejś hipsterskiej bieda restauracji z obdrapanymi ścianami, gównomuzyką i wyborem 10 000 potraw, gdzie każda oczywiście musi nawiązywać do tego jaka ona jest zdrowa i bezmięsna "Wege Pastuch", "ToNieBułka", "Sraj Na Zielono". - pacz, to je zajebisty lokal, to je wybór, mmm, ryżowe placuszki robione z wietnamskiego ryżu polane sosem z rokitnika zbieranym o świcie pod połoninami, podane na czarnym kafelku łazienkowym bo wiadomo, że jesz oczami, co nie?! I wpierdala to gówno o konsystencji papki dla niemowląt, co to koło smaku nawet nie stało. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów zdrowego jedzenia i pierdolo całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieść, jak chcecie, to napisze...
  9. Rudiok odpowiedział(a) na Nemesis odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Kurde, myślałem, że po ostatnim kupsztalu zaorali temat. Strach iść do kina, jeszcze nie wyparłem poprzedniej części z pamięci.
  10. Rudiok odpowiedział(a) na Ukukuki odpowiedź w temacie w Seriale
    Styczeń
  11. Rudiok odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Dexter
    No cały odcinek się rozkręca wokół tego tematu a na koniec deus ex machina
  12. Rudiok odpowiedział(a) na django odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Event spoko, ale jednak wyżej stawiam pierwszy Spider-Verse. Ogromny plus to świetne i zróżnicowane rysunki, mnóstwo Spider-Manów, w tym sporo nowych, trochę twistów i zaskoczeń, niespodziewanych powrotów, ale i śmierci, Vault of Spiders (manga Spider <3, Spiders-Man, Spider-Maam). Na minus niestety zbyt wiele przegadanych scen a zbyt mało akcji, przez co sporo stron to po prostu stojące i gadające Spidery, no i znów recykling starych złoczyńców. Nie wiem czy w PL wydaniu jest, ale jak nie ma to warto poszukać na zatokach Handbooka do Spider-Geddon, są tam wszystkie możliwe Spidery opisane w jednym miejscu, taka mini encyklopedia
  13. Rudiok odpowiedział(a) na django odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    To jest petarda. Dla miłośników duetu pozycja obowiązkowa.
  14. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    No żeby już tak nie drzeć łacha to kiedyś jako kompan drwala był burger zbójnicki bodajże, który faktycznie miał placek ziemniaczany, ale kupowało go chyba 3 osoby w Polsce, więc został tylko drwal.
  15. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Nie nazywaj się Polakiem jak się takie rzeczy pytasz
  16. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    W Stanach/UK od lat do buksów ładują mozarella sticks więc taki drwal tam nikogo. Kanapki ze smażonym serem są okresowo w McD w Czechach i na Słowacji (McSyr), ale trudno się wypowiadać o ich popularności jak dla nich smażony ser to tak jak u nas schabowy
  17. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Zoomer alert
  18. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Łopanie, nie idzie przejechać w okolicy McD czasami.
  19. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    I do tematu Fast food pewno wszedłeś szukając przepisów na owsiankę
  20. Rudiok odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Jezuchryste, komitety kolejkowe chyba będą
  21. Rudiok odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Dexter
    Fajne podsumowanie 8 sezonów, parę razy śmiechłem. No i faktycznie człowiek już zapomniał ile głupot było w ostatnich sezonach
  22. Rudiok odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Dexter
    Niestety nie
  23. Rudiok odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    To fakt. O ile kolekcję odpuściłem tak te numery aż grzech było nie wziąć, mimo że treść taka sobie i chyba tylko MODOK, Dr. Doom i Venom się pozytywnie wyróżniają.
  24. Rudiok odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Dexter
    No wchodzi dobrze, ale jednak bez efektu wow. Dla fanów jest nuta nostalgii i faktycznie jak się pojawiła Deb albo jak wrócił Mroczny Pasażer, charakterystyczna muzyka to aż się człowiek pod nosem uśmiechnął. Ale obawiam się, że dla nowych widzów może nie starczyć ikry, bo jak na razie to nie różni się od jakiegoś generycznego procedurala. Te kilkanaście lat temu jak nie było tylu seriali tematyka seryjnego mordercy była czymś w miarę świeżym, a teraz to jedynie wzruszenie ramionami co najwyżej, no chyba że będą jakieś grube akcje, czemu oczywiście kibicuję. A klimatem (i faktem, że zrobiono kilka lat po zakończeniu serii) całość mi póki co przypomina ostatni film kinowy X-Files.
  25. Rudiok odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Też ostatnio odświeżyłem Gorączkę i aż się młodzieńcze czasy przypomniały. Tyle, że dopiero teraz człowiek jest w stanie w pełni docenić głębię granych przez wiadomy duet bohaterów, wtedy film imponował głównie scenami akcji i tym, że się "szczelajo" a z wiekiem się odkrywa więcej warstw fabularnych. No ale przy tym wszystkim to nadal świetny i wzorcowo zrealizowany film sensacyjny, jakich niestety w ostatnim czasie nie ma (chyba, że ktoś ma coś podobnego do polecenia). Wróciłem też do Edge of tomorrow i tak jak uwielbiam ten film za tematykę, klimat, głównych bohaterów, humor i sceny akcji to jednak widać wyraźnie, że największy power jest w pierwszej połowie, która jest strawna nawet dla przeciwników s-f, ale odkąd akcja wjeżdża do Paryża to robi się z tego CGI-fest z rosnącą liczbą scen "deus ex machina". Mimo wszystko to nadal solidny guilty pleasure.